Forum - Moja Ostrołęka - Lepsza strona miasta

To ludzie są głupi i mają zero godności zatrudniając się u pierwszego lepszego pseudo pracodawcy,który łamie prawa pracownicze na czarno,albo na umowę zlecenie i na dodatek za 4-8 złote na godzinę,a ten się śmieje i wyciska durnego polskiego robola jak cytrynę bo haruje na jego luksusy prawie za darmo.Dopóki w tym narodzie będzie myślenie ABY ROBOTA BYŁA to nigdy nic się nie zmieni.Jakby taki jeden z drugim pseudo bogacz kapitalista przez miesiąc albo dwa nie mógł znaleźć pracownika to zaraz by ludzi zaczął szanować i pracowników po rękach całować,żeby tylko do niego pracować przyszli.Zgłaszajcie takie przypadki do inspekcji pracy http://www.pip.gov.pl/ lub do mediów ANONIMOWO. Ludzie obudzcie się.NIE BĄDŹ IDIOTĄ NIE PRACUJ NA UMOWIE ZLECENIU NA ŚMIECIÓWKACH.BO NIC Z TEGO NIE BĘDZIESZ MIAŁ.BĘDZIESZ NIEWOLNIKIEM PÓŹNIEJ BEZDOMNYM.

aż sie prosi by ci napisać kilka słów które są niecenzuralne

Rozśmieszają mnie takie nieroby jak autor niniejszego tematu. W pierwszej kolejności należy się Ciebie spytać czy Ty w ogóle wiesz co to jest umowa śmieciowa? Czym się różni umowa śmieciowa od umowy o pracę? No czym? Tym, że jest krótszy okres wypowiedzenia? Nie ma urlopów? No tak, zapomniałem, urlop to najważniejsza część Twojego życia- nażreć się i poleżeć...

Żeby była jasność, nie jestem pracodawcą, jestem pracownikiem- pracuję od kilku lat na podstawie umowy zlecenie i obserwując przychodzących do pracy nowych pracowników, nie dziwię się, że pracodawcy nie chcą dawać im umów o pracę. Najczęściej taki pracuś posiedzi (bo na pewno nie można tego nazwać pracą) 1- 2 dni i jest wielce spracowany i zmęczony. Na 3 dzień na ogół nie przychodzi.

A pracodawca? Musi odprowadzić za takiego jełopa składkę, ubezpieczenie, wypłacić mu ekwiwalent i jeszcze zapłacić za to, że się delikwent poobijał. A później jeszcze obrobił pracodawcy tyłek. Ludzie nie są nauczeni pracy ani szacunku do pracy,mają bardzo roszczeniową postawę- wszystko im się należy... Za co? Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że najpierw to należy się wykazać i pokazać, że się chce pracować, a następnie można się domagać cudów. A co do donosów anonimowych, to mogę powiedzieć tylko tyle- widać kim był Twój stary, nawyki z UB pozostały??? Jak jesteś taki odważny to ujawnij swoje imię i nazwisko, powiedz do jakich firm pijesz i podaj konkretne przykłady naruszeń, a nie piszesz populistyczne lewackie bełkoty.

Ja ze swojej strony zaproponuje mojemu pracodawcy aby w porozumieniu z innymi przedsiębiorcami stworzył czarną listę nierobów, których nie warto przyjmować do pracy i niech pracodawcy się wymieniają nazwiskami- to dopiero będą jaja, no nie? Obawiam się, że autor tematu będzie na szczycie tejże listy. Chociaż może i pracodawcy nie będą mieli czasu na takie rzeczy, bo w przeciwieństwie do autora tematu PRACUJĄ.

No i kochani forumowicze publikując treści pod tym tematem pamiętajcie o przepisie art. 212 par. 2 K.k. (treść poniżej). Z tego co wiem ostrołęcki sąd bardzo sprawnie orzeka w tego typu sprawach, a dane autora namierza się w ciągu 2 dni

§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.

Życzę miłego nic nie robienia i narzekania jacy to pracodawcy są niedobrzy.

Nie znam polaka który by nie narzekał,to jakaś cecha narodowa zrzędzić ,marudzić i plakać do monitora z klawiaturą w ręku.
Może nie jest za różowo ale trzeba cieszyć z tego co jest wolny weekend,grill i dopiero jutro do pracy

ale ten jest nawiedzony inaczej

Też nie mogę zrozumieć dlaczego Polacy narzekają. Tak naprawdę jesteśmy jednym z najlepiej rozwijających się państw w UE, jako jedyne podczas kryzysu mieliśmy PKB na plusie, co często było ukazywane w mediach. Co roku jest podnoszona płaca minimalna, nie jest ważne to, że o 70 zł, ważne że jest, nie smućcie, a cieszcie się z tego bo powodów do radości jest bez liku.
Nie zapominajmy o prężnie rozwijającej się gospodarce i kontraktach, które nie budzą jakichkolwiek wątpliwości czego przykładem mogą być świetne pociągi Pendolino zakupione za 2,5 mld zł, które nie będą w stanie dać z siebie wszystkiego na polskich torach i jak się jeszcze ostatnio okazało możliwe, że w ogóle nie pojadą, ale cóż czy warto się nad tym zastanawiać?
Przecież błędy się zdarzają, również w innych państwach na pewno
Nie chce mi się wierzyć, żeby w Ostrołęce były jakiekolwiek firmy, które łamią prawa pracownicze, to są na pewno pomówienia. Po 1989 r. nasza gospodarka rozwinęła się niesamowicie, powstało bardzo wiele firm, które są prowadzone przez w większości wspaniałych ludzi, kulturalnych biznesmenów, dla których wyzysk nie jest tak ważny, jak dobro jego pracownika, który jest przez niego szanowany i doceniany.
Dlatego malkontenci, weźcie się do roboty, nie narzekajcie, szans na pracę jest bardzo dużo, oferty pojawiają się, jak grzyby po deszczu, jeżeli jakimś cudem nie uda Wam się znaleźć pracy idźcie do PUP na pewno Wam pomogą, zapiszcie się na kursy i dokształcania zawodowe, korzystajcie z wielkich możliwości, które są Wam oferowane
A jak już będziecie mieli pracę, to nie będziecie wiedzieli co robić z pieniędzmi, sam mam ten problem i dziwię się, że w Polsce są ludzie, którzy mogą narzekać, gdzie mnie dziwi, że inni obywatele państw członkowskich nie przyjeżdżają do Polski korzystając ze swobody przepływu pracowników.
Obecnie nie ma lepszego państwa do życia w Europie niż Polska, by żyło się lepiej. Teraz wspólnie walczmy o drugą Japonię, bo Irlandią już jesteśmy

a ja poprostu zadam pytanie autorowi, Napisz chlopie gdzie ty bys chcial pracowac i na jakich warunkach bo mnie to strasznie ciekawi. A na koniec podaj cos o sobie, wyksztalcenie i jakies umiejetnosci.

"palipies" Super tekst popieram w 100%.Super cięta odpowiedź.Inteligenci twój tekst zrozumieją.

tak, nie ma pracy bo to na pewno wina tuska, trzeba było się uczyć, skończyć dobre studia, po których zawsze jest praca (są takie) i normalnie zarabiać, a nie spodziewać się jakichś milionów za prostą pracę fizyczną. myślisz że pójdziesz do pierwszej lepszej pracy i od razu dostaniesz 3000zł na rękę, urlop itd.? takich jak ty jest mnóstwo i pewnie niczym się spośród nich nie wyróżniasz, więc czemu oczekujesz lepszego traktowania? ja ciężko pracowałem na sukces, pracowałem już podczas studiów, wyrobiłem sobie jako takie referencje i w jakiś sposób zdołałem znaleźć dobrą pracę, bez żadnych znajomości. ale to trzeba się postarać, nie wiem, przekwalifikować się, poszukać pracy w Warszawie i tam się przeprowadzić, a nie siedzieć na d*pie i czekać aż pracodawcy sami się do ciebie zgłoszą

mcaron07 wiedz, że nie każdy, jak Ty jest człowiekiem sukcesu..

W Polsce dochodzi do regularnego naruszania praw pracowników, co stawia nas w jednym rzędzie z Ugandą i Kongo – wynika z raportu Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych. To jest właśnie tych "10 lat świetlnych", które dzielą nas od cywilizowanego świata, a które zawdzięczamy wszystkim tym, którzy rządzili w Polsce na przestrzeni ostatnich 25 lat.Źródło:Forsal.pl

http://forsal.pl/artykuly/798730,praca- ... odowe.html

Co za absurd, to nie jest wiarygodne źródło. Rzetelne informacje można uzyskać jedynie z gazety wyborczej i tvn.

ODWAGI PRACOWNICY.Skuteczniejsza walka z przypadkami łamania praw pracowniczych oraz zacieśnienie współpracy między prokuraturą a inspektorami pracy przewiduje porozumienie, które w piątek podpisały Prokuratura Generalna i Państwowa Inspekcja Pracy.
http://finanse.wp.pl/kat,1013819,title, ... aid=112c8c

@Leon Zawodowiec. Nadzwyczajnie podobają mi się takie artykuły jak i wypowiedzi po których ewidentnie widać, że nie mają żadnej ukrytej tezy, czy też nie szukają taniej sensacji. LOL.

Po przyjrzeniu się wynikom wskazanego przec Ciebie zestawienia stwierdzam, że to raczej Uganda oraz Kongo dołączyły do światowych standardów a nie na odwrót. Wskazuje na to grupa krajów, które otrzymały tę samą ocenę co i mi, czyli m. in. UK, Portugalia, Kanada oraz Australia. Za to USA ma już gorsze notowania od nas. Do tego tuż za naszą wschodnią granicą znajdują się dwa kraje, które przebiły skalę: Białoruś oraz Ukraina z 5,5 punktami na 5 możliwych. Tu się trzeba cieszyć, że nie jest u nas tak jak u nich lub w Chinach czy też Indiach. Przypadek rosji to ewenement wynikający najpewniej z tego, że Putin rządzi krajem twardą reką a sama produkcja nie jest dla niego tak istotna w sytuacji, gdy ponad 50% PKB osiągają ze sprzedaży surowców naturalnych w tym przede wszystkim ropy i gazu. W dodatku nie wszystko wydobywają u siebie, ale część zakupują tanio u swoich połudnowych sąsiadów m. in. z Kazachstanu a potem odsprzedają z wielokrotnym zyskiem.

Poza tym w komentarzach znajdujących się pod wskazanym przez Ciebie arykułem można przeczytać bardzo ciekawe spostrzeżenia dotyczącece tego zestawienia. W UK oraz USA związki zawodowe są bardzo silne. To może często zmuszać pracodawców do przeciwstawiania się ich co bardziej idiotycznym wymysłom.

Nie kłóćcie i nie spierajcie się, pamiętajcie o tym, że zgoda buduje, a niezgoda rujnuje.