Tak się parkuje na Kołłątaja

[mkeruj]

Co na to straż wiejska? Pewnie nigdy nie widzieli wykroczeń.
Nie można legalnie iść chodnikiem, nie mówiąc o prowadzeniu wózka z dzieckiem.

Może redakcja się tym zajmie?

[Infom]

nie dziwie im się, że tak parkują, tak w ogóle nie ma na nic miejsca.

[Kartofelek]

Na ul. Kołłątaja taki stan rzeczy trwa od lat. Za pośrednictwem MO to było zgłoszone na policję. Rzecznik policji obiecał reakcję, nawet dzielnicowy miał być zobowiązany do kontroli, ale jak widać były to czcze słowa, znaczące tyle co wiatry po dobrym obiedzie. i dalej samochody parkowane są na chodnikach a piesi niech sobie chdzą środkiem jezdni. Niepełnosprawni niech urządzają sobie spacer slalomem do przychodni a policja i straż miejska udają, że pracują ciężko i czekają na awanse. Wstyd, żyją za pieniądze podatnika a widać jak wożą 4 litery i udają, że nic nie widzą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[xomar]

WOstrołęcki (czyt: Łostrołęcki) standard
Powtarzam, chodnik jak sama nazwa wskazuje, służy do parkowania pojazdów.
Najlepsze, że tam nie ma zakazów i można parkować całkowicie na ulicy. Nie ma potrzeby wciskać się w krzaki lub na chodnik.
A o umundurowanych, pączkowych śpiochach, to nawet wspominać nie warto. Więcej medali na swoje święto dostają niż pożytku z nich przez cały rok.

[malykazio]

A gdyby samochody były parkowane przy chodnikach, choć na ulicy to mielibyśmy skargę, że kierowcy parkują na środku drogi?

[justusz]

Ogólnie jak sie patrzy na te fotki to widać jedynie totalny bałagan i zero ruchu. Bałagan przede wszystkim inwestycyjny bo w jednym miejscu sa nienormatywne chodniki , w innym zielen zamiast chodnika a chwile dalej podjazdy do garaży połączone bezpośrednio z jezdnia.. A wszytko to nie ejst ulica tylko osiedlowym ciągiem pieszo-jezdnym zle zagospodarowanym i urządzonym.
Samochody parkujące sa tutaj najmniejszym problemem ale ludzka zazdrość pyłek widzi w oku a nie belkę , bo patrzy na marki parkujących samochodów a nie totalny chaos.

[Mawashi]

Forum schodzi na psy. Myślenie ludzi to szambo, część ma sieczkę w głowie - nie wiem czy to od ciągłego siedzenia w domu, braku ruchu, pornografii, chemii, psychotropów, chemicznego jedzenia, ogłupiającej telewizji czy po prostu braku piątej klepki od dnia narodzin. Naprawdę nie wiem. Do sedna sprawy - jak ci przeszkadzają zaparkowane tam auta to idź na policję z tymi zdjęciami, płaszcz się przed policją by coś z tym zrobili, o ile jest tam znak zakaz zatrzymywania się i postoju to ugrasz coś przeciwko innym, nic dla siebie, jeśli znaku nie ma to możesz cmoknąć w tyłeczki kierowców tych aut - zapoznaj się z przepisami - i nie pawiuj na forum czymś takim, bo to zakrawa na dewoctwo i społeczniactwo. Zamiast pstrykać powinieneś wziąć głęboki wdech świeżego powietrza, bo ewidentnie za płytko oddychasz. Dopóki ludzie mogą przejechać to przed własną posesją, sklepem i pozostałymi miejscami to dziwne żeby nie móc zaparkować i dla mnie ktoś kto się tego czepia to... Sock. Mam 24 lata, staram się być miła dla starszych i młodszych, nie ciskam się i nie pukam w głowę jak ktoś zaparkuje nieprawidłowo, o ile mogę przejechać, bo mam ciekawsze sprawy do roboty, nie trąbię nadgorliwie, jak ktoś mi zajeżdża drogę, bo to mogło być niechcący - nie ważne czy to WO, WOS, WMA, WE czy WPI, stara Corsa czy nowe BMW 7, ale jak widzę taki temat na forum i taki poziom podniety własnym tematem, durnym jak większość tutaj - żałuję, że nie mieszkam gdzieś indziej. Może za kilka lat. Ejmen.

[mkeruj]

To jest właśnie po ostrołęcku. Zastawić chodnik. Komu się nie podoba, niech nie chodzi, nie patrzy. Po co pieszym chodnik, bez sensu go tam położyli, przecież ja tu muszę stanąć bo ja tu mieszkam, kto mi co zrobi.
Do czasu aż pieszy zostanie potrącony na środku drogi - wtedy będzie jego wina, przecież nie szedł chodnikiem. Do czasu aż potrącone zostanie dziecko tego pana, co właśnie zaparkował. Wtedy święte oburzenie - gdzie była wcześniej policja? Od lat była o tym mowa!

Dziś zastawić chodnik, jutro podjechać pod same drzwi marketu, pojutrze wysrać się na tym chodniku.
Dziś przejechać na pomarańczowym, jutro ciachnąć na trzeciego i na podwójnej ciągłej. A co, niech wiedzą kto tu rządzi.

[balboa]

Ostatnio w naszym miasteczku facet skręcając na własną posesję wymusił pierwszeństwo i spowodował kolizję. Pewno wydawało mu się, że nie musi zwracać uwagi na innych bo do siebie wjeżdża.

[skutekk]

jak ogladam te zdjecia to czlowieku z dzieckiem w wozku po tych guzach chcesz jechac? Bez urazy ale ja bym wolal na rekach je przeniesc. Jacy ludzie takie miasto, parkuja jak ostatnie sieroty a w sklepach zero kultury w kolejkach czy do osob w nich pracujacych. Widzialem nie jedno i szkoda klawiatury

[opiekun]

Forum schodzi na psy. Myślenie ludzi to szambo, część ma sieczkę w głowie - nie wiem czy to od ciągłego siedzenia w domu, braku ruchu, pornografii, chemii, psychotropów, chemicznego jedzenia, ogłupiającej telewizji czy po prostu braku piątej klepki od dnia narodzin. Naprawdę nie wiem. Do sedna sprawy - jak ci przeszkadzają zaparkowane tam auta to idź na policję z tymi zdjęciami, płaszcz się przed policją by coś z tym zrobili, o ile jest tam znak zakaz zatrzymywania się i postoju to ugrasz coś przeciwko innym, nic dla siebie, jeśli znaku nie ma to możesz cmoknąć w tyłeczki kierowców tych aut - zapoznaj się z przepisami - i nie pawiuj na forum czymś takim, bo to zakrawa na dewoctwo i społeczniactwo. Zamiast pstrykać powinieneś wziąć głęboki wdech świeżego powietrza, bo ewidentnie za płytko oddychasz. Dopóki ludzie mogą przejechać to przed własną posesją, sklepem i pozostałymi miejscami to dziwne żeby nie móc zaparkować i dla mnie ktoś kto się tego czepia to... Sock. Mam 24 lata, staram się być miła dla starszych i młodszych, nie ciskam się i nie pukam w głowę jak ktoś zaparkuje nieprawidłowo, o ile mogę przejechać, bo mam ciekawsze sprawy do roboty, nie trąbię nadgorliwie, jak ktoś mi zajeżdża drogę, bo to mogło być niechcący - nie ważne czy to WO, WOS, WMA, WE czy WPI, stara Corsa czy nowe BMW 7, ale jak widzę taki temat na forum i taki poziom podniety własnym tematem, durnym jak większość tutaj - żałuję, że nie mieszkam gdzieś indziej. Może za kilka lat. Ejmen.

Mogą parkować na chodniku, pod warunkiem, że zostawią 1,5 m przejścia, inaczej jest niezgodnie z prawem. Także Mawashi - zapoznaj się z przepisami.
Przejdź się z wózkiem z dzieckiem, albo, niech przejedzie niepełnosprawny. Ludzie myślą o własnych dupskach i własnej wygodzie.

Sieczka? Ludzie mają dosyć niesprawiedliwości.

Poczekaj, będziesz starsza, będziesz miała dzieci, pogadamy wtedy.

jak ogladam te zdjecia to czlowieku z dzieckiem w wozku po tych guzach chcesz jechac? Bez urazy ale ja bym wolal na rekach je przeniesc. Jacy ludzie takie miasto, parkuja jak ostatnie sieroty a w sklepach zero kultury w kolejkach czy do osob w nich pracujacych. Widzialem nie jedno i szkoda klawiatury

Tu nie chodzi o to jaki jest chodnik - chodzi o fakt. Poniżej masz chodnik nówka funkiel sztuka.

W załączniku - kilka dni temu - spacer z wózkiem i co? Niespodzianka, przejazdu nie ma. Pozdrawiam buca, który tak zaparkował, następnym razem pozdrowi cię Policja lub SM.

[mini505]

Nie tylko na Kołłątaja tak parkują , dzisiaj odprowadzając dziecko do przedszkola koło przychodni Hipokrates na os. Stacja , pchałam wózek środkiem ulicy. Po jednej i po drugiej stronie chodnika stają jak święte krowy. Mniej więcej codziennie wygląda to tak ( fotka zapożyczona z internetu ) :

[JessieW]

Dosłownie szlag mnie trafia jak widzę takie coś. Jak tam można...