Pomagamy

Polityka, wydarzenia, opinie, problemy, komunikacja
Laura
kapral
Posty: 119
Rejestracja: 26 paź 2011, 8:54

Pomagamy

Post autor: Laura »

W ubiegłym roku postanowiłam wejść w jedną z akcji, gdzie wybiera się list dziecka i kupuje mu prezent. nieźle się nagimnastykowałam, bo listów było pełno. Zależało mi na spełnieniu marzeń dziecka, które faktycznie w domu nie może liczyć na fajny prezent. Znalazłam list, w którym było napisane, że dziecko chciałoby jedynie słodycze. Uznałam, że akurat ten list wybiorę. Zrobiłam paczuszkę i czułam się spełniona.
W tym roku ta sama akcja jest bardzo nagłaśniana chociażby na portalach społecznościowych. Wczoraj usiadłam i zaczęłam przeglądać listy. Zawiodłam się. W jednym liście dziecko prosiło o np g łowę do czesania. Już miałam spełnić to życzenie, ale okazało się że dziecko podało dokładną firmę, cena 140zł. Inne dziecko podało prezenty na łączną kwotę ponad 1000zł. Wchodzę na rodzeństwo autora listu, podobnie. Nie znalazłam żadnego listu, w którym czułabym, że faktycznie w danej rodzinie jest biednie. Opuściłam stronę z listami strasznie zniesmaczona. Podzieliłam się swoimi uwagami z sąsiadką, która stwierdziła, że to świetna akcja i że jej dzieci też dostają paczki. Oboje zarabiają łącznie prawie 6000. mają dwa dobre samochody i 3 niezłe motory. Nie stać ich na prezenty dla dzieci? Chyba straciłam wiarę w takie akcje, bo z tego co widzę, to wcale nie biedne rodziny proszą o wsparcie.
formatcedwukropek
starszy szeregowy
Posty: 73
Rejestracja: 26 paź 2013, 18:12

Re: Pomagamy

Post autor: formatcedwukropek »

Proponuję udać się do opieki społecznej, poprosić o namiary do konkretnych, biednych rodzin i przekazać prezenty dla dzieci osobiście lub przez pocztę. Pracownicy opieki społecznej na pewno orientują się, w którym domu jest patologia, a w którym naprawdę potrzebujący.
Awatar użytkownika
Qrzysio
Redaktor
Posty: 3362
Rejestracja: 17 maja 2005, 18:16
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Pomagamy

Post autor: Qrzysio »

Laura, prawdopodobnie jutro u nas będzie historia, po której niejedna łza się w oku zakręci. Zachęcam do odwiedzin serwisu. Na pewno będziesz miała możliwość pomocy osobie, która tego naprawdę potrzebuje.
Infom
starszy chorąży sztabowy
Posty: 1560
Rejestracja: 11 wrz 2007, 23:23

Re: Pomagamy

Post autor: Infom »

Jak co roku biorę udział w akcji szlachetna paczka, wybieramy ze znajomymi rodzinę i pomagamy im jak możemy.
W tym roku chciałem sam wziąć udział w akcji pomagamy mikołajowi, gdzie dzieci wysyłają listy do mikołaja a my staramy podarować im to o czym marzą, ale po przeczytaniu 4 listów od razu zwątpiłem.
Większość próśb skierowana była o nowe laptopy, tablety i różne elektroniczne gadżety wartę min 1 tys złotych.
Niestety musiałem odpuścić, bo za tą kwotę mógłbym spokojnie obdarować jedną z rodzin ze szlachetnej paczki, gdzie nawet 10 osoba rodzina otrzymała by prezent i była by bardzo szczęśliwa co też tak uczyniłem.
elfik
starszy chorąży sztabowy
Posty: 683
Rejestracja: 04 mar 2009, 19:37

Re: Pomagamy

Post autor: elfik »

Ja również zauważyłam, że dzieci proszą o coraz droższe prezenty, ale....

(pomijając ekstremalne przypadki, gdzie o prezenty proszą rodzice, np. listy dwulatków marzących o aparacie czy drukarce ;)) - czy to wina samych dzieci? Czasy się zmieniają, pierwszoklasiści mają lepsze telefony niż ja, mają konsole, quady, zabawki w cenie dobrej lodówki... To, że dziecko marzy o Furby czy fajnym telefonie nic nie oznacza. Pewnie koledzy mają takie gadżety i ono też chciałoby się pochwalić czymś lepszym, droższym, bardziej na czasie :)

Jednak rzeczywiście z przykrością muszę stwierdzić, że w tym roku też ciężko mi znaleźć list na moją kieszeń :) Co roku pomagamy, ale jest coraz trudniej :)
Araksja
szeregowy
Posty: 44
Rejestracja: 06 lut 2008, 13:34

Re: Pomagamy

Post autor: Araksja »

Też uważam,ze listy powinny być weryfikowane przez organizatorów,wiem,że piszą dzieci,które od rodziców i tak dostaja,a chyba nie o to chodzi,niestety wówczas akcja odnosi inny efekt:(
ODPOWIEDZ