Królestwo "Milandia"
-
- szeregowy
- Posty: 1
- Rejestracja: 11 mar 2007, 22:29
Podzielam zdanie www, bo mimo iż poziom wiedzy większości pracowników o przysługujących im prawach jest coraz wyższy, to jednak wciąż nie wszystkie dziedziny prawa pracy są im dobrze znane. Dlatego ustawodawca zobowiązał właśnie pracodawcę do udostępnienia pracownikom przepisów dotyczących równego traktowania w zatrudnieniu w formie pisemnej informacji rozpowszechnionej na terenie zakładu pracy lub zapewnienia pracownikom dostępu do tych przepisów w inny sposób przyjęty u danego pracodawcy (art. 94 1 k.p.) Najprostszym rozwiązaniem byłoby zrobienie wyciągu z odpowiednich przepisów kodeksu pracy i wywieszenie ich w miejscu, w którym pracownicy na co dzień otrzymują informacje socjalno - kadrowe.- U NAS NIESTETY I TO JEST ZBYT TRUDNE. -choć pracodawca ma obowiązek udostępnienia tych przepisów, nawet wtedy, gdy pracownicy nie wykazują zainteresowania ich treścią. Państwowa Inspekcja Pracy kontroluje sposób wywiązywania się pracodawców z nałożonych na nich obowiązków, także to, czy pracownicy mają dostęp do przepisów w równym traktowaniu w zatrudnieniu. (że nie wspomnę o ich przestrzeganiu) A pracodawca, który nie zrealizuje swoich obowiązków, może być ukarany– ALE CZY TO PRACODAWCĘ SML O-ka W OGÓLE INTERESUJE??? JA TEJ SPRAWY NIE ZALICZYŁABYM DO BŁAHEJ, szczególnie jeśli przepisy te są notorycznie łamane. Przecież to pracodawca odpowiada za to, by jego przedsiębiorstwo było wolne od tego zjawiska, a co za tym idzie, musi podjąć działania, które sprawią, iż zatrudnieni przez niego ludzie nie będą ofiarami i nie będą sprawcami dyskryminacji czy mobbingu! Jego podstawowym działaniem powinno być poinformowanie załogi o tym, że mobbing jest zjawiskiem niepożądanym w firmie i jego stosowanie będzie wiązało się z poważnymi konsekwencjami służbowymi, do zwolnienia dyscyplinarnego włącznie. (Informacja ta może być elementem regulaminu pracy -dzięki temu pracodawca będzie miał pewność, że każdy pracownik zapozna się z jego treścią). Powinien stworzyć kilka kanałów komunikowania się z pracownikami, tak by mogli oni, z pominięciem drogi służbowej, informować go o wszelkich przejawach mobbingu czy zabronionej dyskryminacji. Współczesna technika stwarza różne metody przekazywania informacji. Coraz więcej NOWOCZESNYCH firm (do których nam jeszcze daleko) ma wewnętrzną sieć komunikacji, a tam gdzie nie ma takich możliwości, można ustalić inne formy. Ważnym elementem polityki antymobbingowej jest znajomość nastrojów wśród załogi i ocena panujących w firmie relacji interpersonalnych. To pracodawca (szczególnie w dużych przedsiębiorstwach !!! ) powinien zdobyć „narzędzia” dzięki, którym będzie mógł dostatecznie wcześnie wykryć niepokojące zakłócenie relacji między pracownikami (!!!).- BO CZYM JEST TO FORUM ??? JEST NICZYM INNYM JAK WYNIKIEM (CENĄ) POWSZECHNIE PANUJĄCEJ W NASZEJ FIRMIE IGNORANCJI I TUPETU „WŁADZY”. Pozdrawiam.
Mleczareczka
TO forum raczej przypomina film pt. "Niemy Krzyk"
Z całej tej pisaniny chyba są marne szanse na jakąkolwiek poprawę poniewaz,idea solidaryzmu międzyludzkiego niestety wygasła,zaś szerzy się era chamstwa kapitalistycznego Na Forum mimo najszczerszych chęci nic nie zwalczycie.Jeśli już będziecie u kresu wytrzymałosci psychicznej i tak ostatecznie sami w końcu się pozwalniacie.Prośba {przyszłych kandydatów na stanowiska kierownicze poddac testom psychologicznym czy są m.in odporni na sodową ,bo w tej chwili co niektórzy kwalifikują się niestety juz na leczenie psychiatryczne.A szkoda ludzi !!!!!!!!
Z całej tej pisaniny chyba są marne szanse na jakąkolwiek poprawę poniewaz,idea solidaryzmu międzyludzkiego niestety wygasła,zaś szerzy się era chamstwa kapitalistycznego Na Forum mimo najszczerszych chęci nic nie zwalczycie.Jeśli już będziecie u kresu wytrzymałosci psychicznej i tak ostatecznie sami w końcu się pozwalniacie.Prośba {przyszłych kandydatów na stanowiska kierownicze poddac testom psychologicznym czy są m.in odporni na sodową ,bo w tej chwili co niektórzy kwalifikują się niestety juz na leczenie psychiatryczne.A szkoda ludzi !!!!!!!!
- DarkButerfly=)
- starszy szeregowy
- Posty: 86
- Rejestracja: 18 mar 2007, 1:22
- Lokalizacja: Ze SzpitalaxD
- MlecznaKrówka
- szeregowy
- Posty: 14
- Rejestracja: 14 sty 2007, 17:37
Droga Miriam, Mili Forumowicze..
Zgadzam się, że samo istnienie forum nie wiele zmieni. Szczególnie, że nie wielu ma odwagę zabrać głos. Jednak jest to dobre narzędzie cóż, że publiczne.. które służy ludziom do wyrażenia zaniepokojenia z takiego, a nie innego stanu rzeczy. Zarząd powinien być żywo zainteresowany atmosferą panującą wśród załogi. Mimo wielu kłopotów zewnętrznych i celów strategicznych jakie przed Milandią stoją to prawidłowa selekcja kandydatów na stanowiska kierownicze powinna być priorytetem zapewniającym dobrą współpracę także wewnątrz.
Powodzenia i Zdrowych Pogodnych Świąt !!!
MlecznaKrówka- Wasz swoisty DESER (Ubawił mnie ten forumowy Detektyw).
Zgadzam się, że samo istnienie forum nie wiele zmieni. Szczególnie, że nie wielu ma odwagę zabrać głos. Jednak jest to dobre narzędzie cóż, że publiczne.. które służy ludziom do wyrażenia zaniepokojenia z takiego, a nie innego stanu rzeczy. Zarząd powinien być żywo zainteresowany atmosferą panującą wśród załogi. Mimo wielu kłopotów zewnętrznych i celów strategicznych jakie przed Milandią stoją to prawidłowa selekcja kandydatów na stanowiska kierownicze powinna być priorytetem zapewniającym dobrą współpracę także wewnątrz.
Miriam ma rację… Wykształcenie kierunkowe owszem to ważne, ale równie ważne jest to czy ktoś posiada predyspozycje osobowościowe do pełnienia funkcji kierowniczej. Bo jeśli ktoś nie dogaduje się z ludźmi, bo po prostu jest z natury złośliwy czy niezrównoważony to implikuje tym samym konflikty i stwarza niepotrzebne poirytowanie podległych pracowników. A w każdej sprawie można znaleźć "jakieś" rozwiązanie. Tylko to też jest umiejętność - widzieć rzeczy takimi, jakie naprawdę są. Dobrze, że niektórzy to zrozumieli i sami usuwają się cień (choć w tym przypadku o którym ja myślę to raczej nie kwestia zrozumienia..) Mam nadzieję, że powoli i Zarząd zrozumie, że polityka personalna firmy to też bardzo ważna sprawa...miriam pisze:Prośba przyszłych kandydatów na stanowiska kierownicze poddac testom psychologicznym czy są m.in odporni na sodową ,bo w tej chwili co niektórzy kwalifikują się niestety juz na leczenie psychiatryczne.A szkoda ludzi !!!!!!!!
Powodzenia i Zdrowych Pogodnych Świąt !!!
MlecznaKrówka- Wasz swoisty DESER (Ubawił mnie ten forumowy Detektyw).
Żartyyy
Nasz dyr. poszerzył swoją osobowość o: "Miriam" pomysłowe... Ciekawe czy kierownik produkcji wie o tym jak śmiało przystępuje do oceny jego pracy dyr. T.K. Dlaczego to właśnie on pokusił się o dokonanie tej oceny - odpowiedzi musicie sobie sami udzielić.
Dużo wysiłku ze strony Pana T.K. aby stworzyć odpowiedni wizerunek kier. prod.
Z ostatnich wywodów mamy jeszcze "laboratoryjne echo" o naszym słynnym R.Ś. powodzenia w karierze kolego. (Powodzenie będzie Ci potrzebne, bo jak wszyscy wiemy: "urwałeś się z choinki").
Dużo wysiłku ze strony Pana T.K. aby stworzyć odpowiedni wizerunek kier. prod.
Z ostatnich wywodów mamy jeszcze "laboratoryjne echo" o naszym słynnym R.Ś. powodzenia w karierze kolego. (Powodzenie będzie Ci potrzebne, bo jak wszyscy wiemy: "urwałeś się z choinki").
Po tym wszystkim co powyżej - znowu pytanie do kierowniczki.
Czy kierowniczka wie dlaczego nasza "laboratoryjna Sharon Stone" pani Wiesława O. tak się na panią zawzięła. Wiemy ale nie powiemy.
Jednak skuszę się na małą podpowiedż - jej synek...........
Pozdrowienia dla Sharon Stone.
Przejaw zawiści w Tobie wielki.
Czy kierowniczka wie dlaczego nasza "laboratoryjna Sharon Stone" pani Wiesława O. tak się na panią zawzięła. Wiemy ale nie powiemy.
Jednak skuszę się na małą podpowiedż - jej synek...........
Pozdrowienia dla Sharon Stone.
Przejaw zawiści w Tobie wielki.
Droga Pani Wiesiu, mówi Pani, że typuję nieprawidłowo otóż nie jestem jakimś wróżbitą żeby bawić się w zgadywanie. Telekom. Num. IP zdradza Panią za każdym razem kiedy wysyła Pani treść postu. Jeśli chodzi o dalszą treść Pani wypowiedzi to się zgodzę, że w tym zakładzie bez trafnych znajomości nie osiągnie się wiele. Mówi Pani, że nie jest zainteresowana kim jestem – myślę, że to kłamstwo. Jeśli zakwalifikowała mnie Pani do pewnej grupy osób (sądząc po inicjałach domyślam się, że chodzi o kierowniczkę) to Pani trafiła jeżeli w znaczeniu: osoby bliskie ma Pani na myśli często widzące bo nie zaprzeczę, że widuję kierowniczkę dosyć często.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
Kolego "horacy" wcale nie uważam, że jestem macny na forum cokolwiek miałby to znaczyć. Niebardzo rozumiem co i komu miałbym powiedzieć prosto w oczy, mówisz również, że zapewne jestem nieprzydatny w pracy. Chciałbym zauważyć, że zarówno ani Ty ani ja nie jesteśmy skierowani do dokonywania takiej oceny - są tacy, którzy są od tego aby oceniać - w końcu biorą za to pieniądze. Mówisz również, że oczerniam ludzi, sądzę że należałoby zakwalifikowac mnie do grupy osób najmniej zawistnych na tym forum. Nie mam zamiaru nikogo oczerniać. Ostatnia uwaga do kolegi dotycząca stwirdzenia posiadania komputera przez Panią W.O. ja na publicznym forum nie stwierdzam żadnych lokoalizacji urządzeń komputerowych. Co do wypowiedzi przez Panią W.O. na forum: mówisz, że masz lepszą orientację i stwierdzasz ich brak - tego nie skomentuję.
Panie "www" nie rozumiem co to znaczy "olać" w moim słowniku to jest pojęcie o bardzo szerokim znaczeniu. Jeśli chodzi o "pie... głupot" to tak nazwałbym to jak reagujesz na to co ja piszę. Więc rzeczywiście wrócmy do "tematu głównego" - dokonanie wyboru dotyczącego stwierdzenia najważniejszego tematu czyli jak mówisz "głównego" wartego skupienia nas wszystkich pozostawiam do twojej oceny.
Pozdrawiam serdecznie.
Panie "www" nie rozumiem co to znaczy "olać" w moim słowniku to jest pojęcie o bardzo szerokim znaczeniu. Jeśli chodzi o "pie... głupot" to tak nazwałbym to jak reagujesz na to co ja piszę. Więc rzeczywiście wrócmy do "tematu głównego" - dokonanie wyboru dotyczącego stwierdzenia najważniejszego tematu czyli jak mówisz "głównego" wartego skupienia nas wszystkich pozostawiam do twojej oceny.
Pozdrawiam serdecznie.
- MlecznaKrówka
- szeregowy
- Posty: 14
- Rejestracja: 14 sty 2007, 17:37
Cytuję tylko część wypowiedzi tego Pana, z wiadomych względów....detektyw pisze:Kolego "horacy" wcale nie uważam.... Mówisz również, że oczerniam ludzi, sądzę że należałoby zakwalifikowac mnie do grupy osób najmniej zawistnych na tym forum. (!!!) Panie "www" nie rozumiem co to znaczy "olać" w moim słowniku to jest pojęcie o bardzo szerokim znaczeniu. (!!!)
Ręce opadają i trudno tu cokolwiek poradzić... trzeba poprostu i takim ludziom dać się wypowiedzieć. Choć przyznam, że i ja tracę cierpliwość.
ALE LITOŚCI PANIE DETEKTYW !!! To tylko Ty sam uważasz, sądzisz.. itd.. O jej.. siedź dalej przy tym SWOIM "słowniku pojęć o szerokim znaczeniu" i tam poszerzaj swój światopogląd.
Swoją drogą można krytykować, bo prawdziwa cnota krytyki się nie boi...ale to co ostatnio tu się czyta to świadczy tylko o niskim poziomie piszących.
Ze wzburzenia NIE pozdrawiam (taki żart na koniec)
Żartyyy
Dobrze przynajmniej, że szefostwo jest na wysokim poziomie. I że firma, w której pracuje przynosi TAKIE zyski...MlecznaKrówka pisze:to świadczy tylko o niskim poziomie piszących
Ja nie twierdzę, że jestem na wysokim poziomie. Gdyby tak było, to nie był bym zwykłym fizolem. Dzięki Bogu mamy w zakładzie ludzi bardzo wykształconych, którzy na pierwszym miejscu stawiają dobro firmy. Dlatego królestwo ma taką dobrą kondycje i tak prężnie się rozwija. Normalnie żyć nie umierać...
- MlecznaKrówka
- szeregowy
- Posty: 14
- Rejestracja: 14 sty 2007, 17:37
Tak to juz jest, że Ci ludzie, których nie trzeba pouczać zazwyczaj są bardziej samokrytyczni.. Pozdrawiam kolego www.
Co więcej myślę, że wielu forumowiczów się ze mną zgodzi: kultura osobista i wyczucie taktu niestety niezawsze idą w parze z wyższym wykształaceniem, a przynajmniej ostatnio niestety rzadko tak jest.
Szkoda, że w zakładzie Milandii polityka personalna nie istnieje..
Co więcej myślę, że wielu forumowiczów się ze mną zgodzi: kultura osobista i wyczucie taktu niestety niezawsze idą w parze z wyższym wykształaceniem, a przynajmniej ostatnio niestety rzadko tak jest.
Szkoda, że w zakładzie Milandii polityka personalna nie istnieje..
Żartyyy
Nie zgodzę się z kolegą "www" że firma przynosi zyski, zauważam to co miesiąc wpatrując się ze zdumieniem w swój odcinek z wypłatą. Kolega "www" słusznie ocenił politykę w zakładzie, w związku z jej "prorodzinnym" charakterem nikt się nie zastanawia ile kosztuje wyprodukowanie i zapakowanie dwóch wiader śmietany, bo dokładnie takie ilości są produkowane. Szczerze mówiąc to nawet nie chcę wiedzieć jaki to koszt, gdyż wtedy zupełnie straciłbym nadzieję na większą ilość złotówek na comiesięcznym odcinku z wypłaty, a tak to przynajmniej nadzieja mi została. Są w zakładzie osoby które powinny obliczyć pewne koszty i nie pozwolić na prowadzenie takiej polityki. Przecież zakład to nie jest prywatny folwark, gdzie nikt nie może mieć nic do powiedzenia i patrzeć jak doprowadza się wszystko do upadłości. Maszyny, które powinny być wizytówką Królestwa i pracować bez odetchu uruchamiane są od "wielkego święta" czyli raz albo dwa razy w tygodniu. Zezwolenie na prowadzenie takiej polityki oceniam właśnie jako działanie "prorodzinne".
Piotrze, czyli "poddany" nie potrzebnie zadałeś sobie tyle fatygi żeby utrudnić mi ustalenie twojej tożsamości. Pisz śmiało co masz do powiedzenia nie potrzebnie chcesz się ukryć spójrz na kolegę K. czyli "www", "ścigany", Mlecznakrówka" on się nie krępuje do tego stopnia,że sam siebie pozdrawia na publicznym forum.
To był taki żarcik... Taki na 3,8mln w plecy...www pisze:firma, w której pracuje przynosi TAKIE zyski...
Dzięki detektyw za umieszczenie mnie w tak szacownym gronie. Ale jak napiszesz jeszcze, że jestem detektywem to się potne...
Prawie zapomniałem... Pozdrowienia dla "Ściganego" i "Mlecznej Krówki"