"Piaski" dla p. Kani
"Piaski" dla p. Kani
Panie radny Kania! My handlujący na dzikim targowisku tzw. "piaskach" chcieliśmy podziękować za spotkanie z Panem w dniu 16.02.2007 5. w Urzędzie Miasta. Startował Pan na Prezydenta, ale Pan sie nie nadaje na te stanowisko, ponieważ Pan nie zna biedy i nie współczuje ludziom biednych. Panu udało sie rozwinać działalność (tylko czemu nie zarejestrował jej pan w Ostrołęce skoro jest pan tak za nia ), tylko dziwi nas jeśli Pan tak bogaty po co pchał się na prezydenta i do rady Miasta, jeśli Pana nie interesują problemy ludzi żyjących w Ostrołęce. chcielibyśmy Panu i Pana rodzinie życzyć z całego serca żebyście zostali potraktowani tak jak my, pracując w takich warunkach
Moim zdaniem to Wy - sprzedający tam ludzie, sami tworzycie sobie takie miejsce pracy. Był wielokrotnie poruszany temat przeniesienia kupców do Hali "Jedynka". Oczywiście hala stoi pusta, jak stała. Handlowcy sami sobie jesteście winni. Już nawet nie obecna władza, ale tez Załuska i Czartoryski mieli plany na rozwiązanie problemu sprzedawania towarów w tak nieprzyjaznych warunkach.
Czyżby kupcy sądzili, że obecne miejsce jest w porządku? Moim zdaniem, jest to czarna dziura w Ostrołęce, którą trzeba jak najszybciej zlikwidować, albo chociaż ucywilizować. Dobrym pomysłem jest przeniesienie wszystkiego do hali "Jedynka", w końcu po to ją wyremontowano. Oczywiście to tylko moja opinia.
Czyżby kupcy sądzili, że obecne miejsce jest w porządku? Moim zdaniem, jest to czarna dziura w Ostrołęce, którą trzeba jak najszybciej zlikwidować, albo chociaż ucywilizować. Dobrym pomysłem jest przeniesienie wszystkiego do hali "Jedynka", w końcu po to ją wyremontowano. Oczywiście to tylko moja opinia.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Jak przechodzę tamtędy i na to wszystko patrzę to ciśnie mi się na usta jedno słowo "Azja". Takie ryneczki widuje się w zacofanych krajach. Ktoś powie że handlują tak bo muszą. No niechby. Ale przecież stragan też można mieć czysty, przyzwoicie zadaszony, trzymający pion i "jakoś" wyglądający. Straszny widok ukazuje się dopiero jak ci nasi wspaniali handlarze opuszczą już swoje cudowne stragany i inne konstrukcje i naszym oczom okazuje się obraz syfu. Walające się śmieci, papiery, resztki warzyw i owoców. To zostawia po sobie kwiat naszego handlu i sól ziemi ostrołęckiej. Należy to wszystko wywieżć w p...u, zrobić tam skwerek, sprzedać to czy cokolwiek innego. Tylko nie wpuszczać tych pożal sie boże biznesmenów. Jednym słowem Likwidacja. Bez żalu...
ok macie tez troche swojej racji. Tylko wyobraż sobie krzysiu! taka opcje akurat u mnie tez nie ma takiej sytuacji ale znam takich ludzi: żoną i mąż pracują na ryneczku sprzedajac ciuchy, opłać ZUS, opłac halę koło jedynki co miesiac prawie 800 zł zus tez nie mniejszy, to juz jest ok 1.5 tys, opłac rachunki za dom. Co wy myslicie ze na ryneczku z handlu sie zarabia 5 tys albo 3 nikt tam z przyjemności nie stoi
do Rycerz cos tam cytuje "w p...u" dobry jestes hahaha podziwiam takich ludzi jak ty teraz kozaczysz bo jestes na garnuszku u rodziców całe zycie ich nie bedzie zobaczymy co wtedy zrobisz biznesmenie hahahahahahahahaha czy tez bedziesz tak kozaczył jak w połowie miesiaca ci cie hajsik skończy na utrzymanie rodziny albo jeszcze lepiej pojedziesz do Angli albo ch.... wie gdzie i bedziesz tyrał jak czarnuch tego Ci życze
Spokojnie młody. Utrzymuję się sam odkąd skonczyłem szkołę średnią. Sam opłaciłem sobie studia i pracuję na siebie i moją rodzinę. Mam już prawie 40 lat więc takie teksty jak twoje nie robią na mnie wrażenia. Nie mam żadnych kompleksów a już napewno nie w stosunku do ludzi twojego pokroju. Dziękuję i pozdrawiam.
-
- kapral
- Posty: 119
- Rejestracja: 24 mar 2006, 17:52
- Lokalizacja: kurcze