Forum - Moja Ostrołęka - Lepsza strona miasta

Czy ktos to usuwal? Jak ze zwrotem kosztów ze spółdzielni, przeciez to nie nasza wina ze wsadzili takie g...? Ktos cos?

Witam!
Nie dalej jak trzy miesiące temu miałem śmierdzący problem z fenolem w mieszkaniu, które kupiłem. Gdy przekraczało się próg miało się wrażenie, że ktoś wali Cię w łeb obuchem. Zrywałem posadzkę do samego stropu po czym czarne plamy po tym paskudztwie wypalałem przy użyciu denaturatu. Na to po intensywnym miesięcznym wietrzeniu poszła warstwa pokostu (tak mi doradzono), styropian 4cm, no i wylewka 5 cm. Nawet nie pytałem czy spółdzielnia będzie partycypowała w kosztach nowej posadzki, ale z tego co wiem trzeba zrobić badania. Jeśli normy będą w rażący sposób przekroczone jest szansa, że spółdzielnia zrobi to na swój koszt, jednak trzeba się liczyć, że ta procedura będzie trwała bardzo długo, więc moim zdaniem nie warto.

Jesli moge spytac ile Was wyszedl remont usuniecia tego dziadostwa mniej wiecej?

to zależy od tego , co robisz samemu , a co zlecasz

Chcialbym aby jakas ekipa zrobila wszystko od a do z. Ile moze to kosztowac?