Forum - Moja Ostrołęka - Lepsza strona miasta

Pp przeczytaniu artykułu https://www.moja-ostroleka.pl/art/15158 ... raz-sportu
zastanawiałam się przez moment czy aby nie złożyć wniosku, ale przypomniałam sobie, że jeden kiedyś złożyłam w Ostrołęckim Ratuszu na utworzenie muzeum poświęconego Bożemu Miłosierdziu i otrzymałam odpowiedź, że takie muzeum już założył ksiądz Grzegorczyk, ponieważ prowadziłam w tej sprawie korespondencję z nuncjaturą apostolską. Urzędnicy z Ostrołęckiego Ratusza wydają się zachowywać się jak dzieci, które koniecznie chcą rozrabiać na lekcjach religii, ponieważ uważają, że tak czy siak im się to rozrabianie upiecze ... .... .... bo księża udzielają rozgrzeszeń bez końca ... .... .... ....

Więc może końcu w trochę powagi, i faktów .... ... .... parę lat temu prosiłam prezydenta Ostrołęki o sensowny na kościelne muzeum budynek. Do chwili obecnej Kościół Katolicki żadnym budynkiem na kościelne muzeum w Ostrołęce nie dysponuje. - A Łomżyńska Kuria Diecezjalna jest zainteresowana utworzeniem w Ostrołęce i filii muzeum diecezjalnego, i muzeum poświęconego Bożemu Miłosierdziu na terenie parafii św. Wojciecha B.M. Nie znam planów zagospodarowania miasta, ale wg. mnie budynek po byłej pływalni miejskiej przy ul. Piłsudskiego w Ostrołęce może nadawać się na filię muzeum diecezjalnego a budynek przy ul. I Armii Wojska Polskiego 23 na muzeum poświęcone Bożemu Miłosierdziu. Właścicielem jednego budynku jest Urząd Miasta a drugiego Urząd Marszałkowski - oba urzędy nie wyrażają zainteresowania współpracą z Kościołem w zakresie muzealnictwa. Wydaje mi się więc, że na wstępie potrzeba dwóch fundatorów, którzy te budynki wykupią i przekażą - budynek po byłej pływalni miejskiej parafii św. Antoniego a budynek przy ul. I Armii Wojska Polskiego 23 parafii św Wojciecha B.M. Na swoim gruncie Kościół miałby trochę lepszą pozycję w dialogu kulturalnym z urzędami .... ... ....

- Mogę poszukać fundatora na budynek przy ul. I Armii Wojska Polskiego 23. - Czy ktoś z Państwa poszuka drugiego?

Werbia pisze: ↑13 sty 2018, 10:00 ul. I Armii Wojska Polskiego 23. - Czy ktoś z Państwa poszuka drugiego?

taka ulica nie istnieje

sorry, faktycznie to aleja a nie ulica
https://www.google.pl/maps/place/aleja+ ... d21.608071

Werbia znowu zaczełaś palić jakieś zioła? Ty sobie lepiej chłopa znajdź. Zastanów się na co komu takie muzeum. Pośrednio wszyscy będą musieli się do tego dokładać. Może namów swoich pryncypałów w sukienkach do partycypowania w kosztach remontów ulic, chodników i oświetlenia żeby nawiedzeni (wierni) w ludzkich warunkach mogli zasuwać z jałmużną na tacę. Jeszcze wam za mało nieruchomości które za bezcen zagrabiliście od państwa? Idź ty lepiej do Tworek z tymi bzdurami tam cię będą cierpliwie i do końca słuchać.

Jeśli we wspomnianych wyżej budynkach wcześniej czy później nie powstaną kościelne muzea, to ich obecni właściciele chyba mogą je rozebrać a cegiełki przeznaczyć na wsparcie Świątyni Opatrzności Bożej

Poza Kościołem Katolickim, który może zaoferować eksponaty, ale nie stać go na zakup któregokolwiek z tych budynków, nie ma żadnego zainteresowanego nimi inwestora

Ktoś kiedyś powiedział, że ona nie widzi odpowiedzi na jej tematy i rozmawia sama ze sobą. Rzeczywiście tak jest. Skąd ona ma natchnienie na wypisywanie tych wypocin sam nie wiem i podziwiam... chyba, a zarządcom współczuję tych jej wniosków i zawracania tyłka.

Spoko. - W takim razie fundatorów albo inwestorów poszukajcie sobie sami.

Problemem nie jest to KTO ma ich szukać. Wszyscy mówią NIE a ty mówisz TAK. Nikt nie chce FUNDATORÓW , INWESTORÓW , MUZEÓW , tylko TY jedna . Pisałem Ci już daj nam spokój a Ty swoje.

Mylisz się, "wszyscy" to nie parę osób zaglądających na to forum. Przed kościołami w Ostrołęce jedna osoba przez dwie niedziele może zebrać ponad dziesięć tysięcy podpisów wiernych popierających projekt utworzenia każdego kościelnego muzeum w tym mieście.

Kościół katolicki jest tak obrzydliwie bogaty że mógłby kupić po rynkowej cenie każdy kraj na tej planecie. A ty bredzisz że nie stać twoich sukienkowych, częściowo dzieciatych kawalerów na zakup dwóch ruder w takiej metropolii jak Ostrołęka. Od tego przepychu to chyba waszym księgowym już się zwoje mózgowe sfiksowały. Zadzwoń do swojego szamana z Torunia, on lubi takie inicjatywy i zaraz ci kasę załatwi prosto od Jarka. Nie będziesz się musiała oglądać na czyjeś darmowe cegiełki. Nie wiem kto cię począł, ale na szczęście takich jak ty już nie produkują.

Werbia pisze: ↑14 sty 2018, 17:22 Mylisz się, "wszyscy" to nie parę osób zaglądających na to forum. Przed kościołami w Ostrołęce jedna osoba przez dwie niedziele może zebrać ponad dziesięć tysięcy podpisów wiernych popierających projekt utworzenia każdego kościelnego muzeum w tym mieście.

To dlaczego NIKT nie odpowiada na Twoje apele . I nie , nie mylę się - nie dość ,że obrażasz forumowiczów takimi stwierdzeniami jak wyżej , pomijasz niewygodne dla Ciebie kwestie , to jakoś nikt nie widzi TWOICH tysięcy osób.

Kiedy pójdziesz na niedzielną mszę świętą, to ich zobaczysz.
Oba budynki, w których mogłyby być założone kościelne muzea w Ostrołęce, są od lat wystawione na sprzedaż. Niewykluczone więc że najbardziej zainteresowani liczą na hojnego fundatora/ów.

Ręce opadają . Dociera coś do Ciebie . Podpisy popierające projekt a jego realizacja to dwa światy. Same twierdzenie ,że tak będzie to nie znaczy ,że zostanie zrealizowane. Jesteś jedyną osobą która popiera WŁASNE projekty . NIE LICZ NA SPONSORÓW FUNDATORÓW ITD. Kiedy wreszcie przestaniesz pisać i weźmiesz sie SAMA za robotę , na razie totalne olewanie twoich projektów nie jest nawet poparciem.

Jest takie mądre polskie powiedzenie: przez ludzi do ludzi, przez świętych do Boga.
Odwiedzając stronę internetową https://www.faustyna.pl/zmbm/patronowie/ mogą Państwo wylosować swojego świętego Patrona na 2018 rok. Wraz z Patronem otrzymujemy intencję do modlitwy oraz specjalne przesłanie. Patrona otrzymamy po wypełnieniu krótkiego formularza i wybraniu numeru od 1 do 200.

Wszystko ładnie i pięknie na tej podlinkowanej stronie, ale nie mogę za cholerę znaleźć tam Lucyfera. Czy to jakieś przeoczenie?

Bolek21 pisze: ↑13 sty 2018, 23:45 Ktoś kiedyś powiedział, że ona nie widzi odpowiedzi na jej tematy i rozmawia sama ze sobą. Rzeczywiście tak jest. Skąd ona ma natchnienie na wypisywanie tych wypocin sam nie wiem i podziwiam... chyba, a zarządcom współczuję tych jej wniosków i zawracania tyłka.

i jak temat niewygodny to zamiata pod dywan i nie widzi . Daj sobie spokój . DOSYĆ

obcy w mieście pisze: ↑15 sty 2018, 9:03 Wszystko ładnie i pięknie na tej podlinkowanej stronie, ale nie mogę za cholerę znaleźć tam Lucyfera. Czy to jakieś przeoczenie?

- Mądrość ludowa twierdzi, że diabeł tkwi w szczegółach. Ale za parę złotych możesz kupić modlitewnik z egzorcyzmami pt. "Jak pokonać szatana"https://www.dobre-ksiazki.com.pl/modlit ... gKGifD_BwE

Daj sobie spokój . DOSYĆ.

Sprawa jest bardziej skomplikowana niż mogłoby Ci się wydawać. Nie chodzi tylko o kościelne muzea, ale o napięcie horyzontalno-wertykalne pomiędzy karmelem i pallotynami.

- Jak byś widział księdza uciekającego z kościoła na wspomnienie o szkaplerzu, to też byś się nie zastanawiał nad wysyłaniem listów do Kongregacji Nauki Wiary.

Daj sobie spokój . DOSYĆ.

Tą "chorą" kobietę należy po prostu ignorować.
Cokolwiek ktoś tu napisze (nawet zupełnie nie na temat) Ona traktuje jako żywe zainteresowanie tematem.
Cóż istnieją ludzie którzy z uśmiechem opowiadają o "deszczu" gdy wszyscy "plują im w twarz".

Pewnie wolałbyś wielu rzeczy o których tutaj napisałam nie wiedzieć, ale wyobraź sobie że ja też.

Wyprowadziłam się z Diecezji Łomżyńskiej, ale mam w Ostrołęce i najbliższej okolicy rodzinę i krewnych, na których mi zależy. Też zaliczałam niedzielne msze święte jak potulna owieczka, dopóki nie dowiedziałam się, że Diecezji Łomżyńskiej nie stać na duchowość Karmelitów Bosych (a karmel leży przecież w samym sercu Kościoła) i nie przeczytałam w książce sprezentowanej przez prowincjała pallotynów, że kapłaństwo jest transferem dla Biblii ( a to wyznanie iście gnostyckie). Księża Diecezjami od lat jeżdżą na rekolekcje kapłańskie do Hodyszewa więc Bóg Jeden wie jaki to miało wpływ na duchowość całej diecezji. Kościół Katolicki nie jest instytucją usług dewocyjnych tylko wspólnotą wiernych a biskup, który pracował w Kongregacji ds. Biskupów, bez wątpienia karmelu daleko szukać nie musi - ale jeśli będzie zależało tylko jemu i wierni zostawą go z tym g. samego, to w pojedynkę niczego nie zmieni. - Co najwyżej za jakiś czas dostanie z Watykanu sakrę gdzie indziej, może z czasem zostanie nuncjuszem ... ... .... albo arcybiskupem w Diecezji Warszawsko-Praskiej, ... .... ...

Werbia , schizofrenię się leczy , nie musisz afiszować się z tym wszem i wobec.

A karmelitanki bose nie gryzą. Dzisiaj z jedną rozmawiałam nawet nie przez kratę ani mury, bo właśnie spadł śnieg i wyszła odśnieżać - i nie mogę znaleźć ani jednego śladu po jej zębach

Ręce opadają