Agencje Pośrednictwa Pracy jedna wielka lipa?
Agencje Pośrednictwa Pracy jedna wielka lipa?
Jaka jest prawda o Agencjach Pośrednictwa Pracy w Ostrołęce? Czy to jedna wielka lipa? Czy szansa dla młodych? Sza nsą dla młodych raczej nie jest bo jak młody i zdolny ma się rozwinąć przy łopacie za 5 zł za godz. lub na brudnej dusznej hali produkcyjnej gdzie zapiep.... za dwoje za 4 zł na godz...chcecie pracowników stwórzcie im godne warunki pracy. A wy drodzy forumowicze co o tym sądzicie?
kejn ciekawe z których "Worków" jesteś? Na marginesie zarabiam więcej niż 4 zł /h... a poziomu mojej wypowiedzi nie oceniaj bo chodzi o przesłanie, gdybym chciała napisac esej bardziej bym się postarała,ale tu nie o to chodzi...więc jeśli nie rozumiesz zwykłego, szarego pracownika zamilknij... jestem ciekawa czy Ty pracowałeś za 4 zł/h, i jak Tobie się to podobało? Jeśli nie to co Ty wiesz?
Zgadzam się z Andzią!W poprzednie wakacje pracowałam w Stora Enso i moge powiedzieć że przez całe wakacje miałam jeden wielki *****.Niby byli weekendowcy ale co do czego w piatek spisywali na weekend a wymigać się jest cięzko.Nie wiem kejn czy byś chciał robić za 4 zł z hakiem i mieć tak jak to bylo w moim przypadku 1 dzień wolnego w miesiącu.Zastanów sie troszkę.Jestem bardzo ciekawa gdzie pracujesz że udajesz tak wielce mądrego.
Mowicie ze agencje nie daja warunkow rozwoju... sory, ale rozwijac to sie moze papier toaletowy.
Agencje zalatwiaja wam prace, za nic, Ty chodzisz tam gdzie Cie wysla, nie wkladasz zadnego wysilku w znalezienie pracy - jakby nie patrzec nie na cale zycie, a na krotki okres (bo to w koncu dla osob uczacych sie).
To chyba normalne, ze oni tez musza zarabiac, no bo po co by to robili?
Moj kumpel pracowal w Warszawie przez work wonders (a dlaczego mialbym tego nie napisac?) przy obsludze korespondencji, wiedzial kiedy idzie do roboty zawsze kilka dni wczesniej (a chodzil tylko w te dni tygodnia ktore chcial..), zarobial pi razy drzwi 6.5/h.
To nie jest praca na cale zycie, to jest dodatkowa, tymczasowa praca.
Ja pracowalem wakacje 2 i 3 lata temu na budowie w O-ce w firmie (legalnie..) i napewno nie mialem wiecej niz od workow, bo cale 4 pln/h z malym hakiem.
Czasem jak widze narzekania na nich, to mam wrazenie ze albo sie im zazdrosci, albo nawet tam sie nie chce isc
Agencje zalatwiaja wam prace, za nic, Ty chodzisz tam gdzie Cie wysla, nie wkladasz zadnego wysilku w znalezienie pracy - jakby nie patrzec nie na cale zycie, a na krotki okres (bo to w koncu dla osob uczacych sie).
To chyba normalne, ze oni tez musza zarabiac, no bo po co by to robili?
Moj kumpel pracowal w Warszawie przez work wonders (a dlaczego mialbym tego nie napisac?) przy obsludze korespondencji, wiedzial kiedy idzie do roboty zawsze kilka dni wczesniej (a chodzil tylko w te dni tygodnia ktore chcial..), zarobial pi razy drzwi 6.5/h.
To nie jest praca na cale zycie, to jest dodatkowa, tymczasowa praca.
Ja pracowalem wakacje 2 i 3 lata temu na budowie w O-ce w firmie (legalnie..) i napewno nie mialem wiecej niz od workow, bo cale 4 pln/h z malym hakiem.
Czasem jak widze narzekania na nich, to mam wrazenie ze albo sie im zazdrosci, albo nawet tam sie nie chce isc
SZCZERZE MOWAC TO WOLAL BYM SOBIE ZNALESC SAM PRACE NIZ KORZYSTAC Z USLUG LUDZI KTORZY W OSTROLECE PROWADZA TAKA AGENCJE.. NIE BEDE NAZIWSKA WYMIENIAL ALE KOLES KTORY JEST PO ZAWODOWCE NIE POWINIEN POUCZAC LUDZI.. P.S NIE MA SENSU TAM CHODZIC BO DOSTAJECIE 4 ZL NA GODZINE A ONI MAJA Z TEGO 5..NO I LADNEGO FIACIKA Z SALONU KUPILI SOBIE ZA WASZE PIENIADZE..
Poprostu wydaje mi sie ze lepiej jest samemu poszukac pracy.. niz pracowac za grosze i połowe oddawać agencji.. Tym bardziej ze akurat ci ludzie nie zasłuzyli na to w żadnym stopniu..Biorą połowe twojej pensji za to ze pomogli znalesc ci prace ( smiech)..
P.S nie zazdroszcze bo sam potrafiłem sobie znaleść prace i jestem z niej bardzo zadowolony..Wystaczy troche poszukac..
Postaraj sie używać spacji bo równiez trudno cie rozczytac
[ Dodano: 13:22, 29.05.2007 ]
A jezeli juz chcecie pracowac przez agencje to polecam agence BONUS w Warszawie ul.Narbutta ..nie pamietam nr. ale miesci sie tam w jakims akademiku.. Bierzemy chłopaków czasami jak cos trzeba przenosic czy tp..i wiem ze dostaja 10 zł za godzine.. Przynajmniej tam tak z nich nie zdzieraja jak WORK WONDERS
P.S nie zazdroszcze bo sam potrafiłem sobie znaleść prace i jestem z niej bardzo zadowolony..Wystaczy troche poszukac..
Postaraj sie używać spacji bo równiez trudno cie rozczytac
[ Dodano: 13:22, 29.05.2007 ]
A jezeli juz chcecie pracowac przez agencje to polecam agence BONUS w Warszawie ul.Narbutta ..nie pamietam nr. ale miesci sie tam w jakims akademiku.. Bierzemy chłopaków czasami jak cos trzeba przenosic czy tp..i wiem ze dostaja 10 zł za godzine.. Przynajmniej tam tak z nich nie zdzieraja jak WORK WONDERS
grey3 jezeli chodzi o rozwój miałem na mysli że pracując przez ową agencje nie masz praktycznie żadnych szans na awans lub podwyszke itp Ja osobiscie sam pracowałem przez tako agencje wypłate dostawałem nawet 27 następenego miesiąca przecież to jakas paranoja jest ... A pan kejn chyba reprezentuję jedno z agencji i co do korzysci to uwierz mi że mam pojecie i wiem ile takie agencje biora dla siebie nie raz sie zdarza że prawie drugie tyle co tobie płaco wiec nie gadaj że Agencje posrednicza w czynie społecznym i nic z tego nie mają a jak chcesz moge Ci zapłacic 4 złote i mozesz pracowac u mojego wojka na budowie i Ciekawe czy sie skusisz wielki cwaniaku. Teraz pracy jest dużo kto chce to sobie znajdzie sam i tylko trzeba checi tyle odemnie pozdrawiam
Hmm w sumie co za różnica, czy byłbym z którejś z tych firm czy nie. Nie macie pojęcia o marżach i naprawdę Wasze domysły różnią się wiele od rzeczywistości. Rynek pracy jest ciężki, jest dużo ofert, jest w czym wybierać, a więć czemu naskakujecie na firmy, które tak jak wszystkie inne dążą do zarobku - to jakieś nowum w naszym kraju czy co ? Lekarze też biorą kasę za ratowanie życie - mamy ich wykląć ? Biznes jak każdy inny, na zachodzie już dawno zrozumiano po co są agencje zatrudnienia, u nas pewnie jeszcze trochę czasu minie...
Jest wolny rynek i każdy może założyć firmę i w granicach prawa funkcjonować. Skoro agencje pośrednictwa pracy są i funkcjonują to oznacza nic innego tylko to, że jest popyt na ich usługi. I bardzo dobrze. Moi poprzednicy skupili się tylko na małym wycinku. Na stawce za godzinę i marży. Stawkę reguluje sam rynek pracy. Skoro są tacy którzy chcą za tyle pracować to dlaczego dawać im więcej? Gdybyści byli na miejscu pracodawcy zaręczam że postępowalibyście podobnie. Co do marży to jest róznica między tym co da pracodawca a dolnym poziomem płacy zaakceptowanym przez pracownika. Proste. A co sensu istnienia takich agencji? Otóż uważam że być powninny. Z kilku powodów. Skoro zgodziliście się pracować za 4 zł/godz. to oznacza li tylko że nic lepszego sami nie znaleźliście. Powodów może być wiele. Najczęściej jest to zwykłe lenistwo lub nieudacznictwo. Ale właśnie dla takich ludzi te agencje istnieją. Jest jeszcze inna kwestia. Nie wszyscy mają czas na szukanie nowej pracy lub nie znają lokalnego rynku pracy. Tu za przykład podam np. agencje nieruchomości. Teoretycznie można sprzedać mieszkanie samemu i samemu je znaleźć i kupić. Jednak dużo ludzi korzysta z ich usług. Zwykle z braku czasu. Podobnie jest właśnie z agencjami pośredniczącymi w znalezieniu pracy. Proponuję więc nie narzekać i zabrać się do szukania pracy samemu a jeżeli Wam się nie chce to nie marudźcie i pracujcie za tyle ile Wam dadzą i na co najważniejsze, za ile się zgodzicie. Pozdrawiam wszystkich pracujących, którzy znaleźli sobie pracę sami:)
Panie kejn w sumie różnicy nie ma ale z twojej wypowiedzi można wywnioskować że z takiej firmy jestes. Ja osobiscie nic do tych agencji nie mam ktos wpadł na taki pomysł założył ta firme i zarabia pieniądze wiadomo firma jak każda inna , tylko ja wyraźiłem swoją opinie na temat usług swiadczonych przez tego typu firmy i mam chyba do tego prawo. Piszesz że na zachodzie już dawno zrozumiano po co sa agencje zatrudnienia , wiesz tylko nie wiem czy zauważyłeś że z usług takich agencji np w Angli czy Irlandii korzystają pracownicy z Wschodu np z Polski , byłem w Angli mam tam paru znajomych i niezauważyłem ani nieusłyszałem żeby Anglik szukał roboty np w Tesco prze agencje zatrudnienia. Twój przykład z Lekarzami jest tak beznadziejny jak twoje wypowiedzi , pozwól że Cię uswiadomie Lekarz ma tak odpowiedzialną prace , musi sie cały czas uczyc , ratuje ludzkie życie i zarabia marne grosze w polsce ja osobiscie jestem za tym żeby Lekarze zarabiali godnie i jak wykonują swoją prace jak należy do dlaczego mamy ich wykląć ??
Nawiązując jeszcze do wypowiedzi Rycerza_Ni agencje tego typu w pewnym sensie blokują mozliwosci zatrudnienia zwykłym pracownikom , pracodawca woli przyjac goscia na umowne zlecenie zaoszczedza na tym sporo ponieważ nie musi płacic ubezpieczenia a tak jakby nie było takich agencji ludzie znalezli by legalna prace z ubezpieczeniem , i przedewszystkim młodzi ludzie nie musieli by pracowac jak to pisałes za 4 zł tylko za lepsze pieniądze z ubezpieczeniem i składko emerytalną i przy okazji mieli by staż pracy a tak na umowne zlecenie nie masz nic tyle odemnie ;]
Nawiązując jeszcze do wypowiedzi Rycerza_Ni agencje tego typu w pewnym sensie blokują mozliwosci zatrudnienia zwykłym pracownikom , pracodawca woli przyjac goscia na umowne zlecenie zaoszczedza na tym sporo ponieważ nie musi płacic ubezpieczenia a tak jakby nie było takich agencji ludzie znalezli by legalna prace z ubezpieczeniem , i przedewszystkim młodzi ludzie nie musieli by pracowac jak to pisałes za 4 zł tylko za lepsze pieniądze z ubezpieczeniem i składko emerytalną i przy okazji mieli by staż pracy a tak na umowne zlecenie nie masz nic tyle odemnie ;]
Byłem w Anglii i wbrew obiegowym opiniom z agencji korzystają również Anglicy. Nie było ich wielu, ale Wyspiarze ogólnie nie robią tych najprostszych prac za niskie stawki - taka u nich tendencja, a i socjale mają niezłe.
Cała ta gadanina o agencjach pracy tymczasowej wygląda jak zarzuty sfrustrowanej młodzieży, która nie może zrobić wielkiej kariery. Ludzie, zrozumcie, że nikt Was nie zmusza do pracy w Work Wonders czy Work Service - w każdej chwili możecie poszukać roboty na własną rękę, a nie wylewać swoje żale na forum. Stawki są jakie są - w tym kraju co najmniej 60% obywateli nie dostaje tyle pieniędzy za swoją pracę, ile by im się należało, nierzadko po 20 latach roboty. A tutaj jeszcze ktoś z beznadziejnym tekstem, że sobie chłopaki samochód wzięli do firmy... A co? Nie mogą, ukradli go może? Idź lepiej rozlicz księdza z datków na tacę...
Żenujący poziom żenujących zarzutów.
Ach, i jeszcze gdzieś tam znalazłem stwierdzenie, że agencje są nastawione głównie na zarobek. Gratuluję błyskotliwości! Jeśli jeszcze ktoś nie wie, to Caritas czy PCK siedziby w Ostrołęce mają, można się zgłosić, natomiast agencje to firmy, które muszą na siebie zarabiać przede wszystkim. Czy zna ktoś jakieś przedsiębiorstwo, które nie jest nastawione na zarobek? ;o
Cała ta gadanina o agencjach pracy tymczasowej wygląda jak zarzuty sfrustrowanej młodzieży, która nie może zrobić wielkiej kariery. Ludzie, zrozumcie, że nikt Was nie zmusza do pracy w Work Wonders czy Work Service - w każdej chwili możecie poszukać roboty na własną rękę, a nie wylewać swoje żale na forum. Stawki są jakie są - w tym kraju co najmniej 60% obywateli nie dostaje tyle pieniędzy za swoją pracę, ile by im się należało, nierzadko po 20 latach roboty. A tutaj jeszcze ktoś z beznadziejnym tekstem, że sobie chłopaki samochód wzięli do firmy... A co? Nie mogą, ukradli go może? Idź lepiej rozlicz księdza z datków na tacę...
Żenujący poziom żenujących zarzutów.
Ach, i jeszcze gdzieś tam znalazłem stwierdzenie, że agencje są nastawione głównie na zarobek. Gratuluję błyskotliwości! Jeśli jeszcze ktoś nie wie, to Caritas czy PCK siedziby w Ostrołęce mają, można się zgłosić, natomiast agencje to firmy, które muszą na siebie zarabiać przede wszystkim. Czy zna ktoś jakieś przedsiębiorstwo, które nie jest nastawione na zarobek? ;o
Dziękuję za tak szerokie zainteresowanie tematem. Widzę wypowiedzi negatywne jak i pozytywne. Panie kejn jeśli Pan jest taki w temacie to proszę nam opowiedzieć o marżach o całej zasadzie funkcjonowania takiej Agencji, z cała pewnością znalazłoby się duzo osób które interesują takie informacje...a my przecież nic nie wiemy także prosze oświeć nas 
. Wbrew wypowiedziom niektórych to nie jest temat załozony przez sfrustrowaną studentkę "nieudacznika" wręcz przeciwnie. Temat jest załozony po to by pokazać problem, ponieważ zazwyczaj jest tak, że ludzie wysyłani przez Agencję odwalają czarną robotę, bądź pracują za dwoje gdy stały pracownik popija sobie kawkę w tym czasie. Jednak stały pracownik zarabia 1500zł a człowiek na zlecenie 600zł. I nie piszcie, że przez Agencję pracuja sami nieudacznicy, większośc to kobiety dla których w Ostrołęce pracy po prostu nie ma, bo taki jest rynek. Ale dajmy tym kobietom godnie zarobić, kejn nie traktuj tak ludzi że jeśli nie podoba się praca za 4zł/h to nie pracuj, powiedz mi tylko gdybys miał mieszkanie na utrzymaniu i studia do tego to czy dałbyś radę to zrobić za 600zł?
. Wbrew wypowiedziom niektórych to nie jest temat załozony przez sfrustrowaną studentkę "nieudacznika" wręcz przeciwnie. Temat jest załozony po to by pokazać problem, ponieważ zazwyczaj jest tak, że ludzie wysyłani przez Agencję odwalają czarną robotę, bądź pracują za dwoje gdy stały pracownik popija sobie kawkę w tym czasie. Jednak stały pracownik zarabia 1500zł a człowiek na zlecenie 600zł. I nie piszcie, że przez Agencję pracuja sami nieudacznicy, większośc to kobiety dla których w Ostrołęce pracy po prostu nie ma, bo taki jest rynek. Ale dajmy tym kobietom godnie zarobić, kejn nie traktuj tak ludzi że jeśli nie podoba się praca za 4zł/h to nie pracuj, powiedz mi tylko gdybys miał mieszkanie na utrzymaniu i studia do tego to czy dałbyś radę to zrobić za 600zł?Glowa, idz do szkoly... Jesli chodzi o staż pracy, uczysz się - czyli lata nauki wedle Kodeksu Pracy masz zaliczone do stażu pracy, uczysz się - czyli jesteś tak czy siak ubezpieczony jak każdy pracownik, nikt niczego nie blokuje, studenci zarabiają więcej niż starsi.. Skąd ty w ogóle bierzesz takie informacje ?? Od kolegów z klatki ?? Człowieku, zanim zaczniesz pisać coś na forum publicznym naprawdę to przemyśl, kompromitujesz się tylko...
[ Dodano: 23:22, 29.05.2007 ]
Andzia, 600 zł ? Dobre sobie, to jeszcze w tym kraju ktoś pracuje za takie pieniądze ??? hahahahahahaha !!! Jeśli masz taką sytuację z mieszkaniem i studiami to życzę powodzenia.. Jeśli te 600 zł tyczy się Ciebie, to już Twój problem..
[ Dodano: 23:24, 29.05.2007 ]
Tylko nie róbcie ze mnie najgorszego, staram się tylko uświadamiać, bo jak ktoś jawnie gada głupoty to nie można pozostawić tego bez komentarza
[ Dodano: 23:22, 29.05.2007 ]
Andzia, 600 zł ? Dobre sobie, to jeszcze w tym kraju ktoś pracuje za takie pieniądze ??? hahahahahahaha !!! Jeśli masz taką sytuację z mieszkaniem i studiami to życzę powodzenia.. Jeśli te 600 zł tyczy się Ciebie, to już Twój problem..
[ Dodano: 23:24, 29.05.2007 ]
Tylko nie róbcie ze mnie najgorszego, staram się tylko uświadamiać, bo jak ktoś jawnie gada głupoty to nie można pozostawić tego bez komentarza
Panie grey3 równierz pracowałem przez taką agencje i wiem jak to wyglada i moja opinia jest uzasadniona , widocznie po współpracy z jedną z agencji wyrobiłem sobie taką opinię a nie inną , Panie kejn naprawde Pana wypowiedzi stają sie coraz bardziej żenujące , pierw podajesz beznadziejny przykład o Lekarzach który sie ma do tematu jak piernik do wiatraka , teraz oskarzasz mnie o kompromitujące wypowiedzi , co do stażu pracy chodziło mi o to jeżeli swiezy uczen po Liceum (pracujący np w Agencji) idzie do pracodawcy wtedy jego staz pracy jest zerowy to miałem na mysli , a co do moich źródeł informacjii nie musze sugerować opiniami kolegów , znajomych ponieważ podkreśle juz to chyba 3 raz że miałem do czynienia z obydwoma agencjami i wiem jak to wygląda... Wiesz twoja dyskusja w tym temacie jest mało sensowna ponieważ jestes najprawdopodobniej pracownikiem agencji i twoja opinia nie jest w żaden sposób obiektywna tylko na siłe bedziesz bronił swego pracodawcy co rozumiem , jak dla mnie to dobrze że takie agencje istnieja ludzie uczący mają mozliwosc jakiegos zarabku tylko mam duze zastrzezenia co do działania takich agencji .
Taa, jestem nieudacznikiem, który wrócił po 3 miechach z papierkami zawierającymi podobiznę Królowej Eli do Polski żeby dalej studiować i w przyszłości nie być zmuszonym po raz kolejny zachrzaniać poza krajem, tylko mieć wykształcenie i tutaj dostawać godziwe pieniądze. Tak postępują prawdziwi nieudacznicy, nieprawdaż? Ja jestem nim do tego stopnia, że w te wakacje znowu jadę i jak Bozia da, to będę miał pewnie więcej, niż ty przez cały rok w swojej samodzielnie znalezionej pracy. Sad, but true.
I nie zabraniam Ci przecież się wypowiadać, tylko krytykuję Twoje wypowiedzi. Widzi Pan różnicę, Panie pablo191?
I nie zabraniam Ci przecież się wypowiadać, tylko krytykuję Twoje wypowiedzi. Widzi Pan różnicę, Panie pablo191?
wiesz współpracowac i pracowac wiesz można to dwuznacznie zrozumiec ... wiesz ja pracując przez agencje tez moge powiedziec że nawiązałem z nimi współprace wiec wiesz można było twoją wypowiedz w ten sposób zrozumiecgrey3 pisze:A zeby mi ktos nie zarzucil ze nic nie wiem w tym temacie, wspolpracowalem swojego czasu z jedna z agencji
