Jak dziennikarz "TO" średnią liczył

Polityka, wydarzenia, opinie, problemy, komunikacja
steward
starszy chorąży sztabowy
Posty: 751
Rejestracja: 19 maja 2005, 18:48
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: steward »

średnio: 51,06 km/h

TO powinno powtórzyć podstawówkę...
Awatar użytkownika
oes
starszy chorąży
Posty: 498
Rejestracja: 20 maja 2005, 23:04

Post autor: oes »

Bzdura....

Trzeba rozróżnic dwie sprawy......
1. Prędkość szlakowa :arrow: rzeczywista prędkość pociągu
2. Prędkość handlowa :arrow: prędkość pociągu z uwzględnieniem zatrzymań na przystankach i stacjach.

Dziennikarz miał rację jeśli napisał, że pociąg jechał przeciętnie 70km/h.

Jak wyglada jazda na tym odcinku
1.Ostrołęka - Pasieki 60 km/h
2.Pasieki - Przetycz 40 km/h
3.Przetycz - Wyszków 60km/h
4.Wyszków -Tłuszcz 80km/h
5.Tłuszcz - Zielonka 90km/h
6.Zielonka - Warszawa Rembertów 40km/h
7.Warszawa Rembertów - Warszawa Wschodnia 100km/h
8.Warszawa Wschodnia - Warszawa Zachodnia 80 km/h

Odległość z Ostrołęki do Warszawy Zachodniej to 123 km
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
Awatar użytkownika
grubcio
kapral
Posty: 117
Rejestracja: 04 lip 2005, 11:55
Lokalizacja: Ostro(L)eka

Post autor: grubcio »

prosty rachunek samochodem szybciej lepiej i wygodniej
(L)egia Warszawa!
Awatar użytkownika
oes
starszy chorąży
Posty: 498
Rejestracja: 20 maja 2005, 23:04

Post autor: oes »

no niebardzo...... koszty to: benzyna/olej napędowy = 50zł + ewentualne dodatki ..... mandacik i zmęczenie. A czas podróży samochodem deczko większy :D
Regulamin jazdy pociągiem po....... śluńsku
1. Chto chce jechać kolejom ten musi mieć bilet. Bilet kupuja sie przi
kasie za piniądze, aż do tego miejsca, kaj chce sie jechać. Chto jechać
nie chce - może biletu nie kupować.
2. Naczelnik stacyi abo zawiadowca jest łod tego coby kozoł trąbić, abo
tyż żeby piskoł. Poznać go idzie po czerwonyj czapce, takim samym nosie
i zaspanej minie.
3. Do pociągu wsiado sie bez drzwiczki i wysiado sie tom samom drogom.
Jednocześnie do Krakowa i Bytomia wyjechać nie idzie.
4. Kierunek jazdy wybiero se sam podróżny. Dozwolono mu jest na ten
przykład z Bytomia do Sosnowca jechać przez Wrocław.
5. Dzieci płacom pół bileta. Panny po 30 latach za dzieci uwożać nie
idzie, choćby były małe i bardzo głupie.
6. Siafner, czyli konduktor, jest to taki urzędnik kiery robi dziurki.
7. Chto ma bilet wolnej jazdy, ten płacić nie potrzebuje, chyba że sie
koniecznie uprze.
8. Do kupeju można zabirać ino mieńsze tłumoczki, przez co żony zabirać
nie wolno.
9. Jeżeli podróżny chce użyć ździebko ruchu - wolno mu lecieć za
pociągiem.
10. Jeśli sie pociąg wykolei, to nie śmiesz mu tego brać za złe -
przeca kuń ma śtyry nogi, a tyż sie potknie.
11. Jak pociąg jest w pełno biegu, wtedy do knajpy wstępować nie możno.
12. Pociągów przez letnie miesiące sie nie łogrzywo.
13. Za nieudane napady miłosne dyrekcje nie łodpowiadajom.
14. Pociągi nadchodzom w rozmaitych godzinach z rozmaitych stacyj.
15. Za jadło i picie w restauracjach musi sie płacić.
16. Łużywać firanek wagonowych na pieluchy lo dziecek nie wolno.
17. Polowanie i strzylanie w wagonach jest niedozwolone, za wyjątkiem
niesrogiej nagonki na gęsi. (Terozki to pewnikiem na kaczki. :))
:D :D :D
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
paul997
starszy kapral
Posty: 150
Rejestracja: 20 maja 2005, 9:03
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: paul997 »

-
Ostatnio zmieniony 04 lis 2009, 11:21 przez paul997, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrówka
paul997
Awatar użytkownika
pandi
szeregowy
Posty: 28
Rejestracja: 27 maja 2005, 22:46

Post autor: pandi »

grubcio pisze:prosty rachunek samochodem szybciej lepiej i wygodniej
Samochodem wygodniej? Chyba żartujesz. Już nie mówiąc o tym, że bilet na pociąg kosztuje dyszkę i możesz sobie w 2,5h bezstresowo dojechać do centrum stolicy. A jak ktoś lubi np. tłuc się autobusem przez 3h - ależ proszę :D
ODPOWIEDZ