Bitwa - wielki bałagan organizacyjny........
1. Pracownicy ochrony Grom - zawsze na pierwszym planie w kadrze filmu
2. Harcerze i harcerki takze na pierwszym planie uniemozliwiajace filmowanie i fotografowanie imprezy. Częste przebieganie w trakcie realizacji filmu czy tez zdjecia.
3.Organizatorzy i prowadzacy imprezę przy mikrofonie - jednym słowem skandal (pomylone kartki tekstu) bełkot przy odczytywaniu listy(zbyt długiej) sponsorów a takze pomyłki przy odczytywaniu nazw zespołów bedacych uczestnikami spektaklu.
Ideałem byłoby, gdyby te słuzby pomocnicze działały bardziej dyskretnie
Ze strony artystycznej - reżyseria trochę szwankowała (brak koordynacji ruchu poszczególnych oddziałów)
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2007, 2:18 przez oes, łącznie zmieniany 1 raz.
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
A mi tam sie podobalo...
fakt byly jakies tam niedociagniecia ale to zawsze sie przytrafi.
Ogolnie rzecz biorac fajnie bylo, ale powiem jedno ViP y mialy najlepsze [najgorsze] miejsca , najlepsze bo siedzace i blisko przedstawienia, a najgorsze bo caly syf powstaly z wybuchow lecial glownie w ich strone ....
podsumowujac warto bylo dzis wrocic do ostroleki zeby zobaczyc takie przedstawionko pozdrawiam...
Zawsze kiedykolwiek pojawi się jakaś atrakcja, pojawiają się wraz z nią ludzie którym to nie pasuje. Tak jak np. oes. Jeśli ci to nie pasuje, to po co tutaj piszesz ? Idź i powiedz im co źle robią !
1. Gdyby nie ochrona to byłby bałagan
2. To że jest dużo ludzi na takich imprezach to już ich zasługa, nie wiem też gdzie na pierwszym plenie mogli być harcerze
3. Pomylone kartki to rzeczywiście skandal, dodałbym jeszcze epitet 'katastrofa', długa lista sponsorów też niewątpliwie jest wadą
A z tymi oddziałami to najprawdopodobniej tak miało być.
I wiedz, że takich imprez nie da się zrobić bez odpowiedniej liczby niedyskretnych ochroniarzy, aby np. nie doszło do wypadku.
Raz w lożę vipów wleciał całkiem spory kawał ziemi
Spadające spodnie wywołały aplauz publiki.
jarpen pisze:
2. To że jest dużo ludzi na takich imprezach to już ich zasługa, nie wiem też gdzie na pierwszym planie mogli być harcerze
Obecność harcerzy w tym rejonie gdzie byli to zagrożenie ich bezpieczeństwa.... niby kogo mieliby ratować?? jeśli widzów to napewno nie po tej stronie płota, pozatym biegający w tę i z powrotem chłopcy(ratownicy) stwarzali zagrozenie dla swojego życia i uniemożliwiali filmowanie oraz robienie zdjęć widzom
Ogladając galerię zdjęć też widać łby ochroniarzy na pierwszym planie..... mogliby w trakcie imprezy zachować się trochę inaczej...(przykucnąć)
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
Co do ochroniarzy - zastanowiłeś się może czy oni mogli inaczej stać? Otóż nie mogli. Gdy udało mi się przekonać ochroniarza by przykucnął bo zasłania dzieciom, zaraz przyleciał przełożony i z całą pewnością ochroniarzowi miło nie było...
To była ich praca. I byli potrzebni, bo niektórzy rodzice nie widzieli zagrożenia dla ich dzieci, które przełaziły za ogrodzenie...
Sprawa ratowników ZHP - jak dla mnie porażka. Chęć pokazania się. Można było ustawić 3 punkty gdzie czekaliby przez całą batalię gotowi do udzielenia pomocy poszkodowanym... Nie widziałam powodu dlaczego tak paradowali... Może biedacy szukali sobie zajęcia...
to że dzieci ..... przełaziły to wyłączna wina rodziców za brak opieki.
Wiem, że była to praca dla ochrony firmy "GROM", tylko dlaczego ta praca nie była wykonywana w taki sposób, by nie psuć widoku widzom.
Ze zrobionych zdjęć 60% do wyrzucenia z powodu ochrony i niepotrzebnie pałętajacych się harcerzy i organizatorów. Szczytem chamstwa ze strony organizatorów jest jazda samochodem tuż przed rozpoczęciem imprezy, gdy oddziały udawały się na plan - oczywiście wtedy były najlepsze ujęcia.
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
....
