"SHE" sklep odzieżowy przy ulicy Piłsudskiego - wasze opinie

[Sulo]

Drogie Panie.
Mam pytanie czy robicie zakupy w sklepie "She" przy ulicy Piłsudskiego?
Jeżeli tak, to co sądzicie o ubraniach tam sprzedawanych?
Moja znajoma ostatnio kupiła tam sobie pare rzeczy, które potem ku jej zdiwieniu znalazła na rynku o prawie połowę tańsze. Moim zdaniem to jest delikatnie mówiąc nie wporządku. Jakie są wsze opinie na ten temat?

[Infom]

ale nie rozumiem to co ze znalazła na ryneczku ? przeciez ten sklep nie jest jakas siecia ze sprzedaje swoj wyrób.ten sklep to jak "szczeki" na ryneczku tylko ze sprzedaje bardziej w cywilizowany sposob, a ta budka na rynku co kolezanka znalazla taka sama rzecz to jezeli by miala mozliwosc tez by swoje rzeczy z budki przeniosla to podobnego lokalu tylko pod inna nazwa np. "HE"

[Infom]

to ze kupujesz gdzies w sklepie po za rynkiem nie oznacza ze cos jest markowe i tylko dostaniesz taka rzecz u tej osoby co ja kupujesz czyli np. w "she" bo mozesz ja znalesc w iinym sklepie

[pepsicola]

Prawda, kupowanie w sklepie nie jest gwarancją, że kupujesz rzeczy markowe.
Ale jeśli pani (w sklepie 'she' między innymi) nie chce zejść z ceny (ja tam się targuję zawsze i wszędzie;), bo mówi, że ceny i tak są niskie i ona prawie nic na tym nie zarabia. Hello?
I tak najlepiej jest w Forrorze, tam to jest dwa razy droższy stadion
Ogólnie sklepy w Ostrołęce...szkoda gadać.

[kokoszka]

Ten sklep jak inne tego typu...czyli byle co za spore pieniądze. W Anglii na przykład w najtańszych sklepach można się ubrać za 10 f od stóp do głowy a ciuchy są o niebo lepszej jakości niż w she, zresztą jak ktoś był to wie! Ten sklep jest jednak dla snobek, które myślą ,że są orginalne i mają kasę a szefowa zaciera ręce patrząc na idiotki i się cieszy

[kasia pelasia]

Nikt nie zmusza nikogo do zakupu w konkretnym sklepie, jeśli kupiła, a później znalazła taniej to jej wina, że nie sprawdziła cen. W sklepie She są rzeczy, które można dostać na rynku, są też takie, których nie ma. Za to właścicielka jest bardzo miła i zakupy tam to przyjemność, nie wciska nic na siłę, gdy spytasz o zdanie i jej zdaniem ta rzecz Ci nie pasuje to szczerze to mówi, podoba mi się to.

[doda]

Każdy może robić zakupy gdzie chce, ja od dawna kupuje w SHE i nie mam zamiaru tego zmieniać, uwazam, że obsługa jest wspaniała, ubrania super, jeżeli ktoś uwaza inaczej to jego sprawa. Na Solar mnie nie stać, Furora i Paryżynka to podobna pólka tylko dwa razy droższa, Grey Wolf też drożyzna . Sklepów podobnych do She jest w Ostrołęce dużo, tylko tam nigdy nie ma nic ciekawego, a rynek ? ja tam nie chodzę bo sie wstydzę. Stać mnie zapłacić więcej o pięć złotych i kupic cos fajnego w przyjemnej atmosferze.

[gonia22]

To najlepszy sklep w mieście! Kultura i profesjonalizm, polecam kazdej dziewczynie! Zawsze wychodzę zadowolona, a żeby mieć coś wyjatkowego to trzeba sobie uszyć, bo we wszyskich sklepach jest masówka.

[gonia22]

To najlepszy sklep w mieście! Kultura i profesjonalizm, polecam kazdej dziewczynie! Zawsze wychodzę zadowolona, a żeby mieć coś wyjatkowego to trzeba sobie uszyć, bo we wszyskich sklepach jest masówka.

[martab]

To mój ulubiony sklep, kupuje tam ciuchy na kazdą okazję, większość udanych imprez zawdzięczam pani Basi, pozdrawiam i do zobaczenia przed sylwestrem!

[angel]

do doda- nie rozumiem czemu chodzenie na rynek jest wstydem?ja chodzę i czasami mozna kupic cos naprawde fajnego pozatym fakt w shesą fajne rzeczy ale nie oszukujmy sie juz nie raz bylam w sytuacji gdzie kuoiłam bluzeczkę w she a na drugi dzien taką samą sotkałam na ryneczku trochę tańszą no ale cóz ogólnie jest dużo takich sklepów, pozatym kazdy niech kupuje gdzie chce;)pzdr

[BBB]

Osoba, która poddała ten temat do dyskusji chyba sama prowadzi podobną działalność i czuje mocne zagrożenie ze strony sklepu ,, she”
Jestem klientką tego sklepu i decydując się na zakup akceptuje towar i cenę, więc nie ma co później porównywać z towarem z rynku. Większości sklepów w Ostrołęce oferuje towar identyczny jak na rynku, w sklepie SHE jest ta różnica, że niewielką część tego towaru można kupić na rynku i to żaden wstyd. Nie wiele trzeba się nad tym zastanawiać, aby stwierdzić, że utrzymanie sklepu więcej kosztuje niż utrzymanie budki na rynku . A ceny w tym sklepie są naprawdę przystępne, często również otrzymuję rabaty przy zakupie.
Stwierdzenie, że koleżanka znalazła rzeczy o połowę tańsze na rynku to już naprawdę mocno przesadzone. Czytając wiadomość sulo można naprawdę się zastanowić czy ta koleżanka oby na pewno zrobiła zakupy w sklepie ,,SHE’’
To, co najważniejsze jest tam bardzo miła i profesjonalna obsługa. Jak najwięcej takich sklepów z taką obsługą

[mimi80]

Popieram Panią wyżej. Chyba konkurencja zorientowała się, że w sklepie SHE niższe ceny i fajny towar. Mnie osobiście bardzo odpowiada.
Tym, którzy szukają towaru z rynku z marżą 200 % polecam Furorę. Tam to dopiero jest przebitka. Choćby ostatnio: za rękawiczki, które zakupiłam na rynku za 18 zł, życzą sobie 49 zł (!?!?). I wtedy to już postanowiłam, że więcej tam nie zajrzę.
A wracając do SHE - fajny sklep i ładne ubranie, w naprawdę przystępnych cenach. Jedyny minus: ze względu na dużą ilość klientów nieraz robi się ciasno.

[kasia pelasia]

Zgadzam się ponownie z przedmówczyniami, ja też jestem bardzo zadowolona z obsługi w SHE i często dostaję tam rabaty, w ogóle o nie nie prosząc. Wiem, że to nie dyskusja o sklepie Furora, ale moja przedmówczyni słusznie zauważyał, iż jest tam bardzo dużo rzeczy, które można dostać na rynku. i obsługa pozostawia wiele do zyczenia, pani z Furory przy ul. gporbatowa potrafi być po prostu chamska, na Kilińskiego jest ok, jak jest Pani Agata.

[martuska]

Hahahaha
A ja uważam że to glupota kupować rzeczy droższe niż tańsze; "wstyd kupować na rynku"- hahaha wstyd pisac takie rzeczy; owszem czasem i na rynku znajda sie droższe rzeczy ale ja wole zamiast obchodzic wszystkich sklepow rozsianych po calej ostrolece- obejsc rynek i tam bedzie wszytsko na jednym miejscu
P.S. niektóre pozytywne posty są pewnie od 1 i tej samej osoby, prawdopodbnie kogos z SHE lub przyjaciolki wlascicielki- żauważcie ile jest osob które maja tylko 1 post!! Przypadek?

[martab]

re martuska
Poczytaj inne posty "sulo" tego co zaczął temat, to na pewno zorientujesz się jaka to klientka damskich sklepów odzieżowych

[reniferek]

Po pierwsze sulo nie napisał,że jest klientką takiego sklepu,a Jego znajoma.Zadziwiające jest,że ostatnie pozytywne komentarze dotyczące sklepu "She" zostały wystawione przez osoby dopiero co zarejestrowane(i nie chodzi tu tylko o jeden post na forum).Jeśli sklep w/w posiada taką renomę jak to niektórzy tu opisują i zachwalają,nie potrzeba mu takiej reklamy.Ale widocznie kumoterstwo daje o sobie znać A już myślałem,że to domena polityków i urzędników wyłącznie

[angel]

popieram "martuśka" i "reniferka":)

[martab]

a reniferek to stary,bezinteresowny forumowicz

[sonia]

Wstyd kochani to kradzież,a nie zakupy na ryneczku:)Sklep she i cała reszta sklepów oprócz sieciówek i oryginalnych ma i będzie miała to samo.Oczywiście,że na ryneczku jest taniej bo nie ma takich czynszów jak w sklepach.Wkrótce też poprawi się estetyka tego miejsca i myślę,że wielu klientów she wybierze towar ten sam,ale 100%tańszy na ryneczku A co do obsługi i rabatów???Idźcie moje drogie na ryneczek to też dostaniecie rabaty,a obsługa w wielu budkach też jest bardzo miła.Pozdro

[Lissa]

Trochę stary wątek, ale temat jak najbardziej aktualny:) Co do sklepu SHE z własnego doświadczenia wiem, że rzeczy są tam kiepskiej jakości:( bluzeczka po kilku praniach wrrr.. nie nadaje się do noszenia. Rzeczy, to prawda-podobieństwo do ryneczku jest gigantyczne:) Ogólnie nie polecam.