Paliwo na Statoilu - nie kupujcie tam!!!
Róznie bywa nawet z tymi największymi. Na statoil'u tankowałem LPG i podziękowałem... Samochód niesamowicie się muli. Na Orlenie było duzo lepiej, ale mieli chyba kilka słabszych dostaw i po zatankowanu LPG samochód nie dość że się mulił to spalał o wiele więcej niżpowiien. Problemów takich nie ma, gdy tankuję w wojciechowicach przed torami. Tanio i dobra jakość.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
- Ex Hoppler
- starszy sierżant
- Posty: 311
- Rejestracja: 01 cze 2005, 9:43
Jak widać każdy z nas ma swoje dobre i złe punkty do tankowania - ja do tej stacji Qrzysio się nawet nie zbliżam - raz zatankowałem w drodze do Łomży i już z Laskowca miałem ochotę się wrócić i kilka krótkich właścicielowi posłać. NIe dało się na tym "gazie" nawet wyprzedzać.Qrzysio pisze:Problemów takich nie ma, gdy tankuję w wojciechowicach przed torami.
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
AirCafe.pl
AirCafe.pl
-
- szeregowy
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 lis 2005, 15:00
- Lokalizacja: O-ka
nie zgodze sie z tobą ..to jest błędne myslenie ludzi, co do instalacii gazowej...ZALEŻY jaki silnik i w jakim aucie...pracuje w tym takze wiem ..jezeli nie wiezysz to wejdz na obd2.pl...forum...tam sie wypowiadaja specialisci...odpowiadaja na pytania takich jak ty ...czyli normalnych uzytkowników samochodów....narkaGSS pisze:taka instalacja gazowa Gaz montuje się w autach starszych niż 6 lat. Wnoszę, iż twoje autko ma najmniej tyle. Poza tym instalacja gazowa nie jest zbyt zdrowa dla silnika. Nie dziw się, że smrody wąchasz, a jeśli sprzęt kiepski to i brak zadowolenia za tym idzie. Zamontuj sobie instalację za 5 tys. zł z bezpośrednim wtryskiem gazu to nie będziesz narzekał.pudeleQ pisze:To niby czemu z rury wydechowej leci taki dym jak by ktoś coś palił?? I pryska niemiłosiernie wodą... Jak byś zobaczył to na własne oczy to bys pewnie zmienił zdanie...
Dzieci...
[ Dodano: 22:35, 16.11.2005 ]
uszczelka pod głowicą ci poszła heheh,woda leci bo masz hu...owe spalanie ...)jedz do mechanika na Nowa 3, i ci komputerowo ustawi mieszanke ...tam jest 1 mechanik ....jest dobry w te klocki ..moim zdaniem ...najleprzy...pudeleQ pisze:To niby czemu z rury wydechowej leci taki dym jak by ktoś coś palił?? I pryska niemiłosiernie wodą... Jak byś zobaczył to na własne oczy to bys pewnie zmienił zdanie...
Nie Lubie Tandetty i hujograjstwa
Jednak przegladzik by sie przydał.pudeleQ pisze:Nie próbujcie mi wmówic ze to od bryki. Mój ojciec ma Vectre B 97r. i nie zauwazyłem zadnego dymu z rury i zadnej pryskającej wody, az do niedawna. To jednak chyba od paliwa...
wez pod uwagę ze temperatura powietrza jest coraz nizsza wiec normalne iż bedzie sie wydawać ze autko dymi nadmiernie. co do wody z rury wydechowej to jesli autko pracuje na ssaniu to nie martwiłbym sie zbytnio.
natomiast jesli dzieje sie tak na rozgrzanym silniku to zaczałbym od sprawdzenia w pierwszej kolejnosci sondy lambda. Co do paliwa ze statoil uwazam ze jest ono nie najgorsze. Nie masz tutaj racji. proponuje abys zanim rzucisza takie oskarzenia poczytał kilka ksiazek na temat budowy samochodu. pozdrawiam
Vectra KLUB Polska http://www.vectraklub.pl
Z uwagą czytałem komentarze wszystkich uczestników dyskusji.
Jednak nikt nie wziął pod uwage faktu, iz w pojeździe znajduje sie katalizator, którego zadaniam jest przetworzyc jak największą ilość spalin na substancje bardziej przyjazne środowisku, w tym min. parę wodną, która to właśnie wydostaje się z rury wydechowej na zewnątrz.
Otórz para wodna jest bardziej widoczna np wtedy, gdy min. jest duza wilgotność powietrza- wtedy duza ilość pry pobierana jest do spalania z zewnątrz oraz wtedy gdy spada temperatura na zewnąrz - para wodna szybciej kondensuje sie w wieksze drobiny i co za tym idzie - powoduje efekt " dymienia" za samochodem.
Jeżeli chodzi zaś o " chlustanie" z rury, tez nie jest to nic nienormnalnego.
Zalegajaca w tłumku ostatecznym woda powstała w wyniku kondensacji pary wodnej na chłodnych elementach tłumika, musi wyleciec na zewnatrz, szczególnie podczas manewru ruszania z postoju.
Jakośc paliwa najlepiej przetestowac w długiej, ale umierkowanej jeżdzie, jeżeli silnik nie "muli się" oraz nie wzrasta zużucie paliwa w trakcie " normalnej" jazdy to nie ma o czy rozmawiać , wszystko jest ok
Jednak nikt nie wziął pod uwage faktu, iz w pojeździe znajduje sie katalizator, którego zadaniam jest przetworzyc jak największą ilość spalin na substancje bardziej przyjazne środowisku, w tym min. parę wodną, która to właśnie wydostaje się z rury wydechowej na zewnątrz.
Otórz para wodna jest bardziej widoczna np wtedy, gdy min. jest duza wilgotność powietrza- wtedy duza ilość pry pobierana jest do spalania z zewnątrz oraz wtedy gdy spada temperatura na zewnąrz - para wodna szybciej kondensuje sie w wieksze drobiny i co za tym idzie - powoduje efekt " dymienia" za samochodem.
Jeżeli chodzi zaś o " chlustanie" z rury, tez nie jest to nic nienormnalnego.
Zalegajaca w tłumku ostatecznym woda powstała w wyniku kondensacji pary wodnej na chłodnych elementach tłumika, musi wyleciec na zewnatrz, szczególnie podczas manewru ruszania z postoju.
Jakośc paliwa najlepiej przetestowac w długiej, ale umierkowanej jeżdzie, jeżeli silnik nie "muli się" oraz nie wzrasta zużucie paliwa w trakcie " normalnej" jazdy to nie ma o czy rozmawiać , wszystko jest ok
Bart Gazeta współczesna pisała o felernej dostawie na Statoil'u więc coś w tym jest.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Pracujesz w Statoil?Bart pisze:pudeleq po co chcesz komus popsuc renome???na statoil jest dobre paliwko. masz *****... bryke a szukasz winy na statoil .lepiej jedz do mechanika...
Chyba myślisz o stacji Statoil w innym mieście, bo w Ostrołęce sporo osoób się nacieło na jakość paliwa Statoil
Tak jak pisałem wcześniej zdażyło mi sie kilka razy zatankować paliwo fatalnej jakości an Statoil w Ostrołęce. Przegięcie jest w tym ze tankujac paliwo 98 oczekuje jak najlepszej jakosci a dostajesz podrobione paliwo. W moim przypadku nie ma mowy o winie auta, auto jest nowe. I to na 2 roznych autach przydazylo mi sie to. Objawy to problemy z odpaleniem auta, nierowna praca silnika. Naszczescie po szybkim wyjechaniu tego paliwa i zatankowaniu na innej stacji wszystko wrocilo do normy.
Takze nalezy brac paragon i zgłaszać takie przypadki na policję.
- Mroczny Rzeźnik
- Zbanowany
- Posty: 205
- Rejestracja: 12 maja 2006, 13:44
- Lokalizacja: Wojsławice :D
A więc nie piłem tego tylko wlałem w torbe i wdychałem akcja była niesamowita polecam bardzo dostalem takiego kopa jak jakis odrzutowiec znalazlem się pod Paryzem w 10 minut
Ostatnio zmieniony 19 maja 2006, 11:03 przez DziQ, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mroczny Rzeźnik
- Zbanowany
- Posty: 205
- Rejestracja: 12 maja 2006, 13:44
- Lokalizacja: Wojsławice :D
Ale jaka akcja ? Chodzi ci o jakąś jazdę czy tylko i wyłącznie o "tekiego kopa" ?DziQ pisze:A więc nie piłem tego tylko wlałem w torbe i wdychałem akcja była niesamowita polecam bardzo dostalem tekiego kopa jak jakis odrzutowiec znalazlem się pod Paryzem w 10 minut
P.S. "tekiego" ma coś wspólnego z Tekkenem?... bo nasuwa mi się takie skojarzenie
Don't drink, don't drive- Smoke and fly...
Don't drink and run...
Don't drink and run...
Ej pudeleQ ty chyba reklamujesz konkurencyjną stację , bo pewnie tam pracuję twój tatuś heh , a pozatym musiałeś mieć ostry wypadek jak jechałes tym samochodem, a teraz wgrywasz takie krzywe akcje.. a może masz to od urodzenia he.
Ciesz się życiem ciesz, bo jest tylko jedno moje słowa szczera prawda i to wiem na pewno''