tak dzieci bawią sie pod nieobecność rodziców

Polityka, wydarzenia, opinie, problemy, komunikacja
lolo0151
starszy szeregowy
Posty: 73
Rejestracja: 14 sie 2007, 19:11

tak dzieci bawią sie pod nieobecność rodziców

Post autor: lolo0151 »

tak dzieci w naszym miescie bawia sie pod nieobecnosc rodziców.
(zdj -dach garażu ,osiedle Psarskiego)
Załączniki
SNC00632.jpg
sebastianu
szeregowy
Posty: 29
Rejestracja: 17 lut 2010, 20:46

Re: tak dzieci bawią sie pod nieobecność rodziców

Post autor: sebastianu »

i co w tym dziwnego? Najlepiej żeby siedzieli w piaskownicy i bawili się lalkami? Dajcie spokój... sam pamiętam jak byłem mały i wchodziłem na wszystko co się dało. Gorsze rzeczy robia... Większość rodziców jest nadopiekuńcza a później sa tego efekty ...;/ Cały dzień przed kompem
Awatar użytkownika
Mawashi
plutonowy
Posty: 240
Rejestracja: 28 gru 2008, 19:46
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: tak dzieci bawią sie pod nieobecność rodziców

Post autor: Mawashi »

Społeczniaki siedzą w oknach i kukają, bo nie mają co robić. Gratuluję ci chęci i zapału - masz czas robić foty, dodawać je na neta i do tego jeszcze naprawdę się tym martwić.
Proszę Cię...
'Instynkt jak zwierz, w tym świecie trzeba mieć.`
rybka1991
starszy szeregowy
Posty: 59
Rejestracja: 29 paź 2007, 19:38

Re: tak dzieci bawią sie pod nieobecność rodziców

Post autor: rybka1991 »

społeczniaki.
:D rybki lubią pływać :D
Awatar użytkownika
gutek
chorąży
Posty: 410
Rejestracja: 23 lut 2008, 15:39
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: tak dzieci bawią sie pod nieobecność rodziców

Post autor: gutek »

palipies popieram cię w zupełności
palipies
chorąży
Posty: 428
Rejestracja: 14 lis 2009, 3:49

Re: tak dzieci bawią sie pod nieobecność rodziców

Post autor: palipies »

Gutek dzięki za poparcie :)
rybka1991 pisze:społeczniaki.
Co rozumiesz przez określenie człowieka jako społeczniak?
Po roczniku w twoim nicku można wywnioskować,że jesteś osobą niedojrzałą,aczkolwiek w takim wieku zdarzają się ludzie,którzy racjonalnie i w miarę normalnie myślą.

Dla mnie społeczniakiem jest osoba,której jedyną intencją jest uprzypkrzanie życia innych ludzi w sytuacjach,gdy szkodliwość czynu jest znikoma-czyli np. dwie osoby piją piwo na klatce,zachowując się przy tym kulturalnie,a taka osoba,która nie ma innego zajęcia,wypatrując z okna postanawia zadzwonić po policję-taka osoba jest dla mnie społeczniakiem.

Natomiast w przypadku,gdy ktoś stara się uwypuklić problem,tj. np. tego pałetającego się po dachach dziecka ma/może mieć inne intencje,ale to jak ktoś to odbiera zależy niestety od spojrzenia na świat,które jak widać są bardzo różne.
rybka1991
starszy szeregowy
Posty: 59
Rejestracja: 29 paź 2007, 19:38

Re: tak dzieci bawią sie pod nieobecność rodziców

Post autor: rybka1991 »

każdy myśli inaczej, ale ludzie teraz tylko siedzą w oknach i zdjęcia robią i zaraz próbują z tego sensacie zrobić . Jak byłem w ich wieku zamiast na garaże to na drzewa się wchodziło. I nikomu jakoś to nie przeszkadzało.
:D rybki lubią pływać :D
ODPOWIEDZ