Mroźna zima
Mroźna zima
Dzisiaj o godzinie 6:30 na moim termometrze zaokiennym było -25 stopni a ma być jeszcze zimniej
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
- Ex Hoppler
- starszy sierżant
- Posty: 311
- Rejestracja: 01 cze 2005, 9:43
Dziś maja bryczka przeszła prawdziwy test sprawności... niemrawo, ale dzielnie rozrusznik zakręcił ze 3 razy i poległ... za parę minutek ostatkiem sił zapalił silnik i za to mu chwała... nie wyobrażam sobie z buta do roboty dreptać...
P.S. Siostra, a jak tam Twoja Polóweczka ?? Jak pamiętam to dieselek?? A o ile pamiętam to miejsce w garażu nie dla niej przeznaczone... Chyba dziś ciężko było..
P.S. Siostra, a jak tam Twoja Polóweczka ?? Jak pamiętam to dieselek?? A o ile pamiętam to miejsce w garażu nie dla niej przeznaczone... Chyba dziś ciężko było..
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
AirCafe.pl
AirCafe.pl
teraz jest godzina 9:35 i temperatura -22 stopnie
co do silników w samochodach to na mrozy trzeba mieć naładowany akumulator (najlepiej nowy) oraz odpowiedni olej w silniku bo jeśli letni to zamrznie i nici z jazdy, jesli silnik dieslowski to do olej napędowy zimowy (chyba jest taki) lub podgrzewacz paliwa w zbiorniku istnieje taka mozliwość
co do silników w samochodach to na mrozy trzeba mieć naładowany akumulator (najlepiej nowy) oraz odpowiedni olej w silniku bo jeśli letni to zamrznie i nici z jazdy, jesli silnik dieslowski to do olej napędowy zimowy (chyba jest taki) lub podgrzewacz paliwa w zbiorniku istnieje taka mozliwość
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
paul997 w Wa-wie o 6.00 było -23 stopnie. A ja o 4 nad ranem byłem na Świetokrzyskiej... nie było źle
Poza tym w Rosji wczoraj w południe w Moskie było minus 30 stopni... a my narzekamy... ale Ruski rozgrzewają się kilka razy dziennie...
Poza tym w Rosji wczoraj w południe w Moskie było minus 30 stopni... a my narzekamy... ale Ruski rozgrzewają się kilka razy dziennie...
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Taaaa, mów do mnie jeszcze . Wiadomo - najlepiej, ale w praktyce - mój akumulator ma ze 3 latka. W przedostatni weekend bylo ciężko - cała noc na dworzu przy -10, ale odpalił za drugim razem . Biedaczek miał za krótkie trasy - wystarczył jeden wyjazd mamy do pracy 5 km w każdą strone i od razu maluszkowi lepiej sie zrobilo . A olej - no cóż, cały rok jeżdżę na oleju, który w kategorii cena/jakość jest bezkonkurencyjny - Orlen Platinum. Zdaje się 15W40 - do -10 dawał radę. Ważne, żeby nie wkręcać silnika na obroty, dać mu się małą chwilkę rozgrzać, żeby olej wszędzie dopłynął i włączyć się do ruchu - pod obciążeniem najszybciej sie rozgrzewa.oes pisze: co do silników w samochodach to na mrozy trzeba mieć naładowany akumulator (najlepiej nowy) oraz odpowiedni olej w silniku bo jeśli letni to zamrznie i nici z jazdy
Ważna sprawa, o której zapomniałem napisac powyżej - na zimę należy pozatykać wszystkie dziury do komory silnika - w maluszku to otwory w tylnej klapie, w przednio-silnikowcach - atrapę chłodnicy, dziury w zderzaku. Naprawdę dużo szybciej silniczek się rozgrzewa.
Jak już piszę o zimowych trickach, to napiszę jeszcze o przymarzniętych drzwiach i zamkach. Uszczelki drzwiowe pojechałem silikonem w sprayu - kosztował 11,50 i juz nie muszę odrywać drzwi śrubokrętem . A zamki któregoś ciepłego dnia przesmarowałem olejem silnikowym i teraz woda nie ma gdzie się dostać i w związku z tym - nie zamarzają .
Pozdrówka
paul997
paul997
chyba u siebie w piwnicy jeśli mieszka w RP lub okolice Lizbony (Portugalia)Brodway pisze:to gdzie ty jesteś dziewczyno ?Apricotta pisze:Hhehehhe U was zimno, a ja dzisaj w samej bluzie po dworze chodzilam. +15 stopni To sie nazywa zima
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy