Salon kwiatowy

[Alexia]

Powiedzcie co sądzicie o Salonie Kwiatowym na 11 listopada i drugim na Sienkiewicza? Moja znajoma ostatnio chciala zamówić wiązankę ślubną i na 11 listopada stara baba z wielką łaską zechciała ją obsłużyć. W końcu zrezygnowała i poszła na Sienkiewicza, a tam młode dziewczyny potrafiły doradzić i w ogóle zadowolona wyszła. I taki apel: do kwiaciarni zatrudniajcie młode dziewczyny, bo one przynajmniej wiedzą co jest aktualne w modzie, a nie stare baby co żyją w PRLu.

[Mawashi]

Pierdu, pierdu... Na 11 listopada mają świetne kwiaty, zawsze świeże, robią ekstra wiązanki. Bez wiochy. Nie pracują tam stare baby, ale jeśli twoja koleżanka ma 15 lat, to 30-latka na pewno jest dla niej starą babą. Tyle ode mnie w temacie. Pozdrawiam.

[malykazio]

Zawsze jeżdżę na Sienkiewicza koło WKU i nigdy się nie zawiodłem.

[asiekba]

Na 11 listopada są tak świeże kwiaty, że widać to zaraz po 3h. Sami oceńcie, a obsługa jest różna, a ceny kosmiczne. A jeśli chodzi o wiązanki ślubne to raczej 15-latka to rzadkość jako klientka.
Bardziej polecam KAKTUS-a na Sienkiewicza, koło WKU, sama tak zamawiałam . Doradzą, pomogą i wykonanie bez zarzutu.

[MAMA2010]

MOŻE TROCHĘ Z INNEJ BECZKI, ALE TEŻ CHODZI O KWIATY. PODOBNIEŻ KAKTUS NA SIENKIEWICZA JEST OK. DORADZĄ I NIE WCISKAJĄ KITU. NA NASZE NIESZCZĘŚCIE WIEŃCE NA POGRZEB BLISKIEJ NAM OSOBY ZAMAWIALIŚMY W KWIACIARNI ZNAJDUJĄCEJ SIĘ TEŻ NA SIENKIEWICZA TYLKO NAPRZECIWKO KAKTUSA PONIEWAŻ WSPÓŁPRACUJE Z JEDNĄ Z FIRM POGRZEBOWYCH.JAK PRZYWIEŻLI W NIEDZIELĘ WIELKANOCNĄ WIEŃCE TO CZĘŚĆ KWIATÓW SYPAŁA SIĘ. OMIJAJCIE Z DALEKA TĄ KWIACIARNIĘ.

[Jowita]

Ja też spotkałam się z "niegrzecznym zachowaniem" jednej Pani z Salonu Kwiatowego na 11 listopada. Chodziło o to, że było parę klientów i tylko jedna dziewczyna obsługiwała, bo jej kolezanka musiała skończyć rozmowę telefoniczną z córką;/ Zdenerwowalam się i zwróciłam jej uwagę, Pani spojrzała się na mnie jakbym jej krzywdę zrobiła i z wielką łaską obsłużyła mnie. Nie pierwszy raz taka sytuacja miała miejsce. Tam dosyć często jest tak, że czekam, aż ktoś mnie obsłuży, a najczęsciej jest tak , że 1-2 obsługuje, a reszta w ogole uwagi na klienta nie zwraca.
Dlatego niezbyt lubię to miejsce. A juz najgorszy jest fakt, jak tam kwiaty układają. Jeśli proszę, że nie chcę jakiegoś zielska, to kobieta mi na siłę wciska i żeby to świeże byłoto jeszcze pół biedy.....

Ten ich drugi Salon Kwiatowy na sienkiewicza jest już o niebo lepszy. Od dłuższego czasu tam kupuje kwiaty, bo mają bardzo orginalnie przyozdobione, każda dosłownie jest inna - to akurat mi się podoba. No i obsługa jest lepsza. Do takiego Salonu lepiej się wraca nawet jak Panie powiedza: "Miłego Dnia". To przynajmniej jest kultura. Jest tam elegancko i przestronnie niż w tym na 11 listopada.


Kaktus jest równiez jak dla mnie jedną z najlepszych kwiaciarnii. Zamawiałam tam wiązankę slubną rok temu i byłam bardzo zadowolona. Obsługa jest bardzo i miła i również kulturalna. Nie ignorują kienta. Mają duży wybór kwiatów. Co nowe to lepsze:)


Kaktus to

[Zoja]

Ja również polecam salon kwiatowy na Sienkiewicza obok WKU. Kupowałam tam kwiaty na rożne okazje i nigdy się nie zawiodłam. Obsługa jest naprawdę bardzo miła i rzetelna - zawsze chętnie doradzą i pięknie przystroją każdy bukiet lub wieniec. Co do kwiatów - to zawsze mają je świeże i naprawdę jest w czym wybierać. Swego czasu potrzebowałam zakupić trzy piękne bukiety, które miały mi przetrwać bardzo długą podróż samochodem w upalny dzień. Pani w kwiaciarni poleciła mi bukiety z anturium (początkowo nie byłam do nich przekonana), ale zaufałam jej zdolnościom florystycznym i naprawdę się nie zawiodłam. Kwiaty po przystrojeniu wyglądały cudownie a co najważniejsze w wazonie wytrzymały prawie aż 3 tyg.

[kasia pelasia]

Salon kwiatowy na 11 Listopada nieładnie traktuje klientów. Zamówiliśmy dla kolezanki bukiet urodzinowy z dostwą di pracy. Miał być dostarczony pomiędzy godz. 10, a 11. Po wielu telefonach z wielką łaską został dostarczony po 14, kiedy ... koleżanka skończyła pracę. Dodam, że wszystko było wcześniej z góry opłacone i bukiet i dostawa. Przez telefon panie z kwiaciarni łącznie z właścicielką były bardzo niemiłe. Przepraszam, jedna z którą rozmawiałam pod koniec była miła i ona w koncu spowodowała, że kwiaty w ogóle dotarły, szkoda, że po czasie i solenizantka w dniu urodzin nie mogła się jimi cieszyć.

[elfik]

trochę nieładnie mówić "stara baba", bo ja tam żadnej Pani po 80-ce nie zauważyłam.. to, ile mają lat to jedno, a to jak traktują klientów to drugie - nie trzeba tego łaczyć w jednym zdaniu pokazując, że te co młode to są super, a starsze fe!.. Ja tam się nigdy nie spotkałam z niepurzejmością (na 11 listopada), jednak swoją wiązankę ślubną zamawiałam właśnie w Kaktusie z prostego powodu - była o 30zł taniej wyceniona niż w drugiej siedzibie firmy Byłam bardzo zadowolona, gratis dostał kwiaty we włosy

[Alexia]

Czy ja wiem, czy nie ładnie. Nie ładnie jest też mówić, do kientki: "I CO MOŻE JESZCZE ZA PANIĄ KWIATY WYBIORĘ" - to dotyczyło mojej koleżanki i nie 15 latki ( jak ktoś prawa nie zna to niech się nie wypowiada), a 24 latki. Nie znała się na wiązankach ślubnych, a właśnie to usłyszała, bo nie wiedziała jakie kwiaty wybrać.

[Wolfshade]

Polecam kwiaciarnię na ulicy Hallera. Tam zawsze kupuję kwiaty. Dla mnie osobiście robione tam wiązanki to istne dzieła sztuki! Kobietki mają talent i wkładają serce w to co robią. Rewelacja krótko mówiąc!!!

[slonce]

Nie rozumiem o co cała afera? Wszyscy jesteśmy ludźmi i mamy lepsze i gorsze dni, ja jestem klientką od lat jeszcze jak w tym miejscu stała drewniana budka i jestem bardzo zadowolona. Panie są kompetentne i jak do tej pory nic przykrego mnie nie spotkało

[Michaś]

Czytając większość komentarzy na temat kwiaciarni mam nie odparte wrażenie że jest to nagonka konkurencji
Jestem mieszkańcem osiedla przy ul. 11 Listopada i od zawsze korzystam z usług kwiaciarni jest tam dobra obsługa dojrzałych kobiet które potrafią doradzić a nie jakieś podlotki esemes-ujące przy klientach
Do elfika; CZY TY NA PEWNO byłeś OK? Co to za wyrażenie " Stare baby" jeszcze nie dojrzałeś żeby robić zakupy w kwiaciarni TYLKO NA BAZARZE!!!!

[elfik]

Michasiu - ja proponuję kurs nauki czytania - najlepiej w formie podstawowej na poczatku.. Bo ja nie obrażałam Pań z Salonu, a broniłam Je - wystarczy przeczytać (proponuję literka po literce). Przy okazji zauważysz, że używam końcówek "-am", czyli jestem przedstawicielem płci pięknej.

A zakupów rzeczywiście nie robię w kwiaciarni - mają mało produktów potrzebnych mi na obiad.. Czasami tylko wpadam tam po kwiaty, no ale o gustach się nie dyskutuje, prawda?

[martuska]

na 11 listopada zamówiłam kwiaty na ślub 3 lata temu i żałuję bo pan młody i świadek nie mieli butonierek bo... panie zapomniały zrobić!! a pan młody odbierając kwiaty nie miał już czasu czekać aż je zrobią. Ponadto kwiaty na samochód były na przyssawki ktore niby miały się super trzymać, a efekt był taki że całą drogę do kościoła jechaliśmy z kwiatami w bagażniku bo się odklejały, a przyczepiliśmy tuż przed kościołem - dla kamerzysty. Ale jest teraz co wspominać

[Michaś]

SORKI dla elfika faktycznie nie chodziło o twoją wypowiedź.
A co do spadających kwiatów martuska to nie wina przyssawek z kwiaciarni ale tego że kierowca wywoskował maskę auta i to był główny powód.