Brak miejsca do zabaw.

Polityka, wydarzenia, opinie, problemy, komunikacja
Jowita
szeregowy
Posty: 4
Rejestracja: 06 kwie 2010, 13:38

Brak miejsca do zabaw.

Post autor: Jowita »

Nazywam się Jolanta.

Mieszkam na ulicy Celulozowej 6. Jestem oburzona faktem, że na placu między blokiem nr.8, a 6 nie ma miejsca do zabaw dla małych dzieci. Mianowicie na tym placu zrobiono kilka lat temu parking,a także skrócono piaskownicę. Wciąż słyszę skargi także od innych rodziców lecz nikt do tej pory tego tematu tak nieporuszał. Moje dziecko przychodzi z płaczem do domu mówiąc, że starsza pani wiecznie na nią krzyczy, że to nie jest miejsce do zabaw np. w piłkę lub inne czynne zabawy. . . więc zadaje proste pytanie gdzie ta małe dzieci moga się bawić.? Zwracam się z prośbą w imieniu moim, a także innych rodziców, aby rozpatrzono ten problem. Z góry dziękuje i pozdrawiam. ;)
gocha26
szeregowy
Posty: 33
Rejestracja: 14 gru 2006, 19:39
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Brak miejsca do zabaw.

Post autor: gocha26 »

Niestety to jest odwieczny problem :(
Starsze panie zapomniały że też miały dzieci :roll:
Pelikan
starszy szeregowy
Posty: 77
Rejestracja: 13 gru 2009, 17:18

Re: Brak miejsca do zabaw.

Post autor: Pelikan »

Problem odwieczny i znany na większości osiedli. Na osiedlu Jaracza/Modrzejewskiej na chwilę obecną jest jedno boisko i jeden plac zabaw (piaskownica szt. 1; zjeżdżalnia szt. 1 huśtawka szt.2). Prośby do Spółdzielni nic nie dają, dzieci są przeganiane spod klatek, balkonów przez zrzędzące starsze babcie. Dzieci próbują sobie znaleźć neutrale miejsce ale czuje oko spółdzielni za kilka dni sadzi tam drzewka i krzewy. Babcie więc znów krzyczą, że dzieci niszczą. Nikt nie pamięta o tym, że te dzieci muszą się gdzieś bawić i lepiej dla wszystkich było by, żeby były to zabawy mądre i rozsądne, w wyznaczonym do tego miejscu. A tak, spółdzielnia ma krzaczki, firma która krzaczki sadzi i potem non-stop przycina ma zarobek, a babcie mają ładny widok. A tyle się mówi o prawach dzieci :roll: Zwróć się do spółdzielni, choć wątpię, żeby to coś pomogło.
grs
starszy chorąży
Posty: 478
Rejestracja: 27 paź 2006, 13:20

Re: Brak miejsca do zabaw.

Post autor: grs »

z tego co pamietam to 3 lata temu jak jeszcze mieszkałem w szóstce to pozostała pod dużą lipą piaskownica... ale Sawickiego pies z klatki nr 2 własnie tam "szczy" i "sra" jak moze zauważyłas, a potem 5-8 letnie dzieci przewalaja piasek nastepnie łopatki biora do buzi jak to małe dzieci
niestety najblizej masz do parku ale tez w sobotnie czy niedzielne popołudnie trzeba stac w kolejce do zjezdzalni czy hustawki

"łączki" na stayera byłyby wymazonym miejscem na bardzo duzy plac zabaw dla dzieci ale niestety prezydent wolal sprzedac dzialeczki i zgarnąć cały hajs dla niby przeciez "miasta", a zeby wylac asfalt na ul. targowej musiał sprzedac opec
Jowita
szeregowy
Posty: 4
Rejestracja: 06 kwie 2010, 13:38

Re: Brak miejsca do zabaw.

Post autor: Jowita »

Tak , wiem , znam p.Sawickiego bardzo dobrze , Temu człowiekowi wszystko wiecznie przeszkadza.Ale bez przesady , zeby dzieci nie miały miejsce na zabawe. Blok nr.6 chciał ogródek ...mają.. A połowa ogródka należąca do klatki 2, jest w tragicznym stanie.A połowa od 1 klatki jest świetna , bo pani z tej klatki o to dba. Natomiast z 2 nikt nie dba , p.Sawicka miała się tym zająć, a raptem zajęła się tym pierwszy tydzien , a potem o tym zapomniała.Ja bylam przeciwna temu pomysłowi..Ale wracając do sprawy z miejscem do zabaw, to chciałabym wtrącić, iż za blokiem nr 6 jest niby plac zabaw, ale tam są raptem koniki , ławki i piaskownica..jak moje dziecko tam poszło , to panie , które tam przesiadywały wyganiały moje dziecko i jej rówieśników , mówiąc , ze mają swój blok i swój plac..ale nie załuważyły ,ze u nas jest parking zamiast placu..To jest szczyt wszystkiego . .
grs
starszy chorąży
Posty: 478
Rejestracja: 27 paź 2006, 13:20

Re: Brak miejsca do zabaw.

Post autor: grs »

ciekawostke Ci powiem ze p. Sawicki od spółdzielni mieszkaniowej dostał nawet kosiarke zeby te 3 m2 skosic "trawnika"
swojego czasu w spółdzielni pisalismy pismo zeby takowy plac powstał miedzy sklepem miesnym a blokiem nr. 8 jedyne mozliwe miejsce, moze isci i sie poprostu przypomiec, zebrac pare podpisów moze pomoze ...
monika12
kapral
Posty: 113
Rejestracja: 09 sty 2008, 14:09

Re: Brak miejsca do zabaw.

Post autor: monika12 »

ja mam jeszcze małe dziecko, mieszkam na celulozowej 4, ale jestem świadoma ze jeszcze trochę i tez będzie chciało wyjść na dwór, ale niestety staw umieli zrobić o który tez przestają dbać, no i jedyna piaskownica ogodzona i tyle..... można by było zamiast parkingu zrobić plac zabaw, dzieci miałyby sie gdzie bawić, a nie tylko wszędzie napisy zakaz gry w piłkę, starym babkom ławki poustawiali, ze nawet wychodząc z dzieckiem nie ma gdzie usiąść, moim skromnym zdaniem przydałoby sie jakieś pismo do spółdzielni.... może coś zorganizujemy??
Jowita
szeregowy
Posty: 4
Rejestracja: 06 kwie 2010, 13:38

Re: Brak miejsca do zabaw.

Post autor: Jowita »

No proszę , proszę.Jaki p. Sawicki jest cwany . .Tylko , ze nie widziałam aby on trawę kosił . Ma swoją działeczkę,,Czeczotka" I tam się chodzi kosić . .DOkładnie , naustawiali ławki dla starszych pań , a one siedzą i za przeproszeniem obgaduja innych . .trzeba coś z tym zrobić i to koniecznie ;)
ODPOWIEDZ