Dziwne (?) zachowania
Re: Dziwne (?) zachowania
Prawko mam już kawałek czasu ale liczbę km przejechanych myślę że więcej o Ciebie ; )
To potwierdza tylko starą zasadę z przed paruset lat.... Kobiety do kuchni ; ] .... żart
To potwierdza tylko starą zasadę z przed paruset lat.... Kobiety do kuchni ; ] .... żart
Re: Dziwne (?) zachowania
To może jeszcze pogadamy o jeździe prawym pasem ronda w lewo itp.
Pytałem o to w jednej ze szkół nauki jazdy i powiedziano mi, że nie wolno skręcać na rondzie z prawego pasa w lewo itp.
Ludzie natomiast notorycznie jeżdżą wokół ronda prawym pasem i gdy się komuś zwróci uwagę, że nie można to jest pyskówka, że jest z mojej prawej strony.
Pytałem o to w jednej ze szkół nauki jazdy i powiedziano mi, że nie wolno skręcać na rondzie z prawego pasa w lewo itp.
Ludzie natomiast notorycznie jeżdżą wokół ronda prawym pasem i gdy się komuś zwróci uwagę, że nie można to jest pyskówka, że jest z mojej prawej strony.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Re: Dziwne (?) zachowania
Więc tak, co do 1, dodatkowy pas z boku ronda służy do dojazdu na stację benzynową i do marketu, a nie do jechania z Żebrowskiego na Jana Pawła, przecież wjeżdżając na niego mamy nawet strzałki gdzie powinniśmy jechać, szkoda, że linia oddzielająca go od pasa obok nie jest jednostronnie przekraczalna, wtedy nie byłoby problemów. Poza tym jadąc tym pasem ustępujemy pierwszeństwa zjeżdżającym z ronda w kierunku statoil.
2. Oczywiście, że sygnalizujemy, gdy zmieniamy kierunek jazdy, jadąc prosto nie.
Natomiast jeśli chodzi o jazdę prawym pasem wokół ronda lub skręcając w lewo zaczyna się problem. Jeśli przed wjazdem na rondo pasy są oznakowane, z którego gdzie możemy jechać, nie wolno nam jechać inaczej niż wskazuje oznakowanie, czyli na pewno nie prawym wokół ronda. Natomiast gdy nie są jest problem, bo w Kodeksie Drogowym nigdzie nie ma zapisu, że na rondzie z prawego pasa nie możemy jechać w lewo lub zawracać. Zresztą w ogóle problematyka ruchu na rondach nie jest uregulowana. I tu jest kwestia interpretacji, albo się zastosuje Art. 22, pkt 2 KD mówiący, że kierujący jest zobowiązany zbliżyć się do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi-jeżeli zamierza skręcić w lewo i wówczas nie ma mowy o jeździe prawym pasem w lewo albo uzna się, że kwestii tej odnośnie rond KD nie reguluje i można jechać obojętnie jakim pasem. W naszych szkołach przyjmuje się i sądzę, że słusznie pierwszą interpretację ale w niektórych województwach uczą tak, że jeśli nie ma oznakowanego wjazdu na rondo z każdego pasa możemy jechać w lewo lub zawracać.
2. Oczywiście, że sygnalizujemy, gdy zmieniamy kierunek jazdy, jadąc prosto nie.
Natomiast jeśli chodzi o jazdę prawym pasem wokół ronda lub skręcając w lewo zaczyna się problem. Jeśli przed wjazdem na rondo pasy są oznakowane, z którego gdzie możemy jechać, nie wolno nam jechać inaczej niż wskazuje oznakowanie, czyli na pewno nie prawym wokół ronda. Natomiast gdy nie są jest problem, bo w Kodeksie Drogowym nigdzie nie ma zapisu, że na rondzie z prawego pasa nie możemy jechać w lewo lub zawracać. Zresztą w ogóle problematyka ruchu na rondach nie jest uregulowana. I tu jest kwestia interpretacji, albo się zastosuje Art. 22, pkt 2 KD mówiący, że kierujący jest zobowiązany zbliżyć się do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi-jeżeli zamierza skręcić w lewo i wówczas nie ma mowy o jeździe prawym pasem w lewo albo uzna się, że kwestii tej odnośnie rond KD nie reguluje i można jechać obojętnie jakim pasem. W naszych szkołach przyjmuje się i sądzę, że słusznie pierwszą interpretację ale w niektórych województwach uczą tak, że jeśli nie ma oznakowanego wjazdu na rondo z każdego pasa możemy jechać w lewo lub zawracać.
Re: Dziwne (?) zachowania
Z moich ustaleń wynika, że oznakowanie pasów poziomych nie ma najmniejszego znaczenia. Podobno przepisy stanowią jasno, że nie wolno skręcać w lewo z prawego pasa.
Oznakowanie, takie jak na rondzie przy Billi, jest podobno tylko informacyjne. Też kiedyś myślałem, że są dwa rodzaje rond, lecz podobno wszędzie jest tak samo i rondo należy traktować jako zwykłe skrzyżowanie, a co za tym idzie, należy zbliżyć się do lewej krawędzi jezdni.
Oznakowanie, takie jak na rondzie przy Billi, jest podobno tylko informacyjne. Też kiedyś myślałem, że są dwa rodzaje rond, lecz podobno wszędzie jest tak samo i rondo należy traktować jako zwykłe skrzyżowanie, a co za tym idzie, należy zbliżyć się do lewej krawędzi jezdni.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Re: Dziwne (?) zachowania
A to tak w kwestii informacyjnej, znaki poziome mają znaczenie, wynika to z Rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych Art 87. "Jazda z pasa ruchu, na którym są umieszczone, jest dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzałką". A co do tego, że rondo powinno być traktowane jak każde skrzyżowanie zgadzam się jak najbardziej i wg mnie zapisy KD są w tej sytuacji jasne, niestety to kwestia interpretacji, niektórzy uważają inaczej. Np w łódzkich ośrodkach egzaminacyjnych nie będzie traktowana jako błąd jazda prawym pasem wokół ronda jeśli wjazdy na nie nie są oznaczone.
Re: Dziwne (?) zachowania
W przypadku skretu w prawo na rondzie przy Billi - obydwie możliwości są dopuszczalne i prawidłowe.
Jeślui chodzi o włączanie kierunkowskazu na drodze z pierszeństwem to chyba nietrudno się domyślić że chodzi o zasygnalizowanie innym użytkownikom drogi swoich zamiarów. To chyba podstawowe zasady kultury drogowej i nie widze w tym nic dziwnego.
Jeślui chodzi o włączanie kierunkowskazu na drodze z pierszeństwem to chyba nietrudno się domyślić że chodzi o zasygnalizowanie innym użytkownikom drogi swoich zamiarów. To chyba podstawowe zasady kultury drogowej i nie widze w tym nic dziwnego.
Re: Dziwne (?) zachowania
Znak drogowy poziomy czyli(Znaki umieszczone na nawierzchni linie ciągłe lub przerywane, pojedyncze lub podwójne, strzałki, napisy, symbole i inne linie związane z oznaczaniem określonych miejsc na drodze oraz punktowe elementy odblaskowe.) P-8b, Strzałka kierunkowa do skręcania Strzałka kierunkowa do skręcania Oznacza, że jazda z pasa ruchu, na którym jest umieszczona, jest dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzałką;
więc jak rozumieć i odnosić się do znaków poziomych , bo nie zaprzeczysz ,że takowy (P-8b)tam jest namalowany?
Panie adamek
więc jak rozumieć i odnosić się do znaków poziomych , bo nie zaprzeczysz ,że takowy (P-8b)tam jest namalowany?
Panie adamek
Ostatnio zmieniony 20 maja 2010, 20:21 przez emem, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dziwne (?) zachowania
Tak jak mówisz. ale z tego co pamiętam to przed rondem nie ma żadnego oznakowania że jest to wjazd do sklepu i stacji benz...
aczkolwiek ok 2 tyg temu widziałem jak jakiś kursant z egzaminatorem tamtędy przejeżdżał... i pojechał dalej na al. Jana Pawła
aczkolwiek ok 2 tyg temu widziałem jak jakiś kursant z egzaminatorem tamtędy przejeżdżał... i pojechał dalej na al. Jana Pawła
www.itspecialist.pl
Re: Dziwne (?) zachowania
[quote="kot" szkoda, że linia oddzielająca go od pasa obok nie jest jednostronnie przekraczalna, wtedy nie byłoby problemów. [/quote]
no wlasnie, powiedzialabym, ze znaki poziome sa nie do konca jasne i mandatu za skrecanie tam nie powinni wlepiac
no wlasnie, powiedzialabym, ze znaki poziome sa nie do konca jasne i mandatu za skrecanie tam nie powinni wlepiac
Re: Dziwne (?) zachowania
error pisze:Prawko mam już kawałek czasu ale liczbę km przejechanych myślę że więcej o Ciebie ; )
nie bylabym taka pewna, jezdzilam bardzo duzo, tylko w Polsce od calkiem niedawna i takich haczykow jak u nas to chyba nigdzie nie ma
co do kierunkow na drodze z pierwszenstwem to czytalam przepisy, duzo sie z nich nie dowiedzialam, powiedzialabym nawet, ze mozna je roznie interpretowac
U mnie w rodzinie jak pytam czy wlaczaja w w/w miejscu kierunki to jak narazie wszyscy tylko pukaja sie w glowe jak widac kazdy robi jak uwaza, a skoro nie stwarza to zagrozenia w danej sytuacji to nie ma potrzeby sygnalizowac
ja gdybym jechala dalej Kaczynska jednak zasygnalizowalabym, bo lepsze to niz zatrzymanie sie na srodku ulicy nie wiadomo dlaczego, a czy skrecam na czyjes podworko czy nie to juz mniej wazne, wazne, ze zjezdzam z drogi i ludzie za mna wiedza, ze nie zepsul mi sie samochod na przyklad
Ostatnio zmieniony 19 maja 2010, 18:33 przez shelly, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dziwne (?) zachowania
fooxes pisze:Tak jak mówisz. ale z tego co pamiętam to przed rondem nie ma żadnego oznakowania że jest to wjazd do sklepu i stacji benz...
aczkolwiek ok 2 tyg temu widziałem jak jakiś kursant z egzaminatorem tamtędy przejeżdżał... i pojechał dalej na al. Jana Pawła
nie ma tam zadnego znaku, ze to wjazd, dopiero tamtedy jechalam i przyjrzalam sie uwaznie
Re: Dziwne (?) zachowania
shelly sprawa ulicy Kaczyńskiej została wyjaśniona. Skręcasz - włączasz kierunkowskaz. Jedziesz prosto - nie włączasz.
Amen.
Amen.
Re: Dziwne (?) zachowania
ja również tak robię zawsze widać że coś tam się dzieje, a na pewno nikt za takie coś nie skarci nas...shelly pisze: co do kierunkow na drodze z pierwszenstwem to czytalam przepisy, duzo sie z nich nie dowiedzialam, powiedzialabym nawet, ze mozna je roznie interpretowac
U mnie w rodzinie jak pytam czy wlaczaja w w/w miejscu kierunki to jak narazie wszyscy tylko pukaja sie w glowe jak widac kazdy robi jak uwaza, a skoro nie stwarza to zagrozenia w danej sytuacji to nie ma potrzeby sygnalizowac
ja gdybym jechala dalej Kaczynska jednak zasygnalizowalabym, bo lepsze to niz zatrzymanie sie na srodku ulicy nie wiadomo dlaczego, a czy skrecam na czyjes podworko czy nie to juz mniej wazne, wazne, ze zjezdzam z drogi i ludzie za mna wiedza, ze nie zepsul mi sie samochod na przyklad
www.itspecialist.pl
Re: Dziwne (?) zachowania
co do 2 sytuacji
chcac dalej jechac ul. kaczynska zjezdzajac z al JP II musisz ustapic pierszensta przejazdu z prawej strony spojrz na znak
a tak na marginesie to kierunkowskazy sa informacja dla pozostałych uzytkownikow a nie dla nas samych, tak jak poprzednik lepiej miec wlaczone niz nie
chcac dalej jechac ul. kaczynska zjezdzajac z al JP II musisz ustapic pierszensta przejazdu z prawej strony spojrz na znak
a tak na marginesie to kierunkowskazy sa informacja dla pozostałych uzytkownikow a nie dla nas samych, tak jak poprzednik lepiej miec wlaczone niz nie
Re: Dziwne (?) zachowania
Nie ma czegoś takiego w PoRD jak lepiej lub gorzej gdy włączysz kierunkowskaz.grs pisze:
a tak na marginesie to kierunkowskazy sa informacja dla pozostałych uzytkownikow a nie dla nas samych, tak jak poprzednik lepiej miec wlaczone niz nie
Wedle przepisów tym przypadku nie włącza sie kierunkowskazu!
Re: Dziwne (?) zachowania
Ciekawe jak się sygnalizuje jazdę na wprost, wystawiamy rękę i machamy nią do przodu?;))))) To oczywiście żart. Nie sygnalizuje się jazdy na wprost, przecież na skrzyżowaniu można stworzyć zagrożenie. Osoba jadąca z przeciwnej strony będzie myślała, że skręcacie w lewo, sama skręcając będzie chciała minąć Was bezkolizyjnie i co? Wjeżdża centralnie pod Wasz samochód. Nie można tak bezmyślnie wprowadzać ludzi w błąd, chyba każdy jest rozumny i wie, że jak nie włączamy żadnego kierunkowskazu to jedziemy prosto.
A co do ronda przy Billi jest po prostu źle oznakowane, do znaków pionowych (jest taki po prawej informujący z jakiego pasa w jakim kierunku można jechać i wskazuje ewidentnie, że z prawego tylko na statoil lub do Billi) i poziomych (jest strzałka w prawo więc tylko tam powinno się jechać) brakuje lini jednostronnie przekraczalnej, znaku nakaz jazdy w prawo i oznakowanie byłoby kompletne. Obecnie każdy tam jeździ jak uważa...
A co do ronda przy Billi jest po prostu źle oznakowane, do znaków pionowych (jest taki po prawej informujący z jakiego pasa w jakim kierunku można jechać i wskazuje ewidentnie, że z prawego tylko na statoil lub do Billi) i poziomych (jest strzałka w prawo więc tylko tam powinno się jechać) brakuje lini jednostronnie przekraczalnej, znaku nakaz jazdy w prawo i oznakowanie byłoby kompletne. Obecnie każdy tam jeździ jak uważa...
Re: Dziwne (?) zachowania
yhm, więc tak to teraz wygląda... W takiej sytuacji zadziwia mnie ustawienie znaku "kierunki na pasach ruchu", który nie wiem w jakim sensie został tam postawiony, powinien być przed skrzyżowaniem więc przed znakiem ustąp pierwszeństwa, chyba, że jako skrzyżowanie został potraktowany wjazd do Billi (a jest to wjazd do obiektu przydrożnego więc nie może być traktowany jako skrzyżowanie).A może cały odcinek drogi od znaku ustąp pierwszeństwa do zjazdu do Billi traktowany jest jako skrzyżowanie ale wówczas znak też nie powinien być postawiony w obrębie skrzyżowania. Nadal oznakowanie tej drogi mnie nie przekonuje..
Re: Dziwne (?) zachowania
Masz dobry trop myślenia. Tak jak napisałem we wcześniejszych postach, że był tam kiedyś nakaz jazdy w prawo i nie można było wykonać skrętu w ulicę Jana Pawła. Od jakiegoś czasu tego znaku nie ma i można tam zmieniać pas.
Swoją drogą to bardzo dobrze, że są poruszane takie tematy na forum. Lepiej żeby kierowcy wiedzieli jak mają jechać i czy wykonują dane manewry prawidłowo.
Pozdrawiam
Swoją drogą to bardzo dobrze, że są poruszane takie tematy na forum. Lepiej żeby kierowcy wiedzieli jak mają jechać i czy wykonują dane manewry prawidłowo.
Pozdrawiam
Re: Dziwne (?) zachowania
więc jak rozumieć i odnosić się do znaków poziomych , bo nie zaprzeczysz ,że takowy (P-8b)tam jest namalowany?
Panie adamek
Panie adamek
Re: Dziwne (?) zachowania
To nie jest kwestia toku myślenia, nie byłem na tym rondzie od czasu kiedy nakaz jazdy zniesiono, dziś mi się udało dzięki Twojemu zdjęciu dokładniej przyjrzeć i oznakowanie jest tam totalnie niedopasowane. Po pierwsze zjazd ten chyba był planowany jako dojazd do stacji i sklepu i tak powinno zostać, bo poza tym dostajemy mieszankę znaków ustawionych bezmyślnie. Jeśli strzałki kierunkowe, to przy tej prędkości powinny być malowane 60 m od linii ciągłej,raczej na pewno tyle tam nie ma więc logiczne jest , że pas ten powinien być kontynuacją prawoskrętu sprzed skrzyżowania, do tego znaki ustawione wbrew zasadom, bo gdyby się je rzeczywiście odczytywało zgodnie ze znaczeniem dotyczyłyby kolejnego skrzyżowania. Trochę nie rozumiem zmiany oznakowania, z tego które było dość sensowne, na takie jakie jest obecnie. Ale nie mi to oceniać więc wykorzystujemy niewielki fragment na zmianę pasa.
Re: Dziwne (?) zachowania
To prawda. Jest P-8b i jedynie gdzie ewentualnie można zmienić pas to w miejscu gdzie występuje czerwona strzałka na obrazku. Kolega wyżej opisał, że skrzyżowanie jest źle oznakowane. Żeby nadal stał tam nakaz jazdy w prawo wszystko by było git.emem pisze:więc jak rozumieć i odnosić się do znaków poziomych , bo nie zaprzeczysz ,że takowy (P-8b)tam jest namalowany?
Panie adamek
Re: Dziwne (?) zachowania
Nie wiem kto uważa że jeśli na jezdni jest strzałka w prawo to już nic nie można zrobić. Do skrzyżowania dojeżdżasz widzisz ze z tego pasa jedziesz prosto, ale chcesz w prawo, aha, no to zmieniasz pas normalka. Ja zawsze omijam rondo i zmieniam pas, poza tym dzięki temu rondo jest odciążone. Kiedyś tylko jakiś warszawiak był nie zadowolony z takiego manewru.