Ceny wynajmu mieszkań w Ostrołęce!

[mojaniele]

Chciałam zwrócić uwagę na to co się dzieje w naszym mieście. Normalnie szok. Poszukujemy wraz z mężem mieszkanka ale co się okazuje od kilku miesięcy, że ludziom się w głowach poprzewracało. Za obskurne (odlatująca tapeta, stare okna, dziurawy gumoleom itp.) mieszkanie na Goworowskiej 700zł odstępnego? Szok. Ludzie chyba nie zastanawiają się, że ludzie przy takich cenach nie będą wynajmować ze względu na małe płace a wysokie rachunki. Gdzie dzisiaj osoba mająca płace najniższą krajową może się usamodzielnić? Gdzie dzisiaj młode małżeństwo się utrzyma jak w tym mieście nie ma żadnej przyszłości? Płace małe a koszta jak w Warszawie. Ceny porównywalne są już do Warszawy. Mieszkanie w Stolicy trafiają się już od 800zł z czynszem + liczniki. A tu jak nie masz znajomości musisz siedzieć z rodzicami i odkładać pieniądze bo ciężko jest stworzyć rodzinę nie mając żadnej perspektywy na życie w Ostrołęce. W rodzinach gdzie są dzieci a pracuje np tylko mężczyzna jak ma wynająć sobie mieszkanie w naszym mieście za takie pieniądze. A żeby kupić mieszkanie? Tu jest problem trzeba mieć zdolność kredytową. Nie każdy ją posiada. Bardziej by się opłacało, zamiast odstępnego to ratę kredytu. Nie każdy ma bogatych rodziców żeby iść na swoje i mieć życie... MASAKRA ceny 700-1200zł na Ostrołękę to paranoja! Ludzie zdejmijcie z oczu klapki i zacznijcie myśleć logicznie i patrzeć na świat realnie a nie aby się na chłapać tylko pieniędzy!

[mrw]

postaw sie na miejscu osoby wynajmujacej, wiadomo ,ze chce zarobic jak najwiecej. moj znajomy wynajmuje mieszkanie w ostrolece w cenie 700zl odstepny 200zl czynsz plus rachunki i uwierz mi ze ludzie rzucaja sie na to mieszkanie,mimo iz jest ono zabujczo cudowne. Tak wiec cena 700zl odstepnego to na Ostroleckie warunki dobra cena jak na ten czas. A swoja droga, gdzie widziales/as mieszkanie w warszawie za cene 800zl plus rachunki?Tak sie sklada ze mieszkam w warszawie i takich mieszkan nigdy na oczy nie widzialam wiec moze podasz jakies namiary?:> Pozdrawiam

[fermik1987]

A co Ty donosicielka jestes????Jakbym dowiedzial ze z byle powodu podpiepszyła mnie jakas wsza to do konca zycia by zalowala tego ,a sa sposoby zeby tego sie dowiedziec kto swinie podrzuca(bo ona zazwyczaj wraca z dwojona sila)

[elfik]

wyluzuj człowieku. Czy ja napisałam, że donoszę? Czytaj ze zrozumieniem, to na prawdę nie jest trudne - zadałam tylko pytanie, czy w tych 700zł odstępnego jest podatek od dochodu, bo moim zdaniem to bardzo drogo za kawalerkę, a ludzie czasami podnoszę opłaty, aby własnie płacić składki.

"Wsza" to możesz mówić do swojej matki, siostry czy żony, nie do mnie. Ja Cię nie obrażam więc serio, zmień ton wypowiedzi.

Trzeba było w ogóle się nie wypowiadać, jak nie miałeś nic sensownego do powiedzenia.. Od razu wielkie oburzenie, że ktoś na Ciebie doniesie, bo lewe dochody masz na boku. A co to mnie obchodzi? A ze zdwojoną siła wraca wszytsko, twoja kultura wypowiedzi też tego dotyczy..

[shelly]

zgadzam sie z autorem wątku, ceny wynajmu w O-ce sa chore... sami mielismy wynajac po powrocie "na stare smieci", myslelismy sobie "ile moze kosztowac wynajecie w takim zapyzialym miescie", okazalo sie, ze bardzo duzo, wiec darowalismy sobie.... Gdyby to byl apartament z dostepem do basenu i silowni to bym zrozumiala

[niepodporzadkowana]

zgadzam się z autorem postu. Swego czasu również szukaliśmy mieszkania- to co widziałam zapamiętam do końca życia. 500zł na Jaracza za śmierdzące jeszcze z lat prl'u mieszkanie, w jednym pokoju stało coś co miało być suszarką wszystko jakby oszczane śmierdzące, masakra jakaś. Inna Pani chciała 700zł plus rachunki , żadna rewelacja- ogłaszała się bardzo długo. Tu już nawet nie chodzi o ceny tych mieszkań ale o warunki jakie w nich panują. Gdyby oczywiście było mnie stać to za śliczne mieszkanie dałabym 700zł, ale nie za brudną, obdrapaną norę.
Dla porównania w Warszawie - przepiękne mieszkanko 2 pokoje wszystko po generalnym remoncie, skórzane kanapy, taras piękny, dobra lokalizacja - 1500zł.
Tak więc drodzy wynajmujący - nie chcijcie się nachapać cudzym kosztem.

[steward]

Taaaak najlepiej żeby ktoś wam wynajął piękne mieszkanie w centrum miasta za darmo. Co to jest za bzdura Nie podobają się ceny? Najwidoczniej nie stać cię na mieszkanie w tym mieście - powodzenia w szukaniu mieszkania gdzie indziej.

[mojaniele]

do mrw: słuchaj można w Wa-wie znaleść tanio mieszkanie. U nas jak był plan z zmienieniem miasta to udało się stancję znaleźć za 800zł + liczniki szukaj na --> warszawa.gumtree.pl . Chcieliśmy ale nie było już żadnego miejsca w żłobku w Warszawie a sam mąż by nas nie utrzymał w stolicy i pomysł odpadł.

stewrad: Ja nie mówię, że za darmo, ale za normalne pieniądze. Weź człowieku na zdrowy rozsądek czy osoba zarabiająca najniższą krajową, chce się usamodzielnić, to czy będzie ją stać na mieszkanie gdzie odstępnego jest 700zł + rachunki? Pomyśl człowieku a gdzie jedzenie? Najlepiej zapłacić komuś kasę za wynajem a zamiast jedzenia będzie patrzył sobie w ściany? Tak o to chodzi? Czy uważasz, że ludzie wystawiając mieszkanie na wynajem za ruderę chcą 700zł to jest normalne? Owszem żeby mieszkanie było po remoncie, czy chociaż czyste i nie śmierdzące to bym zrozumiała!

to przykłady ostatnich ogłoszeń z naszego miasta:
"Do wynajęcia mieszkanie w nowym budownictwie , os. Centrum , okolice Billi , 60 m2 , 3 pokoje , częściowo umeblowane , 850 zł ( w cenę wliczony czynsz , odstępne , internet i telewizja kablowa ) + opłaty za prąd , gaz i wodę ( wg. faktycznego zużycia )."

Nowe budownictwo? Owszem ale jaka cena? Może mieszkanie i ładne ale cena również ładna

Czy ludzi jest stać na takie opłaty? doliczając prąd, gaz i wodę to wychodzi czysty 1000zł za cały wynajem!

Za mało? Oto kolejne:
"mieszkanie 48m2 na ul 11 Listopada.2 pokoje (przejściowe) aneks kuchenny z jadalnią, kuchnia umeblowana bez lodowki (moge wstawic na zyczenie),całe mieszkanie po generalnym remoncie rok temu, na ścianach widać ślady użytkowania, w łazience mozliwość wstawienia pralki. cena ok 750zł+czynsz 320 (w czynszu jest woda po 3m)+prąd "

Same odstępne i czynsz masz 1080zł! PARANOJA!

[fermik1987]

Było chodzić do szkoły a nie narzekać teraz ze ciężko ze nie ma perspektyw,znajdź sobie lepsza robotę,lepiej płatną i tyle albo do szkoły na którą nigdy nie jest za pozno

[kamczatka]

Jakie maleńkie opłaty <szok> W Warszawie, Krakowie, Łodzi czy Poznaniu płaciłabyś min. dwa razy tyle przy płacach niewiele wyższych. Ja mieszkam w jednym z dużych miast, mam co prawda swoje mieszkanie, ale same opłaty to jest paranoja. Za podstawowe rachunki płacę prawie 1000 zł. A Ty mi mówisz o wynajmie, gdzie ludzie jeszcze do ręki biorą jakieś pieniądze?
Uwierz, że w dużych miastach z płacą też nie jest kolorowo. Wiele osób pracuje za najniższą krajową, mało tego, wiele z nich pracuje na umowie - zlecenie przez długi czas.
Jak Cię nie stać na wynajem, to nie narzekaj na forum tylko zrób coś, żeby te pieniądze mieć i nie żyć pod jednym dachem z rodzicami.

[niepodporzadkowana]

Było chodzić do szkoły a nie narzekać teraz ze ciężko ze nie ma perspektyw,znajdź sobie lepsza robotę,lepiej płatną i tyle albo do szkoły na którą nigdy nie jest za pozno

wez człowieku lepiej zamilcz, nie wiem czym się zajmujesz ale obrażanie innych to chyba nie jest dobry pomysł. Wyobraź sobie że np. ja mam ukończone studia wyższe na Uniwersytecie i jakoś nie mogę znaleźć pracy!!!. Więc skończ swoje marne wywodu na temat nauki, bo niestety ale żeby znaleźć dobrą pracę to dziś nie liczy się wykształcenie tylko ZNAJOMOŚCI!!!!

[Michał]

Ceny faktycznie są troszeczkę wygórowane. Swojego czasu chciałem również wynająć mieszkanie ale te tańsze do 400 zł za sam wynajem + opłaty to po prostu nory... Na droższe nie zwracałem uwagi bo szkoda pieniędzy dlatego też postanowiłem wziąć kredyt i kupić mieszkanie. Rata miesięczna wynosi niecałe 1000 zł i przynajmniej mieszkanie moje a nie wynajmowane...

[mojaniele]

Było chodzić do szkoły a nie narzekać teraz ze ciężko ze nie ma perspektyw,znajdź sobie lepsza robotę,lepiej płatną i tyle albo do szkoły na którą nigdy nie jest za pozno

Dziecko jak byś chciał wiedzieć to szkoła to nie wszystko MAŁO KTO W DZISIEJSZYCH CZASACH PRACUJE WE WŁASNYM ZAWODZIE! Naucz się człowieku najpierw czytać! Jak mogę iść do pracy jak mam małe dziecko!? Weź człowieku się nie wypowiadaj jak nie znasz życia!

Jakie maleńkie opłaty <szok> W Warszawie, Krakowie, Łodzi czy Poznaniu płaciłabyś min. dwa razy tyle przy płacach niewiele wyższych. Ja mieszkam w jednym z dużych miast, mam co prawda swoje mieszkanie, ale same opłaty to jest paranoja. Za podstawowe rachunki płacę prawie 1000 zł. A Ty mi mówisz o wynajmie, gdzie ludzie jeszcze do ręki biorą jakieś pieniądze?
Uwierz, że w dużych miastach z płacą też nie jest kolorowo. Wiele osób pracuje za najniższą krajową, mało tego, wiele z nich pracuje na umowie - zlecenie przez długi czas.
Jak Cię nie stać na wynajem, to nie narzekaj na forum tylko zrób coś, żeby te pieniądze mieć i nie żyć pod jednym dachem z rodzicami.

Nie porównuj Ostrołęki do wymienionych miast! Ostrołęka to Ostrołęka a Warszawa to stolica tam są wysokie ceny, łatwiej znajdziesz prace i prędzej się utrzymasz! A Ty jak nie znasz życia to nie wypowiadaj się na forum! Bo pod dachem z rodzicami nie zamierzam żyć tylko własnym życiem a co do pracy to ciekawe jak bys miała małe dziecko czy byś poszła do pracy. Ciekawe czy chciała byś pracować za najniższą krajową i oddać ją niani? Po co iść do pracy jak niani musisz oddać tyle co przez miesiąc w domu. To lepiej się zajmować własnym dzieckiem i nie oddawać go w obce ręce. Na żłobek nie ma co liczyć bo jest jeden w Ostrołęce i to zapchany samymi wnioskami. Pamiętaj żyjemy w XXI wieku i dzisiaj bez znajomości to nawet z doktoratem nic nie zdziałasz! WIĘC TROCHĘ REALNEGO MYŚLENIA RUSZ!

[steward]

No to skoro zarabiasz najniższą krajową to wniosek jeden: mieszkaj z rodzicami/dziadkami/wujkami itd. Jeszcze raz powtórzę - być może nie "stać" cię na bycie samodzielną. Zmień prace i kup swoje mieszkanie.

[elfik]

fermik - jeżeli to Twój rok urodzenia przy nicku, to znaczy, że najwcześniej w następnym roku możesz być magistrem.. czyli: Ty również po dobrej szkole jak na razie nie jesteś (i stawiaj znaki interpunkcyjne, bo ciężko Cię rozczytać). Najłatwiej wypowiadać się tym, co dostają wszystko od rodziców (jednak to o samodzielności nie świadczy)

Ja również chciałam kupić mieszkanie, teraz mamy zdolność kredytową, ale - budujemy dom. Cena wyjdzie podobna, a komfort bez porównania lepszy. Niestety, na czas budowy muszę mieszkanie wynajmować.

[mojaniele]

No to skoro zarabiasz najniższą krajową to wniosek jeden: mieszkaj z rodzicami/dziadkami/wujkami itd. Jeszcze raz powtórzę - być może nie "stać" cię na bycie samodzielną. Zmień prace i kup swoje mieszkanie.

Ile wam można tłumaczyć że przy małym dziecku nie pójdziesz do pracy chyba ze chcesz pracować i to co zarobisz oddasz niani to jaki sens? LOGIKA!

[kat]

Chyba za 35 lat będzie twoje

Rata miesięczna wynosi niecałe 1000 zł i przynajmniej mieszkanie moje a nie wynajmowane...
Ceny faktycznie są troszeczkę wygórowane. Swojego czasu chciałem również wynająć mieszkanie ale te tańsze do 400 zł za sam wynajem + opłaty to po prostu nory... Na droższe nie zwracałem uwagi bo szkoda pieniędzy dlatego też postanowiłem wziąć kredyt i kupić mieszkanie. Rata miesięczna wynosi niecałe 1000 zł i przynajmniej mieszkanie moje a nie wynajmowane...

[steward]

No to skoro zarabiasz najniższą krajową to wniosek jeden: mieszkaj z rodzicami/dziadkami/wujkami itd. Jeszcze raz powtórzę - być może nie "stać" cię na bycie samodzielną. Zmień prace i kup swoje mieszkanie.

Ile wam można tłumaczyć że przy małym dziecku nie pójdziesz do pracy chyba ze chcesz pracować i to co zarobisz oddasz niani to jaki sens? LOGIKA!

To trzeba było się bogato hajtnąć i myśleć LOGICZNIE wcześniej. Bo dzieci bocian nie przynosi.

[elfik]

nie każdy jest materialistą...

tu nie chodzi o to, aby mieszkania były za darmo, ale cena powinna być adekwatna do warunków.

[samanta]

żal że wypowiadają się ludzie którzy nie mają zielonego pojęcia na ten temat. przeczytajcie co napisali ci którzy szukają albo szukali, tak jest naprawdę. sama szukam czegoś od pół roku i tracę nadzieję na znalezienie czegoś za rozsądną cenę. a te tanie uwagi na temat wykształcenia? mam wyższe, pracuję w zawodzie ale nie stać mnie żeby oddawać 1000 na opłaty. a ceny w oce takie własnie są, ludzie żądają nie wiadomo czego. smutne jest to że uczciwy człowiek szuka mieszkania a potem jakiś robol robi pojazd na forum...bo co, jesteście lepsi bo mieszkacie u rodziców albo zarabiacie na budowie 2000? jak młody człowiek ma zacząć samodzielne życie w tym mieście? nie zawsze da sie mieszkać z innymi lokatorami, czasem człowiek po prostu potrzebuje spokoju. mam nadzieję że coś się zmieni wkrótce z tymi cenami. i przydałoby sie banowac niektóre wpisy, naprawdę żal czytać

[kamczatka]

Było chodzić do szkoły a nie narzekać teraz ze ciężko ze nie ma perspektyw,znajdź sobie lepsza robotę,lepiej płatną i tyle albo do szkoły na którą nigdy nie jest za pozno

Dziecko jak byś chciał wiedzieć to szkoła to nie wszystko MAŁO KTO W DZISIEJSZYCH CZASACH PRACUJE WE WŁASNYM ZAWODZIE! Naucz się człowieku najpierw czytać! Jak mogę iść do pracy jak mam małe dziecko!? Weź człowieku się nie wypowiadaj jak nie znasz życia!

Jakie maleńkie opłaty <szok> W Warszawie, Krakowie, Łodzi czy Poznaniu płaciłabyś min. dwa razy tyle przy płacach niewiele wyższych. Ja mieszkam w jednym z dużych miast, mam co prawda swoje mieszkanie, ale same opłaty to jest paranoja. Za podstawowe rachunki płacę prawie 1000 zł. A Ty mi mówisz o wynajmie, gdzie ludzie jeszcze do ręki biorą jakieś pieniądze?
Uwierz, że w dużych miastach z płacą też nie jest kolorowo. Wiele osób pracuje za najniższą krajową, mało tego, wiele z nich pracuje na umowie - zlecenie przez długi czas.
Jak Cię nie stać na wynajem, to nie narzekaj na forum tylko zrób coś, żeby te pieniądze mieć i nie żyć pod jednym dachem z rodzicami.

Nie porównuj Ostrołęki do wymienionych miast! Ostrołęka to Ostrołęka a Warszawa to stolica tam są wysokie ceny, łatwiej znajdziesz prace i prędzej się utrzymasz! A Ty jak nie znasz życia to nie wypowiadaj się na forum! Bo pod dachem z rodzicami nie zamierzam żyć tylko własnym życiem a co do pracy to ciekawe jak bys miała małe dziecko czy byś poszła do pracy. Ciekawe czy chciała byś pracować za najniższą krajową i oddać ją niani? Po co iść do pracy jak niani musisz oddać tyle co przez miesiąc w domu. To lepiej się zajmować własnym dzieckiem i nie oddawać go w obce ręce. Na żłobek nie ma co liczyć bo jest jeden w Ostrołęce i to zapchany samymi wnioskami. Pamiętaj żyjemy w XXI wieku i dzisiaj bez znajomości to nawet z doktoratem nic nie zdziałasz! WIĘC TROCHĘ REALNEGO MYŚLENIA RUSZ!

Widzisz, Twoim problemem jest fakt nie radzenia sobie z emocjami i atakowanie wszystkich, którzy mają odmienne zdanie. Wyobraź sobie, że myślę bardzo realnie, sama mam małe dziecko i nie krzyczę, że muszę siedzieć z nim w domu, bo coś tam, coś tam.
Rusz swoje zacne cztery litery i pomyśl, co mogłabyś zrobić, żeby sobie polepszyć. Ja właśnie zakładam działalność gospodarczą, bo z pracą w dużych miastach też nie jest kolorowo, a za coś utrzymać się muszę. Co z tego, że mąż pracuje. Bez jednej pensji, nawet minimalnej, jest u nas tragicznie. ALE W PRZECIWIEŃSTWIE DO CIEBIE SIĘ NIE UŻALAM, TYLKO ROBIĘ COŚ, ŻEBY POPRAWIĆ SOBIE I NAJBLIŻSZYM BYT!

[elfik]

kamczatko - temat był o wynajmowaniu mieszkania.. Autorka napisała, że mieszkania do wynajęcia są drogie i nie szukała rad w stylu "rusz cztery litery" i innych z typu jak poradzić sobie we współczesnym świecie (cieszę się, że sobie radzisz, choć widzę, że siedzisz w wielkim mieście.. Nie każdy może się wynieść stąd i nie każdy chce to zrobić.).
Nawet jakby założycielka wątku zarabiała 10tys miesięcznie, wątpie, a by w takiej "dziurze" jak O-ka chciała wydawać 1,5 tysiąca za mieszkanie z gumoleum na podłogach i karaluchami..
I o tym był temat - na ostrołęckie realia jest za drogo. I tyle.

[wanna]

Mieszkania w Ostrołęce są w różnych cenach - można znaleźć i super okazje i prawdziwe nory za ogromne pieniądze - trzeba szukać.
Gdybyście byli właścicielami też chcielibyście za wynajem dostać możliwie jak najwięcej i nie sądzę, żeby większość z was obniżyła cenę o 30% bo mu się zrobi szkoda kogoś, kto zarabia najniższą krajową.
Nie piszcie, że w większych miastach jest łatwiej, bo jest 2-3x drożej, a wypłaty są niestety podobne, zwłaszcza w przypadku osób, które dopiero zaczynają pracować i chcą się usamodzielnić. Co robią wtedy?
Wynajmują mieszkanie w kilka osób, często w pokojach mieszkają po 2.
W Ostrołęce ludzie zarabiają około 1000 zł, w Wawie załóżmy 2000. W Oce mieszkanie kosztuje 500-1000, w Wawie 1000- 2500 - no nie piszcie, że tam jest łatwiej. Jest tak samo trudno.

Rada?
Znalezienie współlokatora, wzięcie kredytu, pomieszkiwanie u rodziców...i poszukiwanie taniego lokum

[niepodporzadkowana]

Mieszkania w Ostrołęce są w różnych cenach - można znaleźć i super okazje i prawdziwe nory za ogromne pieniądze - trzeba szukać.
Gdybyście byli właścicielami też chcielibyście za wynajem dostać możliwie jak najwięcej i nie sądzę, żeby większość z was obniżyła cenę o 30% bo mu się zrobi szkoda kogoś, kto zarabia najniższą krajową.
Nie piszcie, że w większych miastach jest łatwiej, bo jest 2-3x drożej, a wypłaty są niestety podobne, zwłaszcza w przypadku osób, które dopiero zaczynają pracować i chcą się usamodzielnić. Co robią wtedy?
Wynajmują mieszkanie w kilka osób, często w pokojach mieszkają po 2.
W Ostrołęce ludzie zarabiają około 1000 zł, w Wawie załóżmy 2000. W Oce mieszkanie kosztuje 500-1000, w Wawie 1000- 2500 - no nie piszcie, że tam jest łatwiej. Jest tak samo trudno.

Rada?
Znalezienie współlokatora, wzięcie kredytu, pomieszkiwanie u rodziców...i poszukiwanie taniego lokum

chyba raczej pozostaje popełnić samobójstwo ...

[Michał]

Chyba za 35 lat będzie twoje

Rata miesięczna wynosi niecałe 1000 zł i przynajmniej mieszkanie moje a nie wynajmowane...
Ceny faktycznie są troszeczkę wygórowane. Swojego czasu chciałem również wynająć mieszkanie ale te tańsze do 400 zł za sam wynajem + opłaty to po prostu nory... Na droższe nie zwracałem uwagi bo szkoda pieniędzy dlatego też postanowiłem wziąć kredyt i kupić mieszkanie. Rata miesięczna wynosi niecałe 1000 zł i przynajmniej mieszkanie moje a nie wynajmowane...

Niestety zmartwię Cie bo kredyt mam na 15 lat a nie na 35...