Strona 1 z 1

Komunistyczna obsługa na stacji LPG Barter

: 05 mar 2011, 22:58
autor: solaris 1
Jeżdżę samochodami od 1989 roku,dzisiaj tzn. w sobotę 5. 03 o godz. 7 rano pierwszy raz spotkałem się z obsługą klienta w stylu komedii Bareji w stylu to nie ja jestem dla klienta, to klient jest dla mnie.Na stacji LPG Barter na Ostrowskiej cysterna tankowała gaz do zbiornika,wyszedłem z samochodu,żeby zapytać się za ile czasu będę mógł zatankować.Nie zdążyłem powiedzieć dzień dobry, a już usłyszałem- nie ma tankowania, co ja nie widzę cysterny,jak jedno to nie drugie- koniec cytatu.Pogratulować właścicielom obsługi,może jakiś kurs dobrego wychowania dla pracowników,a może zatrudnić pracownika ,który dba o rachunek ekonomiczny firmy.

Re: Komunistyczna obsługa na stacji LPG starter

: 06 mar 2011, 9:12
autor: smerfetka26
Witam!Mnie kiedyś identycznie potraktowano w Rzekuniu na stacji LPG.

Re: Komunistyczna obsługa na stacji LPG starter

: 06 mar 2011, 14:43
autor: 26aqua
Proponuje podziękować takim ludziom i dodać że przekażecie znajomym żeby te stacje omijali bo obsługa jest serdeczna. A chętni na ich miejsce zawsze się znajda

Re: KOMUNISTYCZNA OBSŁUGA NA STACJI LPG BARTER

: 06 mar 2011, 20:56
autor: solaris 1
Witam,chciałbym dodać,że wcześniej tankowałem tam samochód i pozostali panowie z obsługi byli jak najbardziej normalni ,mili i uprzejmi, tego miłego inaczej pana spotkałem pierwszy raz.

Re: KOMUNISTYCZNA OBSŁUGA NA STACJI LPG BARTER

: 06 mar 2011, 21:11
autor: Marinero100
Ale mi afera. Jak "nie ma tankowania" to jedziesz gdzie indziej.

Re: Komunistyczna obsługa na stacji LPG Barter

: 07 mar 2011, 11:00
autor: smerfetka26
Tutaj chodzi o zachowanie pewnych osób i sposób podejścia do klienta a nie o brak możliwości zatankowania.

Re: Komunistyczna obsługa na stacji LPG Barter

: 09 mar 2011, 0:08
autor: erOs
Nie oszukujcie sie , pracownicy stacji paliw nie lubia "gazownikow". Jak tylko widza , ze ktorys przyjezdza to wyklinaja na niego, a kiedy się juz widzą to miło mowia dzien dobry i tankują gazik :)

Nie pytajcie skad to wiem...

Re: Komunistyczna obsługa na stacji LPG Barter

: 10 mar 2011, 19:52
autor: gutek
Skoro było widać że cysterna stoi i była dostawa gazu, po co było zajeżdżać, wiadomo że i tak byś nie zatankował. :mrgreen: