Forum - Moja Ostrołęka - Lepsza strona miasta

Witam.

Interesuję mnie pewna sprawa związana z pracą w naszym regionie. Czy w tym małym naszym miasteczku jest jakakolwiek praca??

Oczywiście, że jest, zależy kim jesteś. Jeśli tylko Kowalskim, który ma dwie nogi, dwie ręce i pustą głowę to raczej kokosów nie zbijesz i ciepłej posadki mieć nie będziesz, można gdzieś dorobić na budowie, w sklepie, wszędzie gdzie potrzebują pracowników fizycznych (każda większa firma, warto złożyć osobiście papiery).

A jeśli jesteś osobą ukierunkowaną wykształceniem czy doświadczeniem zawodowym to sam wiesz gdzie szukać

i w ten sposób odpowiada Ci człowiek z lokalizacją w Warszawie. Moim zdaniem, pracy tu nie ma-to jest miasto rencistów, emerytów i bezrobotnych. Brak pracy, oznacza, w moim przekonaniu, brak mozliwości podjęcia zatrudnienia:
1. chociaż w stopniu zbliżonym do wyuczonego zawodu,
2. z prespektywami na przyszłość
3. zapewniającego godny byt
itp, itd. -wystarczy aby chociaż jeden z tych warunków był spełniony

steward pisze:Oczywiście, że jest, zależy kim jesteś.

ja bym to zmieniła na "zależy kogo znasz"

Witam
Ja nie zgodzę się z moim przedmówcą...mieszkam w Oce od urodzenia i bez niczyjej zasranej pomocy nigdy nie miałem problemu z pracą w tym "małym naszym miasteczku". Wystarczy chcieć, nie poddawać się...w ostatnich latach sporo moich znajomych wróciło z tułaczek zagranicznych i każdy ale to każdy ma robotę w Oce.
Pozdrawiam serdecznie

ja nie znam tu ani jednej osoby, ktora znalazla prace w sposob "normalny"... za granica nie mialam z tym problemu, dostalam prace nawet w firmie, która nie zatrudniała w tym czasie. Tutaj nawet ofert nie ma, pracownikow sie znajduje przez znajomych/rodzine...
Zdaje sobie sprawę, że są osoby, którym to sie udalo, osoby przebojowe itp. Z drugiej strony nie każdy chce zaraz robic nie wiadomo jaką karierę, ludzie chcą po prostu zarabiac.

Moim zdaniem, można znaleźć pracę w Ostrołęce. Wiadomo jeśli nie jest się kierowcą z uprawnieniami C+E to połowa ogłoszeń odpada... ale wydaje mi się, że czekać aż oferta sama się pojawi to tak jakby czekać na wygraną w totolotka. Warto iść do firm i poskładać papiery, nawet jeśli nie widać żeby kogoś potrzebowali. Nic to nie kosztuje, a można sporo zyskać. Wszystko zależy od naszego 'chcenia'. Pozdrawiam

Pracuję w ostrołęce więc nie zwracajcie uwagi na "lokalizację" w moim profilu


Czekając na oferty Urzędu Pracy to macie rację, faktycznie można z głodu umrzeć. Praca sama was nie znajdzie. To wy musicie się o nią postarać a nie czekać na zbawienie.

shelly pisze:Z drugiej strony nie każdy chce zaraz robic nie wiadomo jaką karierę, ludzie chcą po prostu zarabiac.

Czisas jak to czytam to nawet w kiosku bym Cię nie zatrudnił Z takim podejściem to szerokiej drogi po zasiłek dla bezrobotnych.

Jeżeli ktoś ma dwie lewe ręce i dwie lewe nogi:P to pracy nie znajdzie. Autorze jakie masz wykształcenie, doświadczenie, czy masz rozeznanie w swoich kompetencjach? Wiem że samemu jest ciężko określić swoje kompetencje ale spróbuj je przedstawić.

Poskładaj dokumenty aplikacyjne w większych firmach, dodatkowo w przedsiębiorstwach których dziedzina Cię interesuje. Dodatkowo jest kilka fajnych portali internetowych z ogłoszeniami również z Ostrołęki. Tylko trzeba chcieć...

steward pisze:

shelly pisze:Z drugiej strony nie każdy chce zaraz robic nie wiadomo jaką karierę, ludzie chcą po prostu zarabiac.

Czisas jak to czytam to nawet w kiosku bym Cię nie zatrudnił Z takim podejściem to szerokiej drogi po zasiłek dla bezrobotnych.

Wiesz, nie wszyscy żyją, żeby pracować. Ważne jest, że się lubi co się robi, ale nie pozwolilabym, zeby to co robie zawładnęło moim życiem.
Powodzenia w szukaniu osoby, dla ktorej praca w kiosku bedzie spelnieniem marzeń.

Witam,może rozejrzyj się " Kruku" w okolicach Ostrołęki?Wiem że są różne firmy,składy budowlane,rolnicy też poszukują osób chętnych do pracy,może firmy kurierskie Cię zatrudnią.Jest wiele możliwosci wierze że napewno coś znajdziesz- życzę. powodzenia,nie poddawaj się,systematycznie szukaj.

steward pisze:Oczywiście, że jest, zależy kim jesteś. Jeśli tylko Kowalskim, który ma dwie nogi, dwie ręce i pustą głowę to raczej kokosów nie zbijesz i ciepłej posadki mieć nie będziesz, można gdzieś dorobić na budowie, w sklepie, wszędzie gdzie potrzebują pracowników fizycznych (każda większa firma, warto złożyć osobiście papiery).

A jeśli jesteś osobą ukierunkowaną wykształceniem czy doświadczeniem zawodowym to sam wiesz gdzie szukać

Warszawiaczki są mądre ha ha ha ha Nie jesteś z Ostrołęki to się nie udzielaj <lol>

Mies pisze:Witam
Ja nie zgodzę się z moim przedmówcą...mieszkam w Oce od urodzenia i bez niczyjej ***** pomocy nigdy nie miałem problemu z pracą w tym "małym naszym miasteczku". Wystarczy chcieć, nie poddawać się...w ostatnich latach sporo moich znajomych wróciło z tułaczek zagranicznych i każdy ale to każdy ma robotę w Oce.
Pozdrawiam serdecznie

A każdy z tych Twoich przyjaciół jest ustawionych?? Albo mają dobre znajomości i dlatego tak szybko znaleźli sobie pracę w Ostrołęce haha

trampella pisze:Witam,może rozejrzyj się " Kruku" w okolicach Ostrołęki?Wiem że są różne firmy,składy budowlane,rolnicy też poszukują osób chętnych do pracy,może firmy kurierskie Cię zatrudnią.Jest wiele możliwosci wierze że napewno coś znajdziesz- życzę. powodzenia,nie poddawaj się,systematycznie szukaj.

Dziękuję "Trampella" ale jest problem że nie pójdę na kuriera bo na razie nie mam prawka.

Jezeli gdzies przyjmuja na kuriera to ja z wielka checia tam pojde :p Tylko gdzie ??

A tak czegoś innego nie masz oprócz tego wysłanego linku?? Ja na przykład nie mam własnego dużego samochodu (BUS-a) Jeżeli by dawali swój samochód to mógłby się mój ojciec przejść Bo ja nie mam na razie prawka P

Dzięki "shelly".

Mam pytanie do forumowiczów, czy ktoś orientuje się gdzie można znaleźć pracę dorywczą ew. gdzie dałoby się łatwo korygować grafik, ponieważ przeszkodą są zjazdy na studiach praktycznie co tydzień po 3 dni od piątku do niedzieli. Czy można znaleźć gdzieś taką pracę w O-ce, (oczywiście nie muszą to być kokosy byle była praca)?? dzięki za odpowiedzi

hmmm...przychodzi mi do glowy novum albo blue senders...

a co sądzicie o instytucie szkoleń i analiz gospodarczych?