Drzewka śmierci
hm, nie wiem o co Ci chodzi, piszesz że będą wisiały krzyże tych co zgineli spoko, w mieście to chyba jest organiczenie do 50 km/h nie sądzisz ?
jakby każdy przestrzegał tych przepisów, wogóle by nie było wypadków, a pozatym lepiej żeby walneli w drzewo i sami zginęli, niżeli by mieli zabić człowieka który by sobie tamtą drogą spacerował..
bez sensu temat.
jakby każdy przestrzegał tych przepisów, wogóle by nie było wypadków, a pozatym lepiej żeby walneli w drzewo i sami zginęli, niżeli by mieli zabić człowieka który by sobie tamtą drogą spacerował..
bez sensu temat.
Sprawa jest jednak trochę dziwna. Od jakiegoś czasu często słychac dyskusje na temat dawnej mody na sadzenie drzew przy drogach. Dzisiaj się juz tego raczej nie praktykuje, ze względu na to że gdy kierowca wypadnie z drogi nie wpadał na drzewo tylko do rowu przy jezdni lub ...w sina dal
Przykładem sa dalsze prace przy drodze z Ostrołęki do Warszawy przez Różan itd. Aktualnie paglębiane sa przydrozne rowy, aby samochód nie wpadł na drzewo.
Poza tym oprócz tego, że za kilka(naście) lat korzenie będą psuły chodniki ot i tak nic dobrego ze sobą nie wniosą, chćby z racji że al. Jana Pawła II była tak zaprojektowana, aby w przyszłości puścić druga "nitkę", czyli dodatkowe dwa pasy ruchu. Posadzone drzewka z pewnością tego nie ułatwią.
Przykładem sa dalsze prace przy drodze z Ostrołęki do Warszawy przez Różan itd. Aktualnie paglębiane sa przydrozne rowy, aby samochód nie wpadł na drzewo.
Poza tym oprócz tego, że za kilka(naście) lat korzenie będą psuły chodniki ot i tak nic dobrego ze sobą nie wniosą, chćby z racji że al. Jana Pawła II była tak zaprojektowana, aby w przyszłości puścić druga "nitkę", czyli dodatkowe dwa pasy ruchu. Posadzone drzewka z pewnością tego nie ułatwią.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
i tak te drzewa nie wytrzymaja one nawet nie dozyja do tego aby rozsadzic wspomniana przez ciebie droge nie wiem czy widziales jak to teraz wyglada drzewka maja z jakis miesiac chodzi mi o wsadzenie a idac ta ulica mozesz zauwazyc ze polowa jest juz polamana powyrywane sa kije podtrzymujace drzewka wie wczesniej cyz pozniej i tak to nie zadziala kiedsy przeciez tez tam rosly drzewka nie wiem czy pamietacie i co musieli je wyrwac bo nic z nich nie bylo bo byly zniszczone zmarnowali tylko kupe kasy i nadal powraca sie ten sam ich blad ahhh
"co cie nie zabije to cie wzmocni"