Kłaniam sie do Straży Miejskiej ...
Kłaniam sie do Straży Miejskiej ...
albo do Szanownej Policji w Ostrołęce i grzecznie pytam: do czego służą w naszym miasteczku miejsca wyłączone z ruchu tzw."zebry"- nie mylić z przejściem dla pieszych?Mam wrażenie że do omijania miejsc parkingowych płatnych.Zepsuło mi sie auto i nie miałam gdzie się zatrzymać w sytuacji awaryjnej, a wszystkie w/w "zebry" w centrum miasta, na kilku ulicach, były zajęte przez parkujące auta.Czy może należy zamalować te pseudo miejsca wyłączone z ruchu i utworzyć miejsca parkingowe skoro i tak w żaden sposób nie spełniają swojej roli.Dlaczego np.ja zawsze zatrzymuję się na parkingu,uczciwie płacę za postój, a Pan X czy Pani Y bezczelnie wykorzystuje do tego celu przez cały rok miejsce wyłączone z ruchu. Cwaniakuje?Bezkarnie? A Straż Miejska tego nie widzi? Działa na niekorzyść miasta?To jak to jest?Serdecznie pozdrawiam.
Re: Kłaniam sie do Straży Miejskiej ...
policja i straz miejska nie ma czasu jest tak zarobiona , siedza na statoilu i hot dogi wcinaja albo woża sie po mieście jakby nie wiadomo co, tylko rece zlozone i patrza jak rzucisz papierek albo przejdziesz nie po papasach.
- Stacja-NET
- starszy szeregowy
- Posty: 70
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 20:23
Re: Kłaniam sie do Straży Miejskiej ...
Nie jestem do końca pewny, ale chyba jest zabronione stawanie na tej strefie wyłączonej z ruchu nawet jak się zepsuje auto.
INTERNET światłowodowy, TELEWIZJA -> Stacja-NET.pl