Otwarcie punktu-sprzedaż i wymiana fleków ?

[marek5x514]

Co sądzicie o powstaniu w ostrołęce takiego punktu ? Czekamy na opinie i pytania w komentarzach.

[elfik]

sama wymiana fleków?? hmm.. ja osobiście oddaję buty do szewca, wymieniam fleki na metalowe (lub przypinam żabki czy jak to się zwie) i mam rok - dwa lata spokoju

[diana0995]

Uważam ,że otwarcie takiego punktu sprzedaży jest bardzo potrzebne,ponieważ brakuje takich sklepów gdzie można zakupić fleki.Uważam,że jest to świetny pomysł.

[diana0995]

A jaka cena u szewca bo chyba drogo ?

[elfik]

A jaka cena u szewca bo chyba drogo ?

płacę 10zł za fleki zwykłe lub 15zł za metalowe (oczywiście fleki + założenie)

drogo? wiesz, wydać 15 zł na 2 lata to nie taka straszna cena...

uważam, że zajmując się TYLKO tym nie będziesz miał za dużo klientów (ile razy przyjdzie jednak osoba? 2-4 na razy na rok?). Rozszerz trochę pomysł, dodaj coś do fleków a będzie dobrze.

[Infom]

elifik: ale to jest skierowane do wielu osób nie do jednej

Ostrołęka ma 60 tys mieszkańców np. 5 tyś kobiet chodzi w tego typu butach gdzie wymagana jest wymiana co jakiś czas,jak by przyszło przez rok 5 tys kobiet to jest 75 tys dochodu to mało ?:)

[Siara]

75.000 zł dochodu - koszty zakupu materiału (nawet 2 czy 3 zł) 10.000 zł - wynajem lokalu 12 miesięcy (nawet po 1.500zł) 18.000 - pensja pracownika (1.500 zł) 18.000 = 29.000 przychodu rocznie, doliczając do tego księgowość + różne inne wypadki losowe nie wiem czy dochód zamknie się w 15.000 rocznie...

[Infom]

ceny wynajmu lokalu w dobrej lokalizacji na dzień dzisiejszy można znaleźć od 700- 1 tys! czyli kwota jest juz znaczniej mniejsza , jeżeli nie potrzebujemy pracownika oszczędzamy 18 tys, tak więc trochę zostaje ale teraz kwestia czy tylu klientów się znajdzie
Dobra ale biznes planu nie będziemy robić
Możesz spróbować może uda się może nie , bez ryzyka nie ma kasy

[elfik]

elifik: ale to jest skierowane do wielu osób nie do jednej

Ostrołęka ma 60 tys mieszkańców np. 5 tyś kobiet chodzi w tego typu butach gdzie wymagana jest wymiana co jakiś czas,jak by przyszło przez rok 5 tys kobiet to jest 75 tys dochodu to mało ?:)

hehe, wiem, że nie dla jednej
myślę, że sporo osób ma swojego ulubionego szewca i raczej go nie zmieni (ja swojego chyba nie zostawię, zawsze przy okazji wymiany fleków malował mi obdarte obcasy itd.).

Fleki coraz częsciej są w pudełkach razem z butami... wydaję mi się, że większość kobiet nie nosi butów 10 lat, tak aby wymagały one (buty ) ciągłej renowacji...

poza tym, tak odnośnie wyliczonego dochodu (wiem, że to przykład był):
- nie można od razu dawać stawek ostrołeckich, trzeba być trochę "tańszym" aby zdobyć klientów.
- nie znajdziesz fleków pod każdy wymiar buta... przydałyby się jakieś przycinarki, czy coś tam (nie wiem czym tną tą gumę) i inne narzędzia.
- nie wiem gdzie znaleźć lokal za 700zł w handlowcu na I piętrze na dziedzińcu chcieli w ub. roku 2tyś za wynajem + prąd i woda (chyba, że rozmawiamy o budce na ryneczku.. w sumie to najlepsze wyjście, tam kręci się najwięcej ludzi ).

Nadal uważam, że sam punkt wymiany/kupna fleków nie ma racji bytu. Gdybyś dodał chociaż wymianę suwaków i takie drobne naprawy - to mogłoby mieć sens
To tylko moje zdanie (ps. ostatni raz u szewca byłam w tamtym roku, a buty noszę codziennie)

[Laura]

elfik a jakiego szefca polecasz? Moim zdaniem szybko zamkniesz ten kunkt.

[a1257a]

zawsze warto spróbować, ale wiąże się to z kosztami i ryzykiem że nie wypali.

[shelly]

zawsze warto spróbować, ale wiąże się to z kosztami i ryzykiem że nie wypali.

każdy interes wiąże się z ryzykiem, niestety... Myślę, że elfik ma rację, dobrze byłoby dołożyć jakieś inne usługi.
co do szewca to ja nie pamiętam kiedy byłam ostatni raz (chyba jakieś 4 lata temu, chciałam "wyciszyć" buty, bo za głośno stukały, a ja tego nie lubię). Obcasy noszę baaardzo rzadko i fleków nie wymieniam po prostu.