ceny mieszkań w bloku?

Polityka, wydarzenia, opinie, problemy, komunikacja
hAeS
chorąży
Posty: 436
Rejestracja: 19 maja 2005, 23:58

ceny mieszkań w bloku?

Post autor: hAeS »

Zmieniło się coś?
hmm mniej więcej na jakim osiedlu i za ile można coś kupić po remoncie lub do remontu?
shelly
starszy chorąży sztabowy
Posty: 500
Rejestracja: 23 lip 2009, 16:49

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: shelly »

specem nie jestem, ale na Centrum większe mieszkanie raczej do remontu kupisz za ok 3000/metr... za tyle niedawno sprzedano 70mkw na IV pietrze
skutekk
starszy chorąży
Posty: 456
Rejestracja: 17 lis 2011, 19:41

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: skutekk »

to za okolo 200tys surowe mieszkanie 70metrowe? :shock: nie lepiej poszukac dzialki pod miastem i postawic domek ok100metrowy? Cisza, spokuj,świerze powietrze, podwórko na ktorym jestes Panem. Zeby ogarnac takie mieszkanie to pewnie wyniesie wszystko 250tys za tyle to masz domek wchodzic i mieszkac jak sie oczywiscie z glowa wydaje kase.
Awatar użytkownika
mIcHaLos
starszy sierżant
Posty: 334
Rejestracja: 19 maja 2005, 17:56
Lokalizacja: OsTrOłęKa

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: mIcHaLos »

skutekk pisze:to za okolo 200tys surowe mieszkanie 70metrowe? :shock: nie lepiej poszukac dzialki pod miastem i postawic domek ok100metrowy?
Nie masz w zupełności racji... te 200tyś to dużo za mało... Więc nie wprowadzaj w błąd :)
Awatar użytkownika
Mies
starszy sierżant
Posty: 315
Rejestracja: 26 lis 2006, 0:05
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: Mies »

Ja kupilem niedawno 72m2 za ciut ponad 190k na centrum IV p.
elfik
starszy chorąży sztabowy
Posty: 683
Rejestracja: 04 mar 2009, 19:37

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: elfik »

mIcHaLos pisze:
skutekk pisze:to za okolo 200tys surowe mieszkanie 70metrowe? :shock: nie lepiej poszukac dzialki pod miastem i postawic domek ok100metrowy?
Nie masz w zupełności racji... te 200tyś to dużo za mało... Więc nie wprowadzaj w błąd :)
za 3tys można znaleźć mieszkanie do remontu i tak jak shelly napisała - na IV p. Te mieszkania są zazwyczaj tańsze.
Na I-II piętrze cena jest ok 3500zł (do remontu). Wiadomo, że można trafić taniej - zawsze może zdarzyć się okazja.
Szukaliśmy jakiś czas temu mieszkania, ale patrząc na ceny... kupiliśmy działkę i stawiamy powoli dom. Oczywiście sporo osób mimo wszystko woli mieszkania - bliżej centrum miasta, zawsze nagrzane, ciepła woda. Wszystko ma swoje plusy i minusy :)
_KanaR_
starszy kapral
Posty: 182
Rejestracja: 29 cze 2006, 10:50
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: _KanaR_ »

mIcHaLos pisze:
skutekk pisze:to za okolo 200tys surowe mieszkanie 70metrowe? :shock: nie lepiej poszukac dzialki pod miastem i postawic domek ok100metrowy?
Nie masz w zupełności racji... te 200tyś to dużo za mało... Więc nie wprowadzaj w błąd :)
Dokładnie. Za 200 tys. to faktycznie można domek postawić. Jakąś lepiankę chyba z kiepskich materiałów :) Dom trzeba jeszcze wyposażyć w instalacje + docieplenie żeby zminimalizować koszty eksploatacji. Bez tego będziesz miał takie rachunki za prąd i ogrzewanie, że ci się odechce w tym domku mieszkać. Do tego dochodzi jeszcze wykończenie i wyposażenie. Jak masz działkę, dużo znajomości w hurtowniach i znajome ekipy ew. zdolności manualne pozwalające część prac wykonać samemu to musisz przeliczać nie mniej niż 3000/m2.
shelly
starszy chorąży sztabowy
Posty: 500
Rejestracja: 23 lip 2009, 16:49

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: shelly »

elfik pisze:
mIcHaLos pisze:
skutekk pisze:to za okolo 200tys surowe mieszkanie 70metrowe? :shock: nie lepiej poszukac dzialki pod miastem i postawic domek ok100metrowy?
Nie masz w zupełności racji... te 200tyś to dużo za mało... Więc nie wprowadzaj w błąd :)
za 3tys można znaleźć mieszkanie do remontu i tak jak shelly napisała - na IV p. Te mieszkania są zazwyczaj tańsze.
Na I-II piętrze cena jest ok 3500zł (do remontu). Wiadomo, że można trafić taniej - zawsze może zdarzyć się okazja.
Szukaliśmy jakiś czas temu mieszkania, ale patrząc na ceny... kupiliśmy działkę i stawiamy powoli dom. Oczywiście sporo osób mimo wszystko woli mieszkania - bliżej centrum miasta, zawsze nagrzane, ciepła woda. Wszystko ma swoje plusy i minusy :)
na cenę ma też wpływ wielkość mieszkania. mniejsze są bardziej "chodliwe" i przez to więcej trzeba dać za mkw...
skutekk pisze:to za okolo 200tys surowe mieszkanie 70metrowe? :shock: nie lepiej poszukac dzialki pod miastem i postawic domek ok100metrowy? Cisza, spokuj,świerze powietrze, podwórko na ktorym jestes Panem. Zeby ogarnac takie mieszkanie to pewnie wyniesie wszystko 250tys za tyle to masz domek wchodzic i mieszkac jak sie oczywiscie z glowa wydaje kase.
co do świeżego powietrza to bym nie była taka pewna.... chyba tylko latem. Zimą, jak się trafią "oszczędni" sąsiedzi to powietrze na swoim własnym podwórku będziesz miał bardziej syfiaste niż w centrum Wawy :(
elfik
starszy chorąży sztabowy
Posty: 683
Rejestracja: 04 mar 2009, 19:37

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: elfik »

shelly pisze: co do świeżego powietrza to bym nie była taka pewna.... chyba tylko latem. Zimą, jak się trafią "oszczędni" sąsiedzi to powietrze na swoim własnym podwórku będziesz miał bardziej syfiaste niż w centrum Wawy :(
w środku miasta też są domki i sąsiedzi, którzy palą wszystko co popadnie.. niestety :/ Jest też więcej spalin samochodowych (większe natężenie ruchu).

Jak już pisałam, wszędzie są plusy i minusy.. ja jednak (w aktualnej sytuacji życiowej) wolę mieć 120m domku i własny kawałek podwórka :) Tym bardziej, że koszt robocizny ograniczymy do minimum (tylko dach będzie robiła ekipa). Wyposażyć trzeba i mieszkanie i domek, chociaż to kiedyś tam (nie licze na kuchnie w zabudowie przez najbliższe 10 lat - jakbym brała kredyt na mieszkanie tez bym na to nie liczyła)

ps. szkoda, że nie kupiliśmy mieszkań jak były w cenie 800-1000zł/m2 ;) Interes życia.. achh :wink:

a tak w ogóle, to ja całe życie mieszkałam w bloku i wcale nie narzekam. Gdyby nie dziecko, nie myślałabym o domku.
hAeS
chorąży
Posty: 436
Rejestracja: 19 maja 2005, 23:58

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: hAeS »

na Jaracza, do remontu... czy 2800 to jest drogo?
palipies
chorąży
Posty: 428
Rejestracja: 14 lis 2009, 3:49

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: palipies »

oszacuj,ile mógłbym kosztować remont,dodaj do obecnego kosztu i zobacz,ile bedzie kosztował m2 po remoncie,ale chyba troszke za drogo.
ktosia
starszy szeregowy
Posty: 56
Rejestracja: 18 kwie 2006, 13:42
Lokalizacja: O-ka

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: ktosia »

Ceny mieszkań oscylują między 3000 a 3700 za m2 z czego te za 3000 do prawie że całościowego remontu, np. nie wymienione okna lub wymienione częściowo, stara glazura ale jakaś zawsze jest itp ale można mieszkać.
Poniżej 3 tys można kupić ale ruiny np. po zmarłych dziadkach, z gumoleum na podłodze, tapetą na ścianach bez tynku i ogólnie mieszkanie, które nie widziało remontu od nastu lat. Żeby tam się wprowadzić trzeba włożyć następne 50 tyś (okna, tynki, kuchnia, podłogi, łazienka itd).
Inaczej też czytamy w ogłoszeniu a inaczej sie juz rozmawia z właścicielem przy oglądaniu. Spokojnie około 10 tyś poniżej ceny wyjściowej można wytargować, czasem więcej. Z 3500 robi się 3300 a 3300 - 3100 ;)
Sądząc po rosnacych cenach paliwa i materiałów budowlanych myślę, że mieszkania tez raczej tańsze nie będą, jeśli w ogóle nie podrożeją, bo ci, co sprzedają to się budują lub kupują dla siebie mniejsze, bo dzieci się wyprowadziły i chcą, żeby im zostało na coś (pomóc dzieciom w kupnie mieszkania lub budowie itp).

Co do domku za 200 tyś, to już science fiction. Wiem, bo buduję.
Same działki teraz to około 50 tyś, do tego następne 10 tys przyłącza - już masz minimum 60tyś. Teraz projekt, adaptacja, kierownik budowy, zaświadczenia, papiery, geodeta itd i już mamy kolejne 5-6 tyś. razem 65tyś. Teraz policz sobie podstawowe rzeczy KONIECZNE w budowie domu. Okna, dach, cegły (lub komin modułowy), pustaki - licz minimum kolejne 100 tyś. Robocizna, podłogi, tynki, styropian, beton, drewno, stal, piec, ehhhh, szkoda gadać.
Za 200 tyś to może postawisz 80-100m, jeśli masz już działkę i sam sobie wybudujesz i wykonczysz ten dom raczej z najtanszych, często watpliwej jakości materiałów no i nie wiem, czy ktoś jest murarzem, tynkarzem, dekarzem, więźbiarzem, elektrykiem itd. Za postawienie domku małego to sam murzarz z 15 tyś (za taki 100m2) weźmie. Albo będziesz mieszkał pod papą i bez ocieplenia i tynku zewn. ale wtedy dobija cie rachunki za ogrzewanie już w 1 roku mieszkania.
A gdzie meble do tego domu???? Nie fantazjujmy więc z domem za 200 tyś, bo to pobożne życzenia.
Materiały teraz drogie jak ch***ra a i idą w górę, bo prąd, paliwo itd idą w górę. Sama się zastanawiać zaczynam, kiedy dokończę budowę, bo plany planami a życie plany już dawno zweryfikowało, niestety.

Co do ciszy i spokoju to też bym się zastanowiła. Póki się nie budowałam to sadziłam że własnie tak będzie - cisza, spokój, świeże powietrze. Ohhhh, ja naiwna ;)
Dla mieszczucha (takiego jak ja, prawie 35 lat mieszkającego w bloku;) ) wieś to przede wszystkim uciążliwe ryczenie krów, szczekanie psów 24/h, smród trzodą, spalane różne rzeczy w piecach i smród a nawet jeśli nie, to specyficzny zapach spalanego węgla ;) Nawet biorąc pod uwagę Rzekuń, Ławy (czyli "prawie" Ostrołęka) to zawsze czuć zapachy, bo nieopodal wioski, gdzie się chowa zwierzątka, pola, na które sie wylewa to, co sie zassie z szamba albo wywiezie z obór ;) Jak wiatr zawieje, to....... ;)
Dalej: brak sklepu pod nosem, uciążliwe dojazdy (czesem konieczność zakupu 2 samochodu i tu koszta utrzymania go, paliwa) , brak autobusu co 10 min a taxi to już nie 8-10zł ;) , odśnieżanie, koszenie, grabienie, i wiele innych rzeczy zamiast leżenia przed tv ;) Do tego komary, stada much.
Teraz to albo to wszystko sprzedac albo sie przyzwyczaić :)

No ale własny dom to nie mieszkanie w bloku, chociaż młodym, dopiero zaczynającym swój start: praca, dzieci to na pewno lepiej w bloku. może nie lepiej - na pewno wygodniej i łatwiej.


ps. Jaracza 2800 do remontu, hmm drogo i niedrogo. Zależy do jakiego remontu. zeby po remoncie nie wyszło, że kosztowało Cię 3200 + kupa nerwów i pracy. W takim wypadku lepiej kupic za 3100-3200 na gotowo lub do odświeżenia typu malowanie. Jęśli mały remont a do tego okolica Ci odpowiada, blisko masz do pracy, rodziny itd to w sumie chyba cena raczej znośna.
hAeS
chorąży
Posty: 436
Rejestracja: 19 maja 2005, 23:58

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: hAeS »

Pani sugerowała mi ostatnio, że za 100 tys by się jej chyba nie opłacalo.. to wychodzi jakies 2050-2100 za m2 przy moich 48-49, a swoje wyceniła na 3700 po remoncie w okolicach parku, który był rok czy dwa temu.

m2 remontu 1600zł? To chyba jakaś kpina i szuka jelenia ;o
elfik
starszy chorąży sztabowy
Posty: 683
Rejestracja: 04 mar 2009, 19:37

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: elfik »

hAeS - może pani chciała mieć złote klamki i dębowe podłogi, to sobie policzyła tyle za metr remontu.. heh, ludzie mają wyobraźnię, ale w sumie niech dalej szuka jelenia :)

ktosia - święta racja.. Gdybym nie miała wszystkich specjalistów w rodzinie (oprócz kogoś od dachu)to bym nie zaczynała nawet budowy. Sam koszt robocizny, to dla nas ogromna oszczędność. Materiały też wczesniej kupione i np. na stali zaoszczędziliśmy sporą kwotę (w porównaniu do ceny, jaka jest dzisiaj).
Wyposażyć trzeba i domek i mieszkanie, na szczęście niezbędne minimum do życia już mamy :)

a odległość... ja z centrum miasta dojeżdżam do pracy 10km, więc tak czy siak muszę wsiąść w samochód i spędzić trochę czasu w podróży :D

Teraz może bym się nie zdecydowała na budowę, kilka lat temu warunki były korzystniejsze :)

Co do tematu: czasami na prawdę można trafić na dobrą okazję, najlepiej przez pocztę pantoflową. Popytajcie znajomych, sąsiadów, w spółdzielni. Mozna porozwieszać kartki "kupię mieszkanie w tym bloku / okolicy". I targować się trzeba :D
skutekk
starszy chorąży
Posty: 456
Rejestracja: 17 lis 2011, 19:41

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: skutekk »

tak sie sklada ze ze tez troche mam pojecia w tym temacie bo kupilem w tamtym roku dzialke i zabieram sie za budowe. trzymac pion i stwiac cegly to nawet dziecko potrafi trzeba tylko checi i odwagi. No sa dzialki za 50tys a sa za 100 i za 10tys, tak jak sa mieszkania za 200 i za 500tys nie ma co tak porownywac. I u mnie na nowowo powastajacym osiedlu jakos lepianek z gliny nie ma tylko normalne domki. Logiczne jak sobie wymyslisz chalupe z dachem kopertowym z dachowki i kukawek po 2 na kazdej stronie do tego podlogowe ogrzewanie w calym domu plus 3lazienki i Bóg wie co jeszcze to nawet w 300tys sie nie zmiescisz. A jak wejdzie ekipa ktora zobaczt ze nie masz o niczym pojecia to tylko za portwel sie trzymasz bo wycisna z ciebie kazdy grosz nawet wklad kominkowy za 10tys kupisz bo otumania ze tanszych o polowe nie ma albo ze sie nie nadaja. Ale kazdy wie swoje i kazdy woli co innego, ja nawet za darmo w bloku bym nie chcial mieszkac a drugi woli odwortnie. Tak wiec powodzenia.
agacomplete
starszy kapral
Posty: 180
Rejestracja: 24 paź 2010, 21:26

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: agacomplete »

Myśle ze za 200 tys to spokojnie można sobie coś SAMEMU wybudować na własnej działce.
nasze 130 m2 kosztowało 170 tys 95% włąsna robocizna ale jak sie nic nie potrafi samemu zrobić NAWET liczyc to sie lepiej za budowe nie brac bo można podana wyzej kwote nawet podwoic!!
moj bank wyszacował w cene metra domu pod klucc na 1800zl budowanego systemem gospodarczym>
palipies
chorąży
Posty: 428
Rejestracja: 14 lis 2009, 3:49

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: palipies »

Jeżeli będę planował mieszkanie w domku postaram się o zakup odpowiedniej działki,która umozliwi mi wypoczywanie i prywatność,a nie oglądanie sąsiadów oraz 20 metrów wolnej przestrzeni,wiadomo że jest to związane z kosztem,tak jak praktycznie wszystko,jednak decydując się na kupno działki,budowę domu i jego wykończenie powinno się zdawać sprawę,że jest decyzja,którą śmiało można określić przyszłościową,dlategoteż gdy słyszę o kupnie działki,postawieniu domu i wykończeniu za 200.000 nie wierzę własnym uszom,a gdy czytam oczom,nie jestem w stanie sobie wyobrazić tej dzialki,domu,mebli i materiałów,z które zostały przy tym wykorzostane,nawet w przypadku gdybym miał wśród znajomych,architekta,kierownika budowy,murarza etc.
Przecież koszt mebli do kuchni wraz z lodówką,kuchenką to kilkanaście tysięcy złotych.
Ale tak,jak ktoś wcześniej napisał są różne domy,co ja bym sparafrazował i określił tak:są domy i dumki,ale każdy ma inne potrzeby,mozliwości i marzenia oraz przede wszystkim każdy ma swoje zycie i coś robi,w każdym razie tak mi się wydaje powinien dla siebie,więc najmniej ważne powinno być,co inni w tym ja sądzą na temat jego posiadłości za złotych dwieście tysięcy bądź milion.
shelly
starszy chorąży sztabowy
Posty: 500
Rejestracja: 23 lip 2009, 16:49

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: shelly »

palipies pisze:decydując się na kupno działki,budowę domu i jego wykończenie powinno się zdawać sprawę,że jest decyzja,którą śmiało można określić przyszłościową,dlategoteż gdy słyszę o kupnie działki,postawieniu domu i wykończeniu za 200.000 nie wierzę własnym uszom,
no proszę, nie sądziłam, że kiedyś to napiszę, ale w tym się z Toba zgadzam... nie rozumiem ludzi, którzy za wszelka cenę chcą mieć dom, a potem mieszkają latami w niewykończonym i mają meble, które dostali od rodziny, bo nie ma kasy na nowe... przychodzi sezon grzewczy i znów problem, bo na opał nie ma kasy... a nie daj Boże trafi się jakaś grubsza robota przy domu... oczywiście nie oceniam tego, bo to nie moja sprawa. po prostu nie rozumiem, ja bym tak nie mogła
ja parcia na własny kawałek ziemi nie mam, ale gdybym miała nieograniczone fundusze to czemu nie ? jednak postawiłabym na dom w mieście, wszystko nadal blisko, a jednak jest ten kawałek trawnika, gdzie można grilla zrobić latem (bo tylko tego brakuje mi w bloku)... a sąsiadów lubię mieć i lubię być blisko ludzi, chyba, że miałabym pecha i trafiłabym na jakichs niezbyt fajnych, ale z tym różnie bywa
skutekk
starszy chorąży
Posty: 456
Rejestracja: 17 lis 2011, 19:41

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: skutekk »

to trzeba czytac wszystko a nie tylko po lepkach,pisalem o domu okolo 100metrowym za 200tys a nie z dzialka i nie o willach i dzialkach 80arowych. minimum na budowe nowo dzielonych dzialek to 10arow i to spokojnie wystarczy a jak sie wstydzisz ze cie sasiad zobaczy to wystarczy kupic tuje badz inne drzewka i obsadzic strone od sasiada, lepszy sasiad za plotem niz za scianą.

agacomplete
szkoda gadac , ludzie maja sporo teorii a zero praktyki.

shelly
roznie bywa, bywa tez tak ze z blokow uciekaja do rodziców na wies bo juz nie wytrzymuja podwyzek za czynsz. Masz wizje budowania domow z lat 80tych gdzie najpierw mieszkali w piwnicy a gore z czasem ogarniali. Czasy sie zmienily a rachunki sa czy to w bloku czy w domu. Chec posiadania wolnosci i SWOJEGO kawalka na ziemi jest dla niektorych bezcenna.
shelly
starszy chorąży sztabowy
Posty: 500
Rejestracja: 23 lip 2009, 16:49

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: shelly »

skutekk pisze:tak sie sklada ze ze tez troche mam pojecia w tym temacie bo kupilem w tamtym roku dzialke i zabieram sie za budowe. trzymac pion i stwiac cegly to nawet dziecko potrafi trzeba tylko checi i odwagi. No sa dzialki za 50tys a sa za 100 i za 10tys, tak jak sa mieszkania za 200 i za 500tys nie ma co tak porownywac. I u mnie na nowowo powastajacym osiedlu jakos lepianek z gliny nie ma tylko normalne domki. Logiczne jak sobie wymyslisz chalupe z dachem kopertowym z dachowki i kukawek po 2 na kazdej stronie do tego podlogowe ogrzewanie w calym domu plus 3lazienki i Bóg wie co jeszcze to nawet w 300tys sie nie zmiescisz. A jak wejdzie ekipa ktora zobaczt ze nie masz o niczym pojecia to tylko za portwel sie trzymasz bo wycisna z ciebie kazdy grosz nawet wklad kominkowy za 10tys kupisz bo otumania ze tanszych o polowe nie ma albo ze sie nie nadaja. Ale kazdy wie swoje i kazdy woli co innego, ja nawet za darmo w bloku bym nie chcial mieszkac a drugi woli odwortnie. Tak wiec powodzenia.

to gdzie teraz mieszkasz skoro budowę zaczynasz, a mieszkania w bloku nawet za darmo nie chcesz ? ;)
shelly
starszy chorąży sztabowy
Posty: 500
Rejestracja: 23 lip 2009, 16:49

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: shelly »

skutekk pisze: shelly
roznie bywa, bywa tez tak ze z blokow uciekaja do rodziców na wies bo juz nie wytrzymuja podwyzek za czynsz. Masz wizje budowania domow z lat 80tych gdzie najpierw mieszkali w piwnicy a gore z czasem ogarniali. Czasy sie zmienily a rachunki sa czy to w bloku czy w domu. Chec posiadania wolnosci i SWOJEGO kawalka na ziemi jest dla niektorych bezcenna.
mam wizję budowania domu z ostatnich 10 lat... tak sie dzieje cały czas. w piwnicy juz nikt nie mieszka, bo wiekszość ludzi buduje dom bez piwnicy z powodu kosztów

tak jak pisała elfik wszystko ma wady i zalety, są różne domy i różne mieszkania, i tu i tu można trafić na beznadziejnych sąsiadów, którzy zatrują życie
hAeS
chorąży
Posty: 436
Rejestracja: 19 maja 2005, 23:58

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: hAeS »

Wybaczcie, ale temat jest o cenach mieszkań w bloku, a nie o domkach :)
Naczytałem się naczytałem, a o blokach 0.
shelly
starszy chorąży sztabowy
Posty: 500
Rejestracja: 23 lip 2009, 16:49

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: shelly »

hAeS pisze:Wybaczcie, ale temat jest o cenach mieszkań w bloku, a nie o domkach :)
Naczytałem się naczytałem, a o blokach 0.
ja na temat napisałam na początku, potem trochę zboczyłam ;)
ktosia
starszy szeregowy
Posty: 56
Rejestracja: 18 kwie 2006, 13:42
Lokalizacja: O-ka

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: ktosia »

hAeS no co tu pisać dalej?
Ceny są jakie są, sadzę, że niższe nie bedą w dzisiejszej dobie podwyżek.
Ceny od 3 do 3,7tys, z czego da sie cos zawsze utargować.
Trzeba się targować i tyle i rozważyc, co się bardziej opłaca - tansze 10 - 20 tyś do remontu za 30 tys czy droższe 20 tyś do pomalowania za 500zł a reszta ok lub w miare ok, no może cos z czasem sie zmieni (kuchnia, łazienka).

Ceny są w miare w porównaniu z latami wczesniejszymi i nie pisze tu ze 10 lat temu. Znajomi 4 lata temu sprzedali mieszkanie 60m za 165 tyś. Takie samo mieszkanie w tej chwili, w tym samym bloku jest za 190 tyś czyli 25 tys drozej. Myślę, że to nie jest jakas mega podwyżka biorąc pod uwagę, że od tamtej pory wszystko poszło 80-100% w górę (prąd, woda, paliwo, chleb).
Ale to moje zdanie, osoby, która ma gdzie mieszkać i nie kupuje mieszkania. Pewno jak ktoś chce kupić to chciałby jak najtaniej i też to rozumiem. Tak samo jak rozumiem sprzedających, którzy pokupowali mieszkania za kredyty, po 160 tyś, pomieszkali, wyremontowali i chcą dzis 180-czy 200tyś.
Mieszkanie to nie samochód, że sie zużywa i traci na wartości, raczej jest remontowane, poprawiane i zyskuje. No chyba, ze pijactwo, babcinki itp i mieszkanie ruina. Wtedy można sie targować i chciec to za bezcen, chociaż czesto jest tak, że sprzedajacy woli zrobić remont za 20 czy 30tys i sprzedać to za 150tys niz sprzedac do remontu za 100tyś.

Dla mnie najważniejsze to realnie myślec jednocześnie w obie strony, tzn. szprzedając nie chcieć za wspomniane 60m2 230tys jak i kupując nie chciec 60m2 kupić za 120tyś.

nie róbmy z siebie wspomnianych wcześniej już jeleni w obie strony :)
hAeS
chorąży
Posty: 436
Rejestracja: 19 maja 2005, 23:58

Re: ceny mieszkań w bloku?

Post autor: hAeS »

dziękuje ;)
ostatnio trafiam na cwaniaczków, chcą kupić za bezcen a sprzedać za kosmiczną cene.
może ze względu na mój wiek, patrzą ooo małolat może da się go w trąbę zrobić i za jego kase sobie remont zrobimy;)

Życie jest piękne tylko ludzie to świnie :evil:

btw. możecie już debatować na temat domków :)
ODPOWIEDZ