Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny rynek

Polityka, wydarzenia, opinie, problemy, komunikacja
prezes
kapral
Posty: 121
Rejestracja: 16 sie 2008, 11:19

Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny rynek

Post autor: prezes »

Witam,
W ostatnim czasie zainteresowałem się dotacjami z UE, które przyznaje terenowa jednostka wojewódzkiego urzędu pracy w Ostrołęce. Nie chcę wypowiadać się w jaki sposób same dotacje są przyznawane ponieważ jest to temat na osobną rozprawę, jednak interesuje mnie na jakie działalności i w jaki sposób oddziałuje to na lokalny rynek.
Na wstępie chcę przytoczyć znane mi przypadki przyznania dotacji na działalności w naszym mieście. Pierwszym będzie sklep z tanią, sztuczną biżuterią ulokowany w centrum Ostrołęki przez okres mniej więcej jednego roku. Po tym okresie sklepiku już nie widziałem więc mogę wnioskować, że zmienił lokalizację (mało prawdopodobne), bardziej obstawiam, że zbankrutował. Tu należałoby się zastanowić raczej dlaczego została przyznana dotacja na działalność w której:
-marża jest niska
-obrót bez rewelacji ponieważ sporo w okolicy widać małych budek z taką biżuterią jak również w sklepach są stoiska,
-konkurencja więc dość silna
-sposób wydatkowania unijnych pieniędzy moim zdaniem błędny ponieważ lokowanie sklepu w centrum miasta powoduje wysokie nakłady na lokal co podnosi koszty. W związku z tym na samym starcie koszty otwarcia są duże więc aby się utrzymać należy mieć wysoką sprzedaż, która nie jest tu możliwa (wąskie grono odbiorców). Co się dzieje po roku z taką działalnością? Mogę tylko wnioskować, że dużą część dotacji zmarnowano na niepotrzebne koszty, więc wykorzystano ją nieekonomicznie. Przypuszczam, że działalność zamknięta po roku posiadała środki trwałe, które zostały upłynnione i zostały w kieszeni osoby, która ową działalność prowadziła.
Kolejna działalność na którą została przyznana dotacja to bar, który był jeszcze do niedawna czynny na dworcu PKS w Ostrołęce wewnątrz budynku.
Dotacja przyznana na działalność w której:
-istnieje bardzo silna konkurencja na rynku co wszyscy widzimy w naszym mieście,
-na samym dworcu są dwa tego typu bary, w najbliższej okolicy jeszcze kilka, prócz kiosków ze znacznie niższymi cenami. Zgodnie z wnioskiem działalność powinna być innowacyjna na rynku a analiza konkurencyjności zbadana. Tu chyba tego zabrakło,
-dodatkowo koszty wynajmu lokalu oraz opłat w tym punkcie bardzo wysokie,
-miejsce również mało widoczne przez odbiorcę za równo z wewnątrz jak i z zewnątrz budynku,
-zatrudnione osoby co również podnosi koszty prowadzenia działalności.
Moim zdaniem dotację można było przyznać na działalność lepiej rokującą. Tu można zauważyć
-wysoka konkurencja, wysokie koszty utrzymania, lokalizacja słaba, co powoduje znaczne podwyższenie ryzyka nierentowności. Co się stało po roku? działalność zamknięta, a gdzie reszta z dotacji?Pozostawiam do własnej interpretacji
Skutki prowadzenia takiej działalności oraz jej szkodliwość dla lokalnego rynku postaram się opisać na podstawie ww przykładu.
1. Utrzymujące się wysokie ceny czynszów w mieście, które są sztucznie windowane przez takie działalności. Niektóre osoby otrzymujące dotacje nie liczą się z kosztami dlatego wynajmują lokale po zawyżonych cenach, przez co właściciele lokali sukcesywnie podnoszą czynsze wnioskując, że skoro ktoś wynajął po takiej cenie to można z niej nie schodzić. Przez to cierpią ludzie, którzy nie otrzymali takich dotacji tylko prowadzą działalność z ciężko zapracowanych pieniędzy, pn.im też podnoszone są czynsze(można zwrócić uwagę ile wolnych lokali stoi w pewnych okresach to właśnie wtedy widać kiedy rok temu były przyznawane dotacje),
2. Szkodliwość dla działalności już istniejących. Wpuszczając ww działalność na rynek spowodowano wprowadzenie konkurencji dla lokalnych przedsiębiorców. Przez co obroty na pewno w większym lub mniejszym stopniu im spadną. Różnica polega na tym , że osoba otrzymująca dotację ma jeszcze dotację pomostową przez co może prowadzić nieekonomiczną działalność przez okres roku(nadmienię, że nawet musi zgodnie z regulaminem). Ww przykłady pokazują, że to osoba posiadająca dotację zbankrutowała, jednak równie dobrze mogła doprowadzić do bankructwa osobę, prowadzącą działalność. Przedsiębiorca bez dotacji nie będzie prowadził działalności nieekonomicznej przez okres roku.
3. Często wyższe ceny dla nas odbiorców. Jeżeli przedsiębiorstwu wzrastają koszty wynajmu lokalu, odnotowuje spadek obrotów poprzez konkurencję to jest zmuszony podnieść ceny pn. inaczej nie utrzyma się na rynku.
Moim zdaniem aktywizowanie lokalnej przedsiębiorczości i pomoc dla nowych przedsiębiorców jest warta pochwały i uwagi. Widać, że w kilku przypadkach udało się przetrwać takim przedsiębiorcom przez okres dłuższy niż jeden rok, a nie zrobili też krzywdy działającym już przedsiębiorcom. Uważam jednak, podpierając się powyższymi przykładami,że nie zawsze tak się dzieje i zdarza się, że wydatkowanie jest nieekonomiczne, a wręcz szkodliwe dla lokalnych przedsiębiorców oraz rynku. Myślę, że samo przyznawanie dotacji powinno być staranniej badane przez fachowców oraz dogłębnie przemyślane oraz sprawdzone na rynku ponieważ przez takie nieprzemyślane działanie bądź też lekkomyślne przyznawanie dotacji doprowadza się do wielu niepożądanych symptomów na lokalnym rynku o których pisałem już wcześniej.
Nadmienię, że moja opinia jest subiektywna, poparta obserwacjami na rynku oraz licznymi rozmowami z lokalnymi przedsiębiorcami oraz osobami, którym dotację przyznano. Zachęcam do podzielenie się swoimi obserwacjami, spostrzeżeniami, może doświadczeniami w tej materii.
_KanaR_
starszy kapral
Posty: 182
Rejestracja: 29 cze 2006, 10:50
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: _KanaR_ »

prezes pisze: Nie chcę wypowiadać się w jaki sposób same dotacje są przyznawane ponieważ jest to temat na osobną rozprawę, jednak interesuje mnie na jakie działalności i w jaki sposób oddziałuje to na lokalny rynek.
Widzisz Kolego problem w tym, że jeden i drugi temat jest ze sobą powiązany. Dotacje przyznawane są na banalne pomysły znajomych a o innowacyjność, konkurencja etc. to tematy niepotrzebnie zaprzątające głowę urzędników.
Modzel
kapral
Posty: 141
Rejestracja: 15 lut 2006, 14:44

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: Modzel »

Kolego "prezes" poszukaj wątków na forum bo było o tym ich kilka.
Ja też się wypowiadałem bo mimo braku znajomości w WUP na Poznańskiej dostałem dotację 3 lata temu i dalej prowadzę interes:-) i tak samo kilku moich znajomych , którzy też nie mieli tam znajomych.

Co do tych punktów , które wymieniłeś -sklep na dworcu i sklepik -pasmanteria to akurat znam tych ludzi do których należały te interesy i sklepik na dworcu dostał dotację z Powiatowego Urzędu Pracy -starostwo , a sklepik pasmanteria z jakiejś Mazowieckiej Jednostki wdrażania projektów UE, także jest kilka punktów zaczepienia w Ostrołęce skąd można starać się pozyskać dotację.

Na 11 moich znajomych ,którzy po moim sukcesie też złożyli wnioski do Wojewódzkiego Urzędu Pracy na Poznańskiej -pięć osób je dostało , z czego po roku dwóch z nich zamknęło działalność.
Dodam , z mojej strony ,że pracują tam bardzo kompetentni ludzie , musisz mieć tylko dobrze uzasadniony pomysł, do tego musisz przejść rozmowę z psychologiem czy będziesz się nadawał do prowadzenia tego biznesu itp , itd dużo by pisać - to nie są łatwe w dostaniu pieniądze.

Ostatnio też odwiedził mnie znajomy, który będzie składał wniosek d WUP i chciał się podpytać, od niego się dowiedziałem ,że podobno na około 36 "miejsc" zostało złożonych już prawie 400 wniosków- czyli pewnie około 360 ludzi będzie niezadowolonych , że się nie dostało.

Ja tylko ze swojej strony napiszę , że w WUP pracują bardzo kompetentni ludzie.

Jakbyś miał jeszcze jakieś dodatkowe pytania to pisz śmiało.
prezes
kapral
Posty: 121
Rejestracja: 16 sie 2008, 11:19

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: prezes »

Szanowny Panie, wątków szukać nie zamierzam ponieważ zamieściłem swój na którym prezentuję swój punkt widzenia oraz zachęcam do prowadzenia dyskusji, która jak widzę zaczyna się nawiązywać co mnie cieszy. Co do samego przyznania dotacji dla Pana jak również Pańskich kolegów ciężko mi się do tego odnieść jednak chcę zamieścić kilka sprostowań z Pańskiej wypowiedzi.

Z informacji mi dostępnych wynika, że zarówno sklepik ze sztuczną biżuterią umiejscowiony w pobliżu dworca jak również bar umiejscowiony na samym dworcu otrzymały dotację z WUP. Nadmienię, że doskonale orientuję się jakie dotacje można uzyskać w naszej miejscowości z jakich programów i jakich urzędów, kiedyś również takową otrzymałem (nie udzielę informacji z jakiego urzędu) Jeżeli chodzi o sam bar mam pewność, że był to WUP.

Jeżeli chodzi o sam "dobrze uzasadniony pomysł" to mogę się zgodzić, że zgodnie z wnioskiem z którym się zapoznałem pomysł musi być bardzo dobrze opisany łącznie z kosztami, opisem konkurencji i wiedzą na jej temat, zagrożeniami dla działalności etc. Moje pytanie więc brzmi:
-czy w przypadku baru została przeprowadzona analiza konkurencji na rynku?
-czy została przeprowadzona analiza w jaki sposób działalność będzie radziła sobie z zagrożeniami oraz jakie mogą się tu pojawić?
-czy przeanalizowano koszty vs wpływy?
-czy przeanalizowano wydatki?
Moim zdaniem chyba nie za bardzo bo już na pierwszy rzut oka widać, że przyznanie dotacji jest tu bardzo ryzykowne, a rozporządzając pieniędzmi publicznymi należy dochować należytej staranności.

Jeżeli chodzi o samą rozmowę z "psychologiem" to również nie mogę się zgodzić pn. z informacji dostępnych we wniosku oraz tych, które uzyskałem w WUP nie przeprowadza się rozmowy z psychologiem jest natomiast:
1. Test predyspozycji dla kandydata przeprowadzany przez doradców zawodowych,
2. Rozmowa, która jest przeprowadzona z DORADCĄ ZAWODOWYM,
3. Rozmowa przeprowadzona z komisją składającą się z dwóch osób, które niezależnie od siebie oceniają wniosek i kandydata.
Psychologa więc tu nie ma.

Jeżeli chodzi o samo podejście do kandydatów podczas poszczególnych etapów to rozmawiałem z kilkoma osoba (jedni dotację otrzymali inni nie). Ogólnie bardzo wysoko oceniani są doradcy zawodowi, którzy przeprowadzają pierwsze etapy tego procesu. Nie dość, że są kompetentni to jeszcze mili:) nadmienię, że opinie są tu zgodne.
Jeżeli chodzi o rozmowę z komisją zdania są podzielone jednak nie chciałbym tu wchodzić w polemikę pn. są to subiektywne opinie osób i bez osobistego przeżycia ciężko się wypowiedzieć. Nadmienię tylko, że są bardzo skrajne.
Awatar użytkownika
balboa
starszy chorąży sztabowy
Posty: 550
Rejestracja: 15 kwie 2011, 9:50
Lokalizacja: alaska

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: balboa »

prezes pisze:Nie chcę wypowiadać się w jaki sposób same dotacje są przyznawane ponieważ jest to temat na osobną rozprawę,
prezes pisze:Moje pytanie więc brzmi:
-czy w przypadku baru została przeprowadzona analiza konkurencji na rynku?
-czy została przeprowadzona analiza w jaki sposób działalność będzie radziła sobie z zagrożeniami oraz jakie mogą się tu pojawić?
-czy przeanalizowano koszty vs wpływy?
-czy przeanalizowano wydatki?
Ale do kogo to pytanie ? Do forumowiczów ?

Zwracam też uwagę, że te dotacje nie są wymysłem lokalnych urzędników.
prezes
kapral
Posty: 121
Rejestracja: 16 sie 2008, 11:19

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: prezes »

balboa,
prezes pisze:prezes napisał(a):
Moje pytanie więc brzmi:
-czy w przypadku baru została przeprowadzona analiza konkurencji na rynku?
-czy została przeprowadzona analiza w jaki sposób działalność będzie radziła sobie z zagrożeniami oraz jakie mogą się tu pojawić?
-czy przeanalizowano koszty vs wpływy?
-czy przeanalizowano wydatki?
Ale do kogo to pytanie ? Do forumowiczów ?
Odpowiedź na te pytania napisałem w zdaniu poniżej, reszta niech sama oceni.
prezes pisze:Moim zdaniem chyba nie za bardzo bo już na pierwszy rzut oka widać, że przyznanie dotacji jest tu bardzo ryzykowne, a rozporządzając pieniędzmi publicznymi należy dochować należytej staranności.
To, że nie jest to wymysł lokalnych urzędników też wiem najprawdopodobniej tak samo jak dotacje z PUP oraz innych urzędów:P
Awatar użytkownika
balboa
starszy chorąży sztabowy
Posty: 550
Rejestracja: 15 kwie 2011, 9:50
Lokalizacja: alaska

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: balboa »

prezes pisze:To, że nie jest to wymysł lokalnych urzędników też wiem
Czego zatem nie wiesz ?

Wygląda że Twoje cele mogą być takie:
Wyrażenie opinii przeciwko przyznawaniu podobnych dotacji w kraju lub lokalnie ?
Podważanie kompetencji i/lub decyzji urzędników ?
prezes
kapral
Posty: 121
Rejestracja: 16 sie 2008, 11:19

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: prezes »

balboa pisze:
prezes pisze:To, że nie jest to wymysł lokalnych urzędników też wiem
Czego zatem nie wiesz ?

Wygląda że Twoje cele mogą być takie:
Wyrażenie opinii przeciwko przyznawaniu podobnych dotacji w kraju lub lokalnie ?
Podważanie kompetencji i/lub decyzji urzędników ?
Kategorycznie się z tym nie zgadzam, przyznawanie dotacji na założenie własnej działalności gospodarczej jest bardzo potrzebne dla rynku krajowego jak i lokalnego. Takie dotacje mają na celu aktywizowanie osób bezrobotnych, aktywizowanie osób z terenów wiejskich, przywrócenie na rynek pracy osób z grupą inwalidzką bądź też niepełnosprawnych, przywrócenie na rynek pracy kobiet po urodzeniu dziecka, rozwój samozatrudnienia, rozwój mikro-przedsiębiorców. Więc samo przyznawanie dotacji jest potrzebne i wpływa pozytywnie na lokalny i krajowy rynek, jednak jeżeli są one przyznawane rozsądnie i z dochowaniem należytej staranności.
prezes pisze:Podważanie kompetencji i/lub decyzji urzędników ?
W powyższym tekście podałem przykłady wydatkowania publicznych pieniędzy w postaci dotacji dla obywateli. Opisałem rodzaje działalności oraz bardzo ogólnie to co jest zapisane we wniosku i to co ujrzałem w rzeczywistości. Opisałem też jaki wpływ ma to na lokalny rynek. Moim zdaniem rozbieżności pomiędzy tym co jest we wniosku, a tym co możemy zaobserwować w rzeczywistości jest zgoła odmienne. Uważam, że w tych przypadkach pieniądze zostały zmarnotrawione na inwestycje, które były o znacznie podwyższonym ryzyku. W końcu wiele dotacji przyznano na zakłady, które funkcjonują od kilku lat i mają się świetnie. Jednak przyznając dotację w wysokości 40.000zł oraz dotację pomostową należy dokładnie badać każdy wniosek, aby takie sytuacje się nie powtarzały! Powtarzam, że moim zdaniem przyznawanie takich dotacji powinno być dogłębnie przeanalizowane, z dochowaniem należytej staranności. Tu chyba tego zabrakło, ale to pozostawiam do oceny forumowiczów
Modzel
kapral
Posty: 141
Rejestracja: 15 lut 2006, 14:44

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: Modzel »

Jak ja ubiegałem się o dotację to była rozmowa z psychologiem , z tego co wiem , to teraz jeden z tych doradców zawodowych też jest psychologiem.

Analiza ryzyka jest na pewno dokonywana, a ryzyko zawsze jakieś jest.

Co do tego baru co dostał dotację jak piszesz i tak upadł po roku- to moim zdaniem –dlaczego miałby nie dostać dotacji, barów w Ostrołęce jest wiele , ale na dworcu to jakaś szansa na dobrą działalność, dlaczego upadł? – może dlatego ,że właściciel popadł w alkoholizm:-) bo bar to bar:-) , miał wypadek :-(, a może tylko wyłudził pieniądze – tak samo jak i sklep z pasmanterią o którym piszesz.



Napisz jaki biznes nie jest w Ostrołęce objęty ryzykiem – moim zdaniem każdy – sklep odzieżowy ? kebab? – chociaż nowo otwarty Sahara świetnie sobie radzi (nie wiem czy dostał dotację ) , bar? , usługi finansowe? kolejna apteka czy sklep spożywczy ,budownictwo , ogrodnictwo? – to każdy co otwiera taki biznes za niego odpowiada , ale często nie wychodzi tak jakby się chciało , ale przyznam ci rację ,że są też takie osoby co dostaną pieniądze i już myślą jak to zamknąć po roku-oby ich jak najmniej.

Myślę ,że dotację dostałby nawet kolejny kebab – oby tylko wykazał się jakąś innowacyjnością tak jak wspomniana Sahara.


Dla mnie na przyznanych 36 wniosków(chyba co pół roku) nawet jak przetrwa 5-10 – to i tak jest to sukces na naszym ostrołęckim rynku – może po jakimś czasie ci co przetrwali w tych ciężkich czasach zatrudnią po najniższej krajowej nowych pracowników.

A tak z ciekawości to jak masz tak świeże informacje to mógłbyś się dowiedzieć jak właśnie jest procentowo z zamykaniem działalności po roku czasu.

Dodam jeszcze od siebie ,że jak ja ubiegałem się o dotację - to bez obrazy jak kogoś obrażę,ale na miejscu tych urzędników to od połowy tych osób co złożyli wnioski ze śmiesznymi pomysłami na samym wstępie nie przyjąłbym tych wniosków , a jak się dowiedzieli ,że tej dotacji nie dostali to robili największy zamęt na korytarzu i nie tylko.

Może wypowie się też ktoś co dostał dotację lub wie o takich osobach , czy dalej istnieją na rynku, czy biznes się rozwinął?

Przepraszam za błędy , ale nie funkcjonuje mi dobrze klawiatura zalana sokiem przez mojego syna:-)
wesoły_rolnik
szeregowy
Posty: 49
Rejestracja: 06 sty 2011, 11:35
Lokalizacja: Czerwin

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: wesoły_rolnik »

Sposób przyznawania dotacji jest naprawdę dziwny w niektórych przypadkach.
Dotacje często wędrują do osób z tak głupimi pomysłami ,że głowa mała :/

Jakiś czas temu składalem na takowa dotację.
Przeszedłem test, rozmowe z doradcą(czytaj psychologiem) następnie komisja...
Hmmmm.... no własnie komisja... wszystko ładnie pięknie, pytania co , dlaczego, a co a kto to?

zrozumiałe bo trzeba wybadać czy ktoś nie idzie na pałę po kase :)

Ku mojemu zaskoczeniu na wymagane 125 pkt które dawało przepustkę do kolejnego etapu zdobyłem 129 pkt. ;) Hurraaa :D
No ale za chwile rozczarowanie bo jak sie okazuje to za mało :/ Odpadłem bo u jednego z członków komisji dostałem za mało pkt i mimo, że łącznie było ponad próg to mi to nie wystarczyło....

Czekałem więc na uzasadnienie dlaczego tak a nie inaczej :P

Czyta i przecieram oczy ze zdumienia :P


- brak znajomości sprzetu ( nie prawda, obcykany na 102 :) )
- brak znajomości cen wymienionego sprzętu ( nieprawda, członkowie nie zadawali mi pytań co do cen)
- i tu absurd!! nie wykonywałem tego wcześniej!!! więc na Boga na czarno miałem to robić??
- brak doświadczenia - no przepraszam bardzo ale jak?? Na czarno mam robić??



Absurd goni absurd... masa robotników budowlanych, makijażystek, twórców koralików!!
Klękajcie narody! :)


I ciekawostka :)

Zorientowałem sie bo wiem , że była osoba która ubiegałą sie o dotacje na tą samą działalność i ja dostała :/

Mija czas od przyznania dotacji a ta pani nie zarabia, robi paździeże jak ktoś sie zdecyduje :/
Również nie robiła tego wcześniej więc doświadczenia nie miała a dostałą kasę :/


Nie masz znajomych nie dostaniesz :/
_KanaR_
starszy kapral
Posty: 182
Rejestracja: 29 cze 2006, 10:50
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: _KanaR_ »

Wiem o przypadkach typu otworzenie gospodarstwa agroturystycznego. Niby pomysł fajny ale... ludzie remontują sobie dom, ceny zawyżają specjalnie w celu zerowego ruchu w interesie. Rok czasu minie i co zostaje? Wyremontowany domek i święty spokój.
Fakt faktem ludzie z rożnymi pomysłami startują. Niektóre są tak słabe, że nie wiem na co liczą przy takiej ilości podań. Słyszałem o warzywniakach i innych wspaniałych pomysłach typu sklep odzieżowy. No ale jak to wyżej określono:
wesoły_rolnik pisze:Nie masz znajomych nie dostaniesz :/
I to wszystko w temacie. Można dodać jeszcze, jak nie posmarujesz to nie pojedziesz. Interpretujcie to jak chcecie.
wesoły_rolnik
szeregowy
Posty: 49
Rejestracja: 06 sty 2011, 11:35
Lokalizacja: Czerwin

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: wesoły_rolnik »

Sytuacja z tego roku :)

Dotacja z jednej z agencji ;)

Dwóch znajomków składało na taki sam biznes bo w zamysle byał po uzyskaniu spółka...

Test ok, następnie rozmowa z "doradcą zawodowym" i tu zdziwko :D

Kumpel wchodzi na rozmowe i pani "doradca" zapytała sie o nazwisko i numer formularza :)
Nie pytała nic o to chce robic w zwiazku z planowaną działalnością :P
Nie pytała sie co robi do tej pory czy pracuje i takie tam, "rozmowa" trwała maxymalnie 5 minut z czego kumpel sam opowiedział co chce robić widząc ze kobieta ma to tak naprawdę gdzieś :P
Zapytał sie nawet czy to nie za krótko? bo kobieta nic sie nie pytała a ona mu odpowiedziała ,że to jeden z etapów i od niej niewiele zależy ;)

Wszedł drugi i to samo :) 5 min i dziekujemy prosze czekac na kontakt ;)

Dobra to czekaja i czekają i czekaja na wyniki... SĄ!!! jeden przeszdł drugi nie :P Chociaż mieli podobne biznesplany i test również obok siebie pisali ;P

Jeden idzie drugi nie :P No ok jak kto woli drugi był lepszy ;)

Wiec znajomek czeka na info co poszło nie tak podczas rozmowy... dostał pismo ,że jest kimś kto nie nadaje sie do prowadzenia biznesu :P ,że jego umiejętności są ponizej przeciętnej :P eheheh
( a co ciekawe pomaga w takim biznesie kumplowi i robi to)

No dobra ... czekamy na drugiego :P
Poszedł na kolejny etap na rozmowę ;) siedziało kilka osób w komisji i jeden jakiś naprawde wiekowy człowiek :)

Kolega sie przedstawił i wyjął laptopa i próbki tego co chce robić i tu zonk!

Usłyszał!!

Prosze to schowac ;) nie mamy więcej jak 5 minut na rozmowę ;)
Tak jak w przypadku wcześniejszym mieli gdzieś czy ma jakieś doświadczenie, co robił w tym kierunku :P Więc koleszka sam zaczął nawijac co chce robić i tu przerywa mu "dziadek" pytaniem: panie.. a ile to można zarobić?? no to koleszka mówi jak dobrze pójdzie to w dobrym miesiacu to nawet 8-10 tysięcy... na co "dziadek" odpowiada z niedowierzaniem: co?????? ile??? to nie możliwe żeby tyle zarobić :P

No i podziekowali koledze za 5 min spotkanie na którym nic ich nie interesowało i zakonczyli rekrutacje ;)


Jak sie można domyślać nie dostał dotacji :P


Wniosek jeden ;) tylko dla znajomych a reszta to pozoranci którzy maja być statystami ;)
albinka
szeregowy
Posty: 8
Rejestracja: 18 maja 2012, 19:23

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: albinka »

Przyznam, że z zaciekawieniem obserwuję wątek i dyskusję. Chcę podzielić się swoimi obserwacjami na ten temat. Składałam wniosek o przyznanie dotacji w pierwszej turze naboru wniosków. Oczywiście test i rozmowa z doradcą poszły mi rewelacyjnie i przeszliśmy do etapu numer 3 czyli rozmowy z komisją i tu pojawiło się wielkie zaskoczenie.
Moje rozczarowanie prowadzeniem samych rozmów pojawiło się już na korytarzu kiedy byłam świadkiem jak Pani z pokoju (numeru nie podam), znajdująca się w jednej z komisji pożyczała uczestnikowi rzutnik do prowadzenia prezentacji. Zdziwienie spowodowane było tym, że kiedy moja koleżanka przyszła na rozmowę z prezentacją powiedziano jej, że nie będzie mogła jej pokazać bo nie ma na to czasu. Następnie pojawił się tekst, który został powiedziany chyba za głośno przy uchylonych drzwiach bo obie osoby były bardzo zmieszane. Pani powiedziała do uczestnika"niech Pan spokojnie podłączy to co trzeba, my przyjdziemy za chwilę i proszę się nie przejmować nie będziemy zadawali wiele pytań". Na korytarzu znajdowały się prócz mnie jeszcze dwie osoby jedna chyba oczekiwała na rozmowę jak ja druga, była już po rozmowie. Ta sytuacja wywołała na naszych twarzach duży uśmiech, a Pan który był już po rozmowie stwierdził " no tak szanse dla wszystkich są równe" z ironią. Niestety nie mogę stwierdzić czy dany kandydat dotację otrzymał ponieważ nie nie mogę tego sprawdzić, ale domyślam się, że bez problemu. Na samej rozmowie kolejne zaskoczenie. Pan, który był w komisji nie zadał mi żadnego pytania, mało tego ciągle był wpatrzony w ekran monitora i coś pisał. Pomimo podzielności uwagi wątpię czy coś usłyszał z mojej wypowiedzi więc jak miał mnie oceniać! Druga osoba zadała mi dosłownie dwa pytania i powiedziała, że wszystko wie.

Więc fajnie z dwuosobowej komisji polowa mnie wogóle nie słuchała, ale ocenę wystawiła, a druga część po zadaniu dwóch pytań stwierdziła, że już wszystko wie i trzeba kończyć bo nie ma czasu. Oczywiście przyszła decyzja o nie przyznaniu mi dotacji. Zabrakło mi kilka punktów więc gdyby młody Pan z komisji raczył posłuchać może byłoby inaczej.
No i wiek komisji sorry, ale o dotacjach i poważnych pieniądzach decydują ludzie w wieku bardzo młodym, a doświadczenie powinni mieć!
_KanaR_ pisze: Wniosek jeden ;) tylko dla znajomych a reszta to pozoranci którzy maja być statystami ;)
Trudno się nie zgodzić z opinią kolegi.
wesoły_rolnik
szeregowy
Posty: 49
Rejestracja: 06 sty 2011, 11:35
Lokalizacja: Czerwin

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: wesoły_rolnik »

Szkoda słow!
Ja próbowalem 2 razy otrzymac dotacje i wg jednego nie wiem "psychologa" czy jak on tam sie nazywa... byłem odpowiednią osobą z ambicjami, dobrą aparycją i takie tam bzdury jak to pani stwierdziła "stworzony do biznesu" maksymalna liczba pkt :D i tu dotacji nie dostałem...
Wyeliminowałem wszystkie te punktu wg których w poprzednim miejscu dotacji nie otrzymałem i co?? przysłowiowe jajco :D

W drugim miejscu nawet nie przebrąłem doradcy :) wg którego tym razem byłem osobą która nie nadaje sie do prowadzenia biznesu ;) Ze średnią poniżej przeciętnej ;P
Pytanie brzmi jak to możliwe aby w okresie nie całego roku z osoby stworzonej do biznesu moje predyspozycje spadły poniżej przecietnej??:P

I teraz kolejna bzdura tych dotacji...

Wspiera sie osoby po 45 roku życia... młodych do 25 roku życia... osoby zwolnione z zakładów pracy no ale przepraszam bardzo....


Majac te 32 lata mam już jakieś doświadczenie i pojęcie o świecie...a taki studencik?? nie robił nic oprócz "uczenia" sie no litości... Albo ludzie po 45 roku życia... czy taka osoba będąc w tym wieku jest rozwojowa?? Nie!! bo skoro do tej pory sobie nie radziła to i tym razem sobie nie poradzi...
Osoby zwolnione z zakładów no ok.. jakoś można im pomóc ale skoro taka osoba zadowalała się praca 20 lat w jednym miejscu to czy taka osoba ma jakieś ambicje i perspektywy??

NIE!!!!!!!!!!!

Takie osoby sa premiowane !! dostają dodatkowe pkt!! Za co??


osoby z pomysłami pomiędzy 25 a 45 rokie życia są na straconej pozycji!!! a to takie osoby są najbardziej rozwojowe bo juz coś tam sie od życia nauczyli!!!!!!!!

To jest chore!! ,że trzeba utrzymac sie tylko rok!!! minimum to 2 lata!! i zakaz pozbywania sie zakupionych dóbr przez minimum 4 lata!! wówczas skończyło by sie babce s.anie!!


Przykład jednego typa... budowlanka o litości jakich są setki czyli konkurencja wysoka ale i tak taki gośc dostaje!!

I na czym rzecz polega??
Typ zakupił sprzęt remontowy, maszyny , betoniarki szlifierki i rusztowania....
Minał rok i posżło wszysko na sprzedaż!!!


To jest dowód ,ze osoby które weryfikują pomysły są same niekompetentne!!!


Skoro ktoś jest doradcą zawodowym, zna wymogi rynku, ocenia nasze pomysły czy są ok czy nie to na Boga ja mam pytanie!!!


Jak taka osoba która pierdzi w stołek na marnej posadzie urzędnika ma mi mówić czy jestem osobą stworzoną do biznesu skoro jej wiedza to teoria i sama jest w zastoju???

Skoro taki doradca ocenia to dlaczego sam nie prowadzi biznesu??? :P


ech szkoda gadać!!!!

:faja: :faja: :faja:
elfik
starszy chorąży sztabowy
Posty: 683
Rejestracja: 04 mar 2009, 19:37

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: elfik »

Przerażające są te Wasze opinie... Chciałam się starać o dotację, ale już się boję :/

Co do tematu, to sama znam osoby, które dostały dotację z.... jednej rodziny. I to wcale nie były innowacyjne pomysły, a coś, co już istnieje na naszym rynku :/
wesoły_rolnik
szeregowy
Posty: 49
Rejestracja: 06 sty 2011, 11:35
Lokalizacja: Czerwin

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: wesoły_rolnik »

To jest taka bzdura dla naiwnych.. innowacja?? pfff o tak.. budowlaniec wprowadzi now rodzaj botonu ;) makijazystka pudru ;) żenua
A gdzie chcesz sie ubiegać?? :)
elfik
starszy chorąży sztabowy
Posty: 683
Rejestracja: 04 mar 2009, 19:37

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: elfik »

W WUPie oczywiście. Czekam aż podadzą kryteria następnego naboru (jeśli będą takie jak te w Powiatowym, to z miejsca mnie skreślą... chociażby za wiek ;)).
wesoły_rolnik
szeregowy
Posty: 49
Rejestracja: 06 sty 2011, 11:35
Lokalizacja: Czerwin

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: wesoły_rolnik »

No właśnie ...
Powiem C tak, ze ja np. pofatygowałem sie do kilkunastu firm w które ze swoją usługą celowałem i dostałem papiery, z pieczęciami i potwierdzeniami że sa tym zainteresowani i bardzo chętnie by skorzystali z mojej usługi a mimo to że miałem zapewniony start nie było to w ciemno to i tak nie dostałem dotacji :P
elfik
starszy chorąży sztabowy
Posty: 683
Rejestracja: 04 mar 2009, 19:37

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: elfik »

oo widzisz, ja aż tak przygotowana nie jestem. Moimi odbiorcami będą raczej osoby prywatne, bardzo rzadko firmy, więc nawet nie miałabym możliwości zdobyć takich papierków (zresztą, z tego co napisałeś są raczej zbędne ;)).
Próbować oczywiście będę, mam pomysł. Jednak doświadczenie w tej konkretnej branży znikome (bo niby gdzie je miałam zdobyć?), a podejrzewam, że na to będą patrzeć najbardziej.. No nic, do odważnych świat należy!

Jeżeli chodzi o PUP, to kryteria były śmieszne. To nic, że ktoś miał świetny pomysł, to nic, że jego biznes byłby strzałem w dziesiątkę - jeśli nie spełniał któregoś z kryteriów mógł nawet nie startować...
Wiek poniżej 25 lub powyżej 50.. a co z ludźmi pomiędzy tymi liczbami?
Więc powiedzmy: taki trzydziestolatek z genialnym pomysłem i tak przegrałby z panią lat 24, która postanowiła otworzyć setny ciucholand ;)
wesoły_rolnik
szeregowy
Posty: 49
Rejestracja: 06 sty 2011, 11:35
Lokalizacja: Czerwin

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: wesoły_rolnik »

No tak... taka 24 latka ma muchy w nosie :p a 50 latek to zasiedziały człowiek bez pomysłow :/

Kto tworzy takie kryteria???
_KanaR_
starszy kapral
Posty: 182
Rejestracja: 29 cze 2006, 10:50
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: _KanaR_ »

Jeśli szkoda wam około 6-8 m-cy straconego czasu, nerwów i rozczarowania na koniec to lepiej zainwestujcie swoje pieniądze ew. pożyczcie (jeśli macie taką możliwość). Jeśli macie dobry pomysł na biznes i jesteście nastawienie na rozwój to uda Wam się a przy okazji macie kilka miesięcy na rozwinięcie działalności. Będzie ciężej ale bez użerania się z urzędnikami.
malykazio
starszy chorąży sztabowy
Posty: 1133
Rejestracja: 17 lis 2007, 20:43
Lokalizacja: WOŚna

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: malykazio »

Ktoś napisał, że dotacji jest 36 a wniosków 400. Z tego co widzę w temacie mamy podobną proporcję zadowolonych i niezadowolonych. Mam wrażenie, że negatywne posty pisze ta większość osób, które dotacji nie dostały i tylko to jest powodem takich tekstów. Tak naprawdę każdy przedstawia tylko i wyłącznie swoje odczucia, wglądu do dokumentacji konkursowej nie miał i tyle.
wesoły_rolnik
szeregowy
Posty: 49
Rejestracja: 06 sty 2011, 11:35
Lokalizacja: Czerwin

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: wesoły_rolnik »

Oczywiście ,ze narzekają osoby które nie dostały takowej dotacji to rzecz normalna więc czemu sie dziwisz??

W moim przypadku stwierdzono dwukrotnie, ze nie rokuję szans na to ze mój biznes wypali a tu zonk!
Zainwestowałem swoje pieniądze w ten biznes który miałem w biznesplanie i co sie okazało??
Mineło rok czasu a ja sobie działam wbrew temu co Ci fachowcy o mnie powiedzieli! Jestem ciekaw co tym razem im sie nie spodoba? co tym razem uznają za przeszkodę w tym abym dostał dotację? Robię to i mam klientów i jestem żywym przykładem tego jak marnują szansę tym którzy chcą pracowac a nie wyłudzać pieniądze!

Robię to po to aby otrzymac wreszcie tę cholerną dotację i działać tak jak należy!
Laura
kapral
Posty: 119
Rejestracja: 26 paź 2011, 8:54

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: Laura »

Widzę, że wypowiadają się tu osoby, które o dotacjach nie mają pojęcia. Dotacje są przyznawane osobom np po 45 roku życia, bo tak rozpisany jest projekt. Tak jak są projekty dla rolników itp. Stąd te dodatkowe punkty. Jeśli urząd nie rozliczy się tak jak należy, nie dostanie pieniędzy. Proste
Ja otrzymałam dotacje z WUP w 2007roku. Byłam jedną z nielicznych osób, które nie miały znajomości. ale się udało. Owszem, ciężko jest się przebić, ale zamiast marudzić weźcie się do roboty. Jeżeli wasz pomysł jest naprawdę dobry, to się uda.
elfik
starszy chorąży sztabowy
Posty: 683
Rejestracja: 04 mar 2009, 19:37

Re: Wpływ dotacji na złożenie działalności z UE na lokalny r

Post autor: elfik »

Laura pisze:Widzę, że wypowiadają się tu osoby, które o dotacjach nie mają pojęcia. Dotacje są przyznawane osobom np po 45 roku życia, bo tak rozpisany jest projekt. Tak jak są projekty dla rolników itp. Stąd te dodatkowe punkty. Jeśli urząd nie rozliczy się tak jak należy, nie dostanie pieniędzy. Proste
Ja otrzymałam dotacje z WUP w 2007roku. Byłam jedną z nielicznych osób, które nie miały znajomości. ale się udało. Owszem, ciężko jest się przebić, ale zamiast marudzić weźcie się do roboty. Jeżeli wasz pomysł jest naprawdę dobry, to się uda.
Właśnie o tym wszyscy tu piszą ;)

Ja będe się starała pierwszy raz, jak się nie uda to trudno. Sama sobie poradzę :)

ps. To w WUPie również są kryteria wiekowe? :/
ODPOWIEDZ