Forum - Moja Ostrołęka - Lepsza strona miasta

Proszę o dyskusję na forum od kobiet po 40-stce, które szukają pracy w Ostrołęce i na próżno. Niech napiszą też Panie,które były na rozmowie o pracę w MOPR w sprawie opiekunki.Ile osób zostało przyjętych " z ulicy", a ile po znajomości? Czy nigdzie nie liczy się doświadczenie tylko ZNAJOMOŚCI?
Co mamy dalej robić? Człowiek chce pracować i nikt nie chce przyjąć!

Widze że życie w polsce nikogo nic nie uczy. Tak , jesli chcesz prace bez znajomości to idź do spozywczaka albo kebaba robic za 1000 na ręke. Albo jedź do prawdziwego miasta a nie 50tys miasteczka.

zreszta ciekawe jak wy tej pracy szukacie. W zatrudniaku albo moprze? Zamiast uzalac sie nad soba przejzyj kablówke albo ogłoszenia w internecie.

Znowu osoba niezadowolona z wyniku "castingu" i znowu przez znajomości?
Swego czasu szukałem pracownika, nie miałem dużych wymagań: wykształcenie średnie i komunikatywność. Osoby, które się zgłaszały były poniżej jakiejkolwiek krytyki. Pomijam już zupełnie, ze często nie wiedziały gdzie przyszły, do kogo przysłały cv itd. Dostawałem CV adresowane do jakiegoś wójta, dyrektora i na przeróżne stanowiska (nawet sprzedawcy - choć nie tego dotyczyła oferta pracy)

jw. Sama praca sie nie znajdzie, a kto szuka znajdzie tez i w ostrołęce. Ale uzalaniem sie na forum pracy nie znajdziesz. A teraz dzieki dofinansowaniu z UE mozliwości jest naprawde multum . No ale trzeba coś z soba robic nie siedziec przed monitorem i beceć jak mi źle

donatella pisze:Co mamy dalej robić? Człowiek chce pracować i nikt nie chce przyjąć!

Może wziąć dotację i założyć firmę?
Wiem, że to nie jest najprostsze wyjście, ale może faktycznie dobre?

Faktycznie nie ma co płakać, trzeba brać sprawy w swoje ręce.

Odnośnie dotacji polecam wątek "wpływ dotacji z UE na lokalny rynek" pojawiają się ciekawe opinie użytkowników.
Odnośnie samej pracy nie chcę się wypowiadać ponieważ jestem zatrudniony w 3 instytucjach i prowadzę własną działalność.

Ja w Naszym mieście pracy szukałem około 3 tygodnie.
Mimo,że teoretycznie nie mam żadnego doświadczenia i
dopiero co ukończyłem szkołę średnią, to
dostałem 3 bardzo ciekawe oferty pracy na umowę.

Jak widać na moim przykładzie - jeśli człowiek chce to znajdzie.


"Jeśli myślisz, że możesz coś zrobić, lub jeśli myślisz, że nie możesz, w obu przypadkach masz rację." Henry Ford

Rzeczywiście zaraz po szkole znajdziesz pracę jeśli naprawdę jej szukasz.Ale nie kobieta po 40-tce.Spróbuj a się przekonasz.Wiem o czym piszę,bo sama szukam pracy już od dłuższego czasu.Wszystko jest ok dopóki pracodawca nie dowie się,ile mam lat.Wtedy nie liczy się moje doświadczenie ani wykształcenie.Jeden z pracodawców powiedział mi podczas rozmowy przez telefon,że w moim wieku to powinnam zająć się wnukami,a nie szukać pracy.Jestem po 50-tce.Jeśli chodzi o panów to sytuacja jest trochę inna.Im jest łatwiej znalezć prace,szczególnie teraz latem i do tego na czarno.

Owszem,że mężczyźni mają łatwiej.
Jednak chyba nic nie stoi ani mężczyznom i kobietom być ambitnymi i kreatywnymi
ludźmi..
Sporo osób jeśli dostanie ofertę pracy odpowiada "nie pasuje mi",
a potem narzeka,że nie ma dla niej/niego pracy.
Nie którzy jednak faktycznie nie mogą znaleźć,
dlatego wszystkim serdecznie życzę
aby osiągnięcie Waszych celów przychodziło łatwo

jagus1402 pisze:Rzeczywiście zaraz po szkole znajdziesz pracę jeśli naprawdę jej szukasz.Ale nie kobieta po 40-tce.Spróbuj a się przekonasz.Wiem o czym piszę,bo sama szukam pracy już od dłuższego czasu.Wszystko jest ok dopóki pracodawca nie dowie się,ile mam lat.Wtedy nie liczy się moje doświadczenie ani wykształcenie.Jeden z pracodawców powiedział mi podczas rozmowy przez telefon,że w moim wieku to powinnam zająć się wnukami,a nie szukać pracy.Jestem po 50-tce.Jeśli chodzi o panów to sytuacja jest trochę inna.Im jest łatwiej znalezć prace,szczególnie teraz latem i do tego na czarno.

osobom bardzo młodym jak i starszym Urzedy Pracy pomagają w zatrudnieniu bądź samozatrudnieniu jak mogą z pieniędzy unijnych wiec jak babcia usiądzie na pupie i mysli że od reki znajdzie dobra prace to jej nie znajdzie. Wiek nie usprawiedliwia braku mobilizacji. No ale taka paniusia jedna z drugą przeciez nie będzie pracowac 9 godzin w sklepie za 1200zł. Głównym waszym problemem jest nie wiek a to że próbujecie to wy stawiac warunki szefowi a powinno byc na odwrót. Ani ja ani moja matka problemu ze znalezieniem pracy nie mieliśmy. Mówienie że znaleść pracy sie nie da to tylko usprawiedliwianie samego siebie przed samym soba jakim to sie jest nieporadnym życiowo. pozdrawiam

To może spróbuj branży, w której wiek nie jest ważny.

Ja w jednej z firm z takiej branży działam
I jestem zadowolony.
Jeśli jesteś osobą ambitną i chcesz zarobić
to moim zdaniem to jest dla Ciebie

Jeśli będziesz zainteresowana to napisz:
arek2219@gmail.com

Taka mała dygresja: a Tusk podniósł wiek emerytalny do 67 lat. Osobiście z moim bardzo bogatym doświadczeniem zawodowym nigdy nie miałem problemów ze znalezieniem pracy. Ludziom w średnim wieku - jednak współczuję, szczególnie kobietom.

jatojaijuz pisze:Przez rok szukałam pracy, mam wieloletnie doświadczenie w sprawach kadrowo-płacowych i księgowych, jestem osobą sumienną i zorganizowaną, bez zobowiązań itp itd......i wszystko oki z tym,że mam jeden feler-skończyłam 40 lat.

No i w czym problem? Otwierasz własną działalność, którą możesz prowadzić nawet w domu. Rozliczenia ZUS, kadry, płace - tego w Ostrołęce nie jest za dużo. Wiem, bo sam swego czasu szukałem i trudno znaleźć kogoś rozsądnego, jeszcze do tego w rozsądnej cenie. Działalność wymarzona - koszty znikome, przychody realne - kilku/kilkunastu klientów i dochód na poziomie najniższego wynagrodzenia można mieć.

I tu się z Kaziem zgodzę. Koleżanka właśnie się w to zaczęła bawić. I przychód wcale nie jest mały.

"Przez grzeczność nie napiszę co mnie trafia jak czytam te wszystkie "mądre" wypowiedzi ludzi, którzy nie mają pojęcia jak wygląda sytuacja na rynku pracy kobiet w wieku 40+".
Nie przejmuj się na tym forum są ludzie którzy o niczym nie mają pojęcia a zabierają na każdy temat głos.Jeden gość zabiera głos w każdej sprawie na tym forum łatwo go poznać "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"Piszesz prawdę jeżeli nie masz znajomości pracy tu nie dostaniesz i nieważne czy masz 20+ 30+ 40+ 50+ 60+ czy jesteś kobietą cz mężczyzną.Mądrzy ludzie już dawno pracują w innych miastach lub wyjechali za granicę.A nie dorabiają pseudobiznesmenów.

AZB666 pisze:Ja w Naszym mieście pracy szukałem około 3 tygodnie.
Mimo,że teoretycznie nie mam żadnego doświadczenia i
dopiero co ukończyłem szkołę średnią, to
dostałem 3 bardzo ciekawe oferty pracy na umowę.

Jak widać na moim przykładzie - jeśli człowiek chce to znajdzie.

to może się pochwalisz co to za praca??

Jak chcesz na prawdę wiedzieć to napisz na azb666@WP.PL
Nie podam tutaj na forum nazw firm, ponieważ nie wiem jak by zareagowali pracodawcy

Talib, jedyny oświecony na forum, jedyny nieomylny i światły zabrał głos w innym temacie niż wątek, gdzie obraża ochroniarzy... a już myślałem, że wiesz wszystko tylko na jeden temat a ty nie... jednak w innych też się udzielasz...

Ja ze swojej strony chcę dodać, że swego czasu zaryzykowałem i zatrudniłem kilka osób które były w wieku 40+50+ jedna Pani nie umiała obsługiwać komputera więc ją nauczyłem. Muszę stwierdzić, że byli to najbardziej rzetelne, pracowite, sumienne osoby spośród wszystkich innych. Podejście do pracy również godne uwagi.
Dlaczego napisałem, że zaryzykowałem, dlatego, że moi koledzy na równorzędnych stanowiskach odradzali mi zatrudnienie osób starszych, że sobie nie poradzą etc. okazało się inaczej. Było to już kilka lat temu kiedy jeszcze byłem zatrudniony u dużego Ostrołęckiego pracodawcy.
Dlatego mogę tylko zachęcić do zatrudniania osób dojrzałych bo często są to osoby bardzo wartościowe, przynajmniej ja miałem pozytywne doświadczenia z takimi osobami.

Nie tylko od Ciebie, Prezes, słyszałem takie słowa. Gdy przychodzą aplikacje CV, dokumenty starszych osób są najczęściej lekceważone. A w szczególności kobiet, które wcześniej zajmowały się głównie gospodarstwem domowym i nie mają praktycznie żadnego doświadczenia zawodowego. Przy zatrudnieniu okazuje się jednak, że warto poświęcić im uwagę. Bez kierowania się pozorami, a jeszcze bardziej .... wyglądem.

I młodzi i starsi mają swoje "plusy dodatnie" i "plusy ujemne" jak mawiał klasyk.
Młodzi bywają bardzo roszczeniowi do tego mają wygórowane ambicje i czasem za bardzo cwaniakują. Z drugiej strony są przeważnie lepsi jeśli chodzi o obsługę komputera itp.
Starsi mają poukładane w głowie ale często opornie idzie im przyswojenie nowinek technicznych, jeśli wcześniej nie mieli z nimi do czynienia.
No i zawsze dochodzą jeszcze preferencje pracodawcy - z kim woli pracować, czy z młodym człowiekiem czy ze starszym.

Witam
A ja wam zaoferuje prace a moze warunki jakie stawia wlascicielka biura podróży mieszczącego sie na Gorbatowa w Spółdzielni "Zorza"
zatrudnia osoby na czarno po tygodniu czasu i na koniec każdego tygodnia wypłaca ok 40 - 50 zł za tydzień pracy i jednocześnie rozwiązuje ustną umowę o pracę.
Jeśli ktoś chce się u niej zatrudnić jako MURZYN OD CZARNEJ I DARMEJ PRACY
to bardzo proszę.
może też już ktoś u niej pracował i ma takie same doświadczenia?
proszę o wpisy o tej firmie

Większość narzeka ,że nie ma pracy to fakt, ale druga strona medalu jest taka, że w mojej pracy czasem ludzie zostawiają u nas cv i zdarza mi się je przejrzeć. To co widzę to woła o pomstę do nieba. Jak można na pracodawcy wywrzeć pierwsze dobre wrażenie, jak dostaje cv napisane jednym ciągiem, z błędami, bez zdjęcia, niektórzy piszą ręcznie itp. itd. Postarajcie się chociaż coś ładnego stworzyć co zainteresuje pracodawcę aby chociaż okiem rzucił na CV. Wystarczy wzorów w google poszukać, pracy na 5 minut, ale niektórym to chyba nawet to nastręcza problemów.

Zgadza się Chociaż ładnie odręcznie napisane CV na pewno zwróciłoby moją uwagę. Z drugiej strony jak dostaję w odpowiedzi na ogłoszenie (gdzie napisałem na jakie stanowisko szukam osoby i w jakiej firmie) listy motywacyjne adresowane do wójta, dyrektora sklepu to po prostu aż mi się niedobrze robi.