Cena studniówki w I LO

[forus]

Cena studniówki w I LO wynosi 380 zł od pary.
Czy nie uważacie, że jest ona zbyt wygórowana? Kto na tym, aż tak dużo zarabia?
A jakie są ceny w innych ostrołęckich szkołach średnich?

[iamb]

Studniówki tak kosztują. Zależy też gdzie, tzn. w jakiej sali jest studniówka. Cena za osobę to około 120 zł, plus trzeba podzielić się kosztami za zaproszonych gości (nauczycieli,rodziców, itp), zespół, fotograf, kamerzysta, zaproszenia, znaczki lub kotyliony na ubrania, prawa autorskie za wykorzystanie muzyki, czasami dochodzi dekoracja, oświetlenie. Wszystko zależy od uczniów danej szkoły. Zespół może kosztować 2000zł a może i 4000zł. Nie wiem jak w I LO ale u nas w szkole uczniowie sami wybierają wszystko.

[steward]

Nie sądzę, że to dużo. Polecam iść na bal (np sylwestrowy) całonocny, z wyżywieniem za 190zł od osoby. Ze świeczką szukać. Moim zdaniem pytanie powinno być zaadresowane do rady rodziców w szkole... a jeśli jest dla ciebie za drogo to po prostu odpuść sobie pobyt na jedynej takiej imprezie w życiu.

[Qrzysio]

Nie zgadzam się z tobą steward. Sylwester rządzi się swoimi prawami. W Ostrołęce w tym roku najwięcej cen jest w granicach 350-360 zł od pary. Trzeba pamiętać, że w ostatni dzień roku i zespół bierze więcej pieniędzy i obsługa, a więc cena realnego balu byłaby nieco niższa, gdyby termin był inny.

Z tego co wiem, to w I LO nauczyciele płacili za pójście na studniówkę, lub dopłacali jakąś część kwoty - nie jestem pewien. Są plusy i minusy, ale obciążanie uczniów kosztami obsługi pedagogów zawsze budzi kontrowersje.

Współczuję jednak wam, maturzyści, bo niepotrzebne wam 5-6 dań w ciągu całej nocy, za które płacicie, a których nie zjecie. Nie potrzeba wam również DJ-a i zespołu. wystarczy jedno z nich. Dziwne jest to, że DJ w dyskotece bierze kilkaset złotych za noc, a na studniówce ponad 1000 zł. I współczuję wam tym bardziej, że nie przebijecie "wiedzących lepiej", których nie obchodzi, że macie ważniejsze wydatki, niż 5 dań i DJ. Życzę organizatorom wiele zdrowego rozsądku.

[balboa]

Jeśli wszystkie informacje Qrzysia są sprawdzone, to nie trzeba być geniuszem, żeby zrozumieć o co tu chodzi. Niby czasy nieprzejżystosci i braku dostępu do informacji dawno mineły, a jednak ciągle mamy do czynienia z podobnymi historiami.

steward, odpuść sobie sylwestrową noc i ochłoń lepiej zamiast dawać maturzystom takie rady.

Drodzy maturzyści, wygląda na to że oblejecie egzamin bardziej podstawowy niż matura. Dacie się nabić w butelkę.

[janusz]

Uwielbiam czytać takie opinie jak Stewarda. Zamiast odpowiedzieć konkretnie, próbuje wzbudzić w kimś poczucie winy albo zrobić idiotę, bo komuś cena nie pasuje i chciałby taniej. Ja już studniówkę przeżyłem i dobrze wspominam, ale gdybym miał płacić prawie cztery stówy, to MOCNO bym się zastanowił czy w ogóle na nią iść. Niektórym chyba nie przychodzi do głowy, że wielu 18 czy 19 latków naprawdę nie stać na taki wydatek, bo jak im rodzice nie dadzą, to nie zawsze można gdzieś zarobić, zwłaszcza w takim mieście jak Ostrołęka, bo w większych miastach są lepsze możliwości. Poza tym @Qrzysio ma rację. Rozumiem, że niektórzy z rodziców uczniów (i uczennic) mają wygórowane wymagania i gdyby mogli to oprócz 6 dań, DJ i zespołu, zorganizowaliby studniówkę w Parku Wodnym, żeby było fajnie i ekskluzywnie, ale chyba w tym momencie nauczyciele i dyrekcja powinni wkroczyć do akcji i powiedzieć NIE. Studniówka powinna być tak urządzona, żeby każdy albo prawie każdy, kto chce mógł w niej uczestniczyć, a nie zastanawiał się czy go na to stać. To chyba powinna być impreza dla całej szkolnej młodzieży, a nie tylko dla bogatych. Moim zdaniem szkoła nie powinna dzielić uczniów na biednych i bogatych. Ale może jestem stary, głupi i nie rozumiem tych czasów, a cztery stówy za studniówkę to normalna rzecz.

[sKaLpeL]

ja studniówkę miałem 5 lat temu, wtedy płaciłem za siebie i swoją osobę towarzyszącą bodajże 280zł, przez te 5 lat cena wszystkiego poszła w górę, prądu, żywności, etc. stąd wcale się nie dziwię że obecnie taka impreza kosztuje 380zł. Głupi przykład - 5 lat temu cukier kosztował ok. 2zł, teraz kosztuje ponad 3,5zł, sam tort który na studniówce zawsze jest - już kosztuje przez to w dzisiejszych czasach więcej

[malykazio]

forus: nie histeryzuj. Zachciało się licealistom studniówek w lokalach, z zespołami, kilkoma daniami i nie wiadomo jaką oprawą to trzeba płacić. Cena jest podobna do cen takich imprez i tyle. Trzeba policzyć wynajęcie sali, opłacenie posiłków, zespołu, kamerzysty, fotografa. Tyle własnie wychodzi. Cena jest podoba do ceny za wesele. Dodatkowo tak jak napisał iamb uczniowie płacą za nauczycieli, zaproszonych gości itd.
Qrzysiu: Nie opowiadaj głupot, że Sylwester rządzi się swoimi prawami. Tymi samymi prawami rządzi się studniówka. Zróbcie studniówkę w kwietniu to może taniej zapłacicie.
Dalej. Qrzysiu, piszesz, że nie potrzeba im 5-6 dań i zespołu. Gdyby ich nie chcieli to by za to nie zapłacili. Jeśli chcą to muszą zapłacić. I tyle.

[Qrzysio]

W największych liceach szkołę kończy co roku 6-8 klas, czyli średnio 200 osób. Za organizację balu odpowiada kilkoro rodziców z tzw. komitetu rodzicielskiego i kilkanaście osób z maturalnych klas. Niestety te kilkanaście osób decyduje za pozostałych. To, że jesteśmy przyzwyczajeni do 5-6 dań nie świadczy o tym, że to jest dobre i pasowne. To produkt, który nam sprzedano i który stał się "standardem", cokolwiek by to znaczyło. Jestem daleki od minimalizmu na takich imprezach i każdemu maturzyście życzę, aby przeżył swoją studniówkę, bo to wspaniała zabawa, wrażenia i wspomnienia później, ale gdyby decydowali o kształcie studniówki wszyscy uczniowie i ich rodzice to jestem pewien, że bal wyglądałby inaczej.

Zauważ malykaziu, że tego typu skrzynki skarg i tematy na forum pojawiają się co roku. Uważam, że nie jest to problem jednostki. Prosta zasada w mediach, przyjęta od lat, mówi, że jeśli jedna osoba w małej miejscowości powie coś poruszającego, oznacza to, że dziesiątki innych myślą tak samo, ale nie mówią o tym głośno. Szkoda. Gdyby organizatorzy studniówek zrozumieli, że duża liczba osób nie ma pieniędzy na tak drogi bal, może zrobiliby to w taniej. Uważam, że się da.

Komitetom rodzicielskim i tegorocznym maturzystom życzę wiele zdrowego rozsądku. Zabawa i tak będzie przednia!

[forus]

Dalej. , piszesz, że nie potrzeba im 5-6 dań i zespołu. Gdyby ich nie chcieli to by za to nie zapłacili. Jeśli chcą to muszą zapłacić. I tyle.

Młodzi ludzie wcale nie chcą całej tej oprawy, jedzenia, zespołu, itp. Młodzi ludzie chcą potańczyć, pobyć ze sobą i tyle. Studniówka jest raz w życiu i warto iść na tę imprezę. I nie jest tak, jak pisze malykazio, że "Zachciało się licealistom studniówek w lokalach, z zespołami". Wcale się nie zachciało, tylko komitet organizacyjny tak zarządził. Tylko po co?
Bo cena 380 zł jest zbyt wygórowana, nawet jeśli ceny wszystkiego poszły w górę. Proszę zwrócić uwagę, że zarobki wielu rodziców wcale nie poszły w górę.
Qrzysiu, Ty masz w zupełności rację z tą całą niepotrzebną pompą wokół studniówki. Komitetowi organizacyjnemu zabrakło zdrowego rozsądku i chyba już nic się nie da zrobić, aby obniżyć koszty tej imprezy w I LO.

[robertdeniro]

380 zł za samą imprezę, to gruba przesada.
A ubranie, buty, fryzjer, makijaż?
Zdaje się, że studniówka to impreza dla bogatych rodziców, bo ci biedni to muszą się dobrze zastanowić, czy puścić swojego maturzystę na studniówkę.
Aha, zastanawiam się, która dziewczyna w czasie studniówki zje 5 - 6 ciepłych dań. Chłopak, to może dojdzie do trzech dań, ale dziewczyna? Jak znam życie, to dziewczyna zje jedno danie, albo wcale

[Piotrek00]

Zgadzam się z Krzysiem odnośnie organizacji. Byłem parę lat temu gospodarzem klasy maturalnej w jednym z ostrołęckich liceów i brałem udział w organizacji studniówki. Przykładowo: uczniowie doszli już do consensusu w kwestii dań, a rodzice (!) kłócili się o skład surówki (!). Tak, nie kłócili się o całe dania, tylko o poszczególne warzywa. Dyskusja przebiegała w stylu "-a może marcheweczkę zastąpić rzodkiewką? -nie nie, rzodkiewka odpada, ale może seler zastąpić porem?" ... Absurd. Właścicielka sali natomiast po ustaleniu wszystkiego z uczniami, na spotkaniu z rodzicami wszystko pozmieniała i stwierdziła "młodzież to się nie zna, trzeba im powiedzieć, że mogą sobie ustalać, bo to ich święto, ale i tak najlepiej ustalić z rodzicami"

No i nie jest też prawdą, że sylwester rządzi się takimi samymi prawami jak studniówka, ponieważ kelnerzy, kucharki, ochrona i cała obsługa na studniówce dostają normalne stawki, a na sylwestrze jest mniej chętnych do pracy i nikt nie chce pracować za standardową stawkę.

[steward]

Dalej. , piszesz, że nie potrzeba im 5-6 dań i zespołu. Gdyby ich nie chcieli to by za to nie zapłacili. Jeśli chcą to muszą zapłacić. I tyle.

Młodzi ludzie wcale nie chcą całej tej oprawy, jedzenia, zespołu, itp. Młodzi ludzie chcą potańczyć, pobyć ze sobą i tyle. Studniówka jest raz w życiu i warto iść na tę imprezę. I nie jest tak, jak pisze malykazio, że "Zachciało się licealistom studniówek w lokalach, z zespołami". Wcale się nie zachciało, tylko komitet organizacyjny tak zarządził. Tylko po co?
Bo cena 380 zł jest zbyt wygórowana, nawet jeśli ceny wszystkiego poszły w górę. Proszę zwrócić uwagę, że zarobki wielu rodziców wcale nie poszły w górę.
Qrzysiu, Ty masz w zupełności rację z tą całą niepotrzebną pompą wokół studniówki. Komitetowi organizacyjnemu zabrakło zdrowego rozsądku i chyba już nic się nie da zrobić, aby obniżyć koszty tej imprezy w I LO.

Forus dlaczego piszesz "młodzi ludzie"? To że tobie nie pasuje 5 dań i 2 zespoły to widzimy, ale nie mów za wszystkich. Większością w komitecie rodzicielskim jest ustalana cena, menu i zespoły. Jeśli ci nie pasuje, odpuść sobie studniówkę.

Ja na swojej miałem również 5 posiłków, nie pamiętam ile płaciłem, 2 zespoły i byłem zadowolony.


Qrzysio gorąco wyczekuję na ofertę mojej-ostrołęki na studniówkę dla szkół, przecież się da, MO organizuje studniówkę, I LO kupuje i ma wszystko w'outsourcing'owane. Czyż to nie genialny pomysł Qrzysio? Wtedy możecie brać nawet 150zł od pary.

[Qrzysio]

No i po co ta ironia? Dyskutuj normalnie bez takich tanich chwytów.

[balboa]

Kucharki pewno będą bardzo zadowlone z takiej ilości przednich a nietkniętych dań. DJ chyba musi być sławy ogólnopolskiej że w tym przypadku efektywnie pracuje 2x krócej a bierze 2x więcej.

Nie ma nic dziwnego w tym że sporo studniówkowiczów nie ma ochoty za to płacić. Czasem nie tylko ochoty.
Domagajcie się przynajmniej dokładnego rozliczenia wpływów i kosztów na papierze. Koszt xero A4 to 20 gr.

[forus]

Forus dlaczego piszesz "młodzi ludzie"?

A jak mam napisać?Maturzyści? Uczniowie?
Napiszę tak: wielu moich znajomych bardzo chce iść na studniówkę, ale rodzice nie mają kasy, żeby za jedną noc zabawy płacić prawie cztery stówy. Bo każdy ROZSĄDNY człowiek wie, że taką imprezę można zrobić w niższej cenie, bez tej całej pompy.
Wygląda to jak taki "szantaż" chcesz iść na studniówkę ze swoją klasą, to płać.
Przecież można fajnie się bawić, ale w przystępniejszej cenie.

Dziękuję Panie Qrzysiu, że dostrzega Pan problem zbyt dużych kosztów związanych ze studniówką.

[steward]

forus chodzi mi o to dlaczego piszesz o wszystkich "młodych ludziach"

Qrzysiu to nie było ironiczne, skoro twierdzisz, że można zorganizować studniówkę taniej, to pokaż i daj przykład jak to zrobić

[malykazio]

Czy co, maturzystom, tuż przed wejściem w dorosłe życie brakuje odwagi żeby zorganizować studniówkę na swoich zasadach? Absurd jakiś! Może by tak zapytać komitet organizacyjny dlaczego studniówka jest z taką pompą organizowana? Może z kolei komitet odpowie: "no bo przecież młodzież ma takie oczekiwania"? Najlepiej marudzić a gęby nie otworzyć, że coś nie odpowiada. No, chyba, że ci niezadowoleni to mała grupka, która nie ma żadnej siły przebicia? Więcej odwagi w walce o swoje życzę.