Strona 1 z 1

Medycyna pracy - niemiła obsługa

: 02 sty 2013, 22:41
autor: mizior
Witam. Niedawno kolejny raz zmuszony byłem robić badania okresowe w przychodni przy Elektrowni.Nie wiem, czy to tylko moje spostrzeżenia, ale panie pielęgniarki - zarówno w rejestracji, jak i w zabiegowym - to po prostu wzór olewania pacjenta. Zawsze kiedy tam jestem zaczyna się od totalnej zlewki i czekania w rejestracji, aż łaskawie pani spojrzy i w ogóle zapyta po coś człowieku przyszedł. Potem w zabiegowym narzekania, a to, że znów tylu pacjentów, że tyle pracy, że za wcześnie, że za późno, zawsze coś nie tak i wiecznie panie przemęczone, nie mają nawet czasu kawy wypić. Zero informacji jakie masz ciśnienie (po zmierzeniu), jaki cukier (po badaniu), i każde kolejne badanie - zero informacji czemu służy i jaki wynik. Potem wysyłka do lekarzy na mieście, żeby znów zbadali to samo, co już zbadane na miejscu. Każde badanie to kupa kasy - należałoby się przyjrzeć, czy faktycznie dobrze wydane, bo wg mnie ktoś tu bierze kasę za przybicie pieczątki - a płacimy my wszyscy najpierw ze składek - a na koniec gotówką z kieszeni po raz drugi. W całym tym bałaganie jedynie dr Zagroba umie pogadać z człowiekiem jak normalny facet i wyjaśnia, co trzeba. Ma ludzkie podejście do pacjenta - niestety coraz już rzadsze w naszych czasach.Jeżdżę sporo po Polsce i stykam się z ludźmi różnych zawodów - niejeden marzy o pracy, gdzie na głowę nie cieknie, na etacie, w państwowej placówce. Chyba panie pielęgniarki oderwały się trochę od świata normalnych, pracujących w niedzielę i święta, nieraz za psie pieniądze ludzi - zapominając, co znaczy SŁUŻBA zdrowia.