Strona 1 z 3

Pracownik a Wyzysk

: 22 sty 2013, 11:13
autor: mamalyga
Kto jest najczęściej wyzyskiwany w pracy? Na ten temat nie ma jednolitych badań, bo ci naprawdę wyzyskiwani nie skarżą się na pracodawców. Mają niskie kwalifikacje, brakuje im doświadczenia, dlatego godzą się na wyzysk i spełnianie wszystkich życzeń pracodawcy, byle nie trafić na bruk. Inspektorzy pracy potwierdzają jednak, że najczęściej wyzyskiwani są pracujący w handlu i usługach. Według inspekcji szefowie najczęściej łamią przepisy dotyczące czasu pracy oraz nie zawierają z podwładnymi umów o pracę.A jak jest w Ostrołęce?

Re: Pracownik a Wyzysk

: 22 sty 2013, 15:52
autor: erOs
Tak samo. A nawet gorzej.

Re: Pracownik a Wyzysk

: 22 sty 2013, 20:10
autor: majster
Ostrołęccy pracodawcy również nie są to instytucje charytatywne ,a nawet one nie robią w większości nic za darmo.Sprawdź ile za 1 dzień działalności pobiera Orkiestra Świątecznej Pomocy .Pracodawca żeby nie dokładać do zatrudnienia pracownika przy obecnych kosztach pracy i wypłacić nawet najniższą krajową pracownikowi musi on zarobić dla firmy minimum 3200zł (ZUS i podatek + energia+inne koszty (papier,ubrania,napoje transport-to w zależności od profilu firmy+ zysk firmy = 1500zł).
Jeśli ktoś nie wierzy to może spróbować i otworzyć działalność.

Re: Pracownik a Wyzysk

: 22 sty 2013, 23:44
autor: gutek
Majster "niedowiarki" niech spróbują. Powodzenia tylko życzyć.

Re: Pracownik a Wyzysk

: 23 sty 2013, 7:45
autor: mamalyga
Bardzo dobrze,Polak jest taki głupi że bedzie Pracował za worek ziemniaków i co tutaj sie dziwic,i tak za dużo zarabiaja.W takich obazach pracy gdzie godzą się na poniżanie i wyzysk powinni zarabiac 200zł+miska ryżu,sami do tego doprowadzili brak szacunku dla samego siebie.

Re: Pracownik a Wyzysk

: 24 sty 2013, 10:44
autor: TALIB
Najlepsi są Ciecie zwani agentami ochrony.Oni już dawno stracili szacunek do samych siebie i tyrają za 100zł+miske ryżu.To jest najbardziej wykorzystywana grupa społeczna.Pracują 500 godzin nie mają płacone za nadgodziny, niedziele, święta,nie maja stałych umów o pracę.A najlepsze jest to ,że na to wszystko się godzą ci biedni ludzie nie mają JAJ.

Re: Pracownik a Wyzysk

: 24 sty 2013, 11:04
autor: Tanatos
TALIB pisze:Najlepsi są Ciecie zwani agentami ochrony.Oni już dawno stracili szacunek do samych siebie i tyrają za 100zł+miske ryżu.To jest najbardziej wykorzystywana grupa społeczna.Pracują 500 godzin nie mają płacone za nadgodziny, niedziele, święta,nie maja stałych umów o pracę.A najlepsze jest to ,że na to wszystko się godzą ci biedni ludzie nie mają JAJ.
Myślę, że piszesz to z perspektywy małolata, którego jedynym zmartwieniem jest to ile osób "polubiło" jego słit focie na fejsie...

Nie oceniaj tych ludzi, jeśli nie wiesz w jakiej są sytuacji. Jeżeli miałbyś rodzinę, straciłbyś pracę i w perspektywie miałbyś przymierające głodem dziecko to - uwierz mi - że poszedłbyś pracować i 700 godzin za 50 zł i pół miski ryżu. Pokazując te JAJA, o których piszesz dziecka byś nie nakarmił, rachunku za prąd nie zapłacił, ani nie spłacił kolejnej raty "kreski" za mieszkania czy też dom.

Nie traktuj tego jako obrazę, ale sądząc po tym co napisałeś, nie znasz jeszcze życia...

Re: Pracownik a Wyzysk

: 24 sty 2013, 11:35
autor: Bart3kk
Przysłowiowy cieć , a są to w 90% przypadków emeryci /renciści co sobie dorobić chcą ,albo od swoich wrednych żon odpocząć mają stawki ok. 3,20-4 to chyba max. Jak masz licencję to najczęściej masz umowę o pracę z najniższym wynagrodzeniem krajowym.Chociaż ochroniarz w sklepie ,podobno może zarobić na czysto ok. 1300-1500 ,tak słyszałem od zorientowanych w temacie.
A pieprzenie typu jak wyżej, że ktoś ma brak szacunku do samego siebie jest śmieszne. Śmieszne to jest siedzenie w domu i pierdzenie i narzekanie, że nie pójdzie się pracować za taką albo taką kasę,albo, że to nie jest praca na moje wykształcenie. Od czegoś zawsze trzeba zacząć, albo nawet tymczasowo w przypadku trudnej sytuacji jest dobrze się złapać czegokolwiek niż załamanie rąk i użalanie się i roszczenie pretensji do całego świata. Lepiej jest łapać doświadczenie do CV z każdej pracy jaka by nie była , niż potem machaniem CV krótszym niż instrukcja młotka.

Re: Pracownik a Wyzysk

: 24 sty 2013, 11:55
autor: TALIB
Takie myślenie powoduje stagnacje w tym zawodzie.Jeżeli tak będziesz myslał to całe życie będziesz niewolnikiem i będziesz zgadzał się pracować za ochłapy .Czy tak trudno zrozumiec ,że jakbyś nie zgadzał sie pracować w ochronie za psie pieniądze to agencje ochrony nie miałyby ludzi i musieliby dać pracownikom ochrony godziwą stawkę i godne warunki pracy a tak mają głupków którzy zgadzają się tyrać za groszę i dzięki temu właściciele Agencji Ochrony opływaja w luksusy mają super domy super samochody super wakacje. A Ty jestes tylko CIECIEM z którego smieją się ludzie ,że jest niezaradny życiowo i tyra po 300-500h .Idż do łopaty nie dorabiaj właścicieli Agencji Ochrony bo nie długo będziesz Tyrał za 2 zł/h.+miske ryżu

Re: Pracownik a Wyzysk

: 24 sty 2013, 12:30
autor: Bart3kk
TALIB pisze:Takie myślenie powoduje stagnacje w tym zawodzie.Jeżeli tak będziesz myslał to całe życie będziesz niewolnikiem i będziesz zgadzał się pracować za ochłapy .Czy tak trudno zrozumiec ,że jakbyś nie zgadzał sie pracować w ochronie za psie pieniądze to agencje ochrony nie miałyby ludzi i musieliby dać pracownikom ochrony godziwą stawkę i godne warunki pracy a tak mają głupków którzy zgadzają się tyrać za groszę i dzięki temu właściciele Agencji Ochrony opływaja w luksusy mają super domy super samochody super wakacje. A Ty jestes tylko CIECIEM z którego smieją się ludzie ,że jest niezaradny życiowo i tyra po 300-500h .Idż do łopaty nie dorabiaj właścicieli Agencji Ochrony bo nie długo będziesz Tyrał za 2 zł/h.+miske ryżu
A czy ja mówię, że tyram w agencji ochrony? Co zmieni, że jedna osoba czy dwie nie będzie pracować w ochronie? Wow, super normalnie właściciel firmy ochroniarskiej się zapłacze na śmierć bo ktoś zrezygnuje i tak na czyjeś miejsce będzie 5 chętnych. Szczególnie, że często osoby wykształcone po normalnej szkole ,a i po pseudostudiach typy WSAP nie mogą znaleźć pracy, a co dopiero ma powiedzieć ktoś kto nie może się pochwalić żadnym wykształceniem ani umiejętnościami,to co może będzie dyktował warunki na jakich chce pracować?? Dopóki w Polsce jest duże bezrobocie, to jak na razie pracodawca może dyktować warunki i moim zdaniem tego się nie przeskoczy, no chyba, że w kraju nastąpi rewolucja i wszyscy rzucą robotę i rozpoczna rewoltę. :D
Nawet jeżeli są jakieś demonstracje ,czy strajki co kto wywalczył dla siebie? Lekarze, pielęgniarki, nauczyciele,górnicy itp itd. ? Pokrzyczeli,postrajkowali i dalej pracują ,na takich samych warunkach ,albo niewiele lepszych.

Re: Pracownik a Wyzysk

: 25 sty 2013, 15:44
autor: elfik
Wracając do tematu, to co to na prawdę jest ten wyzysk? Czasami mam wrażenie, że wyzysk to dla niektórych synonim "wysokich wymagań stawianych przez pracodawcę" i "nie pozwalanie na obijanie się"... Tak wywnioskowałam z opinii, głównie znajomych...
A to chyba nie o to tu chodzi?

Re: Pracownik a Wyzysk

: 25 sty 2013, 16:33
autor: elfik
TALIB, czytałam post AZAZEL, nie musisz znowu kopiować....

Napisz swoimi słowami, czym to zjawisko jest dla Ciebie?

I przeczytaj jeszcze raz: Co to jest ten wyzysk? To pytanie otwarte, chcę poznać wasze (nie czyjeś, nie z neta) opinie.

Ok, niepłacenie za robotę - to na pewno wyzysk (i warto, a nawet trzeba upomnieć się o swoje).
Ale czy wyzyskiem jest praca za wcześniej ustaloną stawkę, na którą pracownik się z cała odpowiedzialnością zgodził? Tu mam pewne wątpliwości... Bo skoro się zgodził pracować za przysłowiowe grosze, to dlaczego czuje się oszukiwany/wyzyskiwany dostając te grosze?

Re: Pracownik a Wyzysk

: 25 sty 2013, 17:45
autor: TALIB
WYZYSK W PRACY TO:Brak umowy o pracę lub umowa śmieciowa ,niepłacenie za nadgodziny,niepłacenie za pracę w święta ,niedzielę oraz za pracę w nocy,poniżanie pracowników,straszenie zwolnieniem,nie płacenie za wykonana prace duzo przypadków człowiek tyra miesiąc dwa i "pracodawca" go wyrzuca i zatrudnia nowych i tak w kółko"BO NA TWOJE MIEJSCE CZEKA 5 CHĘTNYCH"Mobbing ogólno rozumianyTO JEST K...WA WYZYSK

Re: Pracownik a Wyzysk

: 26 sty 2013, 20:50
autor: Bart3kk
Te bezplatne staże to porażka, ale ludzie tez sami się na to godzą w imię tego,aby mieć coś w CV, a tacy śmieszni pracodawcy,a szczególnie korporacje uwielbiają takich parobków,co kilka miesięcy podyma za darmo i jeszcze potem w rękę pocałuje. Ale najlepsze, że w przypadku aplikacji adwokackiej czy radcowskiej, tacy aplikanci też często zgadzają się na takie traktowanie i odbywanie aplikacji za darmo, a codziennie 8 godzin spędzi w pracy ;)

Re: Pracownik a Wyzysk

: 27 sty 2013, 10:55
autor: erOs
ja z kolei mialem taki przypadek, ze pracowałem na pewnej stacji benzynowej. Była to sieciówka sprawa wygładała tak , ze zawsze na koniec miesiaca były nie wielke braki w towarze wiadomo zawsze przyjdzie ktos jakies piwko zajumac. I pani wlascicielka majac takie cos juz w kosztach i dostawala na to kase co miesiac z gory kazala nam pracownikom sie na te braki jeszcze skladac... Oczywiscie o umowe o prace mozna bylo zapomniec ... moze po roku pracy.

Re: Pracownik a Wyzysk

: 27 sty 2013, 12:19
autor: Piotrek00
A czy ktoś Wam każe brać udział w bezpłatnych stażach? Z łapanki nie biorą, więc w czym problem? Ja byłem na bezpłatnych praktykach, w ogłoszeniu od razu miałem informację, że są bezpłatne, na rozmowie podkreślali dwa razy, że bezpłatne i potem dzwoniąc też przypominali, żeby nie było niedomówień. I powiem Wam, że nie żałuje tego. Dobre studia i dobre CV znaczą bardzo dużo, ale jak ktoś przez to rozumie politologia zaocznie na prywatnej uczelni w Koziej Wólce i staż w firmie Krzak gdzie do obowiązków należało obsługa xero, to już nie mój problem.

Re: Pracownik a Wyzysk

: 29 sty 2013, 22:19
autor: mamalyga
PONAWIAM PYTANIE Kto jest najczęściej wyzyskiwany w pracy? Na ten temat nie ma jednolitych badań, bo ci naprawdę wyzyskiwani nie skarżą się na pracodawców. Mają niskie kwalifikacje, brakuje im doświadczenia, dlatego godzą się na wyzysk i spełnianie wszystkich życzeń pracodawcy, byle nie trafić na bruk. Inspektorzy pracy potwierdzają jednak, że najczęściej wyzyskiwani są pracujący w handlu i usługach. Według inspekcji szefowie najczęściej łamią przepisy dotyczące czasu pracy oraz nie zawierają z podwładnymi umów o pracę.A jak jest w Ostrołęce? Czy to jest dla was temat nieważny,bo myślicie ,że nie macie na to żadnego wpływu?I dajecie sie wykorzystywać przez pracodawców.

Re: Pracownik a Wyzysk

: 31 sty 2013, 8:53
autor: malykazio
mamalyga pisze:PONAWIAM PYTANIE Kto jest najczęściej wyzyskiwany w pracy?
W pracy najczęściej wyzyskiwani są pracownicy...

Re: Pracownik a Wyzysk

: 01 lut 2013, 12:58
autor: balboa
mamałyga pisze:Czy to jest dla was temat nieważny,bo myślicie ,że nie macie na to żadnego wpływu?
Jest to dla niektórych osób(nas) ważny temat. Dużo zależy od konkretnej sytuacji jaki wpływ mają na to te osoby(my).

Re: Pracownik a Wyzysk

: 03 lut 2013, 17:57
autor: mamalyga
A co sądzicie o rencistach i emerytach ,którzy dorabiają sobie za psie pieniądze i zabierają pracę ludziom młodym?Którym sa potrzebne godziwe zarobki by utrzymac siebie i rodzine.To jest przeciez patologia.

Re: Pracownik a Wyzysk

: 03 lut 2013, 18:56
autor: elfik
mamalyga pisze:A co sądzicie o rencistach i emerytach ,którzy dorabiają sobie za psie pieniądze i zabierają pracę ludziom młodym?Którym sa potrzebne godziwe zarobki by utrzymac siebie i rodzine.To jest przeciez patologia.

Myślę, że emeryt i rencista ma nie mniejsze prawo do godziwego życia niż młody człowiek :)

Patologią to jest kraść, a nie uczciwie dorabiać (czyt. pracować). To jest moje zdanie, nie musicie się z tym zgadzać :P

Re: Pracownik a Wyzysk

: 03 lut 2013, 19:07
autor: gutek
elfik pisze:Myślę, że emeryt i rencista ma nie mniejsze prawo do godziwego życia niż młody człowiek :)

Patologią to jest kraść, a nie uczciwie dorabiać (czyt. pracować). To jest moje zdanie, nie musicie się z tym zgadzać :P
Zgadzam się 100%

Re: Pracownik a Wyzysk

: 04 lut 2013, 8:27
autor: mamalyga
Nie będzie w Polsce dobrze jesli przy tak ogromnym bezrobociu jedni będą mieć rentę i emeryturę a drudzy NIC!Przeciez to jest nienormalne,żeby młodzi ludzie kończyli edukację,byli gotowi do podjęcia pracy,a tę pracę zabierają Im renciści i emeryci.Mamy chore prawo pracy. Każdy zatrudniony powinien podlegać tym samym warunkom, również zatrudniony emeryt czy rencista niezależnie od wieku. Emeryci zatrudniani na etatach powinni mieć zawieszoną emeryturę w całości, jeśli chcą realizować się dalej zawodowo.Tacy Mundurowi byli milicjanci,policjanci wojskowi idą na emeryturę świadczenia 1900-6000 zł i dorabiają zabierając miejsca pracy!!!! Jeżeli odszedłeś ze służby to zajmij sie wędkarstwem lub działką ogrodniczą!!!!! jeżeli chcesz pracować to zostań w służbie i tyle!!!!!!

Re: Pracownik a Wyzysk

: 04 lut 2013, 13:09
autor: Piotrek00
Patologią to jest Twój tok myślenia. Skoro przegrywasz z emerytem walkę o pracę, to chyba coś z Twoją osobą, doświadczeniem, CV, kwalifikacjami itp. jest nie tak?

Re: Pracownik a Wyzysk

: 04 lut 2013, 13:23
autor: gutek
mamalyga pisze:Nie będzie w Polsce dobrze jesli przy tak ogromnym bezrobociu jedni będą mieć rentę i emeryturę a drudzy NIC!Przeciez to jest nienormalne,żeby młodzi ludzie kończyli edukację,byli gotowi do podjęcia pracy,a tę pracę zabierają Im renciści i emeryci.Mamy chore prawo pracy. Każdy zatrudniony powinien podlegać tym samym warunkom, również zatrudniony emeryt czy rencista niezależnie od wieku. Emeryci zatrudniani na etatach powinni mieć zawieszoną emeryturę w całości, jeśli chcą realizować się dalej zawodowo.Tacy Mundurowi byli milicjanci,policjanci wojskowi idą na emeryturę świadczenia 1900-6000 zł i dorabiają zabierając miejsca pracy!!!! Jeżeli odszedłeś ze służby to zajmij sie wędkarstwem lub działką ogrodniczą!!!!! jeżeli chcesz pracować to zostań w służbie i tyle!!!!!!
A co powiesz o tych emerytach/tkach którzy mają po 700-800 pln emerytury? Czy dalej podtrzymujesz swoją wersję?