Hipermarkety są złem dla wszystkich
Prosiłem o jakoś sensowniejszą odp, hmmm czy te nie ogladasz telewizji TV jest za hiperBrodway pisze:słuchaj koleś naoglądałeś się telewizji i przeżywasz jak mrówka okres...
[ Dodano: 08:56, 24.06.2005 ]
Otórz właśnie nie. Ja jestem za Gates'em, jako nieliczny napewno i szanuje go jak programista programiste (jest zdolny chlopak). Znam jego biografie i jest dla mnie jakims tam wzorem. Mam windowsa (orginalnego) i linuxa .Dyw pisze:Gates'owi pogratulowałbym łba i zdolności do interesów - zaczynać od garażu przy domu a skończyć na obecnej formie Microsoftu jest sztuką niebywałą. Czyżby się zawiść odzywała? Wypracowali sobie taką pozycję na rynku, że mogą dyktować ceny. Poza tym tak nawijasz na nich, a ciekawe jaki masz system na kompie? Być może Linux, ale na pewno kiedyś korzystałeś nie raz z Windowsa.
Jak już mówiłem znajdz mi jakiś tańszy produkt w hiper lub super który był by tańszy niż w biedronce lub leader .Dyw pisze:I gdyby nie super czy hipermarkety, to niektórzy by nawet głodowali bo w naszym pięknym kraju ludziom się aż tak nie przelewa.
Czy przyznajesz że jak bedzie tak jak z microsoftem to zdrożeje żywność bo jak hiper bedzie MONOPOLISTA to bedzie drożej, a ludzie jak z windowsami zaczą kraść jedzenie (to ostatnie to żart ) i wcale nie bedzie tak tanio, właśnie o tym próbuje przestrzec
[ Dodano: 09:02, 24.06.2005 ]
Ale właśnie w naszym miescie sie nie da założyć hop śup firmy, a potem jeszcze ją utrzymać, faworyzuje się obcy kapitał. To tym co zakładają firmy trzeba by dać jakąś ulge a nie tym co mają kase i tego w cale nie potrzebują.Brodway pisze:taa, a jak ktoś chce coś ograniczyć to zakładajcie swoje firmy które dorównają obecnym a nawet je wyprzedzą jakością czy ceną...
Ps. Chciałem tylko powiedzieć że miałem firme więc wiem o czym mówie
- Ex Hoppler
- starszy sierżant
- Posty: 311
- Rejestracja: 01 cze 2005, 9:43
Ten argument akurat do mnie nie przemawia. Kiedyś wspominał Qrzysio o otwarciu deptaka dla samochodów. Po jego otwarciu jeżdżą nim również przeciwnicy, którzy protestowali wcześniej. Normalne jest, że jeżeli już coś powstaje to pójdą tam wszyscy, bo będzie już za poźno na działanie, ale przed całym zamieszaniem można jeszcze coś zrobić.Dyw pisze:Jak ktoś nie chce, to nie musi tam kupywać - proste. Ale ludziom, którzy mają inne zdanie należy to umożliwić.
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
AirCafe.pl
AirCafe.pl
Nie ma takiej firmy jak "hiper" - sieci jest wiele i nie grozi nam monopol oraz dyktat cen, panie moja-oka. Rynek wymusza konkurencję i o to w tym chodzi. Bardziej bym się skłaniał ku twierdzeniu, że to ludzie z rady miasta chcą dyktować warunki handlu w mieście. Zastanawiam się komu to ma służyć, chyba tylko wąskiej grupce zaangażowanych w sprawę.
Ja nie chodzę po hiper i supermarketach z kartką i nie porównuję cen Ale założę się, że w dużych sieciach można znaleźć produkty tańsze i przede wszystkim lepsze jakościowo, bo te z Biedronki czy Szajsu to niekiedy kpina.
Jeśli chodzi o deptak, to nie przejechałem nim ani razu od otwarcia dla samochodów. Uważałem że był do zły pomysł i wciąż tak sądzę. Tak więc można być konsekwentnym, a to, że dotychczasowi przeciwnicy poszliby na zakupy, to już nie moja sprawa. Widocznie robią szum o coś, w co sami nie wierzą...
Ja nie chodzę po hiper i supermarketach z kartką i nie porównuję cen Ale założę się, że w dużych sieciach można znaleźć produkty tańsze i przede wszystkim lepsze jakościowo, bo te z Biedronki czy Szajsu to niekiedy kpina.
Jeśli chodzi o deptak, to nie przejechałem nim ani razu od otwarcia dla samochodów. Uważałem że był do zły pomysł i wciąż tak sądzę. Tak więc można być konsekwentnym, a to, że dotychczasowi przeciwnicy poszliby na zakupy, to już nie moja sprawa. Widocznie robią szum o coś, w co sami nie wierzą...
Zgadzam się nie bedzie monopolu. Dobra powstaną 2 lub 3 hiper. bede waczyc ze sobą niższymi cenami wyniszczą sklepikaży, Tych którzy podjeli się robić coś, a nie czekać na pana prezydenta który zamiast spozywki to by walczył może o jakiegos producenta dużego. Wyniszczą ich a jak ich zniszczą to zniszczą i hurtownie spozywczena granicznej (Nie mówie oczywiście że całkowicie zniszczą bedą zwolnieni poprostu, redukcja) i prosze policzyć ile osób, a oni wyprodukują kilku kasjerów i jednego kierownika.
Zobaczycie bedziecie mieli te hipery i w tedy pogadamy, ale oczywiscie jak się zwiekszy emigracja młodych i bezrobocie to nasz prezydent nie bedzie wiązał tego faktu, że to niestety przez DUŻE SKLEPY
Nie masz racji co do cen. Jeśli mówimy o ich produktach to są gorszej jakości, jeśli mówimy o produktach firmowych to na jednym obniżą na drugim podwyższą cene, oni nie mogą sobie pozwolić na straty oni są tylko i wyłącznie skierowni na zysk i mają w gdzies taką mieścine jak my. Jak było z minimalem przyjechał gośćiu z niemiec i powiedział że "POLSKIE ŚWINIE ZJEDZĄ WSZYSTKO".
Zobaczycie bedziecie mieli te hipery i w tedy pogadamy, ale oczywiscie jak się zwiekszy emigracja młodych i bezrobocie to nasz prezydent nie bedzie wiązał tego faktu, że to niestety przez DUŻE SKLEPY
Nie masz racji co do cen. Jeśli mówimy o ich produktach to są gorszej jakości, jeśli mówimy o produktach firmowych to na jednym obniżą na drugim podwyższą cene, oni nie mogą sobie pozwolić na straty oni są tylko i wyłącznie skierowni na zysk i mają w gdzies taką mieścine jak my. Jak było z minimalem przyjechał gośćiu z niemiec i powiedział że "POLSKIE ŚWINIE ZJEDZĄ WSZYSTKO".
- Ex Hoppler
- starszy sierżant
- Posty: 311
- Rejestracja: 01 cze 2005, 9:43
Właśnie a propo's Minimal-a. Nie sądzicie, że poza małymi wyjątkami jest tam zaje*biście drogo A o ile pamiętam ówczesne rozmowy miało być tam tak tanio...
Jedna zaleta - można kupić wszystko w jednym miejscu.
Jedna zaleta - można kupić wszystko w jednym miejscu.
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
AirCafe.pl
AirCafe.pl
Nie mówię o 2-3, bo w mieście wielkości Ostrołęki wystarczyłby jeden. Jeśli będzie umieszczony na obrzeżach, to zapewniam cię że nie wyniszczy lokalnych sprzedawców, bo wtedy połowa Ostrołęki musiałaby codziennie latać na drugi koniec miasta po jakiś chleb czy mleko. Nie sądzę aby do tego doszło.
Od kiedy to duże sklepy generują emigrację młodych i bezrobocie? Widzę, że nowy mózg na miarę Friedmana czy Keynesa nam rośnie w Oce hyhy. gdyby ta teoria była prawdziwa, to w Warszawa byłaby wymarłym miastem
Pokaż mi sklep, przedsiębiorstwo czy firmę, która nie jest nastawiona na zysk... Myślisz, że hipermarkety to jakiś wyjątek, społeczne eldorado? Każdy chce zarobić i uważam że Biedronka czy Leader Szajs nie dorównują jakościowo produktom z większych filii. W Mini-malu browar jest na pewno tańszy, a innych rzeczy raczej tam nie kupuję.
Od kiedy to duże sklepy generują emigrację młodych i bezrobocie? Widzę, że nowy mózg na miarę Friedmana czy Keynesa nam rośnie w Oce hyhy. gdyby ta teoria była prawdziwa, to w Warszawa byłaby wymarłym miastem
Pokaż mi sklep, przedsiębiorstwo czy firmę, która nie jest nastawiona na zysk... Myślisz, że hipermarkety to jakiś wyjątek, społeczne eldorado? Każdy chce zarobić i uważam że Biedronka czy Leader Szajs nie dorównują jakościowo produktom z większych filii. W Mini-malu browar jest na pewno tańszy, a innych rzeczy raczej tam nie kupuję.
I właśnie uchwały pozwalają budować hiper na obrzezach.Dyw pisze:Nie mówię o 2-3, bo w mieście wielkości Ostrołęki wystarczyłby jeden. Jeśli będzie umieszczony na obrzeżach, to zapewniam cię że nie wyniszczy lokalnych sprzedawców, bo wtedy połowa Ostrołęki musiałaby codziennie latać na drugi koniec miasta po jakiś chleb czy mleko. Nie sądzę aby do tego doszło.
Jeśli już porównujesz warszawe do naszego miasta. To uwzględnij to że w warszawie mieszczą się siedziby dużych firm i oni wiekszość osób zatrudniaja. A u nas co Intercell i Elektrownia to wszystko z dużych firm, nie ma sprawy niech powistają, ale niech nasz kochany prezydent zadba również o jakąś inną firmę PRODCYJĄ.Dyw pisze:Od kiedy to duże sklepy generują emigrację młodych i bezrobocie?
HEHEHE serio. Opowiem ci teraz prawdziwą historię. Mój kolega kupił sobie pasztet z minimala, w domu niechcąco zerwał naklejke a pod nią co było: wyprodukowane dla BIEDRONKI hehheeh i co, to wszystko to samo, oczywiscie jeśli chodzi o ich własne produkty, a nie o firmowe.Dyw pisze:Każdy chce zarobić i uważam że Biedronka czy Leader Szajs nie dorównują jakościowo produktom z większych filii
Chodzi mi raczej o finansowanie jakiś imprez i nasi to robią już to z reszą mówiłem, MINIMAL NIC DLA NAS NIE ZROBIŁ.Dyw pisze:Pokaż mi sklep, przedsiębiorstwo czy firmę, która nie jest nastawiona na zysk...
Tak, jeden hipermarket za jedną firmę zatrudniającą bezpośrednio min. 50 osób i łykam w ciemno wszystkie hipermarkety. Bo jak jest firma, to potrzebuje dostawców, transportu itp. itd. I od razu robi się wesoło. I dorzućcie jeszcze kilka stanowisk pracy dla informatyków, żeby nie trzeba było do Wawy albo dalej do pracy jeździć .moja-oka pisze: Jeśli już porównujesz warszawe do naszego miasta. To uwzględnij to że w warszawie mieszczą się siedziby dużych firm i oni wiekszość osób zatrudniaja. A u nas co Intercell i Elektrownia to wszystko z dużych firm, nie ma sprawy niech powistają, ale niech nasz kochany prezydent zadba również o jakąś inną firmę PRODCYJĄ.
Pozdrówka
paul997
paul997
Do tych co sądzą, że hipermarket wykończy małe sklepiki: Mieszkam w wa-wie w otoczeniu kilkunastu akademików, gdzie znaczna część studetó chodzi na posiłki na stołówkę... Niedaleko jest Tesco, do któego też są masowe wycieczki. Poza tym sa dwa sklepiki "osiedlowe" i powodzi im dobrze. Jak to wszystko działa że nie upadły?
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
A Ty byś poszedł do tesco po chleb? Ludzie w tych małych osiedlowych sklepikach robią drobne zakupy i dlatego. Ja sobie nie wyobrażam robić zakupów na tydzień w sklepie osiedlowym. Uważam, że małe sklepiki nie upadną, a hipermarket będzie miejscem na "duże" zakupy. Takie jest moje skromne zdanieQrzysio pisze: Jak to wszystko działa że nie upadły?
Pozdrawiam
:)
Coś w stylu Arkadii bądź Bluecity Domagam sie tego! Mój brat ze swoimi kumplami wtedy nie musieliby tam jeździć. Ach przydałby się jeszcze Stadion Jedenastolecia (następca X-lecia). Że o tym nie pomyślałam.. BOMBA! Gdyby tu tak przenieść Zalew Zegrzyński wraz z tymi żaglówkami, moglibyśmy tu wspaniale spędzić wakacje. Ostrołękę by otoczyły góry z jednej strony (wzięte z Tatr wraz z Morskim Okiem, bo Himalaje to raczej za wysokie są), z drugiej strony Zalew Zegrzyński.. a może lepiej Mazury jednak? Tak, tak.. A z trzeciej strony Lazurowe Wybrzeże mmm.. No i z ostatniej strony można by zrobić wjazd do Ostrołęki przez Kanion Colorado. Bliżej niego by był Park Yellowstone gdzie można by cudownie spędzić czas. Za parkiem niech będzie White House, helikoptery będą ciągle latały nad naszymi głowami i wieżowcami kilkudziesięciopiętrowymi, które by powstały Albo nie.. za dużo hałasu z tym Białym Domem. Mógłby być jeszcze extra klub coś w stylu Ekwadoru, trójwymiarowe kino IMAX i Empik.. ale Empik już jest w Arkadii. Żeby w Ostrołęce bądź na obrzeżach naszego miasta była możliwość uprawiania sportów ekstremalnych. Ktoś mógłby mnie nauczyć uprawiać windsurfing.. Bardzo chciałabym się tego nauczyć. Coś jeszcze pominęłam? No i jakiś Mc Donald's albo KFC, to obowiązkowo - na wzór większych miast. Hmm.. Dobrze by było, gdyby jakieś lotnisko by było w pobliżu (żeby nie było słychać ryku samolotów w mieście). No i bilety po 5 zł za przelot do Zakopanego I umieście tutaj jeszcze baaaaardzo dużo ścieżek rowerowych, a wszystkie auta zastąpić ekstra wygodnymi samochodami dla kierowców. Żeby podróż mieli komfortową i radosną. Mniej by było kłótni małżeńskich, że facet narzeka na samochód, obwinia o to żonę etc.. Żeby wszyscy mieli wille i byli naprawdę szczęśliwi oraz przede wszystkim ZDROWI.. Nie wymagam tak wiele prawda? Coś pominęłam jeszcze, ale to wystarczy na razie. Teraz powiedzcie, kogo to obchodzi co ja napisałam? I czy ktoś weźmie pod uwagę moje jakiekolwiek życzenia? Te w granicach rozsądku rzecz jasna.. Prawie każdy tak naprawdę ma w nosie to co myśli i mówi inny.. Byleby jemu byłoby dobrze. Dużo rzeczy bym chciała zmienić w naszym mieście, ale nie mam na to wpływu. Ktoś wysłucha moje propozycje i powie: "Tak, tak, to byłoby niezłe.. Nawet niezłe." A ta osoba dalej robi swoje. Niektórzy udawają, że nas słuchają.. Głównie Ci z Urzędu Miasta. Jest parę wyjątków, ale to zaledwie kropla w morzu.. Czy naprawdę obchodzi ich nasze dobro? Zrobią swoje i tyle.. nie wiem jakie to jest uczucie mieć władzę, ale nie chciałabym nigdy jej mieć. Żeby nie widzieć na twarzach ludzi wyrazu rozczarowania, żalu, którzy pokładali w nas swoje nadzieje etc.. Że politycy zmniejszą drastycznie bezrobocie, znajdą jakiś sposób rozwiazywania ludzkich problemów, nie było zwolnień grupowych itd.. Czy nasze opinie ktoś czyta w Urzędzie Miasta? Czy obchodzi ich to czy chcemy, żeby hipermarket powstał czy nie? Mnie obchodzi, bo mieszkam w tym mieście i lubię wiedzieć co się dzieje. Dobra.. za dużo tych przemyśleń. Nie słuchajcie mnie Pozdr
W życiu, w miłości i w seksie dozwolone jest wszystko pod jednym warunkiem: że to, co robisz, nie krzywdzi drugiej osoby..
Widziałem wyniki w TO, jak widać ludzie NIE CHCĄ HIPERMARKETÓW !!!!. Zobaczymy co zrobi nasz prezydent, bo powiedział że bedzie słuchał się społęczęństwa , a sonde zrobił TO jak wiadomo też jest za HIPER.
Czy tyle osób jest wbłędzie czy pan Dr. z SGH (który chyba lepiej wie niż nasz prezydent o tych sprawach) też jest w błędzie że HIPERMARKIETY są zagrożeniem dla miast takich jak nasze. W którym jest wysokie bezrobocie.
Ale wywód -- ale bardzo mi się podoba (mówie o wywodzie pani *)
Czy tyle osób jest wbłędzie czy pan Dr. z SGH (który chyba lepiej wie niż nasz prezydent o tych sprawach) też jest w błędzie że HIPERMARKIETY są zagrożeniem dla miast takich jak nasze. W którym jest wysokie bezrobocie.
Ale wywód -- ale bardzo mi się podoba (mówie o wywodzie pani *)
****** już mnie ponosi... W tylu miastach stoją hipermarkety i jakoś zapaści gospodarczej w nich nie widać, a powstanie takowego budynku jest raczej synonimem rozwoju niż regresu, bo widać miasto ma potencjał. Bezrobocie likwiduje się w dużej mierze inwestycjami i rozbudową, a nie zakazami I jeden dr z SGH wiosny nie czyni, tak samo jak ludzie, którym można wcisnąć praktycznie co tylko się podoba.
a Napoleon rzekł: aby wygrać wojnę potrzebne są trzy rzeczyBrodway pisze:to zmobilizuj się i wybuduj takie centrum handlowe
1. pieniadze
2. pieniądze i .................
3. pieniądze
to samo dotyczy tej inwestycji finansowej, co przy 70% marży najtańszego banku, to koszt jest niebotycznie wielki i nawet wygrana 20 milionów w LOTTO nie daje gwarancji, że na czas skończy się inwestycję
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
W jakiej stagnacji ?? Stagnacja to przepuszczenie wszystkiego co nam się podoba ??Dyw pisze:No właśnie, przecież lepiej siedzieć w stagnacji i tylko narzekać Rolling Eyes
To pokaż mi kogoś kto jest za oczywiście jeśli chodzi o specjalistów. Zobaczcie kogo wystawiają ciągle przeciwnicy HIPER. ciągle jacyś spece, a powiedzcie kto opowiada się za hiper, JA jak narazie zauważyłem prezydenta, TO no i ostatnio wystawili jakiego Pana który bada opinie publiczno, to wszystko. Wiec przepraszam ale chyba był bym nie mądry gdy bym nie słuchał gości którzy są w tym (Tak samo nie wziął bym do budowania mojego domu jakiegoś np informatyka bo on sie na tym nie zna)Dyw pisze:I jeden dr z SGH wiosny nie czyni, tak samo jak ludzie, którym można wcisnąć praktycznie co tylko się podoba.
Cenie osiedlowe sklepiki, bo wygodnie jest powiedziec "To, co zawsze" albo "To, co wczoraj poprosze". Chcialabym miec jednak wybor i nie chodzi mi tylko o bardziej zroznicowany towar, ale takze o to, ze milo dla odmiany pojsc do wielkiego sklepu i pobladzic kilka godzin wsrod polek. Stawiam na rozwoj, a co za tym idzie, na inwestycje.
Pamietam, ze podobnie bylo z Mini Malem. Ludzie mowili, ze u Niemca kupowac nie beda i nie beda mieli zamiaru bywac w jego sklepie. Tak sie sklada, ze mieszkam niedaleko i rzadko widze tam pusty parking...
Pamietam, ze podobnie bylo z Mini Malem. Ludzie mowili, ze u Niemca kupowac nie beda i nie beda mieli zamiaru bywac w jego sklepie. Tak sie sklada, ze mieszkam niedaleko i rzadko widze tam pusty parking...
I ten anioł z ufnymi oczami...
Duże inwestycje dają szansę na rozwój, a ich blokowanie prowadzi do stagnacji. Hipermarket do małych na pewno nie należy.
Specjaliści w Ostrołęce to chyba rada miasta... Nie oszukujmy się, większość z nich prowadzi swoje interesy i duża sieć handlowa mogłaby im poważnie zagrozić.
Niech wybudują, a rynek zweryfikuje. Czasy układów i decyzji na górze teoretycznie już minęły.
Specjaliści w Ostrołęce to chyba rada miasta... Nie oszukujmy się, większość z nich prowadzi swoje interesy i duża sieć handlowa mogłaby im poważnie zagrozić.
Niech wybudują, a rynek zweryfikuje. Czasy układów i decyzji na górze teoretycznie już minęły.
- Ex Hoppler
- starszy sierżant
- Posty: 311
- Rejestracja: 01 cze 2005, 9:43
Popieram w całości...
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
AirCafe.pl
AirCafe.pl