Następnym razem wypowiadaj się precyzyjnie. Najpierw piszesz, że babci nie umorzono (a więc odmówiono umorzenia) a potem piszesz, że przez rok nie otrzymała żadnej odpowiedzi, a więc nie podjęto jeszcze żadnej decyzji.niewiemco pisze:fakt jest taki, ze pismo zostało wysłane z prośbą o rozłożenie na raty lub umorzenie, ze względu niskie przychody i trwające leczenie onkologiczne, minął rok babcia nie otrzymała żadnej odpowiedzi a zostało zajęte konto bankowe.
Jak jest? O rozkładaniu na raty i umarzaniu mówi art. 10 ustawy z dnia 21 kwietnia 2005 r. o opłatach abonamentowych:
Czy babcia do swojego wniosku o umorzenie dołączyła jakiekolwiek dokumenty potwierdzające jej sytuację (dochody, leczenie)? Trzeba też wziąć pod uwagę, że KRRiT dostaje prawdopodobnie tysiące próśb o umorzenie zaległości. Ową wyjątkowość, o której mowa w tym przepisie trzeba więc odnosić do sytuacji, które wyróżniają się jakoś na tle tych tysięcy. Nie można zrobić z wyjątku w postaci możliwości umorzenia zaległości zasady, że się umarza tylko jeśli ktoś napisze wniosek.W wyjątkowych sytuacjach, jeżeli przemawiają za tym szczególne względy społeczne lub przypadki losowe, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji może umorzyć lub rozłożyć na raty zaległości w płatności opłat abonamentowych, odsetki za zwłokę w ich uiszczaniu, opłatę, o której mowa w art. 5 ust. 3, oraz odsetki za zwłokę w jej uiszczeniu.