Co zakrywał śnieg.
Co zakrywał śnieg.
Śnieg zniknął, nastała wiosna to wsiadłem na rower i przejechałem się trasą wokół Ostrołęki. To co zobaczyłem , ( a w zasadzie brud i śmieci ) przeszło moje najśmielsze wyobrażenia. Pobocza drogi od trasy Łomżyńskiej do Nowej Wsi Wschodniej są wręcz zawalone śmieciami, plastikowymi butelkami i szklanymi opakowaniami po alkoholach. Leżą całe worki śmieci w przydrożnych rowach i w lesie. Czy my Polacy jesteśmy narodem brudasów i "syfiarzy", czy tak ma wyglądać nasz kraj i nasza okolica. Jak można wyrzucać śmieci do lasów i niszczyć przyrodę, czy to jest normalne żeby odpady ot tak po prostu wyrzucić na pole sąsiada lub do jego lasu? Ludzie opamiętajcie się,- zniszczycie przyrodę to co zostawicie dla swoich dzieci, jałową zaśmieconą pustynię.
Re: Co zakrywał śnieg.
Niestety, ale jest to normalne. Gdzie Polak stoi tam śmieci zostawi. Nie jest to tylko polska przypadłość, ale akurat do siebie powinniśmy mieć pretensje a nie wytykać innym. Tak to będzie dopóki wszyscy będziemy to tolerować. Jakby jeden z drugim brudas został na ulicy wytknięty palcem kiedy coś po sobie zostawia to może by się zastanowił i byłoby mu choć trochę wstyd.
Re: Co zakrywał śnieg.
Moje obserwacje: na skwerku przez który przechodzą ludzie wydeptaną ścieżką, papierki leżą po obu stronach ścieżki z kieszeni im/wam wypada czy jak? Druga sprawa, sąsiada mam takiego inteligentnego, że puszki po piwie (jako dowód jego szczodrości dla biednych?) wyrzuca sobie przez balkon na trawnik. Ile to trzeba mieć w głowie, żeby sobie pod własny nos śmieci zostawiać
Re: Co zakrywał śnieg.
Bardzo niefortunne stwierdzenie, bo w żadnym wypadku takie zachowanie nie jest normalne.malykazio pisze:Niestety, ale jest to normalne.
Re: Co zakrywał śnieg.
Są i plusy topniejącego śniegu, ja znalazłem dwa złote....