Gimnazjum jak więzienie...
Bo ja wiem...może i rzeczywiście są problemy, ale takie surowe sposoby raczej nie wniosą nic dobrego. Po za tym powinno się zacząć naprawiać problemy od podstaw, czyli rodziców. Dzisiaj widziałem matkę odbierającą swojego bachorka z przedszkola i nic nie było by złego po za tym że ta matka nie mogła iść prosto przed siebie. Żal, a później jaka młodzież rośnie.
Lepiej być nie może...
genabisSs pisze:i bardzo dobrze, gimnazjum to najgorszy okres... może w ten sposób uda im się "wychowac" porządną młodzież.
Ten sposób jest nie najlepszy, bo czy z wiezienia wychodzą wychowani i nie zdemoralizowani ludzie?Chyba nie!Najlepszym sposobem zlikwidowania problemów z młodzieżą gimnazjalną było by zlikwidowanie gimnazjów
-
- starszy szeregowy
- Posty: 54
- Rejestracja: 06 wrz 2006, 22:18
Marian ale w technikum możecie wychodzić sami ze szkoły ?? Musicie mieć jakąś zgodę czy ,,przepustkę'' Mi się zdaje ze w szkołach ponad gim są już ludzie którzy ukończyli 18 lat ,,pełnoletni'' i mogą sami decydować o tym czy mogą wyjść ze szkoły!! Moim zdaniem to niepotrzebne !! Totalnie zryty pomysł !! Co za debil to w ogóle wymyślił jestem ciekawy...
-
- starszy szeregowy
- Posty: 54
- Rejestracja: 06 wrz 2006, 22:18
- Y@rosh
- chorąży
- Posty: 420
- Rejestracja: 19 maja 2005, 21:16
- Lokalizacja: Ostrołeka / Olsztyn / Władysławowo / Ostrołęka
i tak ma być.. teraz co sie dzieje w szkolach to jest nie do pomyslenia!!! za moich czasów jak jeszcze podstawówki było nie dochodziło do tego ze dzieci brały dragi czy napier.. da.lały sie wokoło.. kamery super sprawa.. "dwójki" jeszcze leprza:-)... jezeli zwykli uczniowie nic nie przeskrobali i nie skrobia, no przeciez nie powinni sie bać a ,nie powinno im to przeszkadzac,,, no nie?jeszcze mundurki powinny byc... i gra muzyka ..heh
[ Dodano: 19:04, 07.12.2006 ]
a w 47 w łagrach to linijkami bili i radzieckiego uczyli....
[ Dodano: 19:04, 07.12.2006 ]
a w 47 w łagrach to linijkami bili i radzieckiego uczyli....
u mnie w szkole sredniej tylko przez jakis czas byl ochroniarz w szkole , ktory stal i sprawdzal identyfikatory, jak sie nie mialo to won za drzwi... troche to bylo uciazliwe bo sie mega tłok robil w wejsciu do szkoly i totalne zamieszanie, kamery mialy byc ale nie wiem czy je zamontowali... drzwi do szkoly (te dla interesantow) byly zawsze zamkniete i jak ktos chcial wejsc dyzurny musial otwierac je kluczem i zapytac po co lezie...
w podstawowce nie bylo takich afer jak teraz w gim. wspominam zdecydowanie lepiej czasy mojej szkoly niz te teraz i towarzyszace im wieczne afery z gimnazjalistami
w podstawowce nie bylo takich afer jak teraz w gim. wspominam zdecydowanie lepiej czasy mojej szkoly niz te teraz i towarzyszace im wieczne afery z gimnazjalistami
- Y@rosh
- chorąży
- Posty: 420
- Rejestracja: 19 maja 2005, 21:16
- Lokalizacja: Ostrołeka / Olsztyn / Władysławowo / Ostrołęka
czemu?? ... temu żebys w pie.rdziel za darmo na dworzu nie dostał ... puzniej skarzyl bys sie ze cie pobili...i ze szkoła jest odpowiedzialna za to...Niko pisze:Ja też jestem w porządku ale czemu mam przez innych cierpieć?? Czemu nawet nie mogę wyjść przed szkole pooddychać świerzym powietrzem?? bo okna raczej nie otworze !! zrozumiał bym gdyby nie można było opuszczać terenu szkoły ale budynku szkoły to przesada...
Ja raczej bym się nie skarżył ale może i masz racje bo są w szkole takie osoby ale nie do końca... tak jak pisałem wcześniej!! Zamknięty teren szkoły to jest rozwiązanie bo nikt nie będzie mógł wejść z zewnątrz a uczniowie by mogli wyjść ze szkoły ale nie poza jej teren... i wszystko było by ok... a teraz?? Bida z nędzą
-
- szeregowy
- Posty: 15
- Rejestracja: 12 gru 2006, 7:09
w ogole gimnazjum to glupi pomysl, mlodziez idzie do nowej, "wyzszej" szkoly po podstawowce i dziczeje, wielcy fafarafa i farbowane panienki, ktore szczyca sie paleniem, chociaz nawet sie nie zaciagaja.. no z czym do ludzi
poprzednik pana giertycha narobil zamieszania, nie da sie ukryc, pomysl matematyki na maturze to tez byl jego pomysl!!
jak bylo osiem lat podst to zadne kamery nie byly potrzebne
a i do matury bylo 3,5 roku a nie 2,5 przygotowania...
poprzednik pana giertycha narobil zamieszania, nie da sie ukryc, pomysl matematyki na maturze to tez byl jego pomysl!!
jak bylo osiem lat podst to zadne kamery nie byly potrzebne
a i do matury bylo 3,5 roku a nie 2,5 przygotowania...
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić,
aż znajdzie się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi
aż znajdzie się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi