Co Ciebie motywuje do nauki?

Jaką szkołę wybrać?, korepetycje, języki obce, studia w Ostrołęce
arrow
starszy kapral
Posty: 156
Rejestracja: 27 maja 2009, 0:24

Co Ciebie motywuje do nauki?

Post autor: arrow »

Wiele osób ma problemy z motywacją do nauki.
Zróbmy bazę dobrych motywacji do nauki.
Wiele osób może czerpać motywacje z odmiennych źródeł; coś co jest dla jednego motywacją, dla drugiego nie będzie.
Młodzież często uważa, że to, czego się uczą jest im nie potrzebne, nie przyda się w życiu, albo może się przyda za 20 lat.
Proszę o inspirujące wpisy - co Ciebie motywuje do nauki.
Awatar użytkownika
Mawashi
plutonowy
Posty: 240
Rejestracja: 28 gru 2008, 19:46
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Co Ciebie motywuje do nauki?

Post autor: Mawashi »

Na pierwszych studiach na które poszłam, bo rodzice mi kazali gdzieś iść, mnie motywowało tylko to, żeby mieć święty spokój od ich gadania. Chciałam mieć to z głowy i nie słuchać kazań, jeśli coś nie pójdzie. Na drugie studia poszłam świadomie, z zamiarem ukończenia i wykonywania konkretnego zawodu i motywacją było właśnie to. Skończenie i dobre wyniki = wymarzony zawód. W podstawówce, gimnazjum i liceum byłam świetna z przedmiotów, które mnie interesowały, a leżałam na ścisłych. Tutaj także rodzice = bat/kat i strach był motywatorem nr 1 :twisted: Pozdrawiam wszystkich, którzy wiedzą o czym piszę :faja:
'Instynkt jak zwierz, w tym świecie trzeba mieć.`
krcfuks
szeregowy
Posty: 48
Rejestracja: 02 gru 2014, 12:40

Re: Co Ciebie motywuje do nauki?

Post autor: krcfuks »

Jak czytam wypowiedź powyżej to tracę wiarę w ludzkość. Uczyć się bo się boisz rodziców? Dziecko i to niedojrzałe.


Największą motywacją do nauki jest głód.
Awatar użytkownika
Mawashi
plutonowy
Posty: 240
Rejestracja: 28 gru 2008, 19:46
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Co Ciebie motywuje do nauki?

Post autor: Mawashi »

Jak czytam takie komentarze jak twój, krcfuks, to tracę wiarę, że umiesz czytać ze zrozumieniem. Dziecko? Jestem starą dupą już dawno po studiach, a to czym się zajmuję i co się z tym wiąże raczej jednak czynią mnie dojrzałą. Pozdrawiam.
'Instynkt jak zwierz, w tym świecie trzeba mieć.`
satek15
kapral
Posty: 113
Rejestracja: 07 lis 2011, 4:18

Re: Co Ciebie motywuje do nauki?

Post autor: satek15 »

Zależy co masz na myśli pisząc nauka :)
Dla jednego to kucie w szkole wszystkiego co każą, dla innego to dokształcanie się tego co mnie interesuje we własnym zakresie.

Z tym drugim nie powinno być problemu, aczkolwiek człowiek w wieku 18-19 lat nie wie, co chce w życiu jeszcze robić, i to chyba jest największym problem.

Ja miałem to szczęście, że wiedziałem co chcę robić, więc edukowałem się w tym kierunku, we własnym zakresie, metodą prób i błędów. Jaką miałem motywacje? Nie wiem, chyba bardzo mocno mnie to interesowało. Na pewno bardziej, niż nauka w szkole. Na studia nie poszedłem, wydaje mi się to stratą czasu i pieniędzy...
arrow
starszy kapral
Posty: 156
Rejestracja: 27 maja 2009, 0:24

Re: Co Ciebie motywuje do nauki?

Post autor: arrow »

Dziękuję za Wasze wypowiedzi.
krcfuks pisze:Największą motywacją do nauki jest głód.
- Co masz na myśli? - Rodzice w celu zmotywowania dzieci do nauki powinni od czasu do czasu odmawiać im jedzenia?
Czy ludzie powinni poczekać, aż z powodu braku pieniędzy będą głodni i wtedy brać się za naukę?
- Niektórzy zamiast się uczyć będą żebrać.

Mam znajomego, który ma już dorosłe dzieci. Jeden z jego synów ciągle miał problemy z matematyką. Nie przykładał się do nauki. Nie chciał iść dalej na studia. Pod opieką rodziców zakończył edukację na szkole średniej.
Znalazł jakąś pracę. Po kilku latach postanowił jednak uczyć się dalej. Poszedł na studia zaoczne (płatne). Pod koniec roku rodzice pytali jak mu idzie nauka? Okazało się, że całkiem dobrze, a najbardziej zaskakujące było to, że z matematyki miał piątkę na koniec roku. - Zdziwieni rodzice pytają, co się stało? - On na to - No wiecie, jak się płaci za naukę i to są moje pieniądze, to nie mogę sobie pozwolić na byle jakość.
Więc - przynajmniej dla niektórych ludzi - motywacją będzie to, jeśli na naukę będą musieli zarobić i sami, z własnej kieszeni za to zapłacić.

Czytałem o eksperymencie. Grupa pedagogów zorganizowała pomoc z matematyki dla najsłabszych uczniów. Przez kilka miesięcy nadrabiali zaległości, ćwiczyli, rozwiązywali zadania, każdemu indywidualnie poświęcali czas na wyjaśnienie i wytłumaczenie.
Po kilku miesiącach okazało się, że bardzo wyraźnie poprawiły im się stopnie z matematyki, co więcej - poprawiły im się stopnie z wszystkich innych przedmiotów. Kiedy dzieci zobaczyły, że poradzą sobie z matematyką, nabrały pewności siebie, by poradzić sobie także z innymi przedmiotami.
arrow
starszy kapral
Posty: 156
Rejestracja: 27 maja 2009, 0:24

Re: Co Ciebie motywuje do nauki?

Post autor: arrow »

Ale co wtedy, gdy na to, co nas interesuje nie ma popytu? Uczysz się, pasjonuje Cię to, ale wiesz, że nie będziesz na tym zarabiał, nie utrzymasz się w przyszłości z tego.

"...bycie lepszym..." - po co być lepszym? Żeby się porównywać z innymi? Po co się porównywać? - Żeby żyć w złudzeniu, że jak jestem lepszy to mogę patrzeć na innych z góry, nie liczyć się z innymi, lekceważyć innych?

Jest taka starożytna anegdota. Odbywają się wyścigi - biegi. Wybrał się na nie filozof. Po skończonym biegu podchodzi do zwycięzcy i mówi - Niezły bieg, gratuluję. - Ten na to - bardzo się cieszę. - Z czego się cieszysz? - Że wygrałem, że pokonałem innych. - Jak wygrałeś, to myślisz, że jesteś lepszy od nich? - Tak jestem lepszy od nich. - Czyli oni są słabsi od ciebie? - Tak, są słabsi, marni biegacze. - To co się cieszysz, że słabszych od siebie pokonałeś? - ...
ODPOWIEDZ