Forum - Moja Ostrołęka - Lepsza strona miasta

Witam
Proszę o pomoc wszystkich zainteresowanych sytuacją jaka dzieje się w Szkole Podstawowej Nr 10 w Ostrołęce. Moje dziecko uczęszcza do drugiej klasy (8 lat) i dziś podczas rozpoczęcia roku szkolnego dowiedzieliśmy się, że dzieci przez cały rok szkolny będą chodziły na popołudnie. Lekcje mają się zaczynać od godz. 12,45 lub od 13,30 i trwają do godz.17,55. Nowa Pani dyrektor nie widzi w tym nic dziwnego, że dzieci od godzin rannych do późnych godzin wieczornych przebywają w szkole ( z mężem pracujemy do 16). , dzieci w tym czasie są na świetlicy.
Czy Pani dyrektor uważa, że dziecko kończąc lekcje o godz. 17,55 będzie w stanie normalnie odrobić lekcje, nauczyć się na następny dzień i jeszcze iść na dodatkowe zajęcia?????????!!!!!!!!!!
Czemu nasze dzieci mają być pozbawione jakichkolwiek dodatkowych zajęć np. j. angielski, piłka nożna, karate itp. itd. , które rozwijają ich pasje i zainteresowania????!!!!!!!!!!!

Proszę też o pomoc redaktorów Mojej Ostrołęki o zainteresowanie się tym tematem i czy szkoła nie łamie przepisów dotyczących praw dziecka.

Człowieku ogarniaj się !!
Zmień szkołę, weź kredyt... żartowałem.
Jest wiele innych szkół, możesz tam się przenieść. Posłałeś tam, więc licz się z tym, że jest dużo dzieci i lekko nie będzie. Zawsze mogłeś nie mieć dzieci. Ostatecznie pamiętaj, że dzieci są Twoje. Przynajmniej jest nadzieja, że miałeś udział w ich powstawaniu (żart taki). Jak nie pasuje, przenosisz gdzieś, gdzie będą miały (Ty będziesz miał) lepiej. I nie płacz, nie drzyj szat, zawsze mogłeś mieć trojaczki. Trzeba być facetem z jajami aby to wszystko ogarniać, mi nie sprawia to kłopotu, ale Tobie widać, że też już nie będzie....

Otrzymaliśmy wczoraj kilka skarg na ten temat, przygotowujemy publikację.

Czy to prawda, że nie wszystkie klasy w jednym roczniku mają zajęcia na popołudnie, a część klas I i II będzie uczęszczać na rano?

Witam
Plan był już gotowy i nagle z dnia na dzień został zmieniony - taka niespodzianka na rozpoczęcie roku szkolnego.
Rozumiem, że nie ma w szkole wystarczającej liczby sal dla wszystkich uczniów, i dlatego lekcje są do późnych godzin wieczornych. Ale dlaczego dzieje się to kosztem najmłodszych klas????
Wczoraj była rada nauczycieli, gdzie też wybrali się rodzice z petycją. Czekali pod salą do końca lecz nie zostali wpuszczeni i wysłuchani.
Co się dzieje w tej szkole??!!
Czyżby nowa Pani dyrektor nie dawała sobie rady na stanowisku???

Jak wszyscy chcą dy dzieci były w SP10 to tak jest.

Bloki na Jana Pawła mają rejon Stacja i SP3 ale z tego co wiem to większość dzieci zapisano do SP10.

A w SP3 brakuje dzieci do otwarcia 3 klas i na razie będą 2 po 25 osób. A mogło być bardziej "kameralnie" i komfortowo dla dzieci i nauczycieli.

Dalej drodzy rodzice nie przestrzegajcie rejonizacji. Przyjdzie komunia i Wasze dzieci jak kołki będą stały bo ksiądz przygotowuje "przemówienia" z dziećmi w szkole przynależnej do Parafii. Ale to tylko jeden z przykładów.

Pozdrawiam

nie tylko rodzice powinni przestrzegać rejonizacji ale też dyrekcja. Kilka lat temu w klasie mojego syna połowa dzieci mieszkała na Dzbeninie, a reszta w Białobieli . Tak też teraz dzieje się np. w SP5, przyjmują wszystkich jak leci a za chwilę będzie płacz, że ciasno.
Miasto też powinno się zastanowić, nad np. zmianą budynku przy Jaracza na SP6. W tej chwili poła sal stoi tam pusta, obecna tam szkoła zawodowa nie potrzebuje tyle miejsca a w SP6 ścisk straszny.

Witam

Miło już ponad tydzień a odpowiedzi nie ma, dzieci cierpią. Władza miasta, kuratorium i szkoła milczy.
redaktorzy chyba nie zapomnieli?
problem się sam nie rozwiąże.

Rodzice proszą o pomoc.