Lektury i sprawdziany w SP nr 2
: 14 wrz 2018, 10:28
Witam.
Ostatnio wchodząc w librusa zauważyłem że nagle pojawiło się mnóstwo kartkówek i sprawdzianów ,mamy dopiero dwa tygodnie nauki .Coś mi się wydaje że jak cała reforma ,tak i materiał jest na sztukę skonstruowany .Przerobić szybko , zrobić sprawdzian i ocenę postawić ,a w głowie dziecka nic nie zostanie po chwili.Moim zdaniem chyba za szybko na sprawdziany ,co oni zdążyli przerobić .Jeszcze jedna sprawa , czy ktoś z rodziców kojarzy sprawę lektury szkolnej "Mały Książe". Biblioteka nie zaczęła wypożyczać jeszcze książek ,a dzieciom kazano sobie samemu znaleźć książki lub kupić ,podobno te co nie zdołały nigdzie sobie wypożyczyć ,ani kupić dostały jedynki.Szkoła ma obowiązek dać dzieciom lektury , nie powinno się stawiać jedynek ,jeśli samemu się nie wywiązuje z powinności.Zaraz się odezwą osoby że to nic wielkiego i nie kupili ci co 500+ mają ,proszę sobie darować takie wpisy.Ja dziecku załatwiłem książkę ,tylko wydaje mi się że tak nie powinno być.
Ostatnio wchodząc w librusa zauważyłem że nagle pojawiło się mnóstwo kartkówek i sprawdzianów ,mamy dopiero dwa tygodnie nauki .Coś mi się wydaje że jak cała reforma ,tak i materiał jest na sztukę skonstruowany .Przerobić szybko , zrobić sprawdzian i ocenę postawić ,a w głowie dziecka nic nie zostanie po chwili.Moim zdaniem chyba za szybko na sprawdziany ,co oni zdążyli przerobić .Jeszcze jedna sprawa , czy ktoś z rodziców kojarzy sprawę lektury szkolnej "Mały Książe". Biblioteka nie zaczęła wypożyczać jeszcze książek ,a dzieciom kazano sobie samemu znaleźć książki lub kupić ,podobno te co nie zdołały nigdzie sobie wypożyczyć ,ani kupić dostały jedynki.Szkoła ma obowiązek dać dzieciom lektury , nie powinno się stawiać jedynek ,jeśli samemu się nie wywiązuje z powinności.Zaraz się odezwą osoby że to nic wielkiego i nie kupili ci co 500+ mają ,proszę sobie darować takie wpisy.Ja dziecku załatwiłem książkę ,tylko wydaje mi się że tak nie powinno być.