Strona 1 z 1

Nauczyciel - chory czy idiota?

: 08 wrz 2012, 11:05
autor: Boxxer
Dziecko rozpoczęło wczesnoszkolną edukację. Dostało zadanie domowe. Wypełniło je poprawnie. Po powrocie z lekcji okazało się, że źle. Nauczycielka wskazała na poprawną w jej mniemaniu odpowiedź, skreślając wykonane zadanie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby zadanie należało do trudniejszych. Odpowiedź była .. absurdalnie prosta. Wszystko wskazuje na to, jakoby to zostało zrobione .. "celowo" .. (?)

Czy spotkaliście się z podobnymi sytuacjami? Z racji tego, że nie chcę zaszkodzić nikomu (Dziecku najbardziej) - zwracam się z prośbą do innych, co robiliście w takich sytuacjach? Nie było dla mnie miłe, gdy widziałem płacz podczas kolejnego odrabiania lekcji. Dziecko mówiło: ALE PANI MÓWIŁA INACZEJ. W przypadku Waszych odpowiedzi, podam bardziej szczegółowe dane oraz szkołę.

BTW. Sytuacja ma miejsce w .. I Klasie SP .. ledwo zaczęli naukę, a już ..

Re: Nauczyciel - chory czy idiota?

: 08 wrz 2012, 11:42
autor: imaginacja
Pójdź do nauczycielki i porozmawiaj z nią na początku spokojnie. Niech wytłumaczy swoją ocenę. Powiedz, jak dziecko reaguje. Jeśli normalna nauczycielka, wyciągnie wnioski. Jeśli " nawiedzona", zabieraj dzieciaka, bo szkoda nerwów. Fajna szkoła jest S.P. nr. 1. Tam takie sytuacje nie mają miejsca. Myślę, że wiem, o której szkole mówisz. Jeśli dobrze myślę, zabieraj dzieciaka i uciekaj.

Re: Nauczyciel - chory czy idiota?

: 08 wrz 2012, 15:30
autor: Boxxer
Dziękuję za zrozumienie. Prawdę powiedziawszy, byliśmy do tej pory zadowoleni. Przez ostatnie dwa lata wręcz zafascynowani. Teraz zmieniła się już kadra. No cóż, pierwsza klasa.. rozumiem. Jeśli mogę prosić o szczegółowe informacje na PW - będę wdzięczny. Sami rozumiecie, że nie chce zaszkodzić nikomu.

Re: Nauczyciel - chory czy idiota?

: 10 wrz 2012, 13:50
autor: Misiacha
:( :)

Re: Nauczyciel - chory czy idiota?

: 10 wrz 2012, 16:45
autor: Boxxer
Dziękuję. U mnie jest podobnie absurdalna sytuacja. Jak będzie więcej skanów, to ja zrobię i również. Jeśli rzeczywiście to jest nagminne.

Re: Nauczyciel - chory czy idiota?

: 10 wrz 2012, 17:17
autor: Qrzysio
O borze.

Re: Nauczyciel - chory czy idiota?

: 10 wrz 2012, 20:20
autor: unclemike
BUL mnie ogarnął. daj nazwisko baby, która gotuje jajka na miękko 9 minut lub każde osobno!

Re: Nauczyciel - chory czy idiota?

: 10 wrz 2012, 22:14
autor: Marinero100
Jak by miała gotować 10 jajek na twardo (do sałatki) :D to gotowała by ponad godzinę :roll: :wink:

Re: Nauczyciel - chory czy idiota?

: 10 wrz 2012, 22:18
autor: Marinero100
HeHe jeszcze raz ja :mrgreen:
Jak by miała ugotować 10 ziemniaków na obiad gotowała by 3 godziny :D :)

Re: Nauczyciel - chory czy idiota?

: 10 wrz 2012, 23:36
autor: Qrzysio
Misiacha wiem, że trudno pisać konkrety, ale daj nam wskazówki, z kogo się śmiać. Nie podawaj szkoły, podaj chociaż klasę, w której to miało miejsce. Nie wiem w jakim wieku maja teraz dzieci ten materiał.

Re: Nauczyciel - chory czy idiota?

: 18 wrz 2012, 9:08
autor: malykazio
Dlatego od dawna uważam, że szkoła nie jest miejscem dla inteligentnych ludzi, bo wymaga schematycznego myślenia i podporządkowania go z góry przewidzianym odpowiedziom testowym. Co do jajek to prawidłowe są obie odpowiedzi, bo nikt nie określił metody gotowania, choć sugeruje ją rysunek. Szkoda, że nauczycielka go nie zauważyła.