Pogotowie w Ostrołęce
Pogotowie w Ostrołęce
w nocy z niedzieli na poniedziałek mój 7 letni syn dostał gorączki 40 stopni, która nie ustępowała po żadnym leku. Jest to moje trzecie dziecko więc nie należę do osób panikujących, ale wreszcie zdecydowałam się zadzwonić na pogotowie prosząc o przyjazd karetki z lekarzem, ponieważ nie mam samochodu ani tym bardziej męża do pomocy... Usłyszałam taką oto odpowiedź: przyjazd karetki dużo kosztuje, proszę przyjść na ul.Kościuszki (!!!)
Pytam się więc, czy mniej kosztuje wyjazd karetki do pijanego w sztok człowieka i dlaczego do niego karetka jedzie na sygnale, a do dziecka z 40 stopniową gorączką nie może przyjechać??? Czy ktoś wreszcie zrobi z tym porządek i co my jako pacjenci mamy mówić żeby przekonać Panią po drugiej stronie słuchawki, że dziecko naprawdę cierpi i potrzebuje pomocy...
Powiedzcie czy Wy też zetknęliście się z taką znieczulicą czy to tylko ja miałam ,,szczęście'' i co robić w takim przypadku, bo mi opadły ręce i z zataczającym się dzieckiem, prawie mdlejącym udałam się na to pogotowie ze łzami w oczach..
Pytam się więc, czy mniej kosztuje wyjazd karetki do pijanego w sztok człowieka i dlaczego do niego karetka jedzie na sygnale, a do dziecka z 40 stopniową gorączką nie może przyjechać??? Czy ktoś wreszcie zrobi z tym porządek i co my jako pacjenci mamy mówić żeby przekonać Panią po drugiej stronie słuchawki, że dziecko naprawdę cierpi i potrzebuje pomocy...
Powiedzcie czy Wy też zetknęliście się z taką znieczulicą czy to tylko ja miałam ,,szczęście'' i co robić w takim przypadku, bo mi opadły ręce i z zataczającym się dzieckiem, prawie mdlejącym udałam się na to pogotowie ze łzami w oczach..
Re: POGOTOWIE
Mój syn miał podobną sytuację z soboty na niedzielę ok 1 w nocy dziecko dostało temperatury i strasznego kaszlu ,więc pojechał do szpitala ,ale niestety tam nie może uzyskać pomocy ,nie wiem dlaczego.Został skierowany do przychodni na Kosciuszki a tu dostało dziecko zastrzyk nawet nie wiem od czego i rano powinno udać się do swojego lekarza a, że mieszka ok 100 km stąd trzeba było jechać .Była to niedziela więc lekarz przyjmie w poniedziałek , dobrze ,że to było nic groźnego .A podobno choroba wcześnie wykryta ma większe szanse na wyleczenie .Teraz ludzi leczą procedury nie lekarze a przynajmniej w publicznej służbie zdrowia .Kolejki niestety coraz dłuższe i coraz więcej kosztuje leczenie bo nikt nie doszedł do wniosku że choroby postępują również w kolejce i potem wyleczenie zadawnionych kosztuje dużo więcej a często staje się niewyleczalne i wiele osób odchodzi lub idzie na rentę.
Re: Pogotowie w Ostrołęce
steward pisze:dyspozytorka pogotowia miała rację nie wysyłając karetki gdyż nie był to stan zagrażający życiu
Niestety balon pękł i "news" już żyje własnym zyciem.steward pisze:nie zawsze osoba dla ciebie "pijana" jest osobą pijaną,
Re: Pogotowie w Ostrołęce
balboa co jest jeszcze bardziej smutne... nikt nie zapyta, każdy osądza, strażak bohater, policjant bohater a ratownik czy lekarz, który ratuje bądź podtrzymuje przy życiu jest konowałem, strasznie jest to przykre. A brak zaufania do lekarzy czy ratowników przedkłada się bezpośrednio na przeżycie czy standard leczenia. O tym się nie mówi. A komentarzy pod artykułem nawet nie da się rozczytać, tyle jest błędów ortograficznych czy frustracji gimnazjalistów, którzy wyrok już wydali.
Re: Pogotowie w Ostrołęce
najlepiej składki płacić a nic w zamian nie dostawać od państwa prawda ?
powinni tę całą służbę zdrowia już dawno sprywatyzować bo lepiej już nigdy nie będzie, ja dawno przestałem mieć jakąkolwiek nadzieję na poprawę
powinni tę całą służbę zdrowia już dawno sprywatyzować bo lepiej już nigdy nie będzie, ja dawno przestałem mieć jakąkolwiek nadzieję na poprawę
Re: Pogotowie w Ostrołęce
Skalpel płacisz 270zł za m/c otrzymujesz świadczenia na poziomie angielskim czy niemieckim (mówię o zdarzeniu nagłym, zagrażającym życiu, czyt wypadek samochodowy np.). Zwróć uwagę że anglicy za to samo płacą ok 800funtów miesięcznie. Czujesz różnicę? Czy zgłębić temat dalej?
Re: Pogotowie w Ostrołęce
Do mojej babci też dyspozytorka nie chciała wysłać karetki, a babcia w tym czasie przechodziła zawał. Dopiero po "opieprzeniu" z wielkiej łaski wysłała karetkę.
Z prawdziwą miłością jest jak z duchami - wszyscy o nich mówią, ale mało kto je widział.
Re: Pogotowie w Ostrołęce
steward od kiedy angole płacą 800 funtów?
Re: Pogotowie w Ostrołęce
To skoro nie było to nic groźnego to nie było podstaw do przyjęcia do szpitala.majster pisze: dobrze ,że to było nic groźnego
No pewnie, tylko nie dotyczy to kaszlu, gorączki, anginy, grypy czy takich rzeczy jak zawał, udar, bo tego nie da się wcześniej zdiagnozować. Choroby o których piszesz raczej rozwijają się przez dłuższy czas, więc to czy pacjent zostanie przyjęty we wtorek o 19ej, czy w środę o 8ej nie ma dla ich rozwoju i możliwości leczenia decydującego znaczenia.majster pisze:A podobno choroba wcześnie wykryta ma większe szanse na wyleczenie
Z powodu przeziębienia czy grypy chyba nikt jeszcze renty nie dostał.majster pisze:choroby postępują również w kolejce i potem wyleczenie zadawnionych kosztuje dużo więcej a często staje się niewyleczalne i wiele osób odchodzi lub idzie na rentę.
Prawdą jest jednak, że na leczenie specjalistyczne czeka się u nas skandalicznie długo. Pieniądze uciekają ze służby zdrowia i będą uciekać, bo niestety rozwiązania w niej istniejące sprzyjają patologiom.
Re: Pogotowie w Ostrołęce
steward pisze:Skalpel płacisz 270zł za m/c otrzymujesz świadczenia na poziomie angielskim czy niemieckim (mówię o zdarzeniu nagłym, zagrażającym życiu, czyt wypadek samochodowy np.). Zwróć uwagę że anglicy za to samo płacą ok 800funtów miesięcznie. Czujesz różnicę? Czy zgłębić temat dalej?
Co mnie obchodzą anglicy ? Mógłbym płacić i 50zł miesięcznie i wciąż będę uważał że skoro płacę tę cholerną składkę to należy mi się pomoc
Z innej beczki u lekarza rodzinnego nie byłem 5 lat, a on przez te 5 lat pobiera za mnie kasę z NFZu zgadza się ? NFZ płaci lekarzom za to że po prostu jestem u kogoś zapisany, dla mnie to jest marnowanie kasy, gdzie mogliby przeznaczyć to na coś innego. Ludzie czekają na wizyty po kilka miesięcy (na zabiegi-latami), ja i tak chodzę prywatnie bo jak coś mi dolega to nie będę czekał. System służby zdrowia w Polsce jest chory i to bardzo poważnie
Re: Pogotowie w Ostrołęce
Tak naprawdę to chyba nie masz pojęcia o tym jak działają ubezpieczenia (jakiekolwiek). Rozumiem, że ta pomoc, która tak Ci się należy powinna być ograniczona maksymalnie do wysokości wszystkich wpłaconych przez Ciebie składek? Jeśli tak to gratuluję myślenia. Większość operacji będzie bardziej kosztowna niż te Twoje wpłacone składki (o neurochirurgicznych, kardiologicznych nie wspominając). Nie wiem dlaczego ale Polak zawsze chce płacić grosze a być traktowany jak panisko. Taka chyba mentalność, poczynając od leczenia, po zwykłe usługi.sKaLpeL pisze:Co mnie obchodzą anglicy ? Mógłbym płacić i 50zł miesięcznie i wciąż będę uważał że skoro płacę tę cholerną składkę to należy mi się pomoc
Re: Pogotowie w Ostrołęce
Nie jestem zaskoczona, takim przebiegiem sytuacji. Często się mówi o takich wypadkach w telewizji, ale dopiero wtedy gdy dojdzie już do tragedii...