Centrum medyczne

[malinka20]

Wiem, że ten temat był już poruszany ale z opinii zbyt wiele się nie dowiedziałam dlatego chciałabym poznać jeszcze raz waszą opinię na temat pracy w Centrum Medycznym w rejestracji??? Może ktoś z Was miał już przyjemność tam pracować i może podzielić się swoją oceną???

[Misiacha]

O czyżby znowu był tam wolny etat? Nie polecam. Praca za marne grosze i robisz za służącą rzekomo "wymagającej" pani doktor. Praca 6 dni w tygodnu do późnych godzin wieczornych. Odradzam, chyba że masz nóż na gardle.

[muszelka]

Ja również odradzam.... Byłam tam tylko kilka godzin na próbę i naprawdę nie polecam.... No chyba że masz stalowe nerwy i stalową cierpliwość.... Pani doktor mało tego, że wymagająca ale to dało by się zrozumieć bo każdy chce znaleźć jak najlepszego pracownika ale jest baaardzo kapryśna i ludzi ma za nic robi awantury z byle powodu i musisz umieć czytać w jej myślach.... Odradzam stanowczo...

[Misiacha]

Właśnie dlatego napisałam "wymagająca" bo rozumiem, że pracodawca stawia wymagania. Natomiast ta pani próbuje stworzyć wrażenie, ze praca u niej to nie wiadomo co i nie każdy spełnia warunki. A chodzi zwyczajenie o to aby jak najmniej zapłacić za warowanie w rejestracji a pracownik ma myśleć że ta praca to szczyt marzeń.
Jeszcze raz odradzam - praca dla desperatki.
Powodzenia w poszukiwaniach - na pewno znajdziesz coś interesujacego.

[QAZWSXEDC]

taa, gadacie na poziom pani doktor a same nie jestescie lepsze, malo ktora umie mowic poprawnie po polsku, z miejsca pracy robicie pokaz wiesniackiej mody, zbyt dlugie tipsy przeszkadzaja w zanotowaniu numeru telefonu i chcialybyscie jeszcze byc calowane po raczkach i zeby wynagrodzenie (najlepiej bardzo wysokie) przynosili wam w zebach. trzeba bylo isc do porzadnej szkoly a nie na forum sie żalić.

[QAZWSXEDC]

aha i nie wiem jaki wydzwiek ma slowo "wymagajaca" opatrzone cudzysłowem bo na pewno nie to, ze stawia wymagania...

[Misiacha]

"Wymagająca" czyli jej się wydaje ze jest wymagająca i tak się sama określa. Bo mieć wymagania a być zmanierowaną to szalona różnica. A szkołę skończyłam porządną nie obawiaj się i właśnie dlatego nie będę dla nikogo tanią siłą roboczą, na szczęście mam z czego żyć.
Natomiast tak, dokładnie - jeśli stawiasz wymagania to zaproponuj odpowiednie wynagrodzenie. Wymagasz dużo a chcesz wynagrodzić pracownika miesięcznie kwotą, którą sama zarabiasz w pół godziny?

[palipies]

taa, gadacie na poziom pani doktor

Byłbym rad,gdybyście powiedzieli mi,o którego z ostrołęckich Hipokratesów chodzi,jestem niezmiernie mile zaskoczony oraz nie mogę ukryć zachwytu nad powiększającą się liczbą doktorów w ostrołęce,
jak byłem mały myślałem,że to tylko jednostki,że znakomita większość to lekarze,ale jak widać pokazują kieł i się doszkalają,ba mało tego!
z powyższych postów wywnioskować można,że owa pani bacznie oglądą tvn style oraz prof. Miodka,zachowując przy tym swą nieskazitelność oraz dbałość o kulturę języka i aparycję,czy wciąż jest poszukiwana osoba do pracy?chyba złożę tam aplikację..

[mysikrolik]

Misiacha, ta ostra selekcja to zapewne brak akceptacji dla przeciętności. Wystarczy "przejść się po służbie zdrowia" i aż się chorować odechciewa. Zamiast osób niosących pomoc i informację - niekompetentne, burczące pod nosem niezadowolone ze swojego losu Panie, odsyłające cię z miejsca do miejsca....

Sprawa jest prosta - jak kogoś boli praca, to niech siedzi w domu

[itaka]

Raz miałam tą nieprzyjemność,że w mojej obecności dr darła mordę na swoje pracownice, sorry,ale ja jako pacjent nie muszę tego słuchać! Przyszłam ze swoimi problemami ze swoimi pytaniami, i jeżeli płacę 100zł za te 5 minut to chcę mieć te 5 minut tylko dla siebie, a nie do pani doktor nie docierały moje pytania który zadawałam 5 razy, chyba była zbyt rozkojarzona wydzieraniem się na pracownice. Po wizycie czułam straszny niesmak, nie wiem czemu takie zachowanie miało służyć? ze pacjent też ma trząść portkami, bo pani doktor umie krzyczeć?

[poison_6]

Praca mogłaby byc bardzo fajna-kontakt z ludzmi itp. tylko,że osoby przyjmujące do pracy tworzą dziwną aurę i ogólnie chamstwo, brak szacunku do ludzi także szczerze odradzam,a ja też szanując siebie i niechcąc doprowadzic do używania słów ogólnie przyjętych jako wulgarne,rzuciłam pracę chociaż w sumie nawet jej nie miałam bo umowy żadnej nie widziałam na oczy.Pozdrawiam