Ciąża - gdzie poza Ostrołęką
Ciąża - gdzie poza Ostrołęką
Witam. Tak jak W temacie. Gdzie najlepiej znaleźć lekarza do prowadzenia ciąży i rodzić? Ostrołęcka umieralnia mnie nie interesuje.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: Ciąża - gdzie poza Ostrołęką
Z tego co ja sie orientowalam to Bialystok jest chyba miastem przyjaznym ciazy i porodom.
Ja jednak rodzilam w Ostrolece i uwazam ze jest ok, kiedy zaistniala niespodziewanie chwila dramatyczna reakcja lekarzy byla blyskawiczna.
Ja jednak rodzilam w Ostrolece i uwazam ze jest ok, kiedy zaistniala niespodziewanie chwila dramatyczna reakcja lekarzy byla blyskawiczna.
Tylko w miłości kompletne zero może być dla kogoś wszystkim
Re: Ciąża - gdzie poza Ostrołęką
ja również rodziłam w Ostrołece i polecam z całego serca, wspaniałe położne, fajny lekarz się trafił i świetna opieka To było w starej placówce, teraz są o niebo lepsze warunki! Pojedyńcze sale do porodu z piłkami i innymi dziwnymi urządzeniami (mąż lub jedna osoba towarzysząca przy porodzie może wejść), po wszystkim kobieta jedzie na sale poporodową - miłą i przytulną. Na położnictwie są sale 3 osobowe, a przy każdej łazienka z prysznicem Fajne warunki, ja takich nie miałam, ale nic straconego
W każdym szpitalu może pójść coś nie tak, pamiętam jak znajoma nie chciała naszego miasta (miała mieć cc), bo SŁYSZAŁA, że to najgorszy szpital. Pojechała do Warszawy, gdzie "zafundowali jej gronkowca". Zamiast leżeć tam 10 dni, leżała miesiąc, bo rana po cięciu się otworzyła..
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma
jesli jednak na prawdę chcesz inne miasto - również słyszałam pozytywne opinie o B-ku. Jesli jednak zastanawiasz się nad naszym szpitalem, możesz wziąć swoją położną. Myślę, że dobra położna, która pomoże to połowa - no, może 1/3 sukcesu
Powodzenia!
W każdym szpitalu może pójść coś nie tak, pamiętam jak znajoma nie chciała naszego miasta (miała mieć cc), bo SŁYSZAŁA, że to najgorszy szpital. Pojechała do Warszawy, gdzie "zafundowali jej gronkowca". Zamiast leżeć tam 10 dni, leżała miesiąc, bo rana po cięciu się otworzyła..
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma
jesli jednak na prawdę chcesz inne miasto - również słyszałam pozytywne opinie o B-ku. Jesli jednak zastanawiasz się nad naszym szpitalem, możesz wziąć swoją położną. Myślę, że dobra położna, która pomoże to połowa - no, może 1/3 sukcesu
Powodzenia!
Re: Ciąża - gdzie poza Ostrołęką
Możesz jakąś polecić położną? W dużej mierze zalerży mi na znieczuleniu przy porodzie.
Re: Ciąża - gdzie poza Ostrołęką
aa jeżeli chodzi o znieczulenie to u nas tego nie wykonują. To nie zależy od położnej, a od anestezjologa. W Ostrołęce jest ich podobno za mało, dlatego nie ma znieczuleń. Ponadto niektórzy twierdzą, że to wydłuża poród. Pamiętaj, że po znieczuleniu zzo trzeba leżeć, w państwowych szpitalach jest to przeważnie do 24 godzin (u nas jest tyle na pewno) i dopiero po takim czasie pionizują pacjentkę (czyli pomagają wstać).DaddyCool pisze:Możesz jakąś polecić położną? W dużej mierze zalerży mi na znieczuleniu przy porodzie.
Obiło mi się jednak o uszy, że na wiosnę mają wprowadzić opcję zzo. Trzeba sie dowiedzieć
ja jednak nadal stwierdzam, że dobra położna i współpraca z nią to najlepsza opcja. A najlepiej to dobra położna + przyszły tatuś, który będzie masował plecki w trakcie skurczy. Oczywiście wybór należy do Ciebie, ja byłam zadowolona z tego, że 2h po porodzie mogłam wstać i zająć się maleństwem jestem jednak dość odporna na ból, nawet nie zastanawiałam się nad znieczuleniem.
Re: Ciąża - gdzie poza Ostrołęką
Część o znieczuleniu to się miała do szpitali poza ostrołęką a nie położnej
Jakąś położną możesz polecić?
Jakąś położną możesz polecić?
Re: Ciąża - gdzie poza Ostrołęką
ja poleca panią Jolę HARASIMCZUK naprawdę mi pomogła
http://www.youtube.com/watch?v=_an_QfL-HJIfeature=youtu.be
Re: Ciąża - gdzie poza Ostrołęką
Bardzo polecany jest Ciechanów. Jest tam szpital, który jako jeden z pierwszych w kraju wprowadzał porody rodzinne. Dostał jakąś nagrodę w konkursie na przyjazny szpital.
Sami nie korzystaliśmy z żoną. Wszystkie nasze dzieci rodziły się w Ostrołęce, choć dopiero przy ostatnim możliwy był poród rodzinny. Parę lat minęło (to było w starym szpitalu), ale chyba nie było źle.
Sami nie korzystaliśmy z żoną. Wszystkie nasze dzieci rodziły się w Ostrołęce, choć dopiero przy ostatnim możliwy był poród rodzinny. Parę lat minęło (to było w starym szpitalu), ale chyba nie było źle.
Re: Ciąża - gdzie poza Ostrołęką
Witam mieszkam k. Myszyńca i wszystkie moje koleżanki i znajome rodzą albo w Szczytnie albo w Olsztynie bardzo sobie chwalą tamtejsze szpitale. Tez uważam że wszędzie chyba jest lepiej niż w Ostrołęce!
- robertdeniro
- starszy kapral
- Posty: 166
- Rejestracja: 04 cze 2009, 21:29
Re: Ciąża - gdzie poza Ostrołęką
Moja przyjaciółka rodziła w Szczytnie, ciążę prowadził niby najlepszy lekarz w Szczytnie (takie były opinie). Dziewczyna o mało nie umarła w czasie porodu, nikt się nią nie zajmował w czasie porodu, została pozostawiona sama sobie. Chociaż lekarz prowadził ciążę i brał za to dużą kasę, to nie interesował się swoją pacjentką w czasie porodu. Lekarz akurat nie miał w tym czasie dyżuru. Koszmar.helenka pisze:Witam mieszkam k. Myszyńca i wszystkie moje koleżanki i znajome rodzą albo w Szczytnie albo w Olsztynie bardzo sobie chwalą tamtejsze szpitale. Tez uważam że wszędzie chyba jest lepiej niż w Ostrołęce!
Moje zdanie jest takie: jeśli ma być dobrze, to kobieta urodzi w Koziej Wólce, jeśli źle, to najlepsi lekarze oraz najlepsze, prywatne kliniki nie pomogą
Aha, dodam tylko, że jeśli chcesz urodzić w Ostrołęce, to polecam położną p. Lidię Sulimę. Rewelacja. Naprawdę pomaga rodzić.
Re: Ciąża - gdzie poza Ostrołęką
a sama gdzie rodziłaś?helenka pisze:Witam mieszkam k. Myszyńca i wszystkie moje koleżanki i znajome rodzą albo w Szczytnie albo w Olsztynie bardzo sobie chwalą tamtejsze szpitale. Tez uważam że wszędzie chyba jest lepiej niż w Ostrołęce!
na razie widzę, że negatywne opinie o naszym szpitalu wypisują TYLKO osoby, które tu nie rodziły Wszystko ze słyszenia: "koleżanka rodziła w X, bo słyszała od innej koleżanki, która słyszała od swojej koleżanki, że szpital w O-ce jest pe! Więc i ja mam taką opinię." A po stwierdzeniu "wszędzie lepiej niż w Ostrołecę" pomyślałam, ze wolałabyś urodzić gdziekolwiek - na łonie natury, pod drzewkiem, byle nie u nas w mieście
Sorry, ale jak dla mnie tak to właśnie wygląda. Osobiście nie znam ani jednej osoby, która miałaby traumę po pobycie na ostrołęckiej porodówce. Nie twierdzę, że takich osób nie ma, jednak ja nie znam.
Uważam, że autorkę wątku bardziej ucieszą rzeczowe opinie z doświadczenia (i negatywne i pozytywne), a nie plotki.
Wszędzie są plusy i minusy. Przy porodzie SN nie da rady wybrać lekarza ani u nas ani nigdzie. Kto ma dyżur - ten odbierze poród. Więc może się trafić i prawdziwy położnik z powołania, i ktoś gorszy.. Można wybrać za to położną. Ja słyszałam dobre opinie o Pani Mirce (nazwiska nie pamiętam). O Pani Sulimie równiez
Re: Ciąża - gdzie poza Ostrołęką
Rodziłam w USK w Białymstoku, bardzo chciałam rodzić naturalnie z zzo i tak też miałam. Dzięki Bogu, bo od pierwszych skurczy cierpiałam i gdy podali mi zzo byłam wdzięczna! Przy porodzie który trwał 15h zzo dla mnie był wybawieniem ale i to, że po prostu nie czułam już bólu. Jakby ktoś wyłączył pstryczkiem Poród był cudowny
Re: Ciąża - gdzie poza Ostrołęką
Do: ABS. A kiedy rodziłaś w Białymstoku? I jak to rozwiązałaś technicznie? Chodzi mi o to, czy wyruszyłaś w drogę dopiero gdy dostałaś bóli, czy może byłaś w Białymstoku już na kilka dni przed porodem?
Re: Ciąża - gdzie poza Ostrołęką
W ciąży jeździłam do prof. Wołczyńskiego on dał mi skierowanie na poród w tym szpitalu. Stawiłam się na oddziale w poniedziałek a urodziłam w czwartek bez indukcji Rodziłam 21.07.2011r. do 4 miesiąca chodziłam tu do Bucińskiego - prywatnie i nie zlecił mi nawet podstawowej morfologii i moczu w dodatku nastraszył, że mam skurcze i mogę urodzić... Więc się wkurzyłam i od 18tc byłam pod opieką Profesora