Lekarz rodzinny

Szukasz dobrego sprawdzonego lekarza specjalisty/rodzinnego? Sprawdź opinie o ostrołęckich laryngologach, dentystach, ginekologach, chirurgach, dermatologach itp. Nasi użytkownicy wiedzą najlepiej
kml700
kapral
Posty: 134
Rejestracja: 21 lip 2011, 16:38

Lekarz rodzinny

Post autor: kml700 »

Właśnie przeczytałem artykuł i komentarze z "Skrzynka skarg: Dlaczego nie można dostać się z dwuletnim dzieckiem do lekarza?"
I chciałbym rozpocząć temat .
Jakiego lekarza rodzinnego polecacie ? Jak działa tam rejestracja ? :D
steward
starszy chorąży sztabowy
Posty: 751
Rejestracja: 19 maja 2005, 18:48
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Lekarz rodzinny

Post autor: steward »

Generalnie każdy lekarz rodzinny jest ok pod paroma warunkami:
1) jest dostępny (od 8 do 16-18 - niektórzy od 16 do 18 mają wizyty domowe)
2) przyjeżdża na wizyty domowe
3) robi badania krwi w swojej przychodni
4) wystawia skierowania do szpitala tylko w uzasadnionych przypadkach
5) mamy do niego numer na komórkę i możemy się poradzić przez telefon
6) traktuje nas indywidualnie i nie robi "łaski" za wypisanie recepty

Jeżeli wasi lekarze rodzinni nie spełniają powyższych punktów bądź rażąco je zaniedbują po prostu ich zmieńcie bądź trzeba napisać skargę do NFZ.

Trzeba pamiętać że przynależność do lekarza rodzinnego, to co miesiąc płacone pieniądze z NFZ dla przychodni za jednego pacjenta.
Awatar użytkownika
Soul
młodszy chorąży
Posty: 368
Rejestracja: 08 lis 2005, 9:29
Lokalizacja: z piekła

Re: Lekarz rodzinny

Post autor: Soul »

Ja polecam dr. Grzegorczyk nad CCC. Nigdy nie miałam problemu by się dostać do lekarza. Niestety czasami są numerki.
Z prawdziwą miłością jest jak z duchami - wszyscy o nich mówią, ale mało kto je widział.
shelly
starszy chorąży sztabowy
Posty: 500
Rejestracja: 23 lip 2009, 16:49

Re: Lekarz rodzinny

Post autor: shelly »

Soul pisze:Niestety czasami są numerki.
dlaczego niestety ?
samanta
plutonowy
Posty: 209
Rejestracja: 15 lis 2008, 10:32

Re: Lekarz rodzinny

Post autor: samanta »

przede wszystkim trzeba się dowiedzieć, w której przychodni chcą w ogóle jeszcze zapisywać nowych pacjentów. Ok. rok temu szukałam nowego lekarza rodzinnego i miałam straszny problem z zarejestrowaniem się gdziekolwiek, nawet pomimo zameldowania w centrum miasta. W przychodni nad CCC dosyć nieprzyjemnie zostałam odprawiona i w sumie nie żałuję, bo wtedy było tam ze 3 miliony ludzi na małej powierzchni, a to nie był wcale jakiś sezon grypowy czy coś takiego. Teraz jestem w przychodni na Steyera i musze przyznać, że jest ok. Są numerki, ale zawsze rano do 10 chyba można przyjść bez zapisywania i wtedy lekarz przyjmuje jak leci. Do tego pobranie krwi możliwe na miejscu.
Awatar użytkownika
Soul
młodszy chorąży
Posty: 368
Rejestracja: 08 lis 2005, 9:29
Lokalizacja: z piekła

Re: Lekarz rodzinny

Post autor: Soul »

shelly, dlatego niestety, bo uważam, że jest to zbędne. Jeżeli przychodzę do lekarza, wolę zająć kolejkę, wtedy przynajmniej jest sprawiedliwie. Nie sądzę żebyś wolała przyjść, siedzieć od godziny 8 mieć nr np. 12 i czekać aż łaskawie przyjdzie numerek 8 (kiedy powinnaś właśnie wchodzić po numerku 11), którego już dawno kolejka winna minąć.
Z prawdziwą miłością jest jak z duchami - wszyscy o nich mówią, ale mało kto je widział.
shelly
starszy chorąży sztabowy
Posty: 500
Rejestracja: 23 lip 2009, 16:49

Re: Lekarz rodzinny

Post autor: shelly »

Ja mam narazie same fajne doświadczenia z numerkami w przychodni (dziwnie to brzmi, ale mniejsza z tym ;) ), umawiam się na telefon i pani mi mówi "numerek 5, godzina 12.40" i jest ok, przychodzę sobie na 12.40 i nie siedzę godzinami w przychodni. Poza tym podoba mi się jak każdy ma przydzielony nr i wiadomo kto jest za kim, ludzie sami tego pilnują i jest jako taki porządek, nikt się nie pcha.
kasia21
szeregowy
Posty: 9
Rejestracja: 25 lut 2011, 13:58

Re: Lekarz rodzinny

Post autor: kasia21 »

hahhaha nikt sie nie pcha, wolne zarty,bylam kiedys u lekarza wlasnie nad ccc gdzie sa numerki,to co zobaczylam przeszlo moje najsmielsze oczekiwania ;D starsza pani ze starszym panem (oczywiscie mieli numerki)ale nie mogli sie dogadac kto wejdzie pierwszy bo wlasnie ktores z nich długo czekalo (chyba byl to pan) i upierał sie ze on teraz wejdzie i koniec kropka,prawie ze sie nie pobili, najlepsze jest to ze do lekarza weszli obydwoje,zadne nie chcialo odpuscic ;D to sie nazywa kultura starszych ludzi !
shelly
starszy chorąży sztabowy
Posty: 500
Rejestracja: 23 lip 2009, 16:49

Re: Lekarz rodzinny

Post autor: shelly »

kasia21 pisze:hahhaha nikt sie nie pcha, wolne zarty
to widocznie mam szczęście i trafiam na kulturalnych ludzi póki co ;)
elfik
starszy chorąży sztabowy
Posty: 683
Rejestracja: 04 mar 2009, 19:37

Re: Lekarz rodzinny

Post autor: elfik »

w przychodni nad ccc numerki to fikcja ;) i tak trzeba swoje odstać :]
No, może raz spotkałam się z wywoływaniem pacjentów, bo ktoś zrobił aferę, że ma taki i taki numerek i czeka w kolejce...

a w temacie polecam przychodnię nad CCC :P Tylko radzę uzbroić się w cierpliwość przy rejestracji telefonicznej, bo dodzwonienie się tam (szczególnie w poniedziałek) graniczy z cudem ;) Ale lekarze dobrzy i fajni, a to jest dla mnie najważniejsze, bo syn bardzo lubi tam chodzić :)
Awatar użytkownika
głęboka otchłań
starszy chorąży sztabowy
Posty: 623
Rejestracja: 16 lis 2011, 17:49
Lokalizacja: z głębi

Re: Lekarz rodzinny

Post autor: głęboka otchłań »

Ja lekarza rodzinnego mam również w Przychodni nad CCC. Zgadzam się z opinią elfika, że "swoje trzeba odstać, a dodzwonienie się graniczy z cudem". Natomiast póki co osobiście jestem zadowolona z opieki medycznej mojego lekarza: dr. D. Grzegorczyk.
gg 33063013
steward
starszy chorąży sztabowy
Posty: 751
Rejestracja: 19 maja 2005, 18:48
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Lekarz rodzinny

Post autor: steward »

Rozumiem, ze lekarz Grzegorczyk ma amerykańskie wykształcenie medyczne, bo nie wierzę, że celowo popełniacie ten błąd ortograficzny... Jest to tak nagminny błąd, że aż na wymioty zbiera.

dr - bez kropki.

Wybaczcie off topic ale musiałem.
Awatar użytkownika
Soul
młodszy chorąży
Posty: 368
Rejestracja: 08 lis 2005, 9:29
Lokalizacja: z piekła

Re: Lekarz rodzinny

Post autor: Soul »

steward może i ma amerykańskie, skąd wiesz? czepiasz się kropki jakbyś innych problemów nie miał.
Z prawdziwą miłością jest jak z duchami - wszyscy o nich mówią, ale mało kto je widział.
shelly
starszy chorąży sztabowy
Posty: 500
Rejestracja: 23 lip 2009, 16:49

Re: Lekarz rodzinny

Post autor: shelly »

głęboka otchłań pisze:Zgadzam się z opinią elfika, że "swoje trzeba odstać, a dodzwonienie się graniczy z cudem".
to ja chyba chodzę do przychodni nad CCC w jakimś innym równoległym świecie ;) to prawda, że nie idzie się dodzwonić za pierwszym razem, ale ja siedzię i dzwonie do skutku, co zajmuje max 3 minuty... pani podaje mi nr i godzinę i więcej jak 10-15 minut nie czekam, ale może za rzadko tam chodzę... nie wiem. Moim zdaniem gorzej jest w przychodni na Przytulnej, tam to dopiero się czeka i czeka...
Awatar użytkownika
głęboka otchłań
starszy chorąży sztabowy
Posty: 623
Rejestracja: 16 lis 2011, 17:49
Lokalizacja: z głębi

Re: Lekarz rodzinny

Post autor: głęboka otchłań »

steward pisze:że celowo popełniacie ten błąd ortograficzny... Jest to tak nagminny błąd, że aż na wymioty zbiera. dr - bez kropki.

Dziękuje Ci Steward za "twoją jakże niezwykłą czujność". Popieram, trzeba zwracać uwagę na błędy, zwłaszcza głębokiej otchłani :)
gg 33063013
Awatar użytkownika
Qrzysio
Redaktor
Posty: 3362
Rejestracja: 17 maja 2005, 18:16
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Lekarz rodzinny

Post autor: Qrzysio »

Aj.

dr - bez kropki - piszemy gdy "doktor" jest w mianowniku
dr. - z kropką - w pozostałych przypadkach

Zatem:
Mój lekarz to dr D. Grzegorczyk.
Chodzę do dr. D. Grzegorczyka.
elfik
starszy chorąży sztabowy
Posty: 683
Rejestracja: 04 mar 2009, 19:37

Re: Lekarz rodzinny

Post autor: elfik »

shelly pisze:
głęboka otchłań pisze:Zgadzam się z opinią elfika, że "swoje trzeba odstać, a dodzwonienie się graniczy z cudem".
to ja chyba chodzę do przychodni nad CCC w jakimś innym równoległym świecie ;) to prawda, że nie idzie się dodzwonić za pierwszym razem, ale ja siedzię i dzwonie do skutku, co zajmuje max 3 minuty... pani podaje mi nr i godzinę i więcej jak 10-15 minut nie czekam, ale może za rzadko tam chodzę... nie wiem. Moim zdaniem gorzej jest w przychodni na Przytulnej, tam to dopiero się czeka i czeka...
pewnie chodzimy do innego lekarza ;)
Ja do dr Gronowskiej, a tam są największe kolejki, szczególnie w poniedziałki (polecam chodzić po 16), w inne dni jest na szczęście lepiej :)

Dodzwonić się też jest najgorzej w poniedziałek.. no ale co ja zrobię, że moje dziecko choruje najczęściej w weekendy :) Chociaż ostatnio (odpukać) coraz rzadziej jesteśmy, ostatni raz w listopadzie :D
hipokryzja
szeregowy
Posty: 11
Rejestracja: 28 lut 2013, 20:49

Re: Lekarz rodzinny

Post autor: hipokryzja »

czy Grzegorczyk nie robi problemu ze skierowaniami na profilaktyczne badania? Niestety dr Lewandowicz z przychodni nad CCC uważa, że profilaktyczne padania nie istnieją...
ODPOWIEDZ