Doktor Pyskło.

Szukasz dobrego sprawdzonego lekarza specjalisty/rodzinnego? Sprawdź opinie o ostrołęckich laryngologach, dentystach, ginekologach, chirurgach, dermatologach itp. Nasi użytkownicy wiedzą najlepiej
nusiaczek
starszy kapral
Posty: 159
Rejestracja: 06 paź 2009, 19:31

Doktor Pyskło.

Post autor: nusiaczek »

Witam! Czy Doktor Krzysztof Pyskło przyjmuje na kasę chorych? Ile czasu się mniej więcej czeka na wizytę? Bo 100 zł, nie za bardzo mi się uśmiecha ciągle płacić.. Pozdrawiam!
oka-1
starszy szeregowy
Posty: 53
Rejestracja: 04 lip 2012, 22:47

Re: Doktor Pyskło.

Post autor: oka-1 »

nie polecam Go
Kuba123
szeregowy
Posty: 33
Rejestracja: 01 lip 2011, 21:57

Re: Doktor Pyskło.

Post autor: Kuba123 »

Polecam go
nusiaczek
starszy kapral
Posty: 159
Rejestracja: 06 paź 2009, 19:31

Re: Doktor Pyskło.

Post autor: nusiaczek »

Ludzie,umiecie czytać? Chyba nie. Czy ja pytałam o to, czy go połecie? No nie! Pytam o to, czy przyjmuje na kase, tyle. :roll:
Laura
kapral
Posty: 119
Rejestracja: 26 paź 2011, 8:54

Re: Doktor Pyskło.

Post autor: Laura »

Przyjmuje na NFZ, z tego co się orientuje, to czeka się około tygodnia.
Olqaa
kapral
Posty: 123
Rejestracja: 23 cze 2008, 19:47

Re: Doktor Pyskło.

Post autor: Olqaa »

Przyjmuje ;)
nusiaczek
starszy kapral
Posty: 159
Rejestracja: 06 paź 2009, 19:31

Re: Doktor Pyskło.

Post autor: nusiaczek »

Laura i Olqaa dziękuję :)
oka-1
starszy szeregowy
Posty: 53
Rejestracja: 04 lip 2012, 22:47

Re: Doktor Pyskło.

Post autor: oka-1 »

ciekawe po co iść do lekarza, który jest do niczego prywatnie, tylko dlatego, że za darmo?
nusiaczek
starszy kapral
Posty: 159
Rejestracja: 06 paź 2009, 19:31

Re: Doktor Pyskło.

Post autor: nusiaczek »

oka-1 pisze:ciekawe po co iść do lekarza, który jest do niczego prywatnie, tylko dlatego, że za darmo?
to, że u Ciebie się nie sprawdził nie znaczy, że u każdego będzie tak samo. :roll:
Ja jestem zadowolona z wizyt u niego.
oka-1
starszy szeregowy
Posty: 53
Rejestracja: 04 lip 2012, 22:47

Re: Doktor Pyskło.

Post autor: oka-1 »

cóż każdy ma inne wymagania wobec kompetencji lekarza, ja żałuję, że akurat on poprowadził moją ciążę i to prywatnie
Olqaa
kapral
Posty: 123
Rejestracja: 23 cze 2008, 19:47

Re: Doktor Pyskło.

Post autor: Olqaa »

moim zdaniem dr pyskło ma bardzo dobre kompetencje. Wśród Ostrołęckich lekarzy napewno jest jednym z najlepszych.
dobrusia33
starszy szeregowy
Posty: 64
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:40

Re: Doktor Pyskło.

Post autor: dobrusia33 »

dr ma jeszcze jedną zaletę lub wadę, mocno podobno "zaprzyjaźnia się" z pacjentkami
mini505
szeregowy
Posty: 44
Rejestracja: 03 sty 2013, 9:42

Re: Doktor Pyskło.

Post autor: mini505 »

Ja polecam dr Pyskło na wizytę czeka się około tygodnia i przyjmuje na NFZ. Jak dla mnie jest zawsze uśmiechnięty i potrafi doradzić. Potrafi rozluźnić atmosferę swoimi tekstami ( np. co dzisiaj patrzymy nadwozie , podwozie czy full opcja) :D mi osobiście to nie przeszkadza ale wiem że nie które panie się do niego zrażają , ale wolę uśmiechniętego specjalistę niż gbura za biurka. :D :D
jam
szeregowy
Posty: 8
Rejestracja: 20 wrz 2013, 9:41

Re: Doktor Pyskło.

Post autor: jam »

Mam wrażenia, że w Ostrołęce kobiety maja bardzo niskie wymagania jeżeli chodzi o opiekę ginekologów. Przykład Pani mini505. Dla niej najważniejsze jest to, że lekarz "jest zawsze uśmiechnięty i potrafi doradzić". Byłam po jego opieką ponieważ kiedy tu trafiłam ktos mi go polecił. Dalece odbiegał od standardów do których byłam przyzwyczajona. Jego wspaniała praktyka wmawiania wszystkim nadżerek. Za ich leczenie bierze sporą kasę. Wyleczalność 100 % - inaczej być nie może skoro choroby wcale nie było.
mini505
szeregowy
Posty: 44
Rejestracja: 03 sty 2013, 9:42

Re: Doktor Pyskło.

Post autor: mini505 »

Koleżanko jam , według mnie jam wrote:
> Jego wspaniała praktyka wmawiania wszystkim nadżerek. Za ich leczenie bierze sporą
> kasę. Wyleczalność 100 % - inaczej być nie może skoro choroby wcale nie było.
wcale tak nie jest .Jeśli miałaś nadżerkę zawsze mogłaś się zgłosić do szpitala i tam wypalili by ci ją za darmo.Ja miałam nadżerkę i wcale nie nakazywał mi jej usunąć . Druga strona medalu jest taka że jestem osobą która swoje ,, diagnozy'' konsultuje z co najmniej dwoma lekarzami , więc nie mów mi że mam niskie wymagania. A co do wymagań ginekologów , myślę że jesteś przewrażliwiona, bo to że ktoś lubi jak idzie do ginekologa który jest uśmiechnięty , nie znaczy że ma niskie wymagania .
jam
szeregowy
Posty: 8
Rejestracja: 20 wrz 2013, 9:41

Re: Doktor Pyskło.

Post autor: jam »

U mnie 3-krotnie stwierdził nadżerkę po czym w Warszawie wzbudzało to śmiech. Pan doktor mimo, ze pracuje w szpitalu nie zaproponował mi zabiegu refundowanego. Nie powinnaś czuć się urażona jeśli sama podchodzisz na tyle sceptycznie do miejscowych lekarzy, że każdą diagnozę konsultujesz w kilku miejscach. Zwyczajnie uważam, że ktoś pompuje bańkę entuzjazmu wokół Pyskło. Moim zdaniem niezasłużenie. Pisząc to nie chcę nikogo urazić, czy też zniechęcić do doktora P. Proszę tylko abyście były czujne jeśli i u Was zdiagnozuje nadżerkę.
malykazio
starszy chorąży sztabowy
Posty: 1133
Rejestracja: 17 lis 2007, 20:43
Lokalizacja: WOŚna

Re: Doktor Pyskło.

Post autor: malykazio »

mini505 pisze:Druga strona medalu jest taka że jestem osobą która swoje ,, diagnozy'' konsultuje z co najmniej dwoma lekarzami , więc nie mów mi że mam niskie wymagania.
jam pisze:Nie powinnaś czuć się urażona jeśli sama podchodzisz na tyle sceptycznie do miejscowych lekarzy, że każdą diagnozę konsultujesz w kilku miejscach.
Dokładnie... co to za leczenie, skoro musisz każdą diagnozę konsultować z innym lekarzem? Przecież to się mija z celem. I jak stawiasz sobie diagnozę? Czujesz się zdiagnozowania tylko wtedy kiedy dwóch powie to samo? A co w przypadku gdy jeden powie co innego? Idziesz do jeszcze innego lekarza?
mini505
szeregowy
Posty: 44
Rejestracja: 03 sty 2013, 9:42

Re: Doktor Pyskło.

Post autor: mini505 »

W dzisiejszym świecie mamy spory wybór lekarzy a to że akurat ja konsultuję diagnozę z co najmniej dwoma lekarzami jest dla mnie normalne, i nie wiem po co te pytania. Według mnie wcale nie mija się to z celem , odpowiadając na twoje pytanie , tak czuję się zdiagnozowana . Z twojego nick'u wydaje mi się że jesteś mężczyzną ( mogę się mylić-za co z góry przepraszam) nasuwa mi się jedno pytanie do ciebie. Jak by Tobie powiedział lekarz ,że masz raka jąder nie skonsultował byś się z innym specjalistą? Bo ja szczerze w to wątpię.
ODPOWIEDZ