Forum - Moja Ostrołęka - Lepsza strona miasta

-

Na Steyera w dawnej myjni.

Zależy jaką masz instalację .Nie polecam gazownika na ul. Dobrej czy jakoś tak ( przy pałacyku na Gorbatowa). Gosć nie potrafił mi wyregulować instalacji i twierdził że mam reduktor do wymiany. I że długo na tym nie pojeżdzę a było to rok temu. Troszke sie znam na instalacji gazowej 1 i 2 generacji. Sam wyregulowałem sobie instalację metoda prób i błędów,zaznaczam iz troszkę miałem aut z gazem i wiem co z czym... Widać ten gazownik był do du... i jest bo minął rok,autko pali w normie,nic się złego nie dzieje i jeżdżę na tym samym reduktorze ,który rzekomo był do wymiany... Morał z tego taki : ten gazownik mało się zna i naciąga na kasę tylko...Wybór pozostawiam Tobie...

Aha dodam iż otworzono nowy punkt ,,gazowniczy,, za rondem(za starym mostem) wyjeżdżając z Oki na Olsztyn. Moze tam warto podjechać....

Mam I generację. Dzięki za ostrzeżenie.
Tak właśnie myślałem o tym przy rondzie. Spróbuję się u niego umówić na piątek albo sobotę. Dam znać czy warto. Mam pewne podejrzenia, co mi padło (nie dostaje gazu, pewnie jeden z zaworków zdechł albo nie dostaje prądu), tylko brak czasu i miejsca na grzebnięcie. Zobaczymy, jak sobie z tym poradzą.

wolf7777 pisze:Zależy jaką masz instalację .Nie polecam gazownika na ul. Dobrej czy jakoś tak ( przy pałacyku na Gorbatowa). Gosć nie potrafił mi wyregulować instalacji i twierdził że mam reduktor do wymiany. I że długo na tym nie pojeżdzę a było to rok temu. Troszke sie znam na instalacji gazowej 1 i 2 generacji. Sam wyregulowałem sobie instalację metoda prób i błędów,zaznaczam iz troszkę miałem aut z gazem i wiem co z czym... Widać ten gazownik był do du... i jest bo minął rok,autko pali w normie,nic się złego nie dzieje i jeżdżę na tym samym reduktorze ,który rzekomo był do wymiany... Morał z tego taki : ten gazownik mało się zna i naciąga na kasę tylko...Wybór pozostawiam Tobie...

Aha dodam iż otworzono nowy punkt ,,gazowniczy,, za rondem(za starym mostem) wyjeżdżając z Oki na Olsztyn. Moze tam warto podjechać....

Tyle tylko że to ta sama osoba otworzyła ten nowy punkt na Stacha Konwy.

Czyli trzeba ten zakład omijać z daleka.Jeśli masz instalację 1 generacji,czyli na śrubę,bez silniczka krokowego gazu to podjedz na Ostrowską,tam gdzie zmieniają opony też jest gazownik.Wydaje mi sie że padł ci elektrozawór,który przełącza gaz na benzynę i odwrotnie.Ale może się mylę bo za mało informacji podałeś.

wolf7777 pisze:Czyli trzeba ten zakład omijać z daleka.Jeśli masz instalację 1 generacji,czyli na śrubę,bez silniczka krokowego gazu to podjedz na Ostrowską,tam gdzie zmieniają opony też jest gazownik.Wydaje mi sie że padł ci elektrozawór,który przełącza gaz na benzynę i odwrotnie.Ale może się mylę bo za mało informacji podałeś.

Trochę poszukałem na ten temat na forum Vectra-Unlimited i właśnie z objawów wychodzi mi elektrozawór albo zasilanie do niego.
A objawy są takie: po przełączeniu na gaz sterownik załącza mi diodkę od gazu. Nie miałem czasu posłuchać, czy pyka elektrozawór przy butli albo przy parowniku. Po załączeniu LPG silnik zachowuje się tak, jakby nie miał zupełnie zasilania, nie kicha, nie prycha, tylko po prostu schodzi z obrotów. Jak przełączę na benzynę, to bez problemów jadę dalej. Wcześniej nie było problemów z LPG, tankowanie tylko w dobrych punktach.

EDIT: Już po wizycie na Ostrowskiej. Awaria usunięta szybko i sprawnie - mogę polecić. Powodem była przede wszystkim kiepska jakość gazu - zapchał się filterek i padła cewka. Podejrzewam jedną z 2 stacji, na których tankowałem i na których samochód jeździł od pewnego czasu dużo gorzej: Orlen w Łasiu i Orlen w Ostrołęce. W tej chwili testuję Lotos z Witosa i Lukoil z Warszawskiej.

Odkopię temat.

Jak z jakością gazu w Oce? Mam teraz problemy u taty w aucie i wychodzi na to, że na Orlenie (przy I AWP) gaz jest ok. Gorzej z Lukoilem. Nie polecam natomiast małej stacyjki w Rzekuniu po prawej stronie. Samochód gasł mi od razu.
Jakie wy macie doświadczenia?

-

ja tankuje w Statoil a wy czemu inne miejsca wybieracie jeśli różnica cen wynosi 30 groszy to warto? Podobno nie można wybierać różnych stacji trzeba w jednej sie zaopatrywać

w sumie ja też na statoilu tankuję ewentualnie wasbrug(czy jak to się tam pisze ) jeżeli na statoilu za drogo
a jeżeli chodzi o te 30 groszy co piszesz to moim zdaniem to jest duża różnica
weźmy pod uwagę ja np kiedyś tankowałem (u mnie wchodzi 30-32 litry ) nawet 3 razy w tyg a podjechac te 2-3 km dalej to nie zaraz taka daleka droga to już się spora suma zbiera a jeżdząc tak cały rok !!!
teraz jeżdżę mało więc statiol a nie polecam benzolu ale to tylko z mojego doświadczenia

Nawet porządne zapalniczki Panowie są na benzynę! Gaz w aucie to tak jak podcieranie d... szkłem, 5 razy się uda a za 6 zrobisz sobie kuku.

ja nie podcierałem więc nie wiem jak to jest ale fajnie że dzielisz się swoimi doświadczeniami to miłe!Ja osobiście wolę gas w aucie niż podcierać d..ę szkłem jak ty.

tommi pisze:Nawet porządne zapalniczki Panowie są na benzynę! Gaz w aucie to tak jak podcieranie d... szkłem, 5 razy się uda a za 6 zrobisz sobie kuku.

jak będziesz się dorzucał finansowo do tankowania to i ja się na benzynę przerzucę
nie rozumiesz że na gazie ludzie jeżdżą z przyczyn finansowych !!

ostatnio zalałem 30 litrów gazu za ok 60 zł zrobiłem na tym ponad 300 km(większość po mieście) zapłaciłem 60 zł. za 30 litrów benzyny zapłaciłbym 135zł. Reasumując 75 zł mam w kieszeni.

Jazda na LPG jest dobra i oszczędna jak się instalację dobrą ma.

Od roku przekonałem się do turbodiesla i nie żałuję.

Przykład: 300km

1. LPG - 28l , Pb - 1l na rozpalanie i jazda do osiągnięcia 20 st.C przez silnik (1,95*28)+(1*4,20) = 58,80PLN
2 ON - 18l (18*3,69)= 66,42PLN

W pierwszym przypadku miałem silnik 100KM, natomiast w drugim mam 150KM i samochód większy, cięższy o 100kg i opony szersze.

ModeratorNiebios pisze:ja nie podcierałem więc nie wiem jak to jest ale fajnie że dzielisz się swoimi doświadczeniami to miłe!Ja osobiście wolę gas w aucie niż podcierać d..ę szkłem jak ty.

Widze ze twoje pojecie o motoryzacji jest mierne kolego, musisz jeszcze napewno pokonac "troche" kilometrow autem a by wiedziec iz trwalosc jednostki napedowej na lpg jest gorsza. No chyba ze nie obchodzi cie stan swojego motoru w aucie.