Forum - Moja Ostrołęka - Lepsza strona miasta

Od kilku miesięcy mam samochód i zastanawiałem się zawsze gdzie tankować w O-ce...

Zacząłem od stacji benzynowej przy ul. Targowej (pierwsza po prawej jak wjeżdża się na Targową od strony Witosa). Wszystko było ok, ostatnio jednak zmieniłem na stację Poczty, paręset metrów dalej. Zatankowałem tam 2 razy i...mam problemy z odpaleniem samochodu, łapie dopiero za 10-15 razem, ostatnio zgasł mi nawet w trakcie jazdy! Wyglądało to tak jakby w jednym momencie zabrakło prądu w samochodzie (godzina się wyzerowała, zegary od razu na 0 itd.).

Byłem dziś u mechanika, który sprawdził wszystkie przyrządy (akumulator, alternator itd.) odpowiadające za prąd. Okazuje się że wszystko jest w porządku...Mechanik powiedział mi że prawdopodobnie to wina paliwa i polecił lać benzynę na Orlenie.

Co możecie powiedzieć na temat jakości paliwa w tych dwóch stacjach na Targowej? Może ktoś miał podobne problemy?

Od kilku lat tankuję tylko na ,,Poczcie" i jak dotąd nie było z pojazdem żadnych problemów.

Ja szczerze polecam stację paliw przy ulicy Warszawskiej, w pobliżu salonu Renault. Kiedyś tankowałam przy targowej i dobrze tego nie wspominam. Samochód dziwnie chodził, czasem zdarzało się, że z rury wydechowej wydobywała się czarna chmura...

Naprawdę świetny mechanik, skoro twierdzi, że zegar resetuje się od złego paliwa..... To że Ci zgasł to owszem, może być wina kiepskiego paliwa, ale zerowanie się zegara już nie.

tankuje 95 na poczcie i nie miałem żadnych problemów z samochodem moim skromnym zdaniem jest to tanie paliwo i dobre.

Moim zdaniem dobre paliwo jest:

Lukoil-dobre i tanie paliwo
Orlen na Wojciechowicach
statoil-tutaj maja dobry LPG robilem testy i akurat w tym gazie jest najwiecej ,,gazu"
Poczta-ul. Targowa

Nie polecam paliwa na:
MZK-podobno mieszaja ON z EkoON
StanOIL-czyli stary WKTS vis a vis Car audio rosenbaun na targowej.

witam.

Co do jakosci paliwa w Luk-oilu mam oddmienne zdanie tzn: nie jest wcale takie dobre, moze jedynie tanie.
KIEDYS zatankowałem pełen bak diesla i zrobilem na nim 500 km w trasie, a wracajac zatankowałem rowniez pełen bak( statoil) zrobielm ta sama trase czyli 500 km i zostało mi jescze poł baku. Czyli co do jakosci paliwa wniosek wysuwa się sam.
ps. jadac tam miałem na budziku srednią predkosc 120km/h, oraz jak wracałem 120 km/h. tak podałem gdyby ktos pisał, ze musiałem jechac oszczedniej jak wracałem.

pozdrawiam

Ja od jakiegoś czasu też tankowałem na Poczcie (od ok. 2 miesięcy) i ostatnio zauważyłem podobne objawy. Do tej pory przeważnie nie czekałem nawet na zgaśnięcie kontrolek i od razu odpalałem samochód. Palił na pierwszy dyg. A teraz - czekam na zgaśnięcie kontrolek i mam wrażenie, że dłużej gasną niż kiedyś. Odpalam i nie zawsze załapie. czasem dopiero za trzecim - razem. Od dwóch tygodni jest coraz gorzej.
Mam wrażenie, że jest za słaby akumulator. W trakcie jazdy samochód nigdy nie gaśnie. Nie zauważam spadku mocy. Przy ruszaniu mam wrażenie, że przez pierwsze, powiedzmy 50 m nie do końca równo pracuje silnik - trochę tak jak w zimę, gdy nie jest rozgrzany.

Być może jest to jakiś zbieg okoliczności i pada mi akumulator. Sprawdzę przy okazji. Zatankuję gdzie indziej.

miguel, zmień mechanika, bo bzdury mówi. Jeżeli godzina się wyzerowała i zegary na 0 to na 100% coś z układem elektrycznym, tzn. albo aku, albo alternator, albo regulator napięcia. Co do paliw, od dłuższego czasu leję gaz i benzynę na Lotosie i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków. Na Statoilu kiedyś tankowałem, to woda kapała z tłumika, na tym z Poczty u mojego taty też woda kapała i troche straciłem zaufania co do tej stacji. Na PB95 z Lotosu nie ma żadnego kapania, puszczania dymków, jest okej.

My tez na Lotosie tankujemy Pb95 i nigdy problemow nie bylo zadnych

Ja tankuję na MZK od przeszło pół roku i jest ok. Co więcej nowe autobusy, które tam tankują maja pompowtryskiwacze (tak jak i moja maszyna), a więc na paliwo są czułe.
Tankowałem także na Lukoilu - zawsze było ok i czasami zajeżdżam na Targor - też nie miałem problemów.
Omijam tylko Benzol i stację na Targowej, bo w zasadzie to jedno i to samo paliwo, podczas kontroli w ubiegłych latach mieli sporo problemów z jakością.

A w ogóle są gdzieś dostępne wyniki kontroli stacji w Ostrołęce? Pewnie są kontrolowane wybiórczo i co dłuższy czas, ale dobrze by było mieć chociaż jakieś poglądowe wyniki.

UOKiK na swoich stronach publikuje bodajże co 6 miesięcy. W naszym regionie kontrolują zazwyczaj 2-3 stacje, kiedyś kontrola dotyczyła chyba większej ilości stacji, teraz niestety tylko tyle. Z tego co wiem, to urząd losuje punkty, które poddane zostaną kontroli.

Czyli te kontrole to sobie można w tyłek wsadzić.

Ja od wielu lat tankuję paliwko na małym Orlenie przy moście. Niegdy z nim problemów nie było. Sporadycznie tankuję na Lotosie, też nigdy problemów nie było. Podobno na Targorze mają dobre paliwko.

Dodam jeszcze jedną opinie od siebie. Ostatnio z braku gazu na Lotosie, musiałem zatankować gdzie indziej, więc pojechałem na Orlen na wojtkach. Pierwsze co mnie zdziwiło, to to, że normalnie na lotosie przy pustej butli wchodzi mi 30,5l gazu, nie więcej, na Orlenie weszło ponad 32l. No nic, przymknąłem na to oko. Pojechałem na mazury i sprawdzałem ile przejechałem na całej butli na gazie z Lotosu i z Orlenu. Na tym z Lotosu zrobiłem 260 km w trasie i 90 km po Ostrołęce, czyli ogólnie 350 km. Na tym z Orlenu przejechałem 310 km, w tym ok 20 km po mieście. Wiadomo, że w mieście pali więcej, więc odpowiedzcie sobie sami. Ostatni raz tam zatankowałem.

Kolega miał ostatnio przygodę na Statoil. Jak mi się go uda namówić to opiszemy na stronie.
Mianowicie ma Seicento w gazie, butla 20l, a na Statoil udało mu się zatankować ponad 20 litrów.

No to ładnie :O. Jeżeli butla 20l, to powinno wejść 16l (80% objętości). Wczoraj jak tankowałem to zagadałem do pani tam obsługującej na Lotosie, że na Orlenie to kiepskie paliwo, to odpowiedziała, że wszyscy tak mówią. Więc jeżeli chodzi o LPG, to Orlen i Statoil trzeba omijać łukiem.

Ostatnio LPG na Orlenie przy I AWP tankowałem ponad rok temu - jeszcze przed remontem. I też narzekałem, ale nie zawsze było złe. Czasami miał kopa, a czasami ostry muł. Widać cena nie zawsze idzie w parze z jakością.

Odświeżę trochę temat. Ostatnio ceny mocno podskoczyły więc coraz bardziej trzeba się zastanawiać gdzie tankować.
Stąd moje pytanie: tankuje ktoś w Lukoilu? Mają praktycznie najtańsze paliwo w mieście, wg ostatnich "Cen Paliw" z MO benzyna jest tam tańsza o 9 gr w porównaniu ze "zmową" konkurencji, natomiast ON aż o 17 gr tańszy niż na najdroższej stacji, a o 9 gr tańszy niż średnia cena diesla w mieście. ON tańszy o 1 gr ma tylko MZK, a benzynę Benzol (co do jakości którego słyszałem słabe opinie). Jak oni to w Lukoilu robią, że mają tak tanio? I przede wszystkim - jaka jest jakoś tamtejszego paliwa??
Mam zamiar przerzucić się wkrótce na tę stację, ale chciałem najpierw zaciągnąć opinii co do jakości. Do tej pory tankowałem w różnych miejscach, przy czym olej napędowy najczęściej w Targorze i jeśli chodzi o jakość to mogę polecić ale cena mnie już dobija i chętnie zaoszczędziłbym gdzieś te 15 gr na litrze.

Tankowałem na Lukoilu gaz przez kilka miesięcy, ON sporadycznie, ale nigdy nie miałem problemów. Ktoś niedawno w komentarzach pisał, że po zatankowaniu na Lukoil jakaś maszyna nie ruszyła, ale nie sądzę, żeby to była prawda.

Ja tankuję aktualnie ON na MZK, już długi czas, odkąd otworzyli tamtą stację, bodajże ponad rok. Nic się nie psuje, wszystko jest ok. Poza tym warto zwrócić uwagę na to, że nowe autobusy mają silniki z pompowtryskiwaczami, zatem przy złym paliwie autobusy szybko by się psuły, a widać, że mają się dobrze.

W Targorze wyrób sobie kartę stałego klienta (jest bezpłatna), wtedy cena na litrze spada o 6 gr, ale nie dotyczy to gazu LPG.

Moim zdaniem nie ma co dorabiać markowych stacji, nawet na Tesco w Warszawie paliwo jest z Orlenu i też z Orlenu przyjeżdżają (podobno) robić kontrole okresowe. Trzeba tankować tam gdzie taniej, oczywiście omijając stacje, które w przeszłości miały problem z jakością paliwa, tj. Benzol.

Qrzysio pisze:nawet na Tesco w Warszawie paliwo jest z Orlenu i też z Orlenu przyjeżdżają (podobno) robić kontrole okresowe.

Praktycznie paliwo na polskich stacjach pochodzi tylko z Orlenu lub Lotosu na Lukoilu miałem problemik z benzyną ale było to jakieś 3 lata temu (auto gasło zaraz po uruchomieniu silnika - przypchało mi filtr). Od tamtej pory nie tankuję w tym miejscu. Najczęściej wybieram Lotos. Nigdy nie miałem problemu z paliwkiem od nich.

Nie miałem problemu jeszcze nigdy z benzyną z Lukoil, a tam tankuje w 80%.
P.s. należy tankować na młodych stacjach (stare stacje mają stare zasyfione zbiorniki, i dużo syfu trafia do baku).

Najczęściej tankuję na LukOilu i małym Orlenie.
Zalewam ON
Nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów. Samochód ma moc i nie kopci.
Natomiast kiedyś obiło mi się o uszy, że czasem warto do Diesla zalać paliwo wyższej jakości.
Shell V-Power, BP Ultimate badź nawet Orlenowską Vervę. Ponoć paliwka te, ze względu na wyższej jakości składniki dobrze czyszczą przewody paliwowe i pozwalają wypalić syf z silnika.
Nie wiem ile w tym prawdy ale przyznam, że gdy kiedyś wlałem Vervę "klekot" wydawał się być odrobinę cichszy

Raz zdarzyło mi się zalać Lotos Dynamic i nie polecam. Silnik stracił moc i na rozruchu dziwnie się krztusił.
Może była jakaś słabsza partia.

Dobra rzecz z tą kartą stałego klienta w Targorze, zawsze parę groszy taniej. Na razie zatankowałem tam, ale w najbliższym czasie mam zamiar przetestować Lukoil i MZK. Tylko na Lukoil wybiorę się po cały bak bo mam trochę nie po drodze.
A jak z obecną jakością Benzolu? Wiem, że kiedyś mieli złe paliwo, słyszałem bardzo słabe opinie ale wszystkie dotyczyły dawnych czasów. Teraz są jednak najtańsi w mieście tylko jak z tą jakością, nadal tak samo źle?
W ogóle są dostępne gdzieś wyniki kontroli stacji paliw z ostrołęki? W mediach co jakiś czas trąbią, że była taka i taka kontrola i skontrolowano tyle i tyle stacji... tylko jakoś nigdy nigdzie tych wyników kontroli nie widziałem.