Witam, jeszcze zanim spadł śnieg, resztki (około Litra) letniego płynu do spryskiwaczy mi zamrazło, az mi korek wyskoczył od ciśnienia, zbiornik na szczęscie mam cały, dzis wlałem wrzątek z czajnika zeby to rozpuscic i wypryskać, w zbiorniku sie wszystko rozpusciło, ale wypryskac nie da rady, dalej mam przewody zamarzniete lub spaliłem silniczek od natrysku, co teraz robić? Gdybym zostawił w galeri pod ziemią samochod gdzies od 9 do 18 to by coś poskutkowało? Macie jakies pomysły?
pzdr
zamarzniety płyn do spryskiwaczy
Re: zamarzniety płyn do spryskiwaczy
jeśli silniczek działa to na pewno go słychac jak pracuje.pomysł z wstawieniem pod galerie całkiem dobry.powinno rozmarznąć.możesz jeszcze zobaczyć czy np przewody nie spadły i gdzieś ten płyn po boku nie leci.
Re: zamarzniety płyn do spryskiwaczy
Zamiast wrzątku lepiej wlewać denaturat, to tak dla innych info. Denaturat nawet w przewodach lód rozpuści.
Re: zamarzniety płyn do spryskiwaczy
Dokładnie jak mówił przedmówca. Miałem tak rok temu. Wstawiłem w galerii na parking podziemny, co prawda nie w Ostrołęce ale tutaj u Nas chyba też temperatura powinna być odpowiednia, po dwóch godzinach wlałem denaturat i poczekałem aż on dopełni reszty. U mnie się powiodło, tak więc powodzenia
Wędkarze z Ostrołęki łączcie się https://www.facebook.com/WedkarskaOstroleka
Koło nr 72 Energopap https://www.facebook.com/Energopap
Koło nr 72 Energopap https://www.facebook.com/Energopap
Re: zamarzniety płyn do spryskiwaczy
Panowie dzięki za podpowiedzi!!!Pozdro w ten zimny wieczór.