Chciałbym przestrzec wszystkich użytkowników aut wyposażonych w instalację gazową przed warsztatem który NIBY naprawia owe instalacje przy rondzie na UL.Stacha Konwy (NA wlocie do miasta od strony Olsztyna pierwsze rondo i po lewej).wielki pech chciał że udałem się do niego bo miałem problemy z gazem mianowicie co pewien czas paliło mi bezpiecznik który chroni komputer sterujący i auto gasło na gazie.Gość po sprawdzeniu uznał że ten model instalacji musi mieć większy bezpiecznik. założył go (a jak się później okazało z 10 na 15!!! )coś tam jeszcze pogrzebał i zainkasował należność(oczywiście nie wziąłem żadnego paragonu czy pokwitowania) a ja pojechałem do Katowic i w połowie drogi zgasło auto. Tym razem bezp. wytrzymał przepięcie ale komputer sterujący już nie!! spaliły sie w nim ścieżki i przekaźniki .Myśle że to mogło być też zamierzone działanie abym znów udał się do niego mam tylko nadzieję że uda się go jakoś polutować bo nie da się dokupić nowego.I tak przez takiego niekompetentnego i nie fachowego człowieka mam spory problem i kilka stówek do tyłu!! Niech moja historia będzie przestrogą że przed udaniem się do jakiegokolwiek warsztatu trzeba najpierw popytać się znajomych lub poczytać fora internetowe.Pozdrawiam.
mam tylko nadzieję że uda się go jakoś polutować bo nie da się dokupić nowego.I tak przez takiego niekompetentnego i nie fachowego człowieka mam spory problem i kilka stówek do tyłu!! 
Niech moja historia będzie przestrogą że przed udaniem się do jakiegokolwiek warsztatu trzeba najpierw popytać się znajomych lub poczytać fora internetowe.Pozdrawiam.
