Witam
Co sądzicie nad zatrudnieniem na kilka godzin na wesele osoby, która zajmie się opieką nad dziećmi? Przypilnuje, żeby dzieci zjadły, zorganizuje im gry i zabawy. W ten sposób dzieci się nie nudzą, nie zawracają głowy rodzicom, którzy spokojnie mogą się bawić.
Jakiś czas temu na swoim weselu zdecydowaliśmy się na zatrudnienie takiej osoby. Powiem szczerze, że rodzice byli zadowoleni. Pani, która nam pomogła zajęła się bardzo dobrze dziećmi do godziny 24 (później już dzieci poszły spać).
Jednak poszukiwania takiej osoby nie były łatwe, ponieważ w Ostrołęce nie jest to jeszcze popularne, więc działaliśmy w ciemno. Jednak nie żałujemy i polecamy innym takie rozwiązania!
Moim zdaniem kompletnie bez sensu.. ;p. Rodzice mogą przypilnować czy dzieci zjadły , chyba siedzą obok?? A co do opieki to na weselach są babcie, dziadkowie, ciotki, wujkowie. Itp itd. Nie spotkałam się nigdy z sytuacją żeby dziećmi nie miał się kto zająć.A po za tyn kto b wpuścił obcą osobę na swoje wesele ? Ja napewno nie!!
Ja uważam że wesele nie jest dla dzieci. Wesele jest dla dorosłych. Byłam ostatnio na takiej imprezie, gdzie dziecko ok. 1 roczku pałętało się pod nogami i trzeba było uważać żeby go nie nadepnąć. Jeśli kiedykolwiek będę organizować własne to na pewno będzie zaznaczone, że zapraszam bez dzieci.
Znajomi jak się hajtali, wynajęli firmę z Ostrołęki zdaje się - Agama Team. Szczerze mówiąc to była baaaaardzo dobra opcja, bo przyjechali ludzie z tej firmy, poprzebierani m.in za klauna (z tego chyba było najwięcej radochy) ogarnęli dzieciaki, poprzywozili jakieś zabawki, zorganizowali gry i zabawy, itp. Jak dla mnie - pomysł super, bo i dzieci były zadowolone (bo rzadko ma się chociażby klauna "na własność") a i starzy mogli się na luzie pobawić. W każdym razie - polecam. Jeśli kto chciałby kontakt do tej firmy, niech pisze na priv
niepodporzadkowana pisze:Ja uważam że wesele nie jest dla dzieci. Wesele jest dla dorosłych. Byłam ostatnio na takiej imprezie, gdzie dziecko ok. 1 roczku pałętało się pod nogami i trzeba było uważać żeby go nie nadepnąć. Jeśli kiedykolwiek będę organizować własne to na pewno będzie zaznaczone, że zapraszam bez dzieci.
niepodporzadkowana pisze:Ja uważam że wesele nie jest dla dzieci. Wesele jest dla dorosłych. Byłam ostatnio na takiej imprezie, gdzie dziecko ok. 1 roczku pałętało się pod nogami i trzeba było uważać żeby go nie nadepnąć. Jeśli kiedykolwiek będę organizować własne to na pewno będzie zaznaczone, że zapraszam bez dzieci.
Mało wiesz o życiu - nie będę nawet komentował
No ja wyraziłam swoje zdanie, nie musisz komentować. Nie musisz się zgadzać. Dla dzieci to jest kinder bal, a nie wesele.
Hmm jeśli tak uważasz niepodporządkowana to gratuluje Ci podejścia do dzieci i do rodziny Wesele robimy dla siebie, rodziny i przyjaciół....więc wychodzi na to, że dzieci siostry czy brata to już nie rodzina, bo nie dla nich wesele....dziwne podejście masz. Ale zmienisz zdanie gdy będziesz miała kiedyś swoje dzieci.............A tak wracając do tematu to uważam, że to nie głupi pomysł mieć kogoś kto pomoże rodzicom zająć dzieci jakąś fajną zabawą. Ja osobiście nie idę na wesele jeśli nie mam w zaproszeniu tzw. dopisku ''z dziećmi'' Dla mnie moje dzieci to nie przeszkoda bym się dobrze bawiła na weselu i nie pałętają się ludziom pod nogami jak to nazywa niepodporządkowana
niepodporzadkowana pisze:Ja uważam że wesele nie jest dla dzieci. Wesele jest dla dorosłych. Byłam ostatnio na takiej imprezie, gdzie dziecko ok. 1 roczku pałętało się pod nogami i trzeba było uważać żeby go nie nadepnąć. Jeśli kiedykolwiek będę organizować własne to na pewno będzie zaznaczone, że zapraszam bez dzieci.
Gorzej jak okaże się, że na swoim weselu będziesz już miała własne dzieci na tyle duże, że mogą iść i nie będziesz miała co z nimi zrobić.
Poza tym zapraszając najbliższą rodzinę mającą dzieci, bez dzieci można spodziewać się, że większość Ci odmówi, bo to będzie problem włożyć coś w kopertę, ubrać się i wynająć opiekunkę na noc dla dzieci.
Moim zdaniem pomysł z zatrudnieniem opiekunki jest super.
Opróćz tego sama zastanawiam się nad wynajęciem dmuchanego placu zabaw - niektóre sale weselne czy hotele również mają takie rzeczy na wyposażeniu .
Dzieciaki mają rozrywkę, a rodzice mogą spokojnie się pobawić - przez jakiś czas.
Zaprosić gości bez dzieci to pewne ryzyko, że obrażą się i w ogóle nie przyjdą.
Znam to z autopsji.
Ja osobiście lubię maluchy więc nie będę miała problemu z ich obecnością na przyjęciu.
PS. ważne aby pomyśleć o menu dla dzieci.
i nie pałętają się ludziom pod nogami jak to nazywa niepodporządkowana 
