Hahaha ja tu dawno nic nie pisałem...Dla mnie ludzie bawiacy sie w Ibizie w Zalesiu to banda wieśniaków...Moje zdanie...Normalni ludzie tam niejezdza...
"Życie się toczy chodź czas się zatrzymał, modle sie do Boga abym wytrzymał..."
Woooooow... rbk- uwazasz pewnie że pojechałes ludziom, którzy jeżdża do Ibizy NORMALNIE sie pobawić, wiesz co, to już się zaczyna robiż żałosne =/... A ty gdzie pewnie X-club- yea!! ale jaaaazda pewnie tam jest.. Chociaż za darmo można dostać i stracić radio w samochodzie !! Nie oszukujmy się (bynajmniej ze sprawą- X-club vs. Ibiza ) przecież każdy wie (tzn. bynajmniej powinien wiedzieć) że X-club nie ma szans juz teraz... No przykro nam, hehe.. chociaż nie !! Nie jest nam przykro !! Musicie jeszcze go sobie troszke wyremontować, bo jak DJ. zapoda jakieś mocniejsze kawałki, to X-club się zawali !!
IBIZA- spotykamy się w dzisiaj o 21:00 POZDRO DLA WSZYSTKICH, KTÓRZY TAM BEDĄ !! !! !!
Uahahahahahaha wyremontowac to trzeba chyba cale te Zalesie...Popatrz tylko ze X-Club jest powazniejszym klubem, sa 2 sale...Na duzej masz techno progressive a na małej bardziej luzne klimaty...A niewszystko po kolei z disco polo włacznie...No i ze stanem technicznym chyba tak zle nie jest...A teraz czesto bawie sie w Starej Chacie w ostrołece...Pełna kultura, fajków w srodku niepala, profesionalna ochrona (Marek-pan który ma siłownie u nas w mieście)...Takze...no i full dziewczyn...
"Życie się toczy chodź czas się zatrzymał, modle sie do Boga abym wytrzymał..."
No No... widzę że w Ibizie zaszły poważne zmiany. Nowy dj z prawdziwego zdarzenie (nie to co Mayster puszczający kawałki z Winapa )... rozdział gatunkow muzyki: pod namiotem jakiś zespół i same discopolo a na sali ciężkawy klimat... No i to mi się nawet podoba
jest tylko jeden minus ... co w takim klubie robią stare baby po 40? tego to zrozumieć nie mogę...
marciq.... z całym szacunkiem: ŹLE UWAŻASZ... może ktoś ma tutaj kilka ników ale na pewno nie ja. I nie chodzi mi tu o jakąś reklamę dla Ibizy, poprostu piszę co myślę... mnie się tam podoba , tylko dojazd mam stasznie ch*****.-----> ŻWIRÓWA
hamski? tak? skąd to określenie? w lustro spojrzałeś? buuahahaa
Chociaż na twoim miejscu pozbyłbym się wszystkich luster z domu (w twoim wypadku: chlewa) bo po co robić sobie przykrość smutnym widokiem ...
do NIKO :
Z tym sprawdzaniem to bardzo dobry pomysł....
Jeżeli pod moim postem pojawi się kolejny post o treści zbliżonej, do kilku poprzednich, zostanie skasowany, a autor...... pomyślimy.
Kolejny raz zwracam wam uwag, że jak sie chcecie bluzgać i podniecać słomą w butach to piszcie to sobie na priv.
A wracając do tematu, na któy powinno się w tym wątku rozmawiać, to ostatnio też się dowiedziałem kilku niepochlebnych opinii. Otóż do tych, którzy tam byli kieruję pytania:
- Czy to prawda, że jest tam drewniana podłoga, po której walają się butelki?
- Czy to prawda, że nie ma tm ochrony?
Nie no, bez przesady ochrona jest i to całkiem niezła---> kręci się tam paru niezłych koksów... kilka razy widziałem jak bez problemu wyciągali chamów na zewnątrz.
Co do podłogi i butelek ---> TO NIE REMIZA<---- aż takiego bałaganu to tam jeszcze nie ma Duża Sala wygląda całkiem nieźle, gorzej z tą "niby salą" pod namiotem
Qrzysio pisze:- Czy to prawda, że jest tam drewniana podłoga, po której walają się butelki?
właśnie że butelki to tam są na podłodze ale tylko troche( nie bez przesady). ale chodza tacy chłopacy z identyfikatorami z napisem"obsługa" i je zbierają wiec napewno sie nikt nie wywróci. po prostu zdarzy sieę że ktoś butelkę wyrzuci no i tyle. a ten blondynek co cyka zdjecia to mi na maystra wygladał chyba że byłam po pifku i tylko tak mi sie wydawało
W ibizie jutro bedĄ Ostatki wiec raczej nie bedzie zespołu a kamil masz racje ten blądyn to nopewnie że nie majster to inny koleś co tam robi ale niewiem coo !!!!!!!!!!
Nom rzeczywiście Ibiza jest cool. Ekhm pozdrawiam wszystkich ostatkowiczów wybierających się do Ibizy we wsi...jak to ona się tam nazywa...Zalesie??? Nie no bez żartów rozumiem ludzi ,którzy lubią się bawić przy każdym rodzaju muzyki (nawet tym najpodrzędniejszym rzępoleniem chłopców o kobiecych głosach bo i taki można tam usłyszeć)
Opanuj się z tym czerwonym kolorem , bo jego użytkowanie w nadmiarze może prowadzić do zaburzeń psychicznych a przy długotrwałym stosowaniu może prowadzić również do dewiacji
Don't drink, don't drive- Smoke and fly...
Don't drink and run...