Forum - Moja Ostrołęka - Lepsza strona miasta

elfik pisze:Właśnie chciałam napisać, że też najbardziej pamiętam smak kebabów z baru Orange w Handlowcu.. hmm... Był genialne!

Smerfetka - bułki do kebaba (te chlebki) kupisz w piekarni.. kurcze, nie pamiętam jak się nazywa, ale to jest na Inwalidów Wojennych, n/o Metalówy, po prawej stronie od Pawełka

Pozdrawiam!

Tak, kebab w Orange był najlepszy.
Gutek - zrezygnowałem po tym, jak w wersji z kurczakiem pojawiły się jakieś chrząstki, ścięgna, ochyda.
MrChicken - chyba na razie najrozsądniejsza opcja.

Generalnie zastanawia mnie jedno - płacimy 12-14 zł za kawałek cienkiej bułki, trochę grillowanego mięsa, majonezu z jogurtem, kapusty i innych warzyw. Za tyle można zjeść porządny obiad. I teraz pytanie do "kebabowych partaczy": dlaczego, jeśli płacę TYLE kasy za proste jedzenie, jeszcze chcecie mi sprzedać syf?

smerfetka
dokladnie pisalem wlasnie o bulkach z tej piekarni jak pamietam Piątnica. obok miesnego getmor od strony zsz1. Tylko trzeba je kupic w tygodniu, w sobote nie maja.

Ciekaw jestem czym sie rozni te mieso do kebab za 3zl od prawdziwej np lopatki . Bo cena jest zaj... odpychajaca

Przepraszam ale coś chyba poszło nie tak.
Jem kebaby naprawdę bardzo często, zwykle około 3 razy w tygodniu, i w Ostrołęce nie ma lepszego Kebaba niż Sahara, a nigdzie indziej nie jadłem prawdziwszej baraniny. Bywa że jem tam kebaba dwa razy dziennie, zawsze jest miła obsługa, podają świetną gorącą herbatkę, a kebab jest po prostu bezkonkurencyjny.
Polecam

To znaczy że jakbyś zjadł gówno to też by Ci smakowało, gratulacje za wyrafinowane smaki

Niestety, ale duży w tym prawdy, poszedłem kiedyś zjeść do sahary po wypiciu alkoholu i pomimo wielkiego głodu i stępienia kubków smakowych nie byłem w stanie zjeść więcej niż dwa kęsy. "danie" nadawało się tylko do kosza. Z historycznych kebabów mi najbardziej smakował w kupcu na dole, na samym początku przeszło 10 lat temu, idealnie wypieczona pyszna bułeczka z sezamem, ah

WItam dobrze ze znalazłem ten temat otoż pisalem do redakcji M-o na skrzynke skarg jednak mo boi sie opublikowac takie cos no coz układziki są wszedzie ale coż wrzuce to tutaj. ostatnio taaka niemiła niespodziankia spotkała mnie w (SZM)ASIE w rzekuniu o to tak sie podaje kebab jak widac na zdjeciach jaka folia i to nie mała w sumie z jednej strony dobrze ze duza bo jak cos inego małego by było to mogłbym nieswiadomie to połknąć . po zwroceniu pani uwagi pani sie głupio patrzyła jak bym sam to folie tam wrzucił i nie mogła słowa wydusić ani przepraszam ani nic. Moja noga juz tam nie postanie wiecej i wam forumowicze tez odradzam nie polecam i nie pozdrawiam .

http://zapisz.net/view.php?filename=953 ... 213044.jpg

http://zapisz.net/view.php?filename=846 ... 213049.jpg

o to linki do zdjec. z wyrazami pogardy w stron mo ktora nie chciała opublikowac skargi

może to zużyty kondom był ? współczuję znaleziska...

Jadam w Saharze dosc czesto. Kilka razy z dzieckiem. Nigdy nie narzekałam i porcje sa duze. Przewaznie biore kurczaka -dla mnie najlepszy(dobrze doprawiony i nie jedzie tyluszczem). Obsluga mila i zawsze mozna liczyc na herbatke(pysznaaaaa!!!!) Polecam!

Aniaaaa88 pisze:Jadam w Saharze dosc czesto. Kilka razy z dzieckiem. Nigdy nie narzekałam i porcje sa duze. Przewaznie biore kurczaka -dla mnie najlepszy(dobrze doprawiony i nie jedzie tyluszczem). Obsluga mila i zawsze mozna liczyc na herbatke(pysznaaaaa!!!!) Polecam!

Było jeszcze dopisać "pozdrawiam z samego kebab sahara"
Wszystko co napisałaś, jest dokładnie odwrotnie.

Zdecydowanie Mamrot na Kołobrzeskiej, zimne śmierdzące mięso, niedopieczone frytki smażone w czymś co przy oleju do smażenia nie stało. Nie polecam.

warzywa jeść a nie mięcho

Mr Chicken jest OK
choć czasem trzeba długo czekać na dowóz, ale jak dobre to nie ma się czemu dziwić

janek84 pisze:Mr Chicken jest OK
choć czasem trzeba długo czekać na dowóz, ale jak dobre to nie ma się czemu dziwić

kiedys z dowozami problemow takich nie bylo od jakiegos czasu sa mega problemy... na miejscu mowia ze kebab bedzie za godzine lub poltora przyjezdza po ponad dwoch godzinach ;] niech zmienia kierowce bo jezdzic chyba nie umie albo miasta nie zna

na miejscu też czasem trzeba czekać po 30min nawet

Aniaaaa88 pisze:Jadam w Saharze dosc czesto. Kilka razy z dzieckiem. Nigdy nie narzekałam i porcje sa duze. Przewaznie biore kurczaka -dla mnie najlepszy(dobrze doprawiony i nie jedzie tyluszczem). Obsluga mila i zawsze mozna liczyc na herbatke(pysznaaaaa!!!!) Polecam!

Pozdrawiamy panią z sahary Jadłem tam i nie polecam. Zresztą nigdzie już nie ma dobrego. Smakował mi w Orange i w Gringo (zwłaszcza mix). Teraz w większości takie same. Czyli słabe. W większości są takie same "standardy" higieny, mięso nie wiadomo skąd ani z czego. Już chyba w maku zdrowiej.

ostatnio w niedzielę koło 19 jadłem w Egipcie, dostałem mięso chyba z LODÓWKI!
zmieniłem zdanie o tym miejscu, nigdy więcej!

dzisiaj zamawiany kebab na dowoz mialem tak jak janek chyba tego mojego kebaba z zamrazalki wyjeli przed przywiezieniem... nie polecam

W zuciu bym tam dziecka nie zabral jak niektorzy pisza ostatnio nawet opilki od maszyny trafily sie w salacie . Dziwne ze sanepid jeszcze tam nie przybyl. A o brudzie nie wspomne i klimatyzacji nawet toalety nie maja a mieso okropne.

Oczywiscie mowie o saharze a dziewczyny tam zmieniaja sie z dnia na dzien inna . Pozatym jest tam taka blondynka bardzo nieprzyjemna zapytalem sie czy mieso napewno z kurczaka a ona z mina ze nie wiem a mysli pan ze z czego zkurczaka . Nigdy wiecej tam nie pojde.

na szczęście ta blondynka juz tam nie pracuje, a dziewczyny w saharze pracują tylko dwie, także ktoś nie poinformowany jest i to bardzo skoro prawie rok tylko dwie kręca kebaba

ehhh potraficie tylko krytykować i narzekać.., jeden z drugiem to "zrób sobie w DOMU KEBABA" własnej produkcji, z pewnością będziesz zadowolony

No nie spodziewaj się że g*wna robionego w saharze wszyscy będą zachwalać.

Opinie są jednogłośne, oprócz oczywistej reklamy.

To chyba dawno nie byles w saharze, bede bronil opini tego kebaba, ze wzgledu na znajomosc z nowa wlascicielka i zmian ktore widze ze wprowadzila, moze nie sa widoczne ale sama zmiana miesa duzo zmienia smak kebaba, jak nie bylo Ciee tam ruski rok to nie wypowiadaj sie. Nie pozdrawiam.

Bylem tam tydzien temu i nieprzyjemna blondynka robi kebaby jest jeszcze taka przy tuszy ale ona przynajmniej przyjemna byla. i tak po ugryzieniu kebaba wyrzucilem mieso? to nie baranina tylko wolowina Chyba tam pracujesz ze bronisz jednak to tylko moja opinia w zyciu juz tam nie pojde. i nie polecam

Ja pracowałam w Orange i prawdą jest to że mięso przyprawialiśmy sami , sosy i surówkę też robiliśmy sami . Zawsze świeże podawaliśmy . Mi też jest ciężko teraz znaleść dobrego kebaba w mieście dlatego przy okazji jak jestem w Warszawie zachodzę do turków na ,, kebabora '' .