Jan Paweł II w trakcie swojej pielgrzymki na Ukrainę w 2001 roku powiedział: „Niech dzięki oczyszczeniu pamięci historycznej wszyscy będą gotowi stawiać wyżej to, co jednoczy, niż to, co dzieli, ażeby razem budować przyszłość opartą na wzajemnym szacunku, na braterskiej wspólnocie, współpracy i autentycznej solidarności”.
Niedawno zauważyłam, że mój otwarty list skierowany do Prezydenta Ostrołęki został opublikowany w jakimś dziwnym kontekście i z niewiarygodnym komentarzem Redakcji http://balujemy.*****.pl/katolicki ... 51764.html
Z przedstawicielami Łomżyńskiej Kurii Diecezjalnej spotykałam się nie tylko w Łomży, w moim przekonaniu są nimi bowiem wszyscy Księża posługujący na terenie Diecezji Łomżyńskiej. I mam nadzieję, że inicjatywę księdza Jacka Czaplickiego utworzenia w Ostrołęce filii Muzeum Diecezjalnego popiera nie tylko Gloriosa Trinita. I wydaje się, że moją inicjatywę utworzenia muzeum poświęconego Bożemu Miłosierdziu w budynku przy ul. I Armii Wojska Polskiego 23 na pewno też poprze Kościół Prawosławny.
A korespondencja podjęta w tej sprawie z Urzędem Marszałkowskim i Prezydentem Ostrołęki jest bezowocna może nie tylko dlatego że i Księża Pallotyni i Księża Diecezjalni ani ja jakoś z działalności muzealnej specjalnie nie słyniemy ale możne i dlatego że dla urzędników przemęczonych projektami unijnymi Europa ma tylko jedno płuco. - A a co z tym wschodnim?
"skrzydła i korzenie"
"skrzydła i korzenie"
https://werbia.blog.deon.pl
Re: "skrzydła i korzenie"
tam nie ma komentarza redakcji , są tylko komentarze czytelników i twoje odpowiedzi
Re: "skrzydła i korzenie"
Lata przyjaźni z księdzem Dziękiewiczem nauczyły mnie, że jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko inne też jest na właściwym miejscu. A od jezuitów nauczyłam się, że najlepszą rzeczą, jaką można zrobić dla bliźniego, to zaprowadzić go przed Oblicze Boga.
Prawosławie fascynuje mnie od dawna, ale na nabożeństwie w świątyni prawosławnej wraz z osobą wyznania prawosławnego byłam tylko raz. I myślę, że od braci ze wschodu możemy się nauczyć nie tylko szacunku dla świątyń i obrazów, ale przede wszystkim szacunku dla kapłanów. Więcej wycałowanych rak kapłańskich jak wtedy to chyba widziałam tylko na pielgrzymce do Częstochowy.
W nabożeństwie prawosławnym występują gesty, które u nas praktykował Jan Paweł II - pokłon i ucałowanie ziemi. A samo nabożeństwo było chyba bardziej ekspresywne niż Gloriosa i Odnowa razem wzięte ... ... ...
Wierni po przyjęciu komunii św. jedzą trochę chleba i popijają napojem. Mnie podczas nabożeństwa podano do wypicia chyba ciepły kompot z czerwonych winogron, który został - nie wypadało odmówić. W każdym razie ja o braku jedności Watykanu z Kościołem Prawosławnym nic nie wiem ... ... ....
A prawosławie polecam w towarzystwie praktykującego prawosławnego brata lub siostry, a nie przewodnika czy turysty.
Prawosławie fascynuje mnie od dawna, ale na nabożeństwie w świątyni prawosławnej wraz z osobą wyznania prawosławnego byłam tylko raz. I myślę, że od braci ze wschodu możemy się nauczyć nie tylko szacunku dla świątyń i obrazów, ale przede wszystkim szacunku dla kapłanów. Więcej wycałowanych rak kapłańskich jak wtedy to chyba widziałam tylko na pielgrzymce do Częstochowy.
W nabożeństwie prawosławnym występują gesty, które u nas praktykował Jan Paweł II - pokłon i ucałowanie ziemi. A samo nabożeństwo było chyba bardziej ekspresywne niż Gloriosa i Odnowa razem wzięte ... ... ...
Wierni po przyjęciu komunii św. jedzą trochę chleba i popijają napojem. Mnie podczas nabożeństwa podano do wypicia chyba ciepły kompot z czerwonych winogron, który został - nie wypadało odmówić. W każdym razie ja o braku jedności Watykanu z Kościołem Prawosławnym nic nie wiem ... ... ....
A prawosławie polecam w towarzystwie praktykującego prawosławnego brata lub siostry, a nie przewodnika czy turysty.
https://werbia.blog.deon.pl